- 1 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (62 opinie)
- 2 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (100 opinii)
- 3 Ciągle o czymś zapominasz? Przyjrzyj się diecie (11 opinii)
- 4 Restauracja po rewolucji Gessler na sprzedaż (155 opinii)
- 5 Pierogi i Goldwasser najlepsze na świecie (39 opinii)
- 6 Takich burgerów jeszcze nie jadłeś (115 opinii)
5 restauracji w Trójmieście, w których ryba gra pierwsze skrzypce
Trójmiasto przez wiele osób uważane jest za stolicę kuchni rybnej. Na naszej gastronomicznej mapie znajdziemy wiele lokali, które oferują dania rybne, my zaś przejrzeliśmy restauracyjne menu w poszukiwaniu czegoś ekstra - szukaliśmy rzadkich i smacznych gatunków, ciekawych połączeń smakowych i oryginalnych form podania. Oferta jest naprawdę spora, a my wybraliśmy dla was pięć trójmiejskich restauracji.
Przeczytaj także: Ceny ryb w smażalniach w Gdyni w 2022
Zafishowani przy Motławie
W aktualnym menu lokalu znajdziemy m.in. przystawki w postaci: dorsza podawanego z kaszą pęczak z musem dyniowym, suszonymi winogronami i sosem pomarańczowym (65 zł), śledzia marynowanego z musem jabłkowym podawanego z sałatką z buraków i sosem z natki pietruszki (26 zł), tatar z przegrzebków z kawiorem z pstrąga i lodami stworzonymi z pietruszki (49 zł), halibuta marynowanego z rzodkwią, salsą z ogórka i majonezem porowym (36 zł), a także wartą uwagi zupę rybną przyrządzaną na bazie starodawnej gdańskiej receptury (26 zł). Na większy głód możemy polecić halibuta podawanego na pesto z czosnku niedźwiedziego z karmelizowaną marchewką i tłuczonymi ziemniakami (72 zł), a także sandacza z kaszą pęczak, musem z kalafiora, brokułami i sosem rakowym (68 zł).
Czytaj też: Historyczne smaki Pomorza w trójmiejskich lokalach
Rybakówka w Oliwie i na Wyspie Spichrzów
Rybakówka to rodzinna restauracja. Właściciele posiadają dwa lokale, jeden w Oliwie w Dolinie Radości i drugi na Wyspie Spichrzów przy ulicy Stągiewnej. Ryby, które trafiają na stoły gości, pochodzą m.in. z własnych stawów hodowlanych w Dolinie Radości oraz od lokalnych dostawców i rybaków.
W menu znajdziemy ryby przyrządzone na patelni i w piecu, podawane w najróżniejszej postaci. Naszą uwagę zwrócił m.in. filet z jesiotra przyrządzany w piecu (15 zł/100 g) czy też smażone na patelni filety z suma i z okonia. Koszt zakupu ryby z patelni wynosi od 12 do 15 zł za 100 g. Ryby w całości znajdziemy w cenie od 8 do 14 zł, a wśród nich dostępne są: przez cały rok pstrąg i halibut oraz turbot i szprotki sezonowo. Wartymi uwagi są też pierogi z łososiem i szpinakiem za 28 zł oraz deska przystawek dla dwóch osób pełna rybnych specjałów i pasujących do nich dodatków (89 zł).
Sklepy rybne w Trójmieście
Fisherman w Sopocie
Już sama nazwa restauracji zdradza nam kluczowe smaki, które znajdziemy w lokalu. Rafał Koziorzemski, szef kuchni, o świcie odbiera świeże ryby od zaufanych, lokalnych dostawców. Kuchnia Koziorzemskiego tak bardzo rozkochała w sobie ludzi, że zdobyła nagrodę na "Najlepszą restaurację w Trójmieście" w ramach jesiennej edycji festiwalu Restaurant Week. Z pewnością nie jest to restauracja na każdą kieszeń, niemniej dla miłośników niebanalnych smaków rybnych jest to punkt obowiązkowy. Prawdziwym rarytasem jest tutaj kawior z jesiotra syberyjskiego (300 zł).
W aktualnym menu znajdziemy: tatar z pstrąga tęczowego (35 zł) przyrządzony na bazie solonej ryby, gorczycy, żółtka, kaparów i piklowanej cebuli, opalanego łososia szkockiego (39 zł) z dodatkiem wędzonej ikry, a także zabielany rosół rybny podawany z makaronem z kalmarami, łososiem, pstrągiem i pomidorami (29 zł). Jest też okoń morski z mizerią, demi glacem rybnym i przypalaną pietruszką (67 zł), a także dorsz atlantycki w wyjątkowym wydaniu "frutti di mare" - to polędwica z dorsza z sosem koperkowym, kałamarnicą, omułkami, ślimakami, ryżem, cytrusami i koprem włoskim (115 zł).
Czytaj też: Rafał Koziorzemski: Moi goście mają luksus na talerzach
Pescado przy al. Zwycięstwa w Gdyni
Gdyńska restauracja, której rybne smaki są godne wyróżnienia, to Pescado. Specjalizują się w kuchni śródziemnomorskiej. To właśnie z rejonu basenu Morza Śródziemnego pochodzą inspiracje do potraw, których możemy skosztować w lokalu. Jak sami podkreślają, ich nazwa definiuje również ich misję, ponieważ Pescado w języku hiszpańskim oznaczać ma zarówno świeżo złowioną rybę, jak i wyśmienite danie.
W Pescado króluje okoń morski, inaczej zwany labraksem. Podawany jest tutaj w soli lub w pomidorach (cena zależy od gramatury ryby oraz dodatków). Jest również grillowana dorada (73 zł/500 g) z warzywami i gremolatą oraz owoce morza, sola dover podawana z dodatkami sezonowymi (250 zł/600-800 g) czy turbot również podawany z sezonowymi dodatkami. Goście często też zamawiają tatar z tuńczyka z guacamole, chipsami z glonów i majonezem szczypiorkowym (59 zł), zupę rybną na bazie łososia, dorsza, papryki i mleczka kokosowego dodającego nieco egzotycznej słodyczy (31 zł).
Mondo di Vinegre w Muzeum Emigracji
Restauracja Mondo di Vinegre jest nieco oddalona od ścisłego centrum Gdyni. Mieści się ona w historycznym budynku Dworca Morskiego i dzieli przestrzeń z Muzeum Emigracji. Prócz wyśmienitej kuchni oferuje nietypowe widoki, których największym plusem jest panorama rozciągająca się na gdyński port i morze. Kulinarne propozycje zmieniają się tutaj dwa razy do roku: wiosną oraz jesienią. Inspirowane sezonowymi składnikami wkładki do kart potrafią zaskoczyć smakiem dań i ich wyglądem.
Czytaj też: Siedem restauracji w Trójmieście z pięknym widokiem
W obecnie obowiązującej karcie znajdziemy: śledzia w emulsji ziemniaczanej z oliwą koperkową, podawaną z nietypowym, orzeźwiającym kawiorem z jabłka i piklowaną czerwoną cebulą (32 zł), chrzanową zupę rybną na bazie wędzonego jesiotra z solirodem, czyli morskim szparagiem (23 zł), makrelę podawaną z tatarem z buraka, majonezem chrzanowym i piklowaną sałatą rzymską i granolą (49 zł), pstrąga z perłowym kuskusem, grzybami, wędzonymi małżami, chipsami z jarmużu i rydzami (59 zł) oraz jesiotra z czarną soczewicą, cytryną, pak-choi i marynowaną czerwoną cebulą (62 zł).
Dokąd na rybę w Trójmieście? Restauracje, bary i smażalnie
Gdzie waszym zdaniem zjemy najlepszą rybę w Trójmieście? Podzielcie się w komentarzach swoimi ulubionymi "rybnymi" miejscówkami.
Łosoś w roli głównej. W tych restauracjach mają na łososia ciekawy pomysł
Miejsca
Opinie (104) 7 zablokowanych
-
2022-01-12 15:34
Opinia wyróżniona
(7)
Haha. Najlepiej było w prlu. Tekturowe tacki. Na nich fladerka z kromka chlebka. Bez PRu. Bez otoczki. Bez bajeru a pyszne.
- 113 2
-
2022-01-12 16:20
(2)
PRL w ogóle był najlepszy cham był Pan, jajogłowy zginał kark i porządek był. A dziś wyzywają od fizoli i żrą kleksy, za które proletariusze żywią się tydzień.
- 7 12
-
2022-01-12 18:57
ale on pisze tylko o flądrze a nie o całym głupim systemie
- 16 0
-
2022-01-13 12:43
Borewicz na jednym z odcinków
zajadała się flądrą na papierowej tacce z chlebem i zimnym piwkiem w kuflu
- 4 0
-
2022-01-12 19:17
Bo nie było Makro Cash & Carry (2)
I selgrosa.
- 5 0
-
2022-01-12 20:19
(1)
Bo była wolność. Połowów.
- 9 0
-
2022-01-12 22:31
Bo było co łowić.
- 9 2
-
2022-01-13 06:43
Tak Ci się wydaje, że było najlepiej.
To sentymenty za młodością.
- 2 5
-
2022-01-12 16:09
Rybakowka numer 1 (1)
Rybakowkę polecam zawsze swieze smaczne jedzenie
- 3 11
-
2022-01-12 16:49
Za dużo panierki i tłuszczu !
- 0 0
-
2022-01-12 16:53
Drogo i malutko.
Pierwszy lepszy brytyjski bar typu fish&chips to poezja smaku w porównaniu z tymi wypasionymi miejscówkami.
- 19 2
-
2022-01-12 17:00
(2)
A Santo Porto szybciej sie skonczylo niz zaczelo xD
- 2 0
-
2022-01-12 17:44
nie ma już ich? (1)
nie zaglądam w te rejony, to nawet nie wiem
- 1 0
-
2022-01-12 19:07
Santo porto
Nie ma ale szef kuchni czaruje teraz w restauracji zdrojowa w Brzeźnie
- 0 0
-
2022-01-12 17:09
Nie lubie malizny i malowania po talerzu.
pstrąg kupa osci . a łośśś drogi . jak już to ino dorszyka w chałupie . ...
- 3 0
-
2022-01-12 17:29
Nie jadam ryb w restauracjach (1)
Bo nie ufam ich świeżości. Kilka lat temu jadłam doradę w Grecji, zamówiłam ją w sumie przez przypadek - Nigdy w życiu nie jadłam tak świeżej a przez to smacznej ryby, nigdy i nigdzie. Coś nieprawdopodobnego. Chciałabym zjeść w Gdyni taką świeża rybę, bez fajerwerków, bez czipsów z patatów i puree z trufli. Po prostu świeża ryba.
- 19 0
-
2022-01-13 00:02
Paaaanie. Ja to nigdy nie byłem zagranico
- 0 0
-
2022-01-12 17:40
chodziło się do Alozy na 10 lutego
smacznie i tanio, ludzi było na to stać,
a dziś, za taką porcję dorsza, kupisz 5kg piersi z kurczaka w biedronce czy lidlu- 16 0
-
2022-01-12 18:08
tylko Dragon !
Świbno polecam dorsza flądrę . W sezonie połowowym wątróbki ze słoika... mniam !!!! to zaprezentowane to wszystko podbite do potęgi i najeść się trzeba patrzeniem ......
- 4 1
-
2022-01-12 18:10
kiedy widzę te hodowlane pstrągi tęczowe na talerzach
to od razu przypomina mi się fetor z hodowli tej ryby . Główny składnik karmy: osuszone zmielone podroby z rzeźni i tym podobne ciekawostki. "Norweski" łosoś wcale nie jest lepiej karmiony. Kobietom w ciąży zalecano spożywanie maksymalnie 100g tej "ryby" na miesiąc.
- 7 1
-
2022-01-12 18:55
Opinia wyróżniona
Świeża ryba sama się obroni (1)
Nawet jak to będzie potoczny śledź .
Palce lizać- 47 0
-
2022-01-17 06:13
Sam łowię i wiem co jem
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.