Kulinaria Wiadomości

Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Jemy na mieście: Aioli - modna kuchnia dla miejskich smakoszy

Agnieszka Haponiuk

10 maja 2017 (artykuł sprzed 7 lat)

Opinie (127)

Jemy na mieście to cykl artykułów, w których opisujemy trójmiejskie restauracje. Testowane dania zamawiamy na własny koszt i nie zapowiadamy naszej wizyty. Piszemy szczerze, lekko i unikając nadmiernej pretensjonalności. Dziś recenzujemy restaurację Aioli w Gdańsku. W poprzednim odcinku byliśmy w Ristorante Sempre w Gdyni, a za dwa tygodnie w środę ocenimy restaurację Gęś i Spółka w Sopocie - byliśmy już tam.

Aioli nazywane często miejską kantyną, a nie restauracją, przybyło do Trójmiasta z Warszawy. Pod koniec marca zagościło w centrum Wrzeszcza, w budynku po dawnym McDonald'sie (ul. Partyzantów 6 zobacz na mapie Gdańska

). Idea, która przyświeca Aioli, to miejski styl życia, świeże i nieskomplikowane dania, których symbolem ma być jeden z najprostszych i najstarszych sosów czosnkowych - właśnie aioli.

W stolicy Aioli to miejsce znane i oblegane. Wielu warszawiaków (i nie tylko) je odwiedziło, a jeszcze więcej o nim słyszało. Nie powinno więc dziwić, że gdańska filia została oblężona już w pierwszych dniach po otwarciu. Jak przyjmie się w Gdańsku, tego jeszcze nie wiemy, ale prognozy są pomyślne. Póki co jest tam tłoczno i niekiedy ciężko znaleźć wolny stolik.

Wystrój jest bardzo współczesny, dość surowy i kojarzący się z loftem. Dominuje metal i drewno. Na środku stoi tzw. common table, czyli wspólny stół, przy którym może usiąść sporo osób, niekoniecznie znajomych. Przy ścianach kilka kanap, nie zabrakło też wielkiego, okrągłego stołu. Przy oknach ustawiono długie lady z wysokimi krzesłami. Kuchnia jest otwarta, a pod ladą kuchenną stoją skrzynie ze świeżymi warzywami. Ogromny bar, otwarty z każdej strony, umiejscowiony jest nieco z boku. Fajnym i funkcjonalnym rozwiązaniem są haczyki na torby pod ladą baru, a także gniazdka. Lokal ma też antresolę i werandę. Gdzieś z boku znajdziemy też malutki kącik dla dzieci. Późnym popołudniem na antresoli przygrywa DJ.

Kelnerzy są charakterystycznie ubrani: w kraciaste koszule i szare lniane fartuchy. Wszystko jest perfekcyjnie dograne. Mamy więc doskonały produkt marketingowy, ale czy jest tam dobra kuchnia?

Gdańskie Aioli odwiedziłam dwukrotnie: raz w porze śniadaniowej, a drugi raz w porze lunchu.

Aioli słynie ze swoich śniadań - w tygodniu od godz. 9 do 12 przy zamówieniu kawy śniadanie dostaniemy za przysłowiową złotówkę (kawa, które zamówiłam kosztowała 8 zł, a całe śniadanie 9), a więc nie dziwi mnie, że przed lokalem ciągnie się kolejka. Przyjeżdżam o godz. 11, więc nie jest ona tak długa, jak o 9, bo większość jest już w pracy. Na szczęście kolejka posuwa się szybko. Dwie panie rozsadzają wchodzących gości. Niestety potem trochę czekamy, zarówno na przyjęcie zamówienia, jak i jego realizację. W środku tłum ludzi w różnym wieku, ale przeważa młodzież z laptopami.

Zamawiamy kawy i dwa śniadania:

- Aioli schakschuka (cena regularna 14,90 zł) - sos pomidorowy na bazie włoskich pomidorów pelati, jajka, ciecierzyca, dynia pieczona, cebula czerwona, feta, nać pietruszki, granat, bagietka graham z białym makiem organicznym.

- Sausage&eggs (cena regularna 16,90) - jajka, kiełbaski, bekon, pomidory grillowane, fasolka szparagowa żółta i zielona, pesto bazyliowe, masło ziołowe, bagietka graham z białym makiem organicznym, sos aioli.

Schakschuka, czyli po prostu szakszuka, miała dużo zbędnych dodatków, a mało przypraw. Po pierwsze zabrakło mi typowej dla tego dania ostrości i charakterystycznych przypraw, odrobiny orientu. Jaja były ścięte, co nie powinno było się zdarzyć - w końcu cała przyjemność w smakowaniu znajduje się w rozlewającym się żółtku. Pomidory były słabo przysmażone, co dawało posmak koncentratu pomidorowego. Feta niepotrzebna. Szakszuka była mało... "szakszukowata", wręcz mdła. Nawet te wszystkie dodatki jej nie uratowały.

Aioli schakschuka - sos pomidorowy na bazie włoskich pomidorów pelati, jajka, ciecierzyca, dynia pieczona, cebula czerwona, feta, nać pietruszki, granat, bagietka graham z białym makiem organicznym.

Sausage&eggs, czyli kiełbaski i jajka (wolałabym polskie nazwy potraw...) to naprawdę świetne, sycące danie i ciekawa odmiana angielskiego śniadania: lekko pikantne kiełbaski, idealne jaja sadzone (tak, żółtko się rozpływało), chrupiący boczek i świeża, chrupiąca bagietka oraz jeden z lepszych sosów aioli, jakie jadłam - był idealnie wyważony. Niestety masełko ziołowe takie sobie, chyba nie pierwszej świeżości... Możecie być pewni, że po tym daniu nie będziecie w stanie przełknąć niczego do kolacji. Duży plus za bardzo estetyczne podanie, na patelenkach i deskach.

Sausage&eggs - jajka, kiełbaski, bekon, pomidory grillowane, fasolka szparagowa żółta i zielona, pesto bazyliowe, masło ziołowe, bagietka graham z białym makiem organicznym, sos aioli.

Lunch podawany jest od poniedziałku do piątku od godz. 12 do 17 - zestaw w cenie 19,90 zł. Do wyboru zawsze są trzy dania, a wśród nich pozycja szefa kuchni spoza karty. Dania z karty na lunch są nieco mniejsze niż w karcie - najczęściej jest to połowa porcji.

Na lunch wpadam o godz. 13 i z trudem znajduję wolne miejsce (antresola była ponoć zarezerwowana). Muzyka dudni niczym w klubie nocnym: przeszkadza i nijak nie pasuje do pory obiadowej. Nie da się rozmawiać, nie słychać też, co mówią kelnerki. Marzę, by czym prędzej zjeść i wyjść. Proszę o ściszenie i moja prośba na szczęście zostaje spełniona.

Przeglądam kartę. Jest w czym wybierać: są tapasy, dużo różnych burgerów, owoce morza, steki, pasty i nieśmiertelne pizze (wciąż nie zmieniłam zdania i uważam, że pizzę powinno podawać się tylko w pizzeriach). Deserów brak, a to znaczy, że należy o nie pytać obsługę.

Z propozycji lunchowych wybieram zestaw składający się z zupy cebulowej, hamburgera z warzywami i domowymi frytkami, minideserku (19,90 zł).

Zupę cebulową dostaję w szklance na drewnianej tacy, a deserek w maleńkim słoiczku. Wygląda to słodko. Zupa jest cebulowa, dobrze doprawiona, bardzo pikantna, z nutą rozmarynu. Jest nie za słodka, a cebula mięciutka, drobno pokrojona. Przepyszna, mimo że bez grzanki i sera.

Hamburger niestety nie spełnił moich oczekiwań: przypomniał mi ducha tego miejsca, czyli McDonald'sa. Nadmuchana, wypełniona warzywami bułka, z wciśniętym w środek cienkim i średnim w smaku kotlecikiem. Z warzywami i sosem - zjadliwy, ale bez wielkich doznań smakowych. Frytki za to doskonałe - z wierzchu chrupiące, w środku miękkie, a z sosem aioli po prostu genialne.

Minideserek to świetny pomysł. Idealny, gdy mamy ochotę na słodki smakołyk, ale nie chcemy się zasłodzić. Ten był smakowity (delikatny mus z mango ze śmietankowym serkiem).

Z karty zamawiam:

- Shrimps cazuela (39,90 zł) - krewetki w egipskiej przyprawie dukkah z dodatkiem tahiny i orzechów nerkowca, serwowane z bagietką graham z makiem organicznym.
- Sałatę Aioli rocks (26,90) - makaron razowy fusillioni, feta, pomidory suszone, burak żółty, bób, rukola, bazylia świeża, oliwki kalamata, cebula czerwona, winegret klasyczny.

Shrimps cazuela to danie, w którym zakochałam się od pierwszego kęsa. Krewetki wręcz pływają w doskonałym sosie, w którym najpierw wyczuwalny jest kumin, potem lekko przebija się kolendra, by za chwilę dało się poczuć nieco gorzkawy smak orzecha, a przez to wszystko ledwie wyczuwalny sezam - idealnie zbalansowany smak orientu. I do tego prażone, chrupiące orzechy nerkowca. Rarytas. Same krewetki bez zarzutu, nie przeciągnięte. I pyszna bagietka, którą bez końca można maczać w tym boskim sosie. Nie jadłam ostatnio lepszych krewetek. Wiele robi dukkah. Brawo za to połączenie, bo dotychczas znałam tę przyprawę jedynie jako dodatek do dipów, jako panierkę czy też dodatek do pity.

Mam jednak poważne zastrzeżenie do wielkości porcji, która z racji małej ilości krewetek powinna znajdować się w pozycji tapasy, a nie dania główne.

Sałatka Aioli rocks z makaronem razowym była poprawna, nienajgorsza. Makaron nie do końca al dente. Ot, makaron z fetą, pestkami, oliwkami. Nie ma nad czym się rozwodzić.

Sałata Aioli rocks - makaron razowy fusillioni, feta, pomidory suszone, burak żółty, bób, rukola, bazylia świeża, oliwki kalamata, cebula czerwona, winegret klasyczny.

Jakie jest Aioli i czy jest tam dobra kuchnia? Owszem, ale dość nierówna: są dania gorsze i lepsze. Każdy miejski smakosz, który nie oczekuje kuchni na wybitnie wysokim poziomie, znajdzie tu coś dla siebie. Ja chętnie wrócę na krewetki i zupę cebulową. Wielbiciele hamburgerów mają tu raj, szczególnie, że co rusz objęte są cenową promocją. Zresztą w różne dni są różne atrakcje cenowe, a to zniżka na pizzę, a to na drinki albo na steki. Gdyby tylko kawa była lepsza...

Nie jest to typowa restauracja, ale miejsce, by wejść z ulicy w drodze do lub z pracy, zjeść, pogadać chwilę ze znajomymi i wyjść, spełnia zatem założenie "fast food gourmet". Tu nic nie jest zostawione przypadkowi, obsługa też jest przeszkolona, a panujący luz i lekka nonszalancja są dobrze wystudiowane.

Aioli opuszczam z mieszanymi uczuciami, bo z jednej strony podoba mi się tam, a z drugiej jest coś, co mi przeszkadza, prawdopodobnie chaos, tłok i za dużo głośnych dźwięków oraz nie do końca moja kuchnia.

O autorze

Agnieszka Haponiuk - Długo była związana z trójmiejskimi mediami. Od kilku lat gotuje, stylizuje, fotografuje i pisze o jedzeniu. Uwielbia odtwarzać smaki z dalekich podróży, starych książek kucharskich oraz odwiedzanych restauracji. Prowadzi blog Smakiem na pokuszenie.

Miejsca

Aioli Gdańsk, Partyzantów 6

Opinie (127) ponad 10 zablokowanych

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-05-10 06:13

Nawet w barze mlecznym nie ma takiego stołu jak w stołówce (7)

zakładowej. A jedzenie na wysokich stołkach barowych z kawałkiem blatu to porażka.

Obstawiam, że zbankrutuja po wakacjach.

6 lat
- 59 48
Twoja opinia

Zmień treść

zakładowej. A jedzenie na wysokich stołkach barowych z kawałkiem blatu to porażka. Obstawiam, że zbankrutuja po wakacjach.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2017-05-10 09:12
  
  (3)
  
  Ty chyba nie masz pojęcia jak działa Aioli. Bo stół i nar to jedne z założeń tego miejsca. Byłem już 3 razy, za każdym razem spędziłem 15 minut w kolejce. A nawet nie ma sezonu. Aioli w Warszawie radzie sobie doskonale, czemu tutaj miałoby się nie udać?
  
  6 lat
  - 21 20
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Ty chyba nie masz pojęcia jak działa Aioli. Bo stół i nar to jedne z założeń tego miejsca. Byłem już 3 razy, za każdym razem spędziłem 15 minut w kolejce. A nawet nie ma sezonu. Aioli w Warszawie radzie sobie doskonale, czemu tutaj miałoby się nie udać?
  Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2017-05-10 09:45
    
    dlatego! (2)
    
    bo to nie jest warszawa
    
    joł
    6 lat
    
    23 12
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    bo to nie jest warszawa
    Regulamin dodawania opinii
    - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
      
      2017-05-10 09:59
      
      (1)
      
      Ciąży w tę stronę
      
      6 lat
      
      5 0
      
      Twoja opinia
      
      Zmień treść
      
      Ciąży w tę stronę
      Regulamin dodawania opinii
      - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
        
        2017-05-10 10:48
        
        niestety :(
        
        6 lat
        
        2 2
        
        Twoja opinia
        
        Zmień treść
        
        niestety :(
        Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2017-05-10 10:21
  
  typowy komentarz zaściankowego kmiota
  
  nikt cię nie zmusza, żebyś się z ludźmi mieszał
  poroście
  
  6 lat
  - 12 19
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  nikt cię nie zmusza, żebyś się z ludźmi mieszał poroście
  Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2017-05-10 19:51
  
  16 godz pracują gdzie PiP
  
  Wilki
  6 lat
  - 6 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2017-06-21 11:37
  
  na pewno nie zbankrutują, ale
  
  jedzeni z patelni itp. dziwnych naczyń odrzuca mnie... głupia moda
  
  E.
  6 lat
  - 0 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  jedzeni z patelni itp. dziwnych naczyń odrzuca mnie... głupia moda
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-05-10 06:14

po takim śniadaniu pomóc mogą tylko środki reklamowane przez znaną restauratorke:)) (1)

Lunche smaczne ale strasznie małe, jak zjadłem i 12.30, to praktycznie po dwóch godzinach byłem bardzo głodny. Faktycznie było za dużo ludzi, atmosfera jak na dworcu, straszny gwar i hałas.

6 lat
- 61 10
Twoja opinia

Zmień treść

Lunche smaczne ale strasznie małe, jak zjadłem i 12.30, to praktycznie po dwóch godzinach byłem bardzo głodny. Faktycznie było za dużo ludzi, atmosfera jak na dworcu, straszny gwar i hałas.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2017-05-10 10:22
  
  po takim komentarzu tylko maść na szczypanie i rozstępy
  
  aplikować wiesz gdzie
  
  6 lat
  - 3 13
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  aplikować wiesz gdzie
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-05-10 06:31

Byłam na śniadaniu i byli bardzo dużo ludzi i nie jest to zaleta (2)

Ludzie jedli a inni stali w kolejce i na nich patrzyli. Tylko kończyli to na ich miejsce wskakiwali następni. Wsród oczekujących dało się wyczuć nerwową atmosferę, jakby wzrokiem poganiali cię abyś szybciej zjadł, bo oni czekają na promocyjny zestaw...

6 lat
- 106 4
Twoja opinia

Zmień treść

Ludzie jedli a inni stali w kolejce i na nich patrzyli. Tylko kończyli to na ich miejsce wskakiwali następni. Wsród oczekujących dało się wyczuć nerwową atmosferę, jakby wzrokiem poganiali cię abyś szybciej zjadł, bo oni czekają na promocyjny zestaw...
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2017-05-10 09:08
  
  kieruj pretensje do ludzi a nie do lokalu... (1)
  
  6 lat
  - 3 22
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2017-05-10 10:01
    
    Przecież taki jest model tego lokalu...
    
    6 lat
    
    16 1
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    Przecież taki jest model tego lokalu...
    Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-05-10 07:00

Paskudne jedzenie i żenujący poziom obsługi. (4)

Ceny wysokie poza tymi śniadaniami za 1 zł. No ale to opcja dla bezrobotnych, albo wiecznych studentów, bo stanie w kolejce, a potem czekanie na zamówienie przez ponad godzinę to nie jest opcja dla pracującego człowieka.

A ten zachwyt autorki to chyba na podstawie zdjęć, a nie degustacji.

Najgorsze jest to że jak się już stamtąd wyjdzie to całe ubranie śmierdzi smażeniem.

Nie polecam
6 lat
- 105 18
Twoja opinia

Zmień treść

Ceny wysokie poza tymi śniadaniami za 1 zł. No ale to opcja dla bezrobotnych, albo wiecznych studentów, bo stanie w kolejce, a potem czekanie na zamówienie przez ponad godzinę to nie jest opcja dla pracującego człowieka. A ten zachwyt autorki to chyba na podstawie zdjęć, a nie degustacji. Najgorsze jest to że jak się już stamtąd wyjdzie to całe ubranie śmierdzi smażeniem.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2017-05-10 08:10
  
  Fakt, wentylacja tragiczna (3)
  
  I w karcie napiszą, ile godzin wędzone i że z cebulą, ale o czosnku ani słowa. Sos miał być barbecue a był czosnkowy także - idź potem taki zaczosnkowany do pracy. W środku niezbyt przytulnie i ciasno, miejscówki jak dla hobbitów, byle jak najwięcej hipsterów upchać.
  Co ciekawe, wpadłem by możliwie kompleksowo pośmiać się z hipsterów (a może i znaleźć włosy z brody w potrawce) a tu lipa, sami zwykli ludzie.
  
  Zi0m
  6 lat
  - 26 2
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  I w karcie napiszą, ile godzin wędzone i że z cebulą, ale o czosnku ani słowa. Sos miał być barbecue a był czosnkowy także - idź potem taki zaczosnkowany do pracy. W środku niezbyt przytulnie i ciasno, miejscówki jak dla hobbitów, byle jak najwięcej hipsterów upchać. Co ciekawe, wpadłem by możliwie kompleksowo pośmiać się z hipsterów (a może i znaleźć włosy z brody w potrawce) a tu lipa, sami zwykli ludzie.
  Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2017-05-10 08:24
    
    brodą już wyszła z mody, hipsterka ogolila się :)! (2)
    
    6 lat
    
    15 2
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    Regulamin dodawania opinii
    - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
      
      2017-05-10 10:28
      
      a co Januszu, nie nadążasz? (1)
      
      to palec rękę proboszcza
      
      6 lat
      
      1 10
      
      Twoja opinia
      
      Zmień treść
      
      to palec rękę proboszcza
      Regulamin dodawania opinii
      - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
        
        2017-05-10 11:40
        
        znowu opowiadasz o tacie z plebani?
        
        6 lat
        
        3 2
        
        Twoja opinia
        
        Zmień treść
        
        Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-05-10 07:06

Małe porcje i bardzo drogo. (12)

Obsługa niekompetentna!

6 lat
- 65 10
Twoja opinia

Zmień treść

Obsługa niekompetentna!
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2017-05-10 07:34
  
  Widać na zdjęciach: mini burger, 4 frytki, zupa w literatce i wszystko zmieściło się na małym talerzyku.
  
  Ten zestaw lunchowy to bardziej jak czekadełko przed przyniesieniem przystawki ;)
  
  Sałatka z makaronu też nie wygląda zachęcająco, ot tak powrzucane produkty. Ciekawe czy prawdziwa feta?
  
  AfD
  6 lat
  - 29 3
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Ten zestaw lunchowy to bardziej jak czekadełko przed przyniesieniem przystawki ;) Sałatka z makaronu też nie wygląda zachęcająco, ot tak powrzucane produkty. Ciekawe czy prawdziwa feta?
  Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2017-05-10 14:31
  
  porcje (10)
  
  byłam tam dwa razy na kolacji, raz wzięliśmy przystawkę na pół, burgera, krewetki, koktajle i objedliśmy się pod korek. Nie wiem jakie dla was muszą być porcję żebyście byli zadowoleni- kilo ziemniaków i schabowy.
  
  kot
  6 lat
  - 3 14
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  byłam tam dwa razy na kolacji, raz wzięliśmy przystawkę na pół, burgera, krewetki, koktajle i objedliśmy się pod korek. Nie wiem jakie dla was muszą być porcję żebyście byli zadowoleni- kilo ziemniaków i schabowy.
  Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2017-05-10 15:55
    
    kot a znasz powiedzenie "tyle co kot napłakał"? (9)
    
    6 lat
    
    15 1
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    Regulamin dodawania opinii
    - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
      
      2017-05-10 16:06
      
      (8)
      
      Znam. Po drugiej stronie Grunwaldzkiej macie mleczaka, tam pewnie zjecie dwa dania za 15 ziko. Pełnia szczęścia.
      
      kot
      6 lat
      
      1 14
      
      Twoja opinia
      
      Zmień treść
      
      Znam. Po drugiej stronie Grunwaldzkiej macie mleczaka, tam pewnie zjecie dwa dania za 15 ziko. Pełnia szczęścia.
      Regulamin dodawania opinii
      - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
        
        2017-05-10 18:15
        
        kot pewnie na diecie ultra mega slim fit, to pół bułki z kleksem mu wystarczy (1)
        
        6 lat
        
        6 0
        
        Twoja opinia
        
        Zmień treść
        
        Regulamin dodawania opinii
        
        Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
        
        2017-05-10 18:23
        
        Za to Tobie wiadro pyrów z tłuszczem i cebulą.
        
        Kot
        6 lat
        
        2 8
        
        Twoja opinia
        
        Zmień treść
        
        Za to Tobie wiadro pyrów z tłuszczem i cebulą.
        Regulamin dodawania opinii
      - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
        
        2017-05-10 18:29
        
        (5)
        
        Masz coś do mleczaka?!
        
        6 lat
        
        10 0
        
        Twoja opinia
        
        Zmień treść
        
        Masz coś do mleczaka?!
        Regulamin dodawania opinii
        
        Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
        
        2017-05-10 19:02
        
        (4)
        
        Nie, ale jak ktoś narzeka na restauracyjne porcje to polecam przejść się do baru mlecznego, na pewno będzie taniej.
        
        Kot
        6 lat
        
        1 10
        
        Twoja opinia
        
        Zmień treść
        
        Nie, ale jak ktoś narzeka na restauracyjne porcje to polecam przejść się do baru mlecznego, na pewno będzie taniej.
        Regulamin dodawania opinii
        
        Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
        
        2017-05-10 21:50
        
        idiotka (1)
        
        6 lat
        
        9 1
        
        Twoja opinia
        
        Zmień treść
        
        Regulamin dodawania opinii
        
        Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
        
        2017-05-11 09:08
        
        Zjedz na uspokojenie wiaderko ziemniaków z tłuszczem,żebyś poczuł się nasycony i spokojny.
        
        Kot
        6 lat
        
        0 5
        
        Twoja opinia
        
        Zmień treść
        
        Zjedz na uspokojenie wiaderko ziemniaków z tłuszczem,żebyś poczuł się nasycony i spokojny.
        Regulamin dodawania opinii
        
        Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
        
        2017-05-11 10:40
        
        Restauracyjne??? (1)
        
        Ty w ogóle wiesz co to jest restauracja???
        To całe Aioli to co najwyżej bar
        
        6 lat
        
        5 0
        
        Twoja opinia
        
        Zmień treść
        
        Ty w ogóle wiesz co to jest restauracja??? To całe Aioli to co najwyżej bar
        Regulamin dodawania opinii
        
        Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
        
        2017-05-11 20:01
        
        No daj się pańci wylansować.
        
        6 lat
        
        1 0
        
        Twoja opinia
        
        Zmień treść
        
        No daj się pańci wylansować.
        Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-05-10 07:14

Zanim otworzyli to był zachwyt jaki to poziom kulinarny przybędzie ze stolicy do prowincjonalnego Gdańska. (2)

Po otwarciu czar prysł, jedzenie po prostu przeciętne i niesmaczne, ceny wysokie. Personel chyba niedoświadczony, ale na pewno arogancki. Jedyna zaleta do śniadanie za 1 zł. Zresztą co ja będę opisywała wystarczy poczytać opinie na tym portalu, google lub facebooku.

Magda G.
6 lat
- 70 8
Twoja opinia

Zmień treść

Po otwarciu czar prysł, jedzenie po prostu przeciętne i niesmaczne, ceny wysokie. Personel chyba niedoświadczony, ale na pewno arogancki. Jedyna zaleta do śniadanie za 1 zł. Zresztą co ja będę opisywała wystarczy poczytać opinie na tym portalu, google lub facebooku.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2017-05-10 11:37
  
  będą potrzebne rewolucje kuchenne :D (1)
  
  6 lat
  - 6 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2017-05-10 12:56
    
    a potem gastryczne rewolucje
    
    6 lat
    
    4 0
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-05-10 07:21

(3)

Ile będzie jeszcze tych cykli kulinarnych?

S
6 lat
- 18 9
Twoja opinia

Zmień treść

Ile będzie jeszcze tych cykli kulinarnych?
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2017-05-10 09:00
  
  a czy to komuś przeszkadza? Niech sobie są. Ludzie jedzą, knajpy się zmieniają, to i cykli niech sobie jest ile komuś się wymarzy...
  
  Olo
  6 lat
  - 13 1
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  a czy to komuś przeszkadza? Niech sobie są. Ludzie jedzą, knajpy się zmieniają, to i cykli niech sobie jest ile komuś się wymarzy...
  Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2017-05-10 10:40
  
  ja tam lubię o tym czytać
  
  6 lat
  - 7 1
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2017-05-10 11:15
  
  A co, spieszysz się gdzieś?
  
  6 lat
  - 6 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-05-10 07:24

artykuł sponsorowany (1)

6 lat
- 61 10
Twoja opinia

Zmień treść

Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2017-05-10 10:08
  
  Geniusz...
  
  6 lat
  - 8 1
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Geniusz...
  Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-05-10 07:32

(4)

Serio są idioci którzy stoją w kolejce do jadłodajni czy to tylko marny 'chłyt marketingowy,' jak swego czasu kolejki po iphony ?

6 lat
- 62 6
Twoja opinia

Zmień treść

Serio są idioci którzy stoją w kolejce do jadłodajni czy to tylko marny 'chłyt marketingowy,' jak swego czasu kolejki po iphony ?
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2017-05-10 07:35
  
  A widziałeś tych co biją się w kolejce za karpiem?
  
  Jak masz tylko 1 zł na jedzenie to wyboru nie masz.
  
  ocsid
  6 lat
  - 19 5
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Jak masz tylko 1 zł na jedzenie to wyboru nie masz.
  Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2017-05-10 07:39
  
  (2)
  
  Śmieszne to jest.
  Rozrywka chyba dla studenciakow i nierobow którzy mają czas
  
  6 lat
  - 21 3
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Śmieszne to jest. Rozrywka chyba dla studenciakow i nierobow którzy mają czas
  Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2017-05-10 10:59
    
    tylko skąd wtedy mają pieniądze? (1)
    
    6 lat
    
    1 2
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    Regulamin dodawania opinii
    - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
      
      2017-05-10 11:22
      
      z karty kredytowej rodziców
      
      6 lat
      
      8 0
      
      Twoja opinia
      
      Zmień treść
      
      Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-05-10 07:32

Język polski (8)

Dlaczego nie są używane polskie nazwy, jestesmy w Polsce, ogarnijcie sie troche...dbajcie o swoje pochodzenie i bądźcie dumni z tego.

Karola
6 lat
- 107 10
Twoja opinia

Zmień treść

Dlaczego nie są używane polskie nazwy, jestesmy w Polsce, ogarnijcie sie troche...dbajcie o swoje pochodzenie i bądźcie dumni z tego.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2017-05-10 07:50
  
  tak tak ruski pierogu (3)
  
  6 lat
  - 7 24
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2017-05-10 09:46
    
    ruskie pierogi to polska nazwa na najbiedniejsze pierogi jake polacy wymyslili (2)
    
    nazwali je ruskie dla beki z kacapow bo to bidoki pelne i szczury zawsze byly.
    
    6 lat
    
    12 6
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    nazwali je ruskie dla beki z kacapow bo to bidoki pelne i szczury zawsze byly.
    Regulamin dodawania opinii
    - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
      
      2017-05-10 15:00
      
      nazwa pochodzi od Rusi Czerwonej a nie od Rosji gamoniu
      
      6 lat
      
      5 0
      
      Twoja opinia
      
      Zmień treść
      
      Regulamin dodawania opinii
    - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
      
      2017-05-11 15:04
      
      TyPOwy wpis postgimnazjalisty. Nie wiem, nie znam ale się wyPOwiem.
      
      6 lat
      
      0 0
      
      Twoja opinia
      
      Zmień treść
      
      TyPOwy wpis postgimnazjalisty. Nie wiem, nie znam ale się wyPOwiem.
      Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2017-05-10 09:45
  
  kompleks mniejszosci zakamuflowany mania wyzszosci
  
  niestety...
  
  pozdr
  6 lat
  - 11 3
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  niestety...
  Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2017-05-10 11:17
  
  Jak można dbać o swoje pochodzenie? (1)
  
  Serio pytam, bo tego chyba nie da się nijak zmodyfikować. Że niby jak nie będę o to dbał to przestanę być polakiem z pochodzenia? :D
  
  6 lat
  - 5 2
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Serio pytam, bo tego chyba nie da się nijak zmodyfikować. Że niby jak nie będę o to dbał to przestanę być polakiem z pochodzenia? :D
  Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2017-05-11 10:41
    
    Na pewno pomoże gdy nauczysz się pisać Polak z wielkiej litery
    
    6 lat
    
    4 0
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2017-05-10 12:11
  
  Karola, a co powiesz biednemu Czechowi? Że musi cierpieć i utyskiwać całe życie, bo nie urodził się Polakiem?
  
  6 lat
  - 1 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  Karola, a co powiesz biednemu Czechowi? Że musi cierpieć i utyskiwać całe życie, bo nie urodził się Polakiem?
  Regulamin dodawania opinii