• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Cydr w roli głównej: kolacja komentowana w Papieroovce

Katarzyna Lepianka-Głuszkiewicz
2 lutego 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Pierwsza kolacja degustacyjna, która odbyła się w restauracji Cider Garden Papieroovka poświęcona była cydrom. Pierwsza kolacja degustacyjna, która odbyła się w restauracji Cider Garden Papieroovka poświęcona była cydrom.

W piątkowy wieczór odbyła się pierwsza kolacja degustacyjna z cydrami w roli głównej w restauracji Cider Garden Papieroovka. Goście mieli okazję spróbować nietuzinkowych połączeń: wykwintnych dań z pięcioma rodzajami cydrów. W spotkaniu wzięło udział ponad trzydziestu gości.



Niebanalne otwarcie pijalni cydru


Cider Garden Papieroovka to miejsce, które w obecnym wydaniu funkcjonuje od niedawna. Stylowa, trochę egzotyczna przestrzeń ogrodu zimowego jest nietuzinkowym miejscem na trójmiejskiej mapie gastronomicznej. Podobnie jak pomysł na piątkową kolację, podczas której, postanowiono połączyć wykwintne dania z kilkoma rodzajami cydrów. W samej restauracji, która nazwać możemy: pijalnią cydrów, znajduje się ponad 30 rodzajów tego trunku.

- Witam na degustacji cydrów i dań, degustacji, która jest wyjątkowa, ponieważ jest to pierwszy raz, kiedy podczas całego wieczoru nie użyję żadnego wina. Jest to jedno z niewielu miejsc w Polsce, w którym degustacja opiera się tylko na cydrach. Czy to zaskakuje? W kraju, w którym jest taka duża ilość jabłek, to nie powinno zaskakiwać, a jednak bardzo rzadko się spotykamy z takim produktem, jakim jest cydr - rozpoczął spotkanie Paweł Zduniak, sommelier, odpowiedzialny za dobór trunków do dań podczas tego wieczoru.
Restauracje z ciekawym wystrojem wnętrz

Udział w dwugodzinnej kolacji wzięło ponad 30 gości, którzy zebrali się we wspomnianym ogrodzie zimowym. Podczas wieczoru, to właśnie Paweł Zduniak opowiadał o poszczególnych duetach cydrów z daniami. Zdradził również wiele ciekawostek na temat produkcji cydru i jego właściwości.

  • Podczas wieczoru panowała bardzo swobodna atmosfera.
  • Danie główne: grasica cielęca, blina gryczana, kiszony burak. Kolacja Degustacyjna z Cydrami
  • Paweł Zduniak, sommelier prowadził kolację i odpowiadał za dobór cydrów do serwowanych dań.
  • W pijalni cydru znajdziemy ponad 30 rodzajów tego trunku.
Kolacja składała się z pięciu dań, które nie są jeszcze w stałej karcie restauracji, dlatego można powiedzieć, że przygotowane przez szefa kuchni: Janusza Małyszko i jego zastępcę: Andrzeja Peszela dania, miały tego wieczoru swoją premierę.

- Jest to pierwsza kolacja degustacyjna w naszej cydrowni, która działa od 27 października 2018 roku. Jest bardzo znany temat degustacji win, my natomiast postawiliśmy na degustację cydru, ponieważ jesteśmy pijalnią cydru. Chcemy promować polskie produkty, dlatego wszystkie rodzaje cydrów dostępne u nas, pochodzą z Polski - opowiedziała nam Aleksandra Basendowska, F&B Manager Hotelu Sadova, w którym mieści się restauracja.

Imprezy kulinarne w Trójmieście


Na początek pojawił się aperitif: Cydr Słowiański po szampańsku, który jak sama nazwa wskazuje zawierał "bąbelki", podany w towarzystwie amouse bouche: piklowanej czarnej rzepy z oliwą pietruszkową i mizurą podanych na crème fraiche (lekko ukwaszona śmietana - przyp.red.).

Przystawkę stanowił jarmuż piklowany w maślance z kiszonym ryżem (pojawiło się o niego wiele pytań gości), chipsem gryczanym i gorczycą. Warto tu wspomnieć, że wszystkie kiszonki podawane w restauracji, są przygotowywane przez szefów kuchni. Duet z przystawką stworzył Cydr Smykan Wyspowy, który jak słusznie stwierdził prowadzący, cydru nie przypomina. Ma bardzo wytrawny smak, jest cierpki, pozbawiony słodyczy, co w połączeniu z wytrawnym daniem i smakiem kiszonek było bardzo udanym pomysłem.

Rzadko podczas kolacji degustacyjnych, alkohol jest łączony z zupą. Tym razem było jednak inaczej, bo do zupy rybnej, z kawałkami dorsza, przygotowanej na zakwasie gryczanym, zaserwowano Cydr Lubelski młody niefiltrowany ze specjalnej edycji wyprodukowanej z okazji 700-lecia Lublina. Trunek ten posiada naturalny osad. Dodatkiem do zupy był fenkuł gotowany, oczywiście, na cydrze.

Orzeźwiającym przerywnikiem była granita cydrowa z listkiem mięty, która miała za zadanie oczyścić kubki smakowe po daniu rybnym.

Kolejno na stołach zagościło danie główne, czyli, rzadko podawana, grasica cielęca z gryczanym blinem przypominającym trochę placek ziemniaczany, majonezem klonowym i kolejną kiszonką, tym razem burakiem kiszonym z anyżem i cynamonem. Wytrawny Cydr Smykan Stary Sad podkreślał intensywny smak dania.

Na deser podano jabłko z jabłkiem, a mianowicie: strudel jabłkowy obsypany kruszonką cynamonową z granitą z zielonego jabłka i espumą cydrową. Do tego Cydr Lubelski: jabłko na miodzie. Mimo, że połączono tu dużo słodkich elementów, to deser nie miał takiego wydźwięku.

Trzeba przyznać, że mocnym punktem kolacji była organizacja: sprawne wydawanie dań, proponowanie dolewek gościom i interakcje z gośćmi, głównie prowadzącego. Przez cały wieczór panowała swobodna atmosfera, co w przypadku kolacji komentowanych nie zawsze się udaje.

Koszt kolacji wynosił 99 zł za osobę.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (56) ponad 10 zablokowanych

  • słabo (2)

    Oprócz Smykanów od Lorków to raczej lipa. Nie napracowali się szukając cydrów. A gdzie Chyliczki, Kwaśne Jabłko, "Japko" od winnicy de sas itp. To tak jakby degustację piw rozpocząć tyskim gronie, a zakończyć Tatra strong

    • 9 2

    • Karta cydrów

      Wszystkie wymienione cydry znajdują się w stałej ofercie Papieroovki. Rodzaj cydru do degustacji został dobrany tak,aby jego smak współgrał z serwowanym daniem.

      • 5 5

    • W tym lokalu nie ma innych. Smykan to jedyny reprezentant górnej półki.

      • 2 3

  • rewelacja (1)

    zupa piwna z kisielem polewanym zsiadlym mlekiem i bita smietana na ogorku kiszonym w sosoe wlasnym-pycha.

    • 7 2

    • Potem dobre sr...e :D

      • 2 1

  • a mi nie smakowalo

    ale to tylko moja, opinia

    • 4 1

  • Ale o co chodzi?

    Znawcą nie jestem, ale granita? espuma? WTF ? To chyba za te nazwy się tyle płaci.....

    • 9 1

  • Sooper artykooł, ale dlaczego nie podano voodki?

    • 19 2

  • reklama, reklama

    pranie mózgu już od rana

    • 13 1

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Cydr

    Pamiętam, że Jak byłem młody to produkowali w moim mieście wino jabłkowe "Splendor". Do tej pory myslałem, że ci co to pili to typowi żule. Teraz dowiedziałem się, że to smakosze raczący się niegazowanym cydrem.

    • 6 5

  • Mniam .

    Prazony szcz*w i pieczen z jeza .

    • 3 1

  • (2)

    Wszystko fajnie, pięknie ale skąd taka prowincjonalna nazwa? Skojarzenie z Dżesiką i Brajanem?

    • 10 3

    • Pusto, pusto czy pustak (1)

      W twojej głowie wojna tylko żołnierze uciekli i ta wojna się nigdy nie skończy

      • 1 3

      • Skąd ci to przyszło do głowy?

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Wkrótce otwarcie

Najczęściej czytane