- 1 Trójmiasto w przewodniku Michelin (54 opinie)
- 2 Co Polacy jedzą na śniadanie? (94 opinie)
- 3 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (71 opinii)
- 4 Restauracje idealne dla osób dojrzałych (112 opinii)
- 5 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (106 opinii)
- 6 Restauracja po rewolucji Gessler na sprzedaż (155 opinii)
Gdzie w Trójmieście zjeść: dorsza
Najpopularniejsza - obok łososia - ryba w restauracyjnych kartach, którą serwować można na niezliczone sposoby. Gdzie zjemy dorsza, sprawdzam w kolejnym tekście z cyklu "Gdzie zjeść w Trójmieście". Poprzednio testowałem indyjskie curry, za dwa tygodnie w trójmiejskich restauracjach sprawdzę polędwiczki wieprzowe.
Ryba z frytkami to chyba najpopularniejsze na świecie wcielenie dorsza. Jedno z narodowych dań Brytyjczyków zrobiło międzynarodową karierę i z ulicznych kiosków zawędrowało pod strzechy restauracji. W Trojmieście fish'n'chips zjemy między innymi we wrzeszczańskich Pobitych Garach, gdzie pod nazwą Ryba i Fryty (38 zł) kryje się naprawdę spory filet z dorsza w złocistej, delikatnej panierce z domowymi frytkami. Te ostatnie to jeden z atutów tego dania - wciąż niewiele lokali zdaje sobie sprawę, jaką krzywdę robi swoim gościom (i sobie) serwując mrożone frytki z paczki. Całość jest podana w typowy dla tej knajpki sposób - na desce, w towarzystwie dwóch ceramicznych miseczek: z odświeżającą sałatką z fenkułem i domowym majonezem. Do pełni szczęścia zabrakło cytryny do skropienia ryby - musiała się gdzieś zapodziać w kuchni, bo w opisie dania była. Drobne wpadki obsługi w Pobitych bywają regularne, ale to pewnie cena, która się płaci za wyluzowaną, klubową atmosferę w lokalu. Zresztą, dobre jedzenie to wynagradza.
Dorsza w dwóch wcieleniach znajdziemy w karcie świetnej włoskiej restauracji Cozzi w centrum Gdyni. Wersja inspirowana smakami śródziemnomorskimi to dorsz w winnym sosie z vongolami (małżami). Ja wybieram klasykę - smażony filet z frytkami (34 zł). Danie wręcz banalnie proste w Cozzi jest bliskie perfekcji dzięki dwóm drobnostkom. Po pierwsze, ryba jest doskonale wysmażona na maśle - skórka jest chrupiąca i pełna aromatu, a mięso soczyste i delikatne. Po drugie, smak podkręca mascarpone zmiksowany ze szczypiorkiem i nałożony na filet. Rozpuszczający się powoli serek tworzy pyszny kremowo-ziołowy sos. Do tego domowe, chrupiące frytki stekowe. Zamiast szukać "rybki" w barach nad morzem, lepiej wybrać się do Cozzi.
Wizyta w gdańskim Winnym Gronie to wycieczka w stronę kuchni francuskiej i okazja do spróbowania dorsza (39 zł) w wydaniu zdecydowanie wykwintnym, choć nieprzekombinowanym. Na talerzu dzieje się sporo i można odnieść wrażenie, że ryba wcale nie jest tutaj głównym bohaterem, a przynajmniej jest równie ważna, co dodatki. Smakiem całej kompozycji rządzi - nota bene świetna - potrawka z pieczarek i szalotek duszonych, na której spoczywa filet polany jasnym sosem veloute o lekko rybnym aromacie. Te delikatne, lekko słodkie smaki uzupełnia odrobina ostrości z grillowanego pora. Ciekawe i kompletne danie. Do tego bardzo lekkie. Winne Grono po raz kolejny udowadnia, że jest jedną z ciekawszych restauracji w Gdańsku ze świetnie przyrządzonym i bezpretensjonalnym jedzeniem.
Sztuczka Bistro to nowy lokal znanego kulinarnego eksperymentatora Rafała Wałęsy. W swoim sopockim bistro "fine-diningowe" ambicje odkłada jednak na bok i karmi prosto, choć nadal autorsko. Tutejszy dorsz (36 zł) to dobry przykład nowej kulinarnej filozofii Wałęsy. Danie jest nawiązaniem do hiszpańskiej kuchni, która słynie z wyraźnych, pełnych smaków, ale także prostoty. Pięknie wysmażony filet z pyszną chrupiącą skórką spoczywa na pikantnej potrawce z ciecierzycy, dymki i chorizo. Połączenie delikatnych morskich smaków z mocnym, przydymionym aromatem kiełbasy jest jednym z ciekawszych spojrzeń na dorsza w trójmiejskich lokalach. Do dania można domówić frytki albo ziemniaki, ale najlepiej sprawdzi się domowy chleb, którym koniecznie należy wybrać z talerza smakowity sos do ostatniej kropli.
Gdzie jedliście najlepszego dorsza w Trójmieście? Czekam na wasze komentarze - piszcie, gdzie zjeść lepiej, inaczej, smaczniej czy taniej, a których miejsc unikać.
Miejsca
Opinie (173) 1 zablokowana
-
2017-04-21 12:20
Pawel
Najlepszy dorsz jest w Mechelinkach - brązowy bar na wprost do wyjazdu
- 2 0
-
2017-04-21 17:32
W takiej tawernie drewnianej przy plaży w Rewie
- 0 1
-
2017-04-21 17:56
Byle nie w Orlowie!!
Znana Tawerna Orlowska.....A ryby omijajcie tam z daleka. znajomy tam pracowal, wszystko mrozone, kupowane w hurtowni po 5 zl, sprzedawane po 100/kg. Zadnej swiezej ryby. Miesa za to ok. A na rybke do restauracji przy plazy w Rewie :)
- 3 0
-
2017-04-25 14:54
Typowy marketing
Pan Łukasz chyba krótko mieszka w Trójmieście albo szukał sponsorów artykułu...Rybakówka to miejsce na rybkę ! I myślę że nie tylko mi zabrakło w artykule o tym miejscu...Polecam mieszkańcom i przyjezdnym:-)
- 1 0
-
2017-04-26 21:33
aaa..RYBka Pizza bar w Jelitkowie
jedn z lepszych dorszy jakie jadam co roku kiedy się otwierają.i pyszne swojskie surówki.polecam
- 1 0
-
2017-04-29 00:31
Pobite gary ...
Przereklamowne..dorsz słaby...suchy z ogromem tłustej panierki!
- 0 0
-
2017-04-29 11:42
Seafood Station Sopot!
Tutaj jest najlepsze Fish&Chips! Swieży Seafood i ryby! Wow!!!
- 0 0
-
2017-05-04 00:12
Dorsz
Najlepsze dorsze ,ogromne świeże ryby to tylko w REWIE. Jestem mieszkanką Gdyni i bardzo lubię ryby,Ale na świetnie przyrządzone ryby zawsze jeżdżę do Rewy i w tym wyborze nie jestem samotna. Barbara
- 0 0
-
2017-07-28 00:14
Najlepszy dorsz
Zdecydowanie Kawior Brzeźno.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.