- 1 Jemy na mieście: Whiskey on the Rocks (120 opinii)
- 2 Duża impreza kulinarna znowu w Trójmieście (36 opinii)
- 3 Nowe lokale: pizza, bistro i polska kuchnia (94 opinie)
- 4 Cateringi na święta. Zamów już teraz (64 opinie)
- 5 Smutna prawda o influencerach (158 opinii)
Woda w lokalu droższa od obiadu
Ponad dwadzieścia złotych trzeba zapłacić za butelkę wody w jednej z trójmiejskich restauracji. - To przesada - denerwuje się nasz czytelnik. - Przecież za podobne pieniądze mogę zjeść cały obiad.
Pan Paweł opisuje swoją wizytę w jednej z trójmiejskich restauracji:
- Wybrałem się z partnerką na obiad do jednego z lokali, który uchodzi w mieście za dobry. Wybraliśmy dania, ale dużą butelkę wody domówiłem nie patrząc w menu. Gdy kelnerka odeszła, postanowiłem sprawdzić cenę. Polska woda, której butelkę 0,75l w sklepie kupimy za 3 zł kosztowała 14 zł, droższa o kilka złotych zagraniczna - 22 zł. To przesada. Przecież za podobne pieniądze mogę zjeść cały obiad.
Podejście restauratorów do kwestii sprzedaży wody nie przestaje zadziwiać współwłaściciela Akademii Kulinarnej Fumenti, Kamila Sadkowskiego, który w branży gastronomicznej pracuje od lat.
- Oczywiście najprościej postawić skrzynki lub kartony z wodą na zapleczu i kasować jak za przysłowiowe zboże. Niedorzeczne i niezrozumiałe są jej ceny. Przecież nie każdy oczekuje ekskluzywnej wody z Fiji czy francuskiego Eviana w menu. Naturalnie są tańsze zamienniki polskich producentów, ale czy nie warto zastanowić się nad tańszymi wariantami, podawanymi na przykład w karafce - mówi Sadkowski. - Są dostępne na rynku dobrej jakości filtry do wody, nawet maszyny, które gazują wodę filtrowaną z kranu. To maksymalnie koszt 200 zł miesięcznie. Niby prosty zabieg, ale niewielu właścicieli się pochyli nad swoimi pieniędzmi i pomyśli o swoich gościach.
Darmową wodę proponuje się klientom w restauracji Główna Osobowa - każdy może sobie ją nalać ze stojących w lokalu karafek.
- Naturalnie odbija się to na dochodach ze sprzedaży wody butelkowanej, chociaż są osoby, które zamiast kranówki wolą zapłacić za wodę w butelce. Nam jednak zależy, aby nasi goście czuli się jak w domu, a ponieważ jakość wody w Gdyni jest bardzo dobra i picie wody z kranu dodatkowo ogranicza zużycie plastiku i szkła, to chcemy propagować picie kranówki - twierdzi Monika Domańska z Głównej Osobowej.
Takie podejście popiera Sadkowski, który w serwowaniu równie dobrego - i tańszego - zamiennika wody butelkowanej widzi same korzyści.
- Nie mieszkamy w kraju, gdzie wypicie szklanki wody z kranu spowoduję uszczerbek na zdrowiu. A jestem przekonany, że wszyscy będziemy zadowoleni. Właściciele wydadzą mniej, a klienci będą mogli spożytkować zaoszczędzone pieniądze na rozkosze serwowane na talerzu - komentuje Sadkowski.
O darmowej wodzie w restauracjach oraz akcji społecznej "Tu dostaniesz wodę z kranu" pisaliśmy także w ubiegłym roku >>>
Miejsca
Opinie (238) 3 zablokowane
-
2016-09-02 11:39
Nikt nie zmusza do kupowania. (18)
Tyle w temacie.
- 121 301
-
2016-09-02 11:47
A gdzieś jest napisane, że zmusza? (13)
- 66 7
-
2016-09-02 13:06
Ale mi problem, mógł klient z własną wodą przyjść, a zdrugiej strony dobrze mu, (12)
trzeba czytać, a restauracja zarabia, bo jest wiele takich ,,łosiów'' których można ogolić
- 9 70
-
2016-09-02 13:33
mógł z własnym obiadem też przyjść, albo w ogóle nie przychodzić, skoro jest traktowany jak dureń (11)
- 92 4
-
2016-09-02 17:54
Kto go traktuje jak dureń? (10)
Przecież miał menu w garści, mógł sprawdzić. Nie znam kraju w którym woda do obiadu jest za darmo, więc czemu to ma się dziać w Polsce. Jeśli ktoś mówi, że idzie do dobrej restauracji, a potem, że za 20 zł zjadłby cały obiad, to coś tu nie pasuje. W porządnych restauracjach obiad bywa trochę droższy.
- 13 44
-
2016-09-02 18:24
jesteś dowodem na to że jeszcze dużo musi się zmienić w mentalności społeczeństwa
- 40 7
-
2016-09-02 22:20
w Szkocji woda obowiązkowo jest podawana za darmo
- 27 0
-
2016-09-02 22:37
W Paryżu (1)
w sieciowych restauracjach woda z lodem stoi na stołach w dzbankach i możesz popijać do oporu
- 28 0
-
2016-09-03 05:33
We Francji jest nawet przepis, że woda musi być za darmo, nawet jeśli nie jesteś klientem. Ikomu wody odmówić nie wolno.
- 21 0
-
2016-09-02 23:28
W szwecji tak samo. Woda z kranu jest za free.
- 23 0
-
2016-09-03 01:30
W Anglii w każdej restauracji
możesz po prostu poprosić o wodę z kranu i dostaniesz ją za darmo.
- 22 0
-
2016-09-03 14:05
To mało znasz i mało widziałeś :)
- 9 0
-
2016-09-03 21:58
Franiu, bo w d*pie byłeś i g*wno widziałeś. Woda z kranu dostępna jest wszędzie za darmo.
- 17 0
-
2016-09-04 11:11
oj (1)
No to mało jeszcze wiesz
- 1 0
-
2016-09-05 18:16
"Nie znam kraju w którym woda do obiadu jest za darmo"
Japonia, Włochy, Austria, Francja, Hiszpania, Dania, ... Pewnie jeszcze jakieś się znajdą, ale to z doświadczenia. Z dolewkami.
- 0 0
-
2016-09-02 15:57
debil jestes i tyle w temacie
- 12 4
-
2016-09-02 20:52
nie zachęca do odwiedzin po raz drugi.... (1)
takie ceny są po prostu nieetyczne, a klientów odpychają... Rodzina z dziećmi jest na przykład stawiana pod ścianą, bo nagle okazuje się, że soczki plus woda to prawie 3 dychy...
- 29 0
-
2016-09-02 20:55
no i
bo za żarcie normalnie nie zapłacisz a dziecku coli nie odmówisz
- 2 7
-
2016-09-03 21:12
Jestes prostakiem" pierwszej wody" a najbardziej widac to:
i tyle w temacie
- 5 0
-
2016-09-02 11:40
nie ma co się dziwić (19)
mamy takie czasy że dla większości przedsiębiorców liczy się mamona i nic poza tym. Lekarz prywatnie przyjmie dziś a na NFZ za pół roku. Kasa kasa i jeszcze raz kasa. W domu tak samo - zobaczcie jak kobieta się zachowuje jak jest kasa w portfelu i sypiesz prezentami - inny człowiek normalnie.
- 199 43
-
2016-09-02 11:48
Podobnie...
Podobnie w "przybytku" jak zapłacisz kobiecie to inny człowiek...l.s.e zrobi "bez', i inne opcje zaproponuje. Kasa to lepszy świat, lepsze żarcie, lepsze kobiety...lepszy TY, możesz wspierać ulubiona partię, uratować Puszczyka Plamistego...
- 41 4
-
2016-09-02 11:48
"na NFZ za pół roku" (15)
Myślisz, że NFZ płaci za nieograniczoną liczbę wizyt? Czy według ciebie za darmo powinien pracować?
- 21 24
-
2016-09-02 12:26
Opinia (12)
Dokladnie. Lekarz przyjmuje na NFZ tyle, na ile mu kontrakt pozwala. Jak nie masz podstawowej wiedzy o realiach to zamilcz albo sie dokształć, a nie głupoty wypisujesz.
- 31 15
-
2016-09-02 14:06
Wystarczy chcieć (5)
A czy ten lekarz w szpitalu/ośrodku zdrowia ma etat (8 godzin dla uproszczenia dziennie) czy umowę o dzieło na leczenie pacjentów na sztukę? Powiedz mi , co by ubyło takiemu dermatologowi udzielić parę porad więcej w czasie swoich 8 godzin pracy? Inną sprawą są badania czy diagnostyka gdzie płacimy za sprzęt, materiały czy inne odczynniki. Jednak wiedza lekarza powinna być powszechna i dostępna bezpłatnie. Wynika ona ze studiów, za które ów pacjent w podatkach zapłacił.
- 11 24
-
2016-09-02 14:35
(2)
Za studia informatyczne, filologiczne, hotearskie czy przysłowiowy marketing i zarżadzanie też podatnicy zapłacili w podatkach. I co, też każemy absolwentom tych kierunków pracować za darmo?
A co do pracy na NFZ czy prywatnie, to raczej jak ktoś pracuje na godziny (np POZ), to lekarz, o ile ma wolne miejsce pacjentów przyjmuje. Problemem jest to, że zwykle ma zapisanych tylu pacentów, że już się nie da nikogo wcisnąc. A co do porad specjalistycznych, to NFZ płąci nie za czas, tylko od porady, czyli jak kogoś przyjmie, chociaż nie ma już kontraktu, to po prostu bezie przez ten czas pracował za darmo.i.- 12 3
-
2016-09-02 14:48
(1)
Lekarz NIE pracuje za darmo, tylko za pensje (etat). Pytanie - taki dermatolog powinien przyjąć w ciągu dnia 3 pacjentów (bo za tyle przychodni płaci NFZ) co zajmie mu w porywach 1,5h a pozostałe 6,5h ma pracować 'wirtualnie' będąc już w swojej drugiej pracy bądź dłubać palcem w nosie, czy po prostu przyjąć następnych pacjentów w tym czasie i po prostu im pomóc, poradzić?
- 13 10
-
2016-09-02 21:00
zamiast chodzić do tego dermatologa idź w końcu do psychiatry
- 5 10
-
2016-09-02 20:59
Ten sam lekarz za swoje studia zapłacił w podatkach, więc twój argument jest inwalidą.
- 6 5
-
2016-09-03 00:13
Wiedza jest ogólnodostępna, książek medycznych na receptę nie wydają, każdy może kupić i czegoś się nauczyć.
- 3 2
-
2016-09-02 18:17
(5)
szczerze to mam w pompie to jakie są układy i co lekarz może a co nie i jakie ma kontrakty z NFZ.
Szarego Kowalskiego ...uj to interesuje. Liczy sie finał - a jaki jest każdy widzi i stąd ten lament. Po co mi ten NFZ jak i tak z każdą pierdołą trzeba latać prywatnie. Wizyta jest mi potrzebna tu i teraz ew za 1-2dni a nie za 2 lata.
Albo NFZ albo priv tak powinno być. A w chwili obecnej ustrój jest taki że każdy płaci podwójnie - złodziejstwo i tyle.- 18 1
-
2016-09-02 21:03
(1)
Tylko trzeba społeczeństwu uświadomić, że NFZ i lekarze to dwie zupełnie różna rzeczy. NFZ nie należy do lekarzy tylko do rządu, który nas okrada nie oferując nic w zamian. No może ewentualnie śmierć w kolejce na wizytę.
- 10 0
-
2016-09-02 23:46
właśnie nic nie trzeba społeczeństwu uświadamiać, to nie rola społeczeństwa by temat zatrybił. Od tego są parchy wybrane do reprezentowania ludzi i robienia tak by ludziom żyło się lepiej. Kowalski ma w pompie to czy jest nfz czy lekarz i zależności miedzy nimi. Kowalskiego interesuje fakt że ma czekać krótko i być obsłużony profesjonalnie, od tego ma ludzi by to zrobili.
- 8 0
-
2016-09-03 00:20
(2)
Potem się nie dziw, że lekarze mają w pompie ile czekasz z jakąś pierdołą na SOR, bo Cię i rodzinnego nie przyjęli. To też nie jest jego sprawa prawda? On ma się zajmować stanami zagrożenia życia, a nie jakimiś spadami z POZ. To po co wpadasz z mordą, że czekasz 16h a Ciebie boli?
Jak podnieść składkę zdrowotną to be, mamy w pompce skąd, mamy w pompce jak, ma być i już, na kolanach i za darmo, o!- 5 2
-
2016-09-03 12:05
(1)
A gdzie napisałem że ma być za darmo?
Będę płacił nie ma problemu, ale albo prywatnie albo NFZ z wysoka jakościa usług. A w chwili obecnej płacę podwójnie- 5 1
-
2016-09-04 08:15
Wyobraź sobie, że w większości cywilizowanych krajów jest dopłata do niektórych usług medycznych, ich poziom wcale nie przekracza średnich wydatków na prywatne leczenie w Polsce. U nas prawie się wszyscy zapluli jak zaproponowano dopłacanie do wizyt. A szkoda, znacząco zmniejszyło by to kolejki w POZ i AOS, a jeszcze dodatkową kasą by z tego była.
- 1 0
-
2016-09-02 14:33
(1)
Szkoda tylko, że składki zdrowotne trzeba płacić przez cały rok, skoro do lekarza specjalisty można dostać się tylko w pierwszym półroczu (!)
- 16 1
-
2016-09-03 16:11
Za jakis czas wsadza ci jeden stent ktory bedzie kosztowal tyle co twoje skladki z calego cwiercwiecza.
- 4 1
-
2016-09-02 12:46
(1)
Wszystko pięknie, ładnie, ale co do kobiety to proszę wypowiadać się jedynie w swoimimieniu a nie uogólniać. Jak sobie pościelisz tak się wyspisz.
- 11 8
-
2016-09-02 13:14
to że masz chłopaka i
sobie tam pedałujecie razem to twoja sprawa ale nie wypowiadaj się o kobietach w takim razie
- 13 7
-
2016-09-02 11:40
Problemy pierwszego świata
- 60 15
-
2016-09-02 11:47
Czyli to siermieżna reklama (3)
Głównej Osobowej tak? Gdzie była woda za dwie dychy nie napisaliście. A że w Osobowej darmocha to już tak. Żal.pl
- 134 31
-
2016-09-02 12:21
(1)
w Carminiku w Gdyni też jest za free
- 27 4
-
2016-09-05 00:13
I w Blizej!
- 1 0
-
2016-09-03 08:13
Reklama dźwignią handlu
- 2 0
-
2016-09-02 11:48
Italia: 1,5 l wody w restauracji to max 1,5 euro (15)
Italia: caffe esspresso: max 1,1 euro
Polska: 1,5 l wody w restauracji min 10 zł
Polska: kawa esspresso: min 7 zł- 207 3
-
2016-09-02 12:38
(5)
dobra ale we wloszech masz jeszcze copertto
- 5 19
-
2016-09-02 12:41
coperto nie doliczane jesli pijesz przy barze i nie zajmujesz miejsca przy stoliku. Jest tak w 99% knajp (2)
- 29 2
-
2016-09-02 14:05
Poza tym coperto nie wszędzie obowiązuje (choć nie wiem, jaki tu jest klucz), (1)
a jeśli w większości obowiązuje, to jest to 1 czy 2 EUR (czasem nawet łącznie od całego stolika), co w zależności od zamówienia rozkładać się może na większą liczbę potraw i w efekcie nie podwaja ceny kawy, a podnosi o część tej kwoty, np. z 1 EUR na 1,20. A ile kawa kosztuje w Polsce w wykwintnej restauracji "Starbuś"? Albo w większości innych?
- 12 1
-
2016-09-02 18:08
Zależy gdzie.
Co roku bywam we Włoszech i wiem, że różnie z tym bywa. Coperto jest od osoby, w moim wypadku było to zawsze przynajmniej 2 euro. Może być trochę drożej.
Nie zdarzyło mi się żeby jedna opłata dotyczyła całego stolika, nic z tych rzeczy.
Zdarzyły mi się miejsca w Lazio i na Sycylii gdzie tej opłaty nie było, ale ceny potraw zazwyczaj były tam na tyle wyższe, że widać było jak sobie restauratorzy to zrekompensowali. Wyjątkiem były niektóre miejsca w Ligurii i na Sycylii. Cena kawy, którą podajesz to chyba tylko przy ladzie i tez nie wszędzie. Przy stoliku jest drożej, w zależności od miejsca może być całkiem drogo. W Antico Cafe Greco w Rzymie 8 euro, na Capri od 4 euro w górę. Starbucs nie jest kawiarnią ekskluzywną, to sieciówka sprzedająca lurę.- 12 3
-
2016-09-02 15:07
smiesza mnie ludzie
ktorzy chca zaimponowac obyciem i zagranicznymi slowkami (jak "copertto"), a pozniej pisza z bledami
- 29 7
-
2016-09-02 16:27
nie wszedzie, ale jak jest to oscyluje np wokol 1-3 euro
- 3 1
-
2016-09-02 13:06
(1)
We Francji woda butelkowana w restauracjach jest droga. Ale zawsze, na prośbę dostanie się kranówkę za darmo.
- 24 0
-
2016-09-02 20:08
w Anglii też kranówka za darmo
nie wiem jak w restauracjach, ale w barach/klubach tak
- 5 0
-
2016-09-02 13:07
W Gdańsku możesz spokojnie wypić espresso za 5zł, czyli tyle ile w Italii. Np. na Straganiarskiej. (1)
- 9 4
-
2016-09-03 15:22
lub na Wajdeloty
- 4 0
-
2016-09-02 14:30
Londyn:
1.5l wody w restauracji 4/5funtow
espresso - 2,10 funta.- 8 0
-
2016-09-02 15:04
z d*py kalkulacja
cena zalezy od restauracji, nie ma ceny urzedowej na wode w restauracji
- 8 1
-
2016-09-02 20:49
Lobster Gdansk za szklanke wody, powtarzam, szklanke - 6 zl!!!!!
- 15 0
-
2016-09-02 22:58
Centrum Paryża: kawa przy barze 1 euro.
Przy stoliku drożej, przy stoliku na zewnątrz jeszcze drożej.
Ale przy barze 1 euro.- 4 0
-
2016-09-03 12:39
woda jest droższa kosztuje 2-3 euro, im mniejsza butelka tym drożej, gazowana droższa niż niegazowana, w restauracji drożej niż w sklepie a i jeszcze w sklepie zimna droższa niż ciepła
- 0 1
-
2016-09-02 11:54
W Anglii można za darmo zamówić wodę z kranu (7)
W każdej restauracji, dobra jakościowa woda dostępna bez dodatkowych opłat. A w Polsce nadal jak w lesie
- 185 3
-
2016-09-02 12:21
Nie, jak w chlewie obsr*nym g*wnem!
- 21 4
-
2016-09-02 13:39
w lesie woda jest za darmo :-)
- 16 1
-
2016-09-02 15:06
kranowa
W wielu miejscach w Gdyni woda kranowa, filtrowana, jest za darmo. Np FoodWine czy wymieniona Główna Osobowa.
- 9 0
-
2016-09-02 16:14
W Anglii można za darmo zamówić wodę z kranu
Tylko policz sobie ile za całą resztę zapłacisz w Anglii. Jeżdżę tam często bo taką mam pracę. Także takie porównanie to słabo. Porównuj całość a nie jeden detal. Tak samo inne napoje ceny tak są sporo większe niż w sklepie. Jedynie na stołówkach pracowniczych jest tanio. Poza tym W Anglii masz kulturę jak w lesie.
- 8 8
-
2016-09-03 11:28
Tak samo jest w Austri (2)
Woda jest darmowa. A w Polsce Janusze Biznesu się na niej wzbogacają.
- 6 0
-
2016-09-03 18:29
a ile mosztuje rozsądny obiad dla dwojga? (1)
wielokrotność stawki polskiej przy tych samych cenach w hurciue. Czynsze podobnie. Jedynie płace wyższe. Dla całości kosztów nie robi to takiej różnicy
- 1 1
-
2016-09-04 21:48
a jaki procent ich zarobków stanowi ta stawka?
owszem jak policzysz,że tam obiad kosztuje 12 funtów i przeliczysz na pln to jest "olaboga jak drogo" ale jak policzysz,że oni na ten obiad w knajpie pracują godzinę a Ty na obiad w Polskiej knajpie pracujesz 3 to już nie jest tak fajnie co?
- 3 0
-
2016-09-02 11:56
(6)
Kiedyś też to poczułem jak za 1,5 litra chyba Żywca (zwykła butla niebieska) zapłaciłem w Ibis Stare Miasto w Wawie... 15 zł ;)
- 65 2
-
2016-09-02 12:08
Idiotyzm
Głupcy płacą....
- 8 7
-
2016-09-02 13:36
w hotelach to już w ogóle w kulki sobie lecą (4)
razu pewnego, drzewiej to bywało, gościłem w kraju odległym, Niderlandami zwanym. Hotel czterogwiazdkowy, bez czajnika w pokoju, bez dystrybutora wody, wieczór, jakieś kuźwa święto para-państwowe, wszystko zamknięte. Na zewnątrz 30 stopni, w "hotelu", niewiele mniej. Jedyne co można było zrobić, to pójść do hotelowej restauracji i zabulić kilkanaście złotych za 100ml soku. Tak, soku, wody nie oferowali.
- 11 2
-
2016-09-02 15:05
nie ma takiego kraju Niderlandy (3)
- 0 14
-
2016-09-02 15:55
Miał na myśli Nibylandię, ale mu się najwidoczniej pomyliło (1)
- 4 2
-
2016-09-02 15:56
PS. Ale historia brzmi jak z Holandii
- 7 0
-
2016-09-02 17:05
A Lądek Zdrój jest?
- 5 1
-
2016-09-02 11:58
w restauracji podaje się wodę z kranu?? fuuuujjj (4)
Co z tego że niby woda z kranu czysta jak rury są stare i brudne
- 50 110
-
2016-09-02 15:28
rury są w gorszym stanie niż mieszkańcy sądzą
- 9 10
-
2016-09-02 22:02
rure masz fujjj
ale swoją
- 5 6
-
2016-09-03 18:33
Dzięki temu, że w rurach jest warstwa kamienia...
nie przenikają do wody z rur metale ciężkie, czyli ten nalot nas chroni. Dzięki temu mamy wodę bardzo dobrej jakości, smaczną, zdrową, o ilości mikroelementów dużo wyższej niż w wodach butelkowanych. Plastik z plastikowych butelek przenika do wody i wpływa m.in. na gospodarkę hormonalną kobiet. Ja od roku piję wodę z kranu i chwalę sobie :)
- 9 4
-
2016-09-03 22:00
Sama masz rurę starą i brudną :-D
- 4 1
-
2016-09-02 12:07
zzz
to jest potwierdzenie upadku i braku dobrych obyczajow, w cywilizowanym swiecie znane sa granice przyzwoitosci w Polsce niestety nie, i to rozni ten kraj od innych, niestety blizej do trzeciego swiata niz Europy, szkoda
- 83 7
-
2016-09-02 12:07
(8)
Panie Pawle to Pana wina i całkowicie zgadzam się z właścicielem lokalu. On podał cenę a Pan nie musiał jej akceptować. Poza tym jedna rada !!!! Jedząc nie powinno się popijać wodą czy czymkolwiek gdyż soki trawienne są rozcienczane i posiłek zamiast zostać strawiony nie zostaje. Organizm się męczy . Tak więc wypić wodę należy już chwilę po posiłku np. w domu za powiedzmy darmo.
- 68 107
-
2016-09-02 13:18
Wiedziałem (2)
Tylko kobieca logika mogła stworzyć taki komentarz.
- 30 23
-
2016-09-02 22:51
No tak, ale w jakim domu można się napić wody za darmo ? (1)
czy to znaczy że woda w kranie leci za darmo ? albo czy w butelce też jest darmo ? no chyba, że z darów, jednak ktoś za nią chyba płaci.
- 7 3
-
2016-09-05 08:13
Kranówa jest praktycznie darmo, bo wychodzi około 1gr za litr.
W tym kontekście butelkowana w sklepie to zdzierstwo, a w restauracjach grabież.- 0 0
-
2016-09-02 13:38
A te bzdury to wyczytałaś w Pani Domu czy u koleżanek z forum dla stukniętych mamusiek?
Popijanie wodą służy ułatwieniu przełykania potraw, które tępy kucharz zrobił tak suche, że jeszcze trochę, a uległyby samozapłonowi jak ściółka leśna w lecie.
- 39 17
-
2016-09-02 15:39
Czmambo przestań...
- 10 5
-
2016-09-02 15:40
Haha trener nagadał głupot ? Kurcze z ryżem i woda 30 minut po.... Ohh naiwności.
- 16 2
-
2016-09-02 17:04
Mądry
Sluchaj mnie, a jak ktoś ma wrzody?
to popijanie jest wskazane
dziękuję.- 10 7
-
2016-09-04 09:16
Czmamba ma racje, nie powinno sie pic wody do posilku, dokladnie z takich powodow jak wyzej opisane.
Ale oczywiscie Polacy wiedza nie grzesza.- 3 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.