• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Amber Fest: deszcz nie zniechęcił fanów piwa

Alicja Olkowska
7 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Humor, mimo niesprzyjającej pogody, dopisywał uczestnikom festiwalu Amber Fest 2019. Humor, mimo niesprzyjającej pogody, dopisywał uczestnikom festiwalu Amber Fest 2019.

Amber Fest to jedna z tych plenerowych imprez w Trójmieście, które mają wiernych fanów. Potwierdziła to tegoroczna edycja, bo nawet kapryśna i deszczowa aura nie zatrzymała miłośników piwa w domu. Choć pogoda nie rozpieszczała, było chłodno i mokro, sporo osób sobotnie popołudnie spędziło tuż przy Stadionie Energa Gdańsk. Ci, którzy nie mają planów na wieczór, wciąż mogą się tam wybrać: impreza trwa do północy. Wstęp wolny.



Wydarzenie zapowiadaliśmy osobnym artykułem , informacją w kalendarzu imprez oraz w cyklu Planuj tydzień - czytaj zawsze w czwartek o godz. 10.

Festiwal browaru Amber ruszył w sobotę o godz. 11, lecz dopiero po południu zrobiło się tłoczno. Fanom piwa niestraszna była deszczowa pogoda oraz prognozy, które bezlitośnie wieściły opady: i tak stawili się na parkingu przy Stadionie Energa Gdańsk od strony Amber Expo.

Owszem, frekwencja po godz. 16 była niższa niż rok temu o tej samej porze, jednak przełożyło się to na większy komfort: spokojnie można było znaleźć wolne miejsce przy stole. Sprawdziły się też duże namioty oraz ławy z parasolami, które chroniły przed deszczem i zachęcały do integracji.


Jako że Amber Fest nie jest imprezą tylko dla dorosłych, a piknikiem rodzinnym, na terenie festiwalu spotkać można było wiele rodzin z dziećmi. Niestety, maluchy miały pecha: opady uniemożliwiły rozstawienie dmuchanych atrakcji w dedykowanej im strefie. Wszystkie tzw. dmuchańce smutno leżały na ziemi i czekały na poprawę pogody.

  • Uczestnicy Amber Fest 2019.
  • Uczestnicy Amber Fest 2019.
  • Strefa food-trucków.

Amber Fest 2019: pomorskie święto piwa i jedzenia



Tak jak w poprzednich latach, obowiązywała festiwalowa waluta: żeby napić się piwa, najpierw trzeba zakupić żetony w jednym z kilku punktów sprzedaży, by następnie wymienić je na browar. Jeden żeton kosztował 7 zł i stanowił równowartość jednego półlitrowego piwa. Kupno żetonów oraz późniejsza wymiana ich na piwo przebiegała sprawnie.

Ponownie Amber Fest towarzyszyły food-trucki i co ważne, zjechało na parking kilka nowych barobusów, do tej pory rzadziej spotykanych w Trójmieście. Tradycyjnie popularnością cieszyły się burgery, frytki belgijskie i langosze, ale wiele osób skusiło się również m.in. na szaszłyki z metra (8 zł/100g), słowackie przysmaki, w tym bryndzové halušky, czyli kluseczki ziemniaczane z bryndzą, skwarkami i szczypiorkiem (22 zł) lub smażony ser z ziemniaczkami i sosem tatarskim (20 zł) oraz śledzie kiszone w dębowych beczkach (12 zł). Nie zabrakło także słodkości i lodów.

Jedzenie: imprezy kulinarne w Trójmieście


Jeśli miałabym na coś narzekać, to przede wszystkim na głośną muzykę, która dobiegała z niektórych food-trucków. Siedząc przy stole w alejce między barobusami ciężko było znieść tę kakofonię: z jednej strony rozbrzmiewał dobrze nagłośniony koncert ze sceny głównej, z drugiej irytujące dudnienie kilka metrów obok z kilku food-trucków naraz. Nie sprzyjało to ani apetytowi, ani rozmowom, wręcz zmuszało do jak najszybszej ewakuacji.

Amber Fest 2019 trwać jeszcze będzie przez kilka godzin - aż do północy. Ze względu na organizację festiwalu w nocy z soboty na niedzielę 7/8 września odbędą się dodatkowe, bezpłatne kursy tramwajowe i autobusowe.
Quiz Trójmiasto i Festiwale Średni wynik 51%

Trójmiasto i Festiwale

Rozpocznij quiz

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (114) ponad 10 zablokowanych

  • Plus za lepsza muzykę niż rok wcześniej:)

    Pogoda była dobra bo sprzyjała integracji a i kolejek nie było:)

    • 4 0

  • piwo z plastikowego kubka...

    • 8 2

  • piwo jest dla ludzi

    tylko czemu wielu by się napić musi wypić 7 ?

    • 11 7

  • Kiszony śledź z nalewką z selera rządzi!

    • 10 1

  • deszcz nie zniechęcił pijaków do tego by chlac do upadłego (1)

    • 12 26

    • Nie byłem to się wypowiem. Całe szczęście, ze poczułeś się lepiej

      • 10 2

  • Ta impreza ma jednak swój klimat, szkoda, że na kolejną edycję będzie trzeba czekać cały rok.

    • 10 2

  • Co na to wszystko

    PARPA?
    Pozwalają na takie imprezy?

    • 4 9

  • Święto brzuchaczy!

    • 5 15

  • szkoda, że ceny dla niemców

    • 6 18

  • Czy to miasto musi z roku na rok byc bardziej uciążliwe? Czlowiek nie moze juz normalnie wypoczac tylko musi sluchac te dudnienie? A w sylwetra promowano podobno pokaz laserow zamiast fajerwerkow. Dramat.

    • 11 19

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Najczęściej czytane