• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bar mleczny "Słoneczny" w nowej odsłonie

Łukasz Stafiej
18 września 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Bar mleczny "Słoneczny" działa w Gdyni od 1959 roku. Bar mleczny "Słoneczny" działa w Gdyni od 1959 roku.

Nowy neon, nowy napis i brak kolorowych naklejek na szybach to zmiany w wyglądzie popularnego baru mlecznego "Słoneczny" w Gdyni. Remont przeprowadzono w ramach Biennale Traffic Design. Niebawem lokal zostanie odświeżony również w środku.



Bar mleczny "Słoneczny" to jeden z najbardziej popularnych lokali gastronomicznych w Gdyni. Swoich gości popularne Słoneczko karmi nieprzerwanie od ponad pół wieku. Mało kto wie, że to właśnie specjalnie w celach gastronomicznych parter kamienicy przy skrzyżowaniu Władysława IV i Żwirki i Wigury zobacz na mapie Gdyni został skonstruowany.

Nowy neon zamiast napisu na szybie. Nowy neon zamiast napisu na szybie.

Słoneczka w kapitańskiej czapce na witrynach lokalu już nie zobaczymy. Naklejka - podobnie jak mewy i niebieskie pasy - zniknęła z szyb. Zastąpiły je minimalistyczne biało-czarne wlepki. Zniknął również biały napis Bar Mleczny Słoneczny. Te informacje przekazuje teraz neon "Słoneczny" oraz napis nad wejściem "Bar mleczny" wykonany na dennicach. Odmalowana została również biała elewacja.

Napis nad wejściem. Napis nad wejściem.

- Za odświeżenie identyfikacji odpowiada Syfon Studio - mówi Monika Domańska ze Stowarzyszenia Traffic Design, które koordynowało projekt w ramach wydarzenia Biennale Traffic Design. - Projektanci zdecydowali się na prostą, nawiązującą do modernizmu formę, bo - jak mówili - chcieli oddać pierwszeństwo historii i klimatowi tego miejsca. Już widzimy wśród gdynian spore zainteresowanie tą metamorfozą.
Nowe naklejki na szybie. Nowe naklejki na szybie.

Właścicielka "Słonecznego", Monika Klepczyńska, jest zadowolona z efektu: - Od dłuższego czasu zmagaliśmy się z tematem remontu i nie bardzo wiedzieliśmy, jak i co zmienić. Poprzednia wizualna strona baru była nieco infantylna. Teraz wygląd baru jest nowoczesny, a zarazem nawiązuje do lat 70., czyli najlepszych czasów dla barów mlecznych w Polsce.
Pod koniec roku zostanie wyremontowane wnętrze baru. Pod koniec roku zostanie wyremontowane wnętrze baru.

Pod koniec roku bar czeka również remont wnętrza. Meble zostaną wymienione, a ściany odświeżone. Jaskrawe farby zastąpią bardziej stonowane kolory. Jak dodaje właścicielka, znane z poprzedniego szyldu Słoneczko nie zostanie uśmiercone i znajdzie się dla niego miejsce w kąciku dla dzieci.

W ramach imprezy Biennale Traffic Design, która trwała na początku września, przeprowadzono w wybranych lokalizacjach Gdyni - oprócz odnowienia elewacji Słonecznego - sześć innych działań. Typograf Marian Misiak (Threedotstype) i projektant Oskar Zięta zainstalowali napis na łączniku pomiędzy budynkiem YMCA i Wojewódzkim Zespołem Szkół Policealnych w Gdyni przy ul. Żeromskiego zobacz na mapie Gdyni. Twórca Seikon przygotował sgraffito na budynku przy ul. Mściwoja 9zobacz na mapie Gdyni, a rozrzeźbiona gresem fasada imitująca taflę wody w wykonaniu UVMW powstała przy ul. Zygmunta Augusta 2 zobacz na mapie Gdyni.

Jacek Rudzki odnowił za pomocą minimalistycznych wzorów i symboli fasadę kamienicy przy ul. św. Wojciecha 9 zobacz na mapie Gdyni. Jacek Wielebski zmodernizował kilka lamp ulicznych, a Vera King i Mikołaj Sałek za pomocą ilustracji i technik metaloplastyki dali nowe życie wybranym kratkom wentylacyjnym na ścianach budynków.

Zobacz więcej o Biennale Traffic Design.

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (188) 4 zablokowane

  • (22)

    Jedzenie może ok...
    Ale często dziwni ludzie jedza w takich miejscach - śmierdzi od nich pisząc wprost.
    No i tłok
    Ceny - pewnie wiele niższy niż a typowych miejscach w trójmieście nastawionych na turystów, ale za dwudaniowy obiad też pewnie wyjdzie koło 20 zł.
    W innych miastach można za tyle zjeść w normalniejszych miejscach.

    • 51 162

    • Których miastach?

      Na pewno nie mówimy o turystycznych. Obiad2 daniowy za 20 zł?? Polecam się wybrać do Poloni skoro już mówimy o restauracjach.

      • 0 0

    • (11)

      Rosół 3, ziemniaki z kotletem pieczarkowym i surówka z marchewki 6,5.

      • 35 2

      • (1)

        Ok
        Ale to jakaś wersja extra budżetowa ...
        Ile z jakimś sensownym mięsem?

        • 1 3

        • Co to jest "sensowne" mięso ? Jest bezsensowne ? To jest bar mleczn6y, wię miesa szukaj raczej w innym miejscu

          • 1 2

      • czytaj : rosół - woda, kotlet - przegląd tygodnia + czarne stare pieczary, na deser sucha tarta marchewa (7)

        to jest menu dla melancholika i depresjonisty a nie bar

        • 14 40

        • Jadles tam? (1)

          Chocby krytykowany rosól?

          • 6 3

          • Tam można co najwyżej posmakować

            jw

            • 1 3

        • pan hrabia z drugiego piętra (4)

          pewnie taką opinię wystawił, bo zajada się "chińskimi" zupkami z makaronem

          • 37 6

          • (3)

            No ale ma rację...
            Jeśli ktoś jadł w domu normalne tradycyjne jedzenie dobrze zrobione to czuje, że w barze mlecznym jedzenie jest po taniosci robione... tani tluszcz, mieso, makaron itd.
            Oczywiście jak trzeba to zjem, ale nie będę się oszukiwał jakie to dobre

            • 17 12

            • Ogarnijcie sie (1)

              W żadnej restauracji nie zjecie placków naleśników grochówki czy krokietów Wszędzie ta sama pasza kebaby z wielka niewiadoma pizza, dlatego bardzo lubię wpadać do baru na normalne ludzkie polskie smaki

              • 25 0

              • w restauracji

                nie jada sie typowej pizzy czy kebaba, ogarnij sie

                • 8 4

            • Niech każdy żre co chce i gdzie chce, w każdym temacie macie problem

              • 12 3

      • Ok czyli 9,5 zł za mało wartościowe jedzenie
        O smaku nawet nie pisze

        • 5 16

    • Właśnie dlatego tam nie jadam! Bo jak można jeść obok obszcz*nych i obsr*nych, cuchnących meneli?!

      Że innym ludziom to nie przeszkadza... Zezwięrzecenie na maxa!

      • 1 1

    • (1)

      Pulpety w sosie, ziemniaki i dwoe surówki = 12-15 zł. Rzeczywiście drogo taki normalny obiad.

      • 5 1

      • Pulpety pewnie z mąki samej, jak by tam Magda G. Przyjechała pewnie by pokazało się co oni gotują naprawdę pewnie sam żółty wzmacniacz smaku na zapleczu w kilogramach leci... A ludzie to jedzą w mielonych napewno więcej niż 50% mięsa nie ma nie daje się więcej w takich barach bułka i mąka w sosach tam królują jak za PRL

        • 1 5

    • Hm...

      Odnoszę wrażenie że piszesz swoją opinię tak jakbyś nigdy tam nie był.
      ceny są przystępne i jedzenie bardzo dobre , zawsze jadam w Słoneczku jak jestem przejazdem...
      A bary mleczne sa po to by tych których nie stać mogli tez smacznie i tanio zjesc.
      Na Pomorskiej w Gdańsku jest bar mleczny i nie będę tu wymieniał nazwy, ale tam ceny są kosmiczne.

      • 4 1

    • Ceny są takie jak wszędzie dookoła, jedynie jedzenie inne (prawdziwe domowe).

      • 7 1

    • Spadaj (3)

      Lewacki trolu.

      • 15 13

      • słaba prowokacja agencie kgb, słaba

        widać was jak wesz na talerzu towarzyszu

        • 4 7

      • witamy agenta kgb na forum z tą samą, słabą prowokacja

        widać was jak wesz na talerzu towarzyszu

        • 9 7

      • Super

        Ostatni niezłomny :)

        • 11 5

  • Polecam

    Polemcma

    • 0 0

  • nie ma żadnych dotacji !!!!! na litość boską !!

    • 0 0

  • szkoda (1)

    szkoda, ze nie zostawiono tamtych nazw i napisów tylko zmieniono, trzeba było tylko odświeżyc, giną bary mleczne jedne po drugich, a tam sie żywia emeryci, pracownicy pobliskich firm, przyjezdni, świetny bar, świetna przy tym reklama Gdyni, te wszystkie inne bary sie n ie umywaja, W Słonecznym jest smacznie, zdrowo i tanio. Pamie sa grzeczne, usmiechniete, nie grymaszą nakładaja co się chce!. Sa tez sztucce jednorazowe. Nie jest xle od tylu dziesiatek lat. Niech nam trwa nastepne 100 lat, a nad tymi napisami sie jeszcze zastanówcie.

    • 4 0

    • Chyba Pani/Pan nie mówi o zostawieniu tych szpetnych naklejek na szybach?

      • 1 0

  • Leniwe i pomidorowa (2)

    często tam zaglądam i się tym zajadam. i co ważne !!! nie ma tam Szczurka

    • 4 7

    • (1)

      Dzięki Szczyrkowi to się ostało Pisowski ćmoku

      • 0 1

      • Czym się szczurek różni od pisowskich ćmoków?

        • 1 0

  • Cook

    Stać mnie na więcej ,ale często kupuję na wynos moje ulubione specjały jak Kotleciki jajeczne,paszteciki barowe ,kopytka,pierogi leniwe. To kwintesencja domowego smaku .45 lat kucharzyłem na statkach morskich z tego 34 lat jako szef kuchni ( chef cook ) wiem jak się gotuje i jak powinno smakować . Jednego mogę być pewien że wszystkie dania są wyrabiane na bierząco ,bo w takim natłoku gości nie ma szans aby coś zostało na zaś .Słoneczny to rarytas na mapie Gdyni

    • 8 2

  • bar i cuchnacy klient (2)

    jedzenie sobie- malo przyprawione CENY podobne do innych tanszych ale najgorzej to- Zule przychodza Smierdzi jak diabli- nie da sie jesc okropnosc-----kiedy porzadek z takimi----a autobusach to samo szczegolnie zima- pol autobusu wole bo Zul siedzi----

    • 5 6

    • oni też przychodzą zjeść (1)

      • 2 3

      • ich "złotówki" ważą tyle samo :)

        • 1 2

  • (4)

    Przyznam że bar z zewnątrz prezentuje się świetnie, szkoda że nie ma zdjęcia świecącego neonu nocą.

    • 80 7

    • Wnioskuję o poprawkę (2)

      Piękna nowa odsłona, ale wielka szkoda, że informacja o tym, że bar powstał w latach pięćdziesiątych jest bardzo mały i widoczny tylko dla tego, kto stoi tuż przy szybie. To jest bardzo ważne. Mało które miejsce może się poszczycić taką historią - nie tylko w Gdyni ale w ogóle w Polsce. Zaznaczecie to proszę szanowni projektanci. To ważniejsze niż sam neon. Od strony wladyslawa iv w ogole nie widać neonu zza drzew :-( Nie widać też żadnych napisów na szybie. Bar dostał piękną oprawę, ale jest ona prawie nie widoczna. Mieszkam na przeciwko i bez hejtu, mówię obiektywnie, nie widać od strony Wladyawa że to bar mleczny. Widać wielką płachtę czystej szyby z małymi punkcikami, które jak się okazuje są napisami widocznymi już pod samym barem. Dajcie gdzieś większy napis ze bar powstał w latach 50tych. Ten sam co jest teraz ale większy. Na całą szybę. Nie da się?

      • 8 6

      • ale coś Ci się koleżko pokiełbaskowało , z oddali widoczny neon?Toż to bar mleczny a nie lokal kat LUX z wyszynkiem i panienkami rozebranymi do pasa.Kto po nocy chodzi do mlecznego?

        • 0 0

      • Tera to już chyba po herbacie, że tak powiem.

        • 0 0

    • co za maliniak? Nie stać go na sztuczkę więc hejtuje

      • 2 2

  • ...zupka mleczna rzemieślnicza :

    35 ZŁ...

    • 1 0

  • Ale lipa (13)

    Gdzie dawny klimat? Gdzie dawny ceny>? Teraz to juz raczej restauracja... Nie dizekuje wole isc do chiniola albo do araba na kebaba... Ogarnijcie sie polacy bo was inne narody zjedza

    • 25 194

    • my dziekujemy

      za smaczne polskie jedzenie, i tanie za uśmiechnietę i miłe panie z obsługi i kuchni, kuchareczki potrafią gotować. I widzimy co jemy!

      • 0 1

    • (5)

      Mielony z najgorszego mięsa 5 zeta za 100 gram ,czyli wychodzi 50 zł za kilo.Za 28 zł za kilo to ja mam świeżutką wołowinę albo polendwicę a nie zmielony kotlet z najgorszego sortu mięsa z żyłami i pazurami

      • 8 22

      • Kłamiesz! Kg polędwicy wołowej to 80zl (3)

        • 10 2

        • ale kto mielone z polędwicy robi? (2)

          bez sensu

          • 9 3

          • Pusia babci Wolańskiej jadała nawet cielęcinę zadnią (1)

            więc o co Ci chodzi

            • 1 1

            • albo kotlet z matoła

              pasuje do tego forum

              • 1 0

      • ale on kupuje polENDwicę to może mu wyjdzie 28 zeta. Bo polędwica to około 90 zł kosztuje

        • 5 0

    • Ceny od wielu lat takie same. Człowieku czy Ty byłeś tan kiedykolwiek? Albo kiedy ostatnio???

      • 8 0

    • (4)

      a co ceny też odświeżyli?

      Przypuszczam że chinol nic Ci ciekawego w dobrej cenie nie zaprezentuje. A kebsa za 12 zł nic nie przebije pod względem jakości do ceny.

      • 12 4

      • A w jakiej restauracji zjesz dwa dania z kompotem i deserem za 14 zł??? (2)

        Ogólnie sama zupka w restauracji to 8-12 zł.... nie mówiąc o wodzie za 8 pln:) a w słoneczku woda z butelki 2,5 ...więc nie pitol że drogo!

        • 37 0

        • W restauracji Ikea (1)

          • 7 10

          • w restauracji IKEA taniej, więc

            zamawiam taksówkę i jadę z Gdyni do Gdańska

            • 14 2

      • Chyba ilości, a nie jakości.

        • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Najczęściej czytane