• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Darmowa kranówka w restauracji: tak czy nie?

Łukasz Stafiej
13 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
- Napojenie spragnionego to podstawowa forma okazania gościnności w  naszym lokalu - uważa właścicielka restauracji Nie/mięsny na Dolnym Mieście. - Napojenie spragnionego to podstawowa forma okazania gościnności w  naszym lokalu - uważa właścicielka restauracji Nie/mięsny na Dolnym Mieście.

Darmowa kranówka w restauracji wciąż niektórych zaskakuje, choć w ofercie posiada ją coraz więcej trójmiejskich lokali. Restauratorzy podkreślają, że jest zdrowa i smaczna, a korzystając z niej, nie tylko oszczędzamy pieniądze, ale i środowisko.



Czy pijesz kranówkę w lokalu?

O kranówce serwowanej w trójmiejskich barach i restauracjach zrobiło się głośno ponad cztery lata temu, gdy ruszyła ogólnopolska akcja "Tu dostaniesz wodę z kranu" promująca ten zwyczaj. Na potrzeby artykułu pytałem PEWIK Gdynia oraz Saur Neptun Gdańsk o jakość lokalnej wody. W obu miejscach inspektorzy byli zgodni: trójmiejska kranówka jest wysokiej jakości, a jej skład mineralny przewyższa nieraz ten w butelkowanej wodzie źródlanej. Tak jest nadal.

Mimo że kranówka wciąż wzbudza zaskoczenie albo niedowierzanie wśród wielu gości restauracji i barów, to liczba miejsc serwujących darmową wodę z kranu jako alternatywę dla tej butelkowej wciąż rośnie. W Trójmieście jest ich kilkadziesiąt. Dlaczego restauratorzy decydują się ją wprowadzić?


- Motywacja do wprowadzenia do karty "gdańskiej kranówki" była prosta - tłumaczy Joanna Krupicka, która prowadzi wegańskie lokale pod szyldem Avocado. Przede wszystkim ograniczenie produkcji plastikowych butelek. Podkreślamy to, że kranówka jest dobra, i zachęcamy naszych klientów do picia wody z kranu, bo dlaczego mamy produkować śmieć i kupować coś, co może być za darmo. W naszych lokalach można kupić polską wodę w szklanych butelkach, jeśli ktoś jest nieprzekonany, ale zdecydowanie częściej nasi klienci proszą o podanie kranówki. Rozdajemy jej naprawdę dużo, latem podajemy z lodem i cytryną.
Darmowa woda z kranu "tap water" to oczywistość na zachód od polskiej granicy. Często można ją spotkać w Niemczech, zaś na Wyspach Brytyjskich "tap water" to knajpiany standard. Właśnie z podróży ten pomysł przywiózł właściciel gdańskich zupiarni Chochla.

Kacper Suchecki wspomina: - Początkowo goście nie dowierzali, że oferujemy coś za darmo. Jednak powoli zaczęli się z tym oswajać, zauważyliśmy, że sporo innych knajp także podchwyciło temat darmowej wody, więc teraz jest to już raczej normalność. Wodę uzupełniamy na bieżąco, więc możemy śmiało powiedzieć, że zainteresowanie jest. W nowym lokalu na Morenie mamy wystawione dwie karafki, w dwóch miejscach, by dostęp był jeszcze łatwiejszy.
  • W niektórych lokalach kranówka podawana jest np. z cytryną. Tak jest m.in. w gdańskim Avocado Spot.
  • W niektórych lokalach kranówka podawana jest np. z cytryną. Tak jest m.in. w gdańskim Avocado Spot.
Warto przypomnieć: sanepid i wodociągi zapewniają, że kranówka jest zdrowa i bezpieczna, a ewentualne wątpliwości w jej użytkowaniu w lokalach gastronomicznych weryfikuje obowiązkowe dla restauratorów systematyczne badanie wody. W niektórych miejscach woda jest dodatkowo filtrowana.


- Znaczna część naszych gości wybiera wodę przefiltrowaną i schłodzoną przez dystrybutor. W tym wypadku otrzymuje wodę niegazowaną lub gazowaną o dowolnej temperaturze. Dla nas oznacza to również mniejsze zużycie plastiku, który wcześniej generował się przy okazji zakupu wody gazowanej, którą wykorzystywaliśmy do produkcji własnych lemoniad - mówi Katarzyna Ogonowska z restauracji Nie/mięsny na Dolnym Mieście i dodaje, że darmowe napojenie spragnionego to dla niej podstawowa forma okazania gościnności w jej lokalu.
Darmowa kranówka serwowana jest również w takich lokalach, jak m.in.: Składak, Klatka B, W Starym Kadrze, House of Seitan, Szmaragdowa Cafe, AleBrowar, Carmnik Kantyna, Tłok, Czkawka, Ogniem i Piecem, Kurhaus, Leń, Przelewki, Drukarnia, Las dolnysopotpółnoc, Ducha66, Suavemente, Dwa w Jednym, Flisak 76, Pułapka, Cały Gaweł, Mała Sztuka, Fyrtel, Dwie Zmiany. Są też ciekawostki - w pubie 107 "Motławiankę" podają w butelce po tequili. Kranówką z cytryną i miętą poczęstują nas też w sopockiej księgarni Smak Słowa.

Miejsca

Opinie (129) ponad 10 zablokowanych

  • Zawsze zamawiam tylko kranówkę i toaletę (1)

    • 7 3

    • właściwie to Przepłacasz

      w toalecie kranówka jest w gratisie

      • 1 0

  • Pić ten syf? Ja dziękuję....

    jak naleję do szklanki wodę prosto z kranu to cała tablica Mendelejewa tam pływa i jeszcze inne śmieci. A jak dłużej używam wody, to po pewnym czasie sam chlor czuć jak leci woda z kranu. Delicje....

    • 13 18

  • W Finlandii... (1)

    ..nawet w pospolitym kebabie jest darmowa woda w lodówce do oporu...ale Bolscy restauratorzy podpisują umowy z koncernami i wpychają ludziom syrop glukozow-fruktozowy i kwas fosforowy a pupki rooosną....

    • 8 2

    • A Finlandia tez jest do.woli?

      • 2 2

  • Zdecydowanie TAK, ale nie za wygórowane kwoty

    • 0 2

  • Moze o jeden krok dalej (5)

    Zachwycalo mnie w Szwecji, że idąc na pizzę lub lunch place raz a dokładam ile chce , ceny za porcje lunchu wcale nie były dużo droższe niż w Polsce . Zwłaszcza w lunchowniach czy pizzeriach. Dodatkowo np kawa w dzbanku i ciasteczko kruche to standard do pocxestowania się po zjedzony lunchu. Tak samo surówka taka w podstawowej wersji byla za friko jeśli kupowało się pizzę z dodatków można było korzystać. Woda przy tym to pikus ale chapeau bas za pierwszy krok. Oby tak dalej .

    • 6 10

    • albo o dwa kroki dalej

      zamawiasz wodę, a obiad za darmo! po co się ograniczać?

      • 8 1

    • Nie ćpiej tyle

      Nie ćpiej tyle to u nas by brali frytki a resztę za darmo

      • 2 0

    • (2)

      To prawda. W Szwecji już za 40 PLN można zjeść tyle ile chcesz, dokladasz ile razy chcesz, w tym surówki, woda kranowka, kawa w cenie.

      • 1 0

      • Zależy gdzie w Szwecji. Tam są różne knajpy, tak nie jest wszędzie.

        • 1 1

      • w Szwecji placi sie w zlotowkach?

        • 1 0

  • Picie wody butelkowanej to albo niewiedza, albo snobizm (3)

    W reszcie Europy to norma, nawet zanim dostaniesz menu pojawi się karafka kranówki. U nas chcą się nachapać i sprzedają wodę czysto dla zysku, mnie to odstrasza od lokali i z nich kpię, jednak większość lemingów nic nie widzi w tym dziwnego. Zagranicą piją, u siebie nie i żadnej refleksji.

    • 5 7

    • smak jest inny, wolę źródlaną

      • 0 0

    • Nie wszędzie tak jest. Nie wciskaj kitu.

      Tak jest we Francji, ale też to zależy od regionu. W Paryżu karafka z wodą nie wyjeżdża, nie spotkało mnie to tam. Ale w Prowansji jak się zamawia posiłek, to zawsze pytają lub sami podają wodę. We Włoszech to też nie jest standard, zdarzają się miejsca gdzie się za tą karafkę płaci, grosze ale jednak tak.

      • 1 0

    • To chyba dawno nie byłeś za granicą... Włosi i Hiszpanie normalnie kasują za karafkę, jeśli tylko ją ruszysz.

      • 1 0

  • Niemiesny

    Ciekawe, dzisiaj w Niemiesnym za wodę filtrowana naliczono mi na rachunku 4zl. Wiec ta darmowa woda nie dla wszystkich?

    • 14 3

  • ja nie pijam kranówki poniżej 10 pln za szklaneczkę

    szanujmy się

    • 10 0

  • (2)

    To woda w kranie jest za darmo ?

    • 9 2

    • W

      Jak ktoś nie płaci rachunków to tak

      • 2 0

    • Większy koszt to przyniesienie wody i zmycie szklanki

      Mają sprzedawać za 0.6 grosza za szklankę?

      • 1 0

  • Hm.. (1)

    Kranówka w restauracji za darmo? A restaurator ma ją za darmo ? Jak idziesz do restauracji to płacisz za posiłek, jedzenie, napoje itp. Woda to też produkt na którym restauracja powinna zarabiać. Restauracja to nie miejsce gdzie za darmoszkę można zjeść i wypić, no kurde zjem sobie kolację a jak za darmo to wypije 2 litry wody . Woda w Gdańsku super zdrowa? Może w nowych osiedlach to ok. ale centrum? Nie pamiętam żeby rury były wymieniane a żyje w Gdańsku prawie 40 lat więc może woda tam gdzie jest nowa magistrala jest ok. ale starsze dzielnice w tym stare miasto to nie chce mi się wierzyć. Większcość restauracji leci na filtrach wody ito. a to kolejne koszta, więc czemu miałaby być woda w restauracji za darmo? Czy restauracja płaci przez to niższe opłaty ? Najem? Cokolwiek? Nie żebym był przeciwnikiem picia kranówki, ale w sklepie nic za darmo nie dostaniesz? U mechanika nic za darmo nie dostaniesz ?
    To czemu w restauracji woda ma być za darmo?

    • 16 11

    • Nie chcesz to nie pij, ale co jak co, kranowka (o ile jest to jakikolwiek koszt) powinna być wliczona już w cenę jedzenia. W końcu ile litrów wody może wypić klient. I jaki to jest koszt przy całkowitym zużyciu wody przez restaurację. Żaden.

      • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Najczęściej czytane