• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Browary restauracyjne w Trójmieście

Łukasz Stafiej
16 sierpnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 

Browar restauracyjny to coś pomiędzy pubem a restauracją. W tego typu lokalach zazwyczaj panuje dość swobodna atmosfera, można napić się wielu gatunków piwa, a zarazem zjeść dania serwowane z restauracyjnej karty, nieraz sparowane specjalnie z serwowanymi trunkami. Browarów restauracyjnych w Trójmieście jest kilka, a my sprawdziliśmy, czym się różnią i co znajdziemy w ich ofercie.



Oceń swój ulubiony browar w Trójmieście


PG4 - nowe podejście do tradycji



Piwo w PG4 warzy doświadczony piwowar z Niemiec. Piwo w PG4 warzy doświadczony piwowar z Niemiec.
PG4 na parterze czterogwiazdkowego Hotelu Central mieści się w budynku dawnej przychodni kolejowej przy dworcu w Gdańsku zobacz na mapie Gdańska. Budynek został odnowiony ze smakiem i poszanowaniem historii i takie też są wnętrza restauracji - z jednej strony nowoczesne, z drugiej - nawiązujące do tradycji klasyczny hal piwnych.


Podobnie wygląda oferta piw: z jednej strony klasyki, jak pils czy piwo pszeniczne, z drugiej apa czy - oczekiwany przez wielu piwoszy eksperyment - piwo jopejskie, które udało się uwarzyć tutejszemu piwowarowi. W karcie jest międzynarodowo - znajdziemy i sznycel wiedeński, i golonkę, i krewetki, steka, burgera, a nawet boczek marynowany w coli i piwie.

Odtworzyli piwo jopejskie: pracowali nad nim 16 lat Odtworzyli piwo jopejskie: pracowali nad nim 16 lat


Brovarnia - bawarskie klimaty



W Brovarni często organizowane są imprezy tematyczne, m.in. dożynki piwne. W Brovarni często organizowane są imprezy tematyczne, m.in. dożynki piwne.
Brovarnia na parterze Hotelu Gdańsk przy ul. Szafarnia 9 zobacz na mapie Gdańska jest pierwszym w Trójmieście browarem restauracyjnym - lokal działa już ponad dziesięć lat. To miejsce, które spodoba się fanom tradycyjnego podejścia do kultury piwowarskiej - są drewniane stoły, z głośników często leci biesiadna muzyka, a kelnerki obsługują w uniformach stylizowanych na bawarskie stroje ludowe.

Napijemy się piwa jasnego, ciemnego i pszenicznego, a sezonowo różnych mniej oczywistych stylów piwnych, m.in. dymionego, czekoladowego, AIPA i innych. W karcie tradycyjna kuchnia polska podkręcona autorskimi pomysłami szefa kuchni.


Browar Piwna - piwnica w starym stylu



Browar Piwna został założony w 2012 roku jako jeden z pierwszych browarów restauracyjnych w Trójmieście. Browar Piwna został założony w 2012 roku jako jeden z pierwszych browarów restauracyjnych w Trójmieście.
Browar Piwna przy - nomen omen - ul. Piwnej zobacz na mapie Gdańska w gdańskim Śródmieściu również działa dobrych kilka lat. Otwarto go jeszcze w czasach, gdy moda na browary restauracyjne dopiero kiełkowała i w podobnych miejscach panował klimat piwnicznych pubów. Podobnie jest tutaj.

Oferta piw jest stała i bezpieczna: jasne i pszeniczne jest zawsze, czasem na krany trafia ciemne, jakiś stout, porter, marcowe czy red ale. Do jedzenia zamówimy m.in. golonkę w piwie, schabowego, żeberka, rybę, kaszankę czy proste makarony.

Dokąd na rzemieślnicze piwo i dobre jedzenie?



Browar Vrest - modnie i nowocześnie



Vrest to nowoczesny browar na terenie Garnizonu. Vrest to nowoczesny browar na terenie Garnizonu.
Browar Vrest to browar restauracyjny w budynku Starego Maneżu na Garnizonie zobacz na mapie Gdańska. Już sama lokalizacja warunkuje atmosferę tego miejsca - jest modnie, nowocześnie, nieformalnie elegancko.

W ofercie piwnej na stałe są cztery pozycje: jasne, ciemne, klasyczny pilzner i pszeniczne. Czasem lane jest również piwo specjalne, o które warto pytać barmana. Karta została skonstruowana tak, aby szybko można było wybrać potrawę w zależności od okazji: są dania na duży i mały głód, dla grup, pizze, burgery czy - bardzo fajna opcja do piwa - "fryty", czyli frytki z różnymi dodatkami, np. z kiełbaską curry, chilli con carne czy szarpaną wieprzowiną.




Browar Miejski Sopot - w centrum kurortu



Browar Miejski Sopot serwuje nie tylko klasyczne piwne style. Browar Miejski Sopot serwuje nie tylko klasyczne piwne style.
Jedyny browar restauracyjny w Sopocie, a dokładniej na Monciaku zobacz na mapie Sopotu. Browar Miejski Sopot zajmuje wnętrza legendarnego Złotego Ula i choć klimat lokalu się zmienił, wciąż tutaj czuć atmosferę tętniącego życiem, pełnego gwaru centrum kurortu. Na miejscu od podstaw została zbudowana cała aparatura browarnicza, a procesu warzenia załogę uczył piwowar z Czech.

W ofercie jest kilka piw, także mniej oczywiste w takich miejscach style, jak AIPA, brown ale czy chmielony amerykańskimi chmielami stout. Czasem trafimy na kranach na takie perełki, jak imperialny stout czy wiśniowy sour ale. Do jedzenia zamówimy nie tylko przystawki do piwa (np. oliwki faszerowane wołowiną czy smażone szproty), ale i sporo różnych pozycji obiadowych, w tym policzki wołowe, pierogi z gęsiną, golonkę, pstrąga z pieca czy steki.


Browar Port Gdynia - z widokiem na morze



Browar Port Gdynia to również miejsce z jedną z ciekawszych ofert piw specjalnych. Browar Port Gdynia to również miejsce z jedną z ciekawszych ofert piw specjalnych.
To z pewnością najprzyjemniej usytuowany browar restauracyjny w Trójmieście. Z okien (a w szczególności z tarasu na dachu) Browaru Port Gdynia przy Bulwarze Nadmorskim zobacz na mapie Gdyni rozpościera się piękny widok na morze i plażę. W środku nie brakuje miejsca, można też podziwiać kadzie warzelnicze.

Browar Port Gdynia to również miejsce z jedną z ciekawszych ofert piw specjalnych - zdarzają się tutaj takie "sztosy", jak porter bałtycki leżakowany na dnia morza czy ale leżakowane w beczkach po czerwonym winie. W stałej ofercie znajdziemy klasyczną trójcę: jasne, ciemne i pszeniczne. W menu autorska kuchnia międzynarodowa. Zjemy np. fasolkę po bretońsku podaną w chlebie piwnym, kalmary w cieście piwnym, golonkę w piwie z miodem czy łososia na grzybowym risotto.



Piwnica Rajców - z historią w tle



W Piwnicy Rajców zjemy autorskie menu z polskimi daniami. W Piwnicy Rajców zjemy autorskie menu z polskimi daniami.
Piwnica Rajców mieści się w historycznych podziemiach Dworu Artusa na Długim Targu zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku, gdzie kiedyś funkcjonował dawny magazyn alkoholi. Wnętrza zostały odrestaurowane i stworzono w nich naprawdę spory i imponujący koncept restauracyjny. Na pierwszym planie znajdują się sprzęty warzelnicze i tzw. ściana piwna, czyli elektroniczny panel z kranami, za pomocą którego możemy samodzielnie nalać sobie piwa. Napijemy się m.in. jasnego pełnego, new england ipa, owsianego stouta czy piwa pszenicznego, także chmielonego amerykańskimi chmielami.

Kuchnia celuje w polskie smaki, podkręcone wykwintnym sposobem podania. Warto zamówić wędliny z własnej masarni, zupę rybną na pomidorach malinowych z małżami, sznycel cielęcy czy sałatę z okonkami smażonymi na maśle czosnkowym.

Miejsca

Opinie (125) 10 zablokowanych

  • Ceny piw i posiłków przerażają. (9)

    • 78 21

    • Mnie bardziej przrażają zarobki w cebullandi.

      • 35 5

    • Zmień pracę, weź kredyt.

      • 17 4

    • 500+ masz, to nie narzekaj.

      • 8 9

    • pytanie do fachowca - po co w piwie jest alkohol ?...... (4)

      ..
      czy nie da rady uwarzyć/wyprodukować dobrego piwa tupu lager,pils bez alkoholu

      • 1 15

      • Mozna

        Ale w procesie niezbedny jest bulbulator, ktory jak wiadomo jest cholernie drogi i trudny w naprawie

        • 6 1

      • (1)

        Po co? Chyba nie myslisz, ze ludzie to pija dla smaku? Wiekszosc pije by sie nawalic, smakoszy jest malo.
        Piliby mocz jakby mial procenty.

        • 4 9

        • Mało wiesz wiejski mądralo

          • 1 0

      • Niestety nie możliwe

        Cały smak, urok i unikalność piwnego trunku zawdzięczamy słodom i zawartych w nich cukrach oraz drożdżom. Drożdże, różnych szczepów, zjadają cukier i w procesie metabolizacji zmieniają go m. In. Na alkohol i inne aubstancj w nadające oiwu smak.
        I nie... Chmiel nie jest głównym składnikiem piwa... Na kg słodu dodaje się tylko parę gram chmielu.

        • 3 0

    • Ceny nie dla Polaków

      Zgadza się. Trzeba wyjechać do Niemiec, tam zdobyć obywatelstwo i pracę, wrócić jako turysta z grubym portfelem.

      • 5 0

  • Gdańsk miał piękny, (11)

    z ponad stóletnią historią, browar. Nie przeżył jednak polskiej, bandyckiej reprywatyzacji. Teraz stoi tam osiedle, może ktoś pomyśli aby w tym miejscu, gdzie było, a może i jest, wiele ujęć wody głebinowej, odtworzyć gdański browar.

    • 81 9

    • po co? (4)

      • 6 20

      • To się nogi noco. (3)

        • 13 6

        • ale maja sie pocic czy nie?

          • 4 6

        • A czasami pod pachami (1)

          • 5 1

          • A raz do roku w kroku

            • 2 1

    • stóletnią?

      powiadasz?

      • 17 0

    • Browar Wraca do Wrzeszcza

      Zapraszamy w kwietniu 2020 na piwo z browaru na ul Kilinskiego we Wrzeszczu.

      • 12 3

    • Prywatyzacji a nie REprywatyzacji. Dokształć się koleżko.

      • 8 1

    • Browar opchnięto kolesiowi który zdefraudował kasę a następnie musiał ją w ten czy inny sposób "przeprać". Swoją drogą był to czas kiedy akuratnie browar, może nie miał szczytowych osiągnięć ale był na całkiem dobrej drodze rozwoju. W końcu jednak musiano kolesia wydalić do Australii a ten browar jak i browar w Elblągu i Braniewie oraz słodownię w Nowym Stawie przejął Heineken i było to klasyczne "wrogie przejecie" jako właściciela marki Żywiec, wobec śmiałej konkurencji jaką było "EB". Tu lokalnie Holendrom wydatnie "pomógł" w objęciu majątku b. wiceprezydent Gdańska który swego czasu czmychnął z Polski ale gdy się nieco pogmerało w przebiegu "przejęcia" browaru, to walka Adamowicza o utrzymanie go w mieście, paradoksalnie bardziej przyczyniła się do rychłego jego utracenia.
      Skoro więc niedawno ustawiono lwa poświęconego pamięci b. prezydenta, nie sposób tu się szarpnąć na uwagę, czy już wtedy w istocie nie kreowano deala z tym miejscem.

      • 5 1

    • Nazwisko likwidatora browaru (1)

      Marek Kostecki. Cały czas czynny działacz polityczno - społeczny, który nie poniósł żadnej kary za swoje czyny. Były Przewodniczący Rady Miasta z ramienia Unii Wolności, przyjaciel Władysława Leczkowskiego z SLD. Aktualnie jest prezesem GKS Stoczniowiec, który zarządza miejską halą Olivia...

      • 2 0

      • To szambo rodem z WSI

        • 2 0

  • (1)

    Niestety ale rynek piw to głównie przerost formy nad treścią. Za dużo tego wszystkiego w zbyt krótkim czasie. Podobnie było z modą na burgery.

    • 45 14

    • Zjawisko samo w sobie jest dobre, jednak niepotrzebna ta cała ideologia.

      • 0 0

  • Główna różnica jest w smaku piwa (16)

    w jednych można zamówić piwo o smaku sików a w drugich szczynowate piwo...
    od 20 lat w tym kraju nie produkuje się już chłodnego chmielowego napoju zwanego piwem a jedynie szczynowate wywary z proszczku przywożonego z zagranicy w 20 kg workach zalewanego wodą... do tego w zależności od sezonu i potrzeb dosypuje się proszek o smaku maliny albo palonej kawy... pełna komercja, ostatni raz piłem prawdziwe piwo w 1993 roku na starym rynku w Pradze w Czechach, i to można było nazywać PIWEM

    • 32 64

    • A jakie piękne były dziewczyny, a jaka

      wódka pożywna, papierosy nieszkodliwe, a jakie lato gorące,

      • 32 4

    • Piwo to nie jest "chmielowy napój". (2)

      • 10 5

      • (1)

        Jest tylko zależy w jakim stylu są piwa w których użyto tylko słód ale są i takie które mają chmiel

        • 2 5

        • Całkiem sporo jest piw, które mają chmiel.

          Co nie oznacza, że piwo robi się z chmielu, bowiem jest on "przyprawą" dodawaną w mniejszej lub większej ilości.

          • 10 0

    • trudno odniesc sie, bo nie znam smaku uryny (1)

      ps. co ty pijasz?

      • 18 2

      • On nie wie, on mysli, ze piwo sie robi z chmielu.

        • 5 0

    • Oj znawco (2)

      Widać jakie masz pojęcie o robieniu piw g*wno widziałeś i w g*wnie się obudziłeś ktoś tobie chyba proszek wsypał że piszesz takie brednie pokaż mi piwo które w tamtych czasach miało chmiel bo to co posiadają lagery to tylko słód znawco od siedmiu boleści więc zanim coś napiszesz spróbuj jeśli multitapy i nowe piwa to dla ciebie za wysoka półka to masz właśnie browary restauracyjne

      • 14 4

      • Chyba żartujesz? (1)

        Naprawdę nie doprawia się lagera chmielem?

        • 2 0

        • No jakoś piwo o smaku wody nie posiada chmielu

          • 1 5

    • Lubię te wywody pseudoeksperta. Jaki proszek z zagranicy? Jaki proszek o smaku maliny? O czym ty bedzisz? (2)

      Czy ty uwarzyłeś chociaż raz w życiu piwo? Nie wypowiadaj się na tematy, o których nie masz pojęcia, bo wprowadzasz ludziom zamęt w głowach, a potem powstają piwne mity i ludzie powielają głupoty.

      • 22 3

      • Czekam jeszcze na teorie o żółci bydlęcej i dodawaniu spirytusu do piwa. (1)

        • 13 0

        • Do piwa dodaje sie zolc bydleca dla koloru i spirytusu dla smaku. Wiem bo sam widzialem :D

          • 2 5

    • Kiedys to byly czasy (1)

      Teraz to nie ma czasow

      • 11 0

      • Tedy to bylo jo.

        • 0 0

    • (1)

      Widac, ze sie znasz... Piwo sie robi ze slodu, a nie z chmielu. Chmiel mozna dodac lub nie i robi glownie jako przyprawa.

      • 2 0

      • Po co mu to wiedzieć?

        Postawili towarzysze zadanie trollować i siać zamęt, to robi to. Czy skutecznie? Nie mnie oceniać przygłupa.

        • 1 0

  • (10)

    PG4 to browar raczej z nazwy. Ubogi wybor i niska jakosc

    • 18 26

    • (1)

      Ma najlepsze piwo z wymienionych w artykule. Genialny pils

      • 15 5

      • Co z tego

        Skoro obsługa i wiecznie kończące się potrawy psują klimat już na starcie zanim człowiek spróbuje piwa.

        • 13 4

    • (2)

      Lepszy od Lubrowa i piwnej zdecydowanie

      • 18 2

      • Lubrow jest ogólnie słaby a Piwna miała niestety wtopę z utrzymaniem należytej czystości co wyraźnie wpływało na smak warzonych piw.
        Co do PG4 jedyne piwo jakie tu szanuję to Monachijskie, którego akurat od paru miesięcy nie warzą, reszta jest raczej w fazie piw średnich.

        • 3 0

      • Wszystko jest lepsze od Lubrowa

        • 2 0

    • Alboś "piwny" Gamoń, albo z konkurencji... (3)

      Bywam w PG4 raz w tygodniu na najlepszym piwie - na pewno w Polsce Północnej - więc nie ściemniaj. Co do jedzenia nie wypowiadam się, chociaż ryba z frytkami to jedna z lepszych tego typu potraw w Trójmieście:)

      • 6 5

      • (2)

        Bywaj dalej jak chcesz. Piwo słabe i wkurza ten bufoniasty piwowar, który nie akceptuje krytyki pseudo piwa

        • 1 3

        • Najważniejsze, że ty się znasz na wszystkim (1)

          Idź do PiS, bo się marnujesz.

          • 2 3

          • Wyobraź sobie

            Że trójmiasto akurat stoi bardzo mocno jeżeli chodzi o piwowarstwo, czy to komercyjne czy domowe. I dużą znaczna część ludzi zna się na smaku piwa. I wybacz ale jak w PG4 podali mi wyborne piwo walące na odległość dimetylem, to powiedziałem dziękuję...

            • 0 1

    • Sam jestes z nazwy, ubogi

      • 2 0

  • Lubrow (5)

    A gdzie browar Lubrow? Zlokalizowany w centrum Gdańska, a go nie uwzgledniliscie? Słabo, bardzo slabo

    • 46 11

    • Słaby browar cienkie piwo to nie piszą

      • 11 8

    • Widocznie nie zapłacili

      • 7 1

    • Ostatnio zastanawiałem się czy jeszcze istnieje.

      Butelek na mieście nie widać. Już tylko lokalnie?

      • 2 1

    • Koszmarne jedzenie i koszmarne piwo.

      • 2 2

    • I bardzo dobrze

      Lubrow nie powinien mieć czelności nazywać się ani pubem, ani browarem. Pominięcie go było słuszną decyzją - jeszcze jakiś turysta by przeczytał i próbował odwiedzić. Oj, srogo by się rozczarował.

      Pomijając już wyjątkowo niską jakość tego, co robią, obsługa jest koszmarna. Miałam okazję być tam całe 3 razy - dwa w związku z piwnymi imprezami, na które sami się zapisywali w ramach działań promocyjnych, za trzecim razem wyjście firmowe przeszło w wypad na miasto i szukaliśmy miejsca na kilka piw.

      Za każdym razem to samo - olewactwo obsługi, wyraźna niechęć do klientów, pomylone i niekompletne zamówienia. W żadnym innym miejscu na Głównym nie spotkałam się z czymś takim.

      • 0 1

  • Brovarnia (4)

    kiedyś wymiatała jakością i smakiem, teraz drogo i coś gorzej się warzy, o co chodzi?

    • 29 7

    • (1)

      Inny piwowar i wszystko w temacie pierwszy piwowar Brovarni dziś prowadzi i produkuje swoje piwa i to wszystko w temacie

      • 8 2

      • jakby szefowa nie płaciła kapslami to by dalej tam robil

        ale sorry kto w tym miescie bedzie komus placil wiecej za wysoki skill, przeciez najwazniejsze w gastro to zapelnic grafik na kolejny tydzien, klient wszystko przelknie

        • 5 0

    • Prawda (1)

      Ceny wygórowane, aż oczy bolą po otwarciu karty. Obsługa z dnia na dzień gorsza, o tatuazach na klacie nie wspomnę. Byłam ostatnio po kilku miesiacach i takie rozczarowanie.. ludzi mniej to ceny wyższe, a szkoda. Kiedyś fajne miejsce, teraz upadek. Pozdrawiam

      • 9 3

      • Ceny wyższe, bo inflacja nabiera rozpędu.

        Wszyscy jarają się 500+, a niedługo będą mogli kupić za to pudełko zapałek, jak dostaną. Głosować na PiS kto jeszcze nie głosował! Póki są jeszcze wolne wybory!

        • 6 2

  • Doświadczony nie znaczy dobry

    • 13 2

  • Niestety poziom jest bardzo niski. (12)

    Nie odwiedzałem jeszcze pg4 ale już widzę ze wieje nuda. W niemieckim klimacie zamiast iść za aktualnymi trendami

    • 7 22

    • Pg4 słabe piwo nawet bardzo słabe jak z te piebiadze (5)

      Stek za 100zl nie potrafią zrobić, twardy i gumowaty, przeciagniety porażka

      Byłem tak 3 Ray i za każdym razem ten sam niski poziom za spore pieniadze

      Hotel Browar Gdański jest jedynym browarem godnym polecenia jeśli chodzi o piwo i jedzenie bo ceny w tych lokalach są zblizone

      • 4 6

      • Najlepsze (3)

        Sam nie piję żadnego piwa, ale mój przyjaciel - od kiedy uruchomili PG4 - przyjeżdża z Olsztyna do Gdańska przynajmniej raz w miesiącu na piwo w tym browarze. A to to gość, co pół Europy zjeździł tylko dla degustacji piwa, więc musi być coś na rzeczy z dobrym smakiem w PG4

        • 5 4

        • Parę komentarzy wyzej napisałeś, że bywasz w PG4 raz w tygodniu na piwie.

          Teraz piszesz, że sam nie pijesz piwa i przedstawiasz wrażenia "znajomego". Dużo Ci płacą za komentarze pochwalne?

          • 6 1

        • Taki przyjaciel to prawdziwy skarb. Przywiozl ci cos z zagranicy jak byl?

          • 1 0

        • sr*ty taty

          Gdyby ten twój światowy koneser piwa istniał, to by wiedział że w Olsztynie browar miejski e
          warzy o niebo lepsze piwo...
          PG4 warzy piwa podobne do koncerniaków, może dlatego taka ich popularność...

          • 0 0

      • Różnica w posiłkach między Brovarnią a PG4 jest w istocie spora, bowiem na Szafarni jedzenie jest tworzone by się smacznie najeść plus wypicie browarka, natomiast w PG4 na wypicie browarka i ewentualne posilenie się przy tym. Brzmi niby to samo ale to nie to samo. Co do zbliżonych cen to zakrawa na lekką kpinę, bo jeśli chodzi o posiłki to są one sobie mniej więcej równorzędne ale jeśli o piwo chodzi to różnica jest spora, bowiem za kufel piwa w Brovarni w PG4 wypijemy dwa.

        • 3 1

    • (1)

      Jak nie byłeś, nie widziałeś i nie wiesz to nie pisz.

      • 2 3

      • Chodziło mi ogólnie o poziom trójmiejskich browarów restauracyjnych.

        A bywam z nich choćby po to aby nie oceniać bezpodstawnie. Jeśli chodzi o pg4 mówię tylko o stylach które wg karty są dostępne i to jest nuuuda rodem zza zachodniej granicy.

        • 3 1

    • Aktualny trend w polskim browarnictwie rzemieslniczym (1)

      to piwo z sokiem. Dokładnie takie z jakiego śmialiśmy się w 2011 gdy zaczynała się rewolucja. Dziękuję za taki trend.

      • 4 1

      • A gdzie napisałem ze chodzi o polskie trendy?

        Przecież nie rozmawiamy o browarach kontraktowych

        • 0 0

    • Aktualne trendy

      Są ostatnio do kitu. Np. popularność sour, które smakuje jak partia, którą niegdyś wylano by do ścieków.

      • 2 0

    • Aktualnymi czyli jakimi? Sripami?

      • 0 0

  • (4)

    To co robią w starym manezu nie ma nic wspólnego z piwem. To chore by włączyć to do tego zestawienia.

    • 30 5

    • (1)

      Zgadzam sie. Próbują wylansowac to Przereklamowane miejsce

      • 8 0

      • P. Łukasz bardzo lubi Stary Maneż, skąd więc zdziwienie???

        • 1 0

    • Piwo mają cienkie jak d... węża, prawda.

      • 10 0

    • Piwo ok

      Piwo jeszcze spoko, ale 1/8 średniej zimniej pizzy (jeden kawałek) za 25 zł to przegięcie...

      • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Wkrótce otwarcie

Najczęściej czytane