- 1 Trójmiasto w przewodniku Michelin (21 opinii)
- 2 Co Polacy jedzą na śniadanie? (94 opinie)
- 3 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (71 opinii)
- 4 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (104 opinie)
- 5 Restauracje idealne dla osób dojrzałych (112 opinii)
- 6 Ciągle o czymś zapominasz? Przyjrzyj się diecie (11 opinii)
Sommelier radzi: korek czy zakrętka?
Wielu ekspertów uważa, że kupno wina korkowego, czyli produktu zepsutego z powodu korka, to rzadkość. Tylko kilka procent trunków jest wadliwych, ale skoro rocznie produkuje się 36 miliardów (miliardów, to nie pomyłka) butelek wina, to ten procent jest całkiem poważnym i realnym problemem dla winiarzy. W kolejnym tekście w cyklu "Sommelier radzi" sprawdzimy, czy droższe wino zawsze jest lepsze od tańszego.
Rodzaje korków
Lity to całkowicie naturalny produkt pochodzący z jednego kawałka kory, zapewnia doskonałe oddychanie i całkowicie chroni od zapachów zewnętrznych, ale jest dość drogi: może kosztować nawet 6 złotych za sztukę, co sprawia, że używa się go głównie do produktów o dużym potencjale starzenia lub wysokiej wartości.
Korek warstwowy pochodzi z kilku kawałków kory oraz granulatu, czyli odpadków. Zazwyczaj tego tupu korki używane są do win musujących.
Korek aglomerowany, czyli to, co (mówiąc wprost) "zostaje na podłodze hali" oraz kawałki kory, które nie nadają się do niczego więcej. Tego rodzaju korki stosuje się w winach codziennych z powodu ceny - są one mało szczelne, przez co oddają szybko aromaty.
Bez wątpienia każdy z nas miał do czynienia z korkiem syntetycznym. Dlaczego jednak producenci wpadli na tak abstrakcyjny i kuriozalny pomysł? Przede wszystkim ze względów finansowych: ten rodzaj zamknięcia był przede wszystkim tańszy, ale i miał też przekonać do siebie bardziej konserwatywne społeczeństwo. Musimy jednak pamiętać o jednym: zamykanie wina korkiem syntetycznym bywa opłacalne, ale takie wino ma tendencję do szybszego starzenia się. Jest to więc korek przeznaczony do win szybkiej konsumpcji.
Zakrętka lepsza od korka?
W latach 50. ubiegłego wieku wymyślono nakrętki, których po raz pierwszy użyto w latach 70., jednak klasyczny korek wciąż miał się dobrze i dominował w świecie win. Aż do 1997 roku, kiedy to Gordon Getty użył zamknięcia w postaci zakrętki do wina Plump Jack wartego 150 dolarów. W jego ślady poszło wtedy wielu producentów z Kalifornii, Australii i Nowej Zelandii. Czemu to zamknięcie okazało się takim sukcesem? Przede wszystkim skutecznie obniżyło koszty produkcji. Zakrętka jest idealną propozycją dla win codziennego użytku, zwłaszcza takich, które nie wymagają leżakowania i starzenia. Skoro mogę zapłacić kilkanaście złotych mniej za ten sam produkt, to jestem za.
Skoro jesteśmy przy obniżaniu kosztów produkcji, to producenci wpadli na kolejny pomysł, a mianowicie odpowiedzieli na wołania konsumentów pt. "Dużo wina w niskiej cenie". Mowa o winach sprzedawanych w kartonie. Obecnie pakowane są próżniowo, czyli bez dostępu powietrza, przez co można przechowywać je po otwarciu nawet kilka tygodni. Ta forma nie narzuca konsumentom ilości, jaką mogą spożyć: piją tyle, ile chcą, a za kwotę 30-40 złotych mogą kupić 3 litry trunku, czyli odpowiednik 4 butelek. Wina z kartonu powoli podbijają rynki na całym świecie i zdobywają znakomite nagrody. Idealnym przykładem jest m.in. Black Box Cabernet Sauvignon, który został nagrodzony złotym medalem przez Wine Enthusiast.
A skoro kartony są tak popularne, to czy kapsle i puszki przyjmą się równie dobrze? We Włoszech producenci win lekko musujących, czyli frizzante, coraz częściej używają kapsli - idealnym przykładem jest Garofoli Guelfo Verde Frizzante.
Natomiast u Francisa Coppoli (nie jest to zbieżność nazwisk) znaleźć możemy Sofia Blanc de Blanc (od imienia jego córki) i proszę nie mylić z bułgarską Sofią. Produkt nie charakteryzuje się niczym nadzwyczajnym poza opakowaniem, dostępny jest w puszce 0,187 ml (wraz ze słomką) i - jak podaje producent - dostępny jest w czteropaku.
Czy istnieje zatem zamknięcie idealne i jeśli tak, to które jest najlepsze? Odpowiedzmy sobie na to pytanie innym pytaniem: po co wymyślono wino? Moim zdaniem wino ma po prostu sprawiać nam przyjemność i wybierajmy takie, które jest dla nas najlepsze. Jeśli zapragnę zakupić Chateau Margaux, to nadal liczę, że będzie miało lity korek, natomiast jeśli spotkam się z przyjaciółmi w większym gronie, a wino będzie odgrywać drugoplanową rolę, to nie mam zamiaru przepłacać i wybiorę karton lub zakrętkę.
O autorze
Dawid Sojka
Sommelier. Kiedyś myślał, że kupi kilka książek, wypije kilka win i będzie wiedział wszystko. Dzisiaj, po zdegustowaniu kilku tysięcy win i przeczytaniu biblioteki książek ma nadzieję, że kiedyś uda mu się zrozumieć cokolwiek. Zapraszamy do zadawania pytań i propozycji artykułów o winie.
Opinie (39) 1 zablokowana
-
2017-04-07 10:11
(1)
wybieram wódkę :)
- 19 20
-
2017-04-08 09:24
Tak jest.
I pomiędzy browarek, a nie jakieś kacogenne wynalazki
- 1 0
-
2017-04-07 10:29
Artykuł pisany metodą ctrl c ctrl v wklejcie fragment do google a zobaczycie. (8)
Najlepsze wino jakie piłam było zapakowane w beczkę a było to w byłej Jugosławii oraz w karton a było to w Kanadzie.
W Polsce a konkretnie w Gdańsku nie silcie się na ekspertów od wina bo tu nie ma kultury picia win ani dobrych win.
Jak chcecie posmakować czegoś dobrego to polecam wina z Bułgarii Węgier a nawet Gruzjii bo te wina na polskim rynku są dobrej jakości i z dobrych owoców.
Wina francuskie najlepiej pić we Francji podobnie jak Włoskie w Italii które do Polski trafiają w ogromnych zbiornikach tak jak benzyna. A co sie z tego produkuje to już tajemnica Poliszynela.
Wiecie że win z wielu krajów szczególnie ameryki południowej i europy zachodniej nie powinno sie brać do ust z powodu stosowania środków ochrony roślin w winnicach oraz nawozów sztucznych.
Opakowanie absolutnie nie ma znaczenia jeśli jest szczelne. g*wno zapakowane w złoty papierek nadal będzie g*wnem. Patrz wina w dyskontach typu Lidl.- 23 35
-
2017-04-07 10:49
wiele win z Francji i Włoch na naszym rynku jest butelkowanych we Francji i we Włoszech- są trochę droższe (4)
- 8 2
-
2017-04-07 10:53
wiele ale to nie są dobre wina (3)
dobre wina z Francji i Włoch trafiają na stoły w USA Izraelu i są popijane lokalnie.
Szczególnie Francuzi mają Polaków za biedny naród i pomstuje to na rynku win.
Szczerze to nie polecam win francuskich w Polsce nawet tych z kart hoteli 4 gwiazdkowych i lepszych. Są gorsze od win pitych przez francuskich chłopów.- 8 6
-
2017-04-07 13:37
Coś w tym jest, co piszesz... (1)
- 5 2
-
2017-04-07 18:55
prawda 100%
- 2 0
-
2017-04-07 14:21
Ja z zasady nie kupuję win francuskich - pilecam chilijskie, argentyńskie , bułgarskie , gruzińskie
- 3 0
-
2017-04-07 11:49
minusują Cię "bywali w świecie znawcy wszystkiego"
- 6 4
-
2017-04-07 13:30
W beczkach... dobre
Kto kupuje dobre wino Włoskie, czy Francuskie rozlewanie w Polsce. Raczej nie masz pojęcia w tym temacie.
Wino kupuje się tylko i wyłącznie butelkowane w kraju producenta.- 9 5
-
2017-04-07 18:53
moja babcia robila najlepsze wino na swiecie.
wieloowocowe.
- 6 0
-
2017-04-07 10:40
Plastikowy koreczek.
- 3 2
-
2017-04-07 10:45
Tanie wino jed dobre, bo jest dobre i tanie.
- 33 0
-
2017-04-07 10:46
winko
To biorę wężyk i idę ściągnąć z butli trochę winka z kaszubskich winogron prosto do kielonka.
- 16 1
-
2017-04-07 11:00
Moet Chandon - takie Carlo Rossi wsród win musujących. (2)
a te laski z Unigue'a dalej myśla że pija szampana jak im koles postawi
- 21 3
-
2017-04-07 11:50
koleś postawi to one jemu postawią, logiczne
- 11 0
-
2017-04-07 12:23
Bzdury opowiadasz!
- 1 7
-
2017-04-07 11:15
Najlepsze wino jakie piłem w życiu było zrobione z... marchwii
Niezłe wina też są z aronii. I tradycyjnie cydr. Dlaczego u nas nie jest to popularne, skoro te owoce/warzywa są łatwo dostępne na naszym rynku, tylko lansuje się wina gronowe?
- 7 5
-
2017-04-07 12:20
Zakretka jest dobra .
Ale chyba tylko do octu !
- 3 6
-
2017-04-07 12:22
Wczoraj spóźniłem się do domu (2)
Bo były korki. A myśmy nie mieli otwieracza
- 23 1
-
2017-04-07 13:05
Arizona
Była kapslowana, i nikomu to nie przeszkadzało
- 10 1
-
2017-04-07 20:50
hehe ,
- 1 1
-
2017-04-07 13:20
Jak wino to tylko (5)
châteaux de jabol
- 13 2
-
2017-04-07 13:56
rocznik wtorek
- 11 0
-
2017-04-07 14:30
Z nasłonecznionych stoków Podkarpacia
- 11 1
-
2017-04-07 21:39
Polecane przez sommeliera
Zenka spod dworca PKS.
- 6 0
-
2017-04-07 23:33
Mamrot
jest lepszy!
- 4 0
-
2017-04-08 15:26
châteaux de szlampa też jest wykwintne
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.