- 1 Jemy na mieście: Whiskey on the Rocks (120 opinii)
- 2 Duża impreza kulinarna znowu w Trójmieście (36 opinii)
- 3 Nowe lokale: pizza, bistro i polska kuchnia (94 opinie)
- 4 Cateringi na święta. Zamów już teraz (64 opinie)
- 5 Smutna prawda o influencerach (158 opinii)
Gdzie w Trójmieście zjeść: kaszankę
Niedoceniana przez lata przez restauratorów kaszanka wraca do łask - zarówno jako przystawka, jak i danie główne. W kolejnym odcinku "Gdzie w Trójmieście zjeść" odwiedziłem trójmiejskie restauracje w poszukiwaniu tej tradycyjnej polskiej wędliny. Ostatnio opisywałem chłodniki, a za dwa tygodnie przetestuję mule.
Kaszanka często podawana jest jako przystawka. To dobre rozwiązanie, bo dla wielu większa porcja kaszy zmielonej z krwią, mięsem i podrobami może być trudna do przyjęcia. Tak też jest w nowej gdańskiej restauracji Gvara, gdzie wpadli na pomysł, aby niewielką porcję kaszankowego farszu zamknąć w "drożdżowym przysmaku". Koncept może i ciekawy, ale wykonanie - przeciętne. Owszem, farsz wymieszany z podsmażoną cebulką i musztardą jest w porządku, nawet mimo tego, że w ogóle niemal nie czuć w nim deklarowanego w karcie boczku. Przysmak niestety okazał się wysuszoną, twardawą skorupą, która zamiast urozmaicić danie, tylko je psuła. Cena: 16 zł.
Ciekawszą kaszankową przystawkę zjemy w gdyńskiej Panoramie. Od razu jednak zaznaczę: porcja jest słusznych rozmiarów i spokojnie może zastąpić danie obiadowe dla niezbyt głodnej osoby. W kaszankowym kopczyku szef kuchni zamknął zarówno cebulkę, jak i mus jabłkowy. Bardzo klasycznie, ale smaki są świetnie zbalansowane. Do tego ogórek kiszony i wizualnie okropne, ale zaskakująco dobrze komponujące się dzięki swojej słodyczy zdobienia z balsamico. Szkoda tylko, że pieczywo było wczorajsze. Cena w sam raz: 14 zł.
Kaszanka w Motlavie zaskakuje. Przede wszystkim swoją konsystencją. To nie jest zmielona papka, ale wędlina o wyraźnej strukturze kaszy z kawałkami mięsa. Podobno przygotowywana jest na miejscu przez szefa kuchni, a nie kupowana jako półprodukt. W tej sytuacji chciałoby się, żeby farsz był lepiej doprawiony, a nie tylko mocno posolony. Fajny jest dodatek lekko skarmelizowanego słodkiego pora zamiast standardowej cebulki. Reszta to klasyka: kiszone ogórki (czyżby też domowe?) i musztarda oraz dwa tosty. Cena: 26 zł - to danie główne, a nie przystawka.
Jako danie główne kaszanka występuje również w karcie Błękitnego Pudla - jednej z legend sopockiej gastronomii, z niemal ćwierćwieczną tradycją. Porcja jest naprawdę spora i najciekawsza w tym zestawieniu, jeśli chodzi o różnorodność dodatków. Na metalowej patelni dostajemy kaszankę, konfiturę z cebuli, podsmażone pieczarki i ziemniaki. Do tego prosta sałatka z kiszonych ogórków i cebuli z sosem musztardowym. Nic wyszukanego, jak w domu - może dlatego tak dobrze smakuje. Cena jak na tak dużą porcję przyzwoita: 22 zł.
Gdzie jedliście najlepszą kaszankę w Trójmieście? Czekam na wasze komentarze - piszcie, gdzie zjeść lepiej, inaczej, smaczniej czy taniej, a których miejsc unikać.
Miejsca
Opinie (132) ponad 20 zablokowanych
-
2017-07-27 10:20
papu z krwi, smacznego
- 5 10
-
2017-07-27 10:23
Już odpowiadam. Najlepiej w domu. Taniej znacznie taniej i smaczniej.
- 14 1
-
2017-07-27 10:36
Ja tylko z lidla
A w domu już samemu robie tuning i jest kozacka i i na pewno nikt i niej nie zapomiał, zaraz napiszecie ze biała kiełba wraca do łask
- 1 2
-
2017-07-27 10:42
Kaszanka to moja trauma z dzieciństwa, nienawidziłem tego jeść. Ale do wątróbki się przekonałem :-)
- 5 0
-
2017-07-27 11:02
Stara wozownia- lublewo
Jadna z lepszych kaszanek jest w karczmie "stara wozownia" w lublewie- moze to nie trojmiasto ale jego okolice. Kaszanka jest fajnie podana w papierze ryzowym jak sajgonki, poprostu super polecam.
- 0 3
-
2017-07-27 12:18
A browar piwna
Pyszna kaszanka - spora porcja, fajnie przyprawiona - polecam
- 0 2
-
2017-07-27 12:21
najlepsza kaszanka tylko od Kumera
- 0 1
-
2017-07-27 12:21
Najlepszą kaszankę to robiła moja Babcia (2)
Z pół świeżo ubitego świniaka wyżynała najlepsze kawałki, mieszała z kaszą i podsmażała z cebulką. To było coś, co pamięta się na całe życie.
- 9 1
-
2017-07-27 13:35
z pół świeżo, czy pół ubitego?
- 1 1
-
2017-08-08 11:38
rzeczywiście, brzmi dramatycznie
- 0 0
-
2017-07-27 12:29
Ale wiecie moje żuczki kochane, że kaszanka to kasza z krwią? Taką trochę zciętą..to stąd ten kolorek. (3)
Lubicie kaszę ze strupem jeść? :))
- 4 9
-
2017-07-27 12:54
no i ???
- 5 0
-
2017-07-27 13:21
pyszna, mniam. Ty za to świecisz w ciemności od swojego "zdrowego" jedzenia.
- 7 0
-
2017-07-27 13:43
Dzieki!
Nie wiedziałem- 3 1
-
2017-07-27 13:18
motlava, gvara? po jakiemu to? szkoda, że nie podajjhą tham kaszvanki nha osthro only full najs. (1)
najlepsza kaszanka to własny wyrób z grilla. (własny grill i własna kaszanka).
- 10 5
-
2017-07-27 14:24
Bardzo pretensjonalne te nazwy, fakt.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.