Do świąt Bożego Narodzenia pozostało niewiele czasu. Gorączka przedświątecznych zakupów trwa w najlepsze, a w całym tym zamieszaniu łatwo o czymś zapomnieć. Dlatego już dziś warto na listę ostatnich zakupów wpisać chleb. Jest to jedna z 12 potraw, której nie może zabraknąć na wigilijnym stole - symbol nowego życia i dobrobytu, który wedle tradycji ma zapewnić pomyślność w nowym roku. Układ świąt sprawia, że sklepy będą zamknięte przez trzy i pół dnia, dlatego warto zastanowić się, ile pieczywa potrzebujemy, aby go potem nie wyrzucać. Podpowiadamy, które wybrać i jak przechowywać, aby długo cieszyć się jego świeżością.
Piekarnie i cukiernie w Trójmieście
nie może zabraknąć, dlatego zwykle kupuję za dużo
28%
oszacowuję, ile potrzeba i kupuję w sam raz
51%
lepiej, żeby zabrakło, niż się zmarnowało
14%
Jaki chleb wybrać?
Karp czy śledź bez chleba? Dla wielu to niemożliwe. Choć zajadając się rybami, pierogami i innymi świątecznymi potrawami, często nie przywiązujemy wagi do pieczywa i zjadamy go niewiele, to jednak jego brak na stole zwróciłby naszą uwagę. Pamiętając o zamkniętych przez kilka dni sklepach i piekarniach, należy dobrze przemyśleć, ile pieczywa tak naprawdę potrzebujemy. Abyśmy nie musieli go po świętach wyrzucać, warto wybrać takie, które
przez dłuższy czas zachowa dobry smak i stosunkową świeżość.
Takie cechy ma pieczywo żytnie, razowe i pełnoziarniste, wypiekane na naturalnym zakwasie. Przechowywane w odpowiednich warunkach potrafi zachować świeżość nawet do 10 dni. Jest też najzdrowsze - zawarte w nim węglowodany uwalniają się stopniowo, regulując poziom glukozy we krwi, a olbrzymie ilości błonnika oczyszczają jelita. Chleby z jasnej mąki pszennej, wypiekane na drożdżach wysychają znacznie szybciej.
Gdzie kupić?
Świeże pieczywo na świąteczny czas można jeszcze zamówić w
Mamy Wypieki. Odbiór osobisty będzie możliwy 24 grudnia w godz. 7-14. Do wyboru są
chleby w 100 proc. żytnie, razowe, ze słonecznikiem, pszenno-kukurydziane, orkiszowe, cebulowe i samo ziarno. Wypiekane są wedle tradycyjnych receptur, nie zawierają sztucznych składników, przez co ich zapach i chrupkość ma wielu zwolenników.
-
IV Miejsce
-
III Miejsce
-
I Miejsce
W świątecznej ofercie
Nowego Chleba do wyboru jest
chleb pszenny, pszenny figa z makiem, żytni jasny oraz żytni razowy trzy ziarna. Nawet jeśli nie udało się zamówić wcześniej bochenków, szansa na zakup w wolnej sprzedaży będzie w Wigilię w zaprzyjaźnionych z Nowym Chlebem sklepach, m.in. w
Avocado vegan shop. Naturalne chleby pszenne i żytnie powstają według autorskiego przepisu wyłącznie na zakwasie, z samodzielnie mielonej mąki pełnoziarnistej. Nie zawierają drożdży ani cukru. Można je mrozić, a po rozmrożeniu wystarczy na chwilę wrzucić do rozgrzanego piekarnika.
W
Manufakturze Mojej Mamy dostaniemy nowość, która do sprzedaży trafiła kilka dni temu:
chleb żytni - z kiełkami żyta i słonecznikiem. Powstaje na zakwasie i zawiera bardzo dużą ilość ziaren oraz kolendrę, koper i kminek. Lokale Manufaktury Mojej Mamy znajdują się w Gdańsku i Gdyni i będą otwarte w Wigilię do godz. 14.
Okiem dietetyka: jak wybrać dobry chleb?
We francuskiej piekarni
La Bagatela dostaniemy m.in.
chleb w 100 proc. żytni na zakwasie z dużą dawką błonnika, chleb pszenno-żytni, a także pszenno-żytnie bułki i bagietki. W Wigilię lokal w Sopocie otwarty będzie w godz. 8-14, a we Wrzeszczu 7-14.
Naturalne, wypiekane na bazie własnego zakwasu z polskich produktów chleby oferuje piekarnio-cukiernia
Rogalik. Wypieki powstają według rodzinnych przepisów sprzed lat i wzbogacane są o zdrowe dodatki. Nie są mrożone, a ich jakość i smak to efekt polskiej mieszanki mąki i własnego zakwasu. Wśród chlebów z chrupiącą skórką i aksamitnym miąższem znajdziemy
chleby żytnie, razowe, ziemniaczane, a także regionalne: Wiejski, Firmowy i Słonecznikowy. Sklepy Rogalika znajdują się w ośmiu lokalizacjach w Gdyni i otwarte będą w Wigilię od 6 do 14.
Odpowiednie przechowywanie
Świeżość pieczywa w dużej mierze zależy od przechowywania. Prawidłowe może wydłużyć okres jego spożycia, ale nawet najlepszy chleb, jeśli pozostawimy go bez odpowiedniego zabezpieczenia, szybko się zepsuje.
Najlepiej pieczywo przechowywać w drewnianym lub bambusowym chlebaku, który umożliwia odpowiednią cyrkulację powietrza. Należy pamiętać, aby nie ustawiać go w pobliżu kuchenki (a latem okna, przez które wpadają promienie słoneczne) - wyższa temperatura sprawia, że pieczywo szybciej czerstwieje.
Czytaj także: Ranking zdrowych wigilijnych potrawPrzechowując pieczywo w kuchennej szafce, najważniejsze jest dobre opakowanie. Najpopularniejsze foliowe woreczki dobrze zapobiegają wysychaniu pieczywa, ale nie zapewniają odpowiedniej cyrkulacji powietrza, skórka chleba traci chrupkość, może też zbierać się w nich wilgoć, a stąd krótka droga do powstania pleśni. Bardziej przyjazne środowisku torebki z papieru niwelują szanse na powstanie pleśni, ale tak przechowywane pieczywo szybciej wyschnie.
Najlepszym sposobem przechowywania pieczywa w szafce jest starodawny sposób: lniany woreczek. Naturalny materiał przepuszcza powietrze, pozwala zachować chrupką skórkę, wszystkie aromaty i walory smakowe. Nie chroni jednak tak dobrze przed wyschnięciem.
Jeśli spodziewamy się, że kupiliśmy za dużo pieczywa, możemy je zawczasu zamrozić. To jedna ze starszych metod konserwacji żywności, która jest całkowicie naturalna. Mrożenie chleba nie pozbawia go wartości odżywczych, walorów zdrowotnych ani estetycznych.
Domowy chleb
Samodzielne pieczenie chleba staje się ostatnio coraz popularniejsze.
Pieczywo własnej roboty jest smaczne i zdrowsze niż to sklepowe, a jego wykonanie może być sporą przyjemnością. Nie jest tak pracochłonne, jak mogłoby się wydawać - współczesne przepisy zostały tak dostosowane, aby nie trzeba było spędzać w kuchni wielu godzin. Pieczenie chleba na święta może być początkiem rodzinnej tradycji, a dom pachnący chlebem stanowić będzie cudowne, ciepłe wspomnienie.
Do upieczenia najprostszego chleba potrzebna jest mąka, drożdże, woda i sól.
Chleb na drożdżach to jeden ze sposobów - prostszy. Taki chleb jest delikatniejszy dla przewodu pokarmowego i lekkostrawny.
Drugą metodą jest przyrządzenie chleba na zakwasie, który jest zdrowszy i smaczniejszy, ale też zdecydowanie bardziej pracochłonny. Wymaga przyrządzenia zakwasu kilka dni wcześniej.
Decydując się na upieczenie prostego, domowego chleba najważniejszy jest odpowiedni dobór mąki, stosowanie wody o właściwej temperaturze oraz odpowiedni czas poszczególnych etapów przygotowania ciasta.
Co zrobić z czerstwym pieczywem?
Jeśli nie uda nam się jednak zapobiec za dużej ilości pieczywa i po świętach zostaniemy z czerstwym chlebem czy starymi bułkami, nie oznacza to, że musimy je wyrzucać. Jeśli dobrze je przechowywaliśmy,
zamiast marnotrawić suche pieczywo, możemy je ponownie wykorzystać, np. robiąc z niego bułkę tartą czy grzanki do zupy i sałatki. Można też zrobić przegląd lodówki i przygotować całe dania. Wykorzystując przysmażone na patelni kromki, przyrządzimy tosty na poświąteczne śniadanie albo obiadową zapiekankę: wystarczy podsmażony chleb ułożyć w naczyniu żaroodpornym razem z innymi składnikami: mięsem ze świątecznego obiadu i warzywami, polać sosem z jajek, śmietany i sera i zapiec w piekarniku.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
