• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pięć największych burgerów w Trójmieście

Łukasz Stafiej
28 maja 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
"Maczuga" w Burger Story ma aż sześć kotletów. "Maczuga" w Burger Story ma aż sześć kotletów.

Są tak wielkie i naładowane składnikami, że większość osób nie dałaby rady zjeść nawet połowy. Mowa o gigaburgerach, które oferuje kilka trójmiejskich lokali. Z okazji Światowego Dnia Hamburgera (28 maja), przedstawiamy nasz lokalny TOP5.



Burgery Trójmiasto - najtańsze i najdroższe propozycje



Jak często jadasz burgery?

W niepisanym rankingu "najwięcej kotletów w jednej bułce" wygrywa Burger Story z Żabianki. W ich "Maczudze" znajdziemy sześć kotletów przekładanych słusznymi warstwami cheddara i boczku. Taka przyjemność kosztuje 39 zł.

Niestety to chwyt odrobinę pod publiczkę, bo maczugowe kotlety ważą jedynie 100 gramów każdy (chciałoby się po regularne 180 g). Przyznać jednak trzeba, że buła i tak prezentuje się imponująco.


W Pasibusie można komponować burgery z dowolnej ilości kotletów i dodatków. W Pasibusie można komponować burgery z dowolnej ilości kotletów i dodatków.
Gargantuiczne burgery znajdziemy również w ofercie Pasibusa w Galerii Morena i Forum Gdańsk. Co prawda proponowane w karcie kompozycje mieszczą się w granicach zdrowego rozsądku, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby do kanapki dodać odrobinę szaleństwa i złożyć własną bułę. Wielopiętrową. Wielokotletową. Tak naprawdę ogranicza nas tylko wyobraźnia i pojemność portfela. Ekstra kotlet z wołowiny kosztuje 8 zł, dodatkowy kotlet ze smażonego sera to 6 zł. Boczek i ser po 2 zł. Nikt nie powiedział, że na jednym "doładowaniu" trzeba skończyć.

Samo mięso w "Niuniusiu" z Burgermanii waży 1 kg. Samo mięso w "Niuniusiu" z Burgermanii waży 1 kg.
Burgermania na Przymorzu stawia na wagę burgerów. A trzeba przyznać, że ich "Niuniuś" to waga superciężka. W tym złudnie niepozornym, bo wcale nie wielopiętrowym burgerze, znajdziemy monstrualny kotlet o wadze 1000 g, słownie: "jeden kilogram wołowiny". Do tego ser, bekon, pomidor, rukola, sałata i sos. I gdyby ktoś wciąż był głodny: w zestaw wchodzą jeszcze frytki (porcja XL, a jakże!) i 15 krążków cebulowych. Cena: 100 zł. A dla tradycjonalistów "Burger po Byku" - piętrus z poczwórną wkładką wszystkiego: mięsa, sera i warzyw. Cena? 62 zł.

Burgerowa wieża z Blues Club w Gdyni. Burgerowa wieża z Blues Club w Gdyni.
Być może nie wszyscy wiedzą, ale burgerami karmi również gdyński klub muzyczny Blues Club. Wśród kilku pozycji coś dla siebie znajdą również ekstremalni burgerożercy. Choć nie da się ukryć, że bluesowy "Gigant" (49 zł) zdaje się podejrzanie lekkostrawny. Co prawda, na trzech poziomach bułek znajdują się trzy 180-gramowe kotlety, ale przełożone są one warzywami, m.in. cebulą i pomidorem. A gdzie boczek, gdzie ser? "Na szczęście" bułę można doładować kotletem albo dwoma (10 zł za sztukę).

W barze 3Burger każdą pozycję możemy zamówić z kotletem XXL o wadze 300 g. W barze 3Burger każdą pozycję możemy zamówić z kotletem XXL o wadze 300 g.
Na koniec 3 Burger, którego oddziały znajdziemy zarówno w Gdańsku, jak i w Gdyni. Nie serwują tutaj ekstremalnych piętrusów, ale za to każdą pozycję z menu (a jest ich kilkanaście - także w wersjach z mięsem dzika czy baraniną) zamówimy z kotletem w rozmiarze XXL, którzy waży 300 gramów. Wystarczy, że zamówimy "Burger z jajem" w takim wydaniu i nasza buła, uzbrojona oprócz mięsa w jajko sadzone, bekon i warzywa, staje się niemałym wyzwaniem nawet dla doświadczonych burgerożerców. Cena: 33 zł.

Miejsca

Opinie (136) ponad 20 zablokowanych

  • Polecam Rednek by Stah! (2)

    Rozmiarowo może nie takie duże, ale smakowo i jakościowo zdecydowanie najlepsze w Gdańsku

    • 4 4

    • Niestety, nie zgodzę się (1)

      Byłem raz. Nie napiszę gdzie smakują mi najbardziej, ale w jednej z odległych od centrum nowych dzielnic. W Redneku było dość nijako :/

      • 2 0

      • Ile kubeczków smakowych

        tyle opinii :) szkoda, że źle trafiłeś.

        • 0 0

  • A PG4? (1)

    Jak mogliście zapomnieć o burgerze dla czterech osób, który jest serwowany w PG4?! Jadłam kiedyś w burgermanii i jakoś zwykły burger mnie nie zachwycił dlatego nie zaryzykowałabym z tak dużym. Bałam się tego w PG4. Jak było? Bardzo smacznie! Przede wszystkim stopień wysmażenia taki jak chciałam czyli krwisty. Wiele knajp ma z tym problem(zwłaszcza jedna bardzo popularna burgerownia z Gdańska, która kilkukrotnie zawiodła po całości niezależnie w którym lokalu byłam).
    Jeżeli ktoś ma ochotę na dużego hamburgera z doświadczenia mogę polecić PG4. No i do tego piwo Starogdańskie. :)

    • 4 3

    • U mnie identycznie!

      Ten gigant w PG4 też był lekko krwisty wedle życzenia!
      Burger sprawdza się w roli tortu urodzinowego :)

      • 2 1

  • dobrze zjeść burgerka pod zerosiedem czystej (1)

    • 18 0

    • nalepiej w towarzystwie ojca zosi

      • 0 0

  • jak to sie je?

    • 10 1

  • cheesburger w Mc'u 4 zł (2)

    pozdro

    • 11 6

    • 4,50 pozdro

      • 1 0

    • g*wno

      pozdro

      • 2 0

  • Pytanie: Jak takie coś zjeść? W sensie czysto praktycznym - nie ilościowym.

    Przecież to wszystko się rozwala i leci na boki. Gdzie tu sens..

    • 43 0

  • Może to wygląda ciekawie i imponująco na zdjęciach ale w badaniach morfologii już nie :) (4)

    Wiadomo, raz na jakiś czas można wrzucić na ruszt coś niezdrowego ale żeby sobie taką krzywdę robić na własne życzenie? Większość ludzi na takiej diecie musi być bardzo bogata, mam na myśli ilość wydanych pieniędzy na lekarzy i specjalistów w przyszłości a o lekach i ich cenach już nie wspomnę. Składamy się w pełni z tego co spożywamy więc życzę powodzenia z wysokim cholesterolem, cukrzycą i chorobami tarczycy. Te wszystkie kotlety na hormonach, antybiotykach i sosiki wysoko kaloryczne. Proponuje popić to wszystko colą :) Powodzenia.

    • 11 10

    • A ty co jesz?

      • 1 2

    • Pitolisz

      Raz na miesiac nic ci sie nie stanie. Przeplukaj flaszką z przyjaciolmi potem poruszaj sie regularnie.

      • 0 1

    • Jadam przeciętnie takiego spasionego burgersyna ze 2x w miesiącu i popijam Pepsi (z cukrem) lub piwem (1)

      42 lata, 189 cm / 82 kg
      Ostatnie badania - cholesterol ok. 140 mg (wręcz za niski!), w tym HDL 57, LDL poniżej 100.
      Cukier 87, trójglicerydy 67 (a 10 lat temu miałem ponad 250, choć wówczas takich burgerów ani stejków w ogóle nie było).
      Enzymy wątrobowe jakieś śmieszne wartości rzędu 20 jednostek.
      Tarczyca - hormony FT3, FT4, TSH i przeciwciała anty-TPO i TG - w normie.
      Tyle że na co dzień jadam sensownie, a nie "chleb z waty, tanie parówki, ser z tłuszczem roślinnym i jogurt z syropem gluk-frukt, zapite energetykiem".

      • 0 2

      • Burger

        To co Ty jesz dobrego i zdrowego? Może skorzystam?

        • 0 1

  • Czy ktos moze mi wytlumaczyc jak mozna jesc martwe zwierzeta ? (22)

    Czlowiek to naturalny roslinozerca. Spojrzcie na nasz uklad pokarmowy.
    Jedzenie mięsa to masakra.

    • 11 62

    • (6)

      Nikt Cię nie zmusza, żebyś jadła mięso i nikt nie musi Ci tłumaczyć, dlaczego sam może i je mięso. Człowiek jest drapieżnikiem, czy to pasuje do Twojej ideologii, czy nie, takie są fakty.

      • 21 2

      • Drapieznikiem jest wilk. Ma prosty uklad pokarmowy. (5)

        Wlot i wylot.
        My jestesmy jak krowy, roslinozercami.

        • 2 20

        • Jesteśmy wszystkożercami.

          Jakbyśmy byli roślinożercami krowopodobnymi, mielibyśmy żołądek wielokomorowy,

          • 14 1

        • Układ pokarmowy człowieka jest bardziej zbliżony do wilka, niż krowy. A że dłuższy? No cóż, mimo wszystko rośliny też jakoś jesteśmy w stanie trawić, choć nie jest to już takie proste i wymaga dłuższego przebywania w jelitach, bo jest gorsze wchłanianie.

          • 5 0

        • (1)

          Nikt nie ma układu pokarmowego jak krowa, z wyjątkiem Anki Veganki, która ma cztery żołądki.

          • 16 1

          • słabo...

            4 sutki to by było coś

            • 0 0

        • Jesteś krową?

          Weganka? Mała krowa pije mleko...

          • 0 0

    • (1)

      Zjedzona kapusta i głowa pusta

      • 10 0

      • To sie mistrzu zaprezentowałeś

        • 0 4

    • Anka, to zdaje się artykuł nie dla Ciebie więc z łaski Swojej idź smędzić gdzie indziej.

      • 24 1

    • "Jak można jeść martwe zwierzęta" (1)

      A jakie mamy jeść żywe?

      • 14 2

      • Nie, zdechłe

        • 1 2

    • Układ pokarmowy człwieka ma cechy zarówno roślino- jak i mięsożercy (3)

      Człowiek to wszystkożerca, przy czym nie potrzebuje mięsa dla zachowania zdrowia, a warzyw tak.

      • 1 1

      • A B12 to skad ma brac ? (2)

        • 2 1

        • W wynikach morfologii wyszedł mi niedobór B12. Pytanie lekarza było takie: czy jestem na diecie wegetariańskiej. Czy jem normalne posiłki? Jem mięso, jem warzywa. Nie stosuję żadnej diety ograniczającej.

          • 1 0

        • Z szadolek

          • 0 1

    • (1)

      jak można mordować rośliny i je zjadać?

      • 7 1

      • Normalnie, łamiesz na pół i do dzioba

        • 2 0

    • Czy zęby to też układ pokarnowy?

      Dziwne bo mamt uzębienie drapieżnika.

      • 0 2

    • SP

      Coś przegapiłaś albo spałaś na lekcjach biologii w SP.

      • 0 0

    • Skąd wiadomo, że Anka to Veganka?

      2 min i sama Ci to powie..... :)

      • 3 0

    • ja jem martwe krówki po to, żeby ci trawy za dużo nie zjadły

      pozdrawiam Anka Veganka :)

      • 1 0

  • dobra antyreklama. dajcie jeszcze wywiad z dietetykiem i kardiologiem

    • 7 2

  • Szczerze? Wolę zrobić sam. (4)

    Jest tyle genialnych przepisów na YouTube na burgery i to przepisów nie jakichś "bajkowych", tylko prawdziwych, takich "made in USA". To dość proste danie, choć trzeba przestrzegać reguł przygotowania.

    • 4 5

    • takich prawdziwych z USA :)

      Większość ludzi po prostu nie potrafi gotować, zwłaszcza to widać w USA ale nie tylko, myślę że smażenie to szczyt ich możliwości - trochę więcej inwencji by się przydało ale skoro można ochłap wrzucić na patelnie i to jest pełnia szczęścia to ja nie dyskutuje. Obróbka termiczna produktów spożywczych to nie tylko smażenie :)

      • 1 1

    • (2)

      Jak to jest, że im więcej dziwolągów opisujących jak to oni potrafią w domu to danie lepiej, a w knajpie średnio i drogo, tym więcej jednak do knaj chodzi?

      • 0 0

      • (1)

        też wolę sam grilować burgery :)

        • 0 0

        • Szczególnie w deszczu.

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Wkrótce otwarcie

Najczęściej czytane