- 1 Jemy na mieście: Whiskey on the Rocks (121 opinii)
- 2 Duża impreza kulinarna znowu w Trójmieście (36 opinii)
- 3 Cateringi na święta. Zamów już teraz (64 opinie)
- 4 Nowe lokale: pizza, bistro i polska kuchnia (94 opinie)
Delektuj się i szanuj jedzenie podczas Restaurant Week
Trwają rezerwacje stolików w ramach festiwalu kulinarnego Restaurant Week, który rusza w środę i potrwa dwa tygodnie. Jeszcze przed imprezą sprawdzamy, jak zrobić rezerwację i co możemy zjeść w jednym z festiwalowych lokali - gdańskim Aioli.
Festiwal rusza w środę i potrwa dwa tygodnie. Aby spróbować festiwalowego menu, trzeba uprzednio dokonać internetowej rezerwacji stolika. Wybraliśmy się przedpremierowo do gdańskiego Aioli, aby sprawdzić, jak to działa i co możemy zjeść.
Jak to działa?
Wystarczy wejść na stronę restaurantweek.pl i założyć konto (lub zalogować się na założone podczas poprzednich edycji), aby zacząć proces rezerwacyjny. Następnie jesteśmy proszeni o wybranie miasta lub regionu i restauracji, dnia, godziny i liczby osób. Następnym krokiem jest opłacenie rezerwacji za pomocą systemu PayU. Potwierdzenie dostajemy na adres mailowy. Trzeba tutaj zaznaczyć, że w każdym z lokali do wyboru mamy menu mięsne i bezmięsne.
W Aioli wariant mięsny rozpoczyna się od wołowego carpaccio z suszonymi pomidorami, rukolą, parmezanem, oliwą z musztardy francuskiej i pieczywem korzennym. Danie proste, ale smaczne - mięso jest delikatne, a mocniejsze akcenty w postaci suszonych pomidorów i musztardy stanowią wstęp do nieco bardziej charakternego dania głównego.
Głównym punktem menu są ziemniaczane gnocchi z chorizo, kurczakiem i szpinakiem w sosie z krojonych pomidorów i świeżymi ziołami. Kto jadł już wcześniej gnocchi wie, że te włoskie kluski same w sobie mogą wydawać się mdłe, dlatego duży plus dla Aioli za podanie ich w towarzystwie pikantnego chorizo. Ten dodatek sprawia, że całe danie nabiera wyrazu, a mocno pomidorowy sos łączy na talerzu Włochy z Hiszpanią. Nie będę ukrywać, że z całego menu najbardziej smakował mi deser. Crème brûlée w wydaniu Aioli jest świetnie wyważony, nie za słodki, lekko wytrawny. Dobrze też komponuje się z dodatkami - kwaskowym sosem malinowym i limonką. To dobra propozycja dla tych, którzy nie przepadają za przesłodzonymi deserami.
Wegetarianie kulinarną ucztę rozpoczną od chrupiącego halloumi z sosem aioli sweet chilli. Ser jest delikatny, kremowy, a panierka chrupiąca. Do tego delikatnie pikantny sos z wyczuwalną słodyczą. To zbudowane na kontrastach danie bardzo dobrze pobudza apetyt na więcej. Danie główne to wege curry z dynią, ciecierzycą, pak choi, pomidorami, mlekiem kokosowym i jaśminowym ryżem z kolendrą i płatkami chilli. To propozycja delikatna w smaku, aromatyczna, z wyczuwalną azjatycką nutą. Na deser czeka nas kruszona beza z musem truskawkowym, kremowym mascarpone i prażonymi migdałami - deser idealny dla wszystkich miłośników słodkości.
Restaurant Week to dobra okazja, żeby poznać możliwości trójmiejskich restauracji. Porcje nie są degustacyjne, więc nie musimy obawiać się, że z kolacji wyjdziemy głodni (wręcz przeciwnie!), cena przystępna, a menu dobrze skomponowane. Podczas rezerwacji warto wybrać opcję bezpłatnego festiwalowego koktajlu. Drink z martini świetnie pobudza apetyt przed jedzeniem.
Szanuj jedzenie
Każda odsłona Restaurant Week posiada swój temat przewodni. Wiosenna poświęcona jest promocji szacunku do jedzenia oraz sposobów ograniczania marnotrawionych resztek.
- Każdego roku marnuje się ponad 1/3 światowej żywności. Każdy z nas wyrzuca rocznie około 200 kg jedzenia. Festiwal Restaurant Week odbywa się więc w duchu #RespectFood. Formuła rezerwacji na Festiwal sprawia bowiem, że zgodnie z zasadami zero waste w czasie jego trwania nie marnuje się ani trochę żywności. Restauracje uczestniczące w Festiwalu znają wcześniej liczbę gości i ich menu dzięki inteligentnemu systemowi wcześniejszych rezerwacji w internecie. Restauracje w bezprecedensowym wymiarze i skali mają możliwość planowania zakupu i wykorzystania składników - informuje koordynator trójmiejskiej odsłony, Tomasz Chądzyński.
Gdańsk: Aioli, Alchemia Wina, Dancing Anchor, Gvara, Klatka B, Majolika, Cider Garden Papieroovka, Rada Miasta, Restauracja 5. piętro, Restauracja Filharmonia, Sugoi Sushi, Verres en Vers, Villa Eva.
Sopot: Fidel, Nowy Świat, Pélican, Sztuczka Bistro.
Gdynia: Chwila Moment, Cozzi, Dodo Roti, Fedde Bistro, Moje Miasto, Oberża 86, Osteria Fino, Północ Południe, Punkt Gdynia, Taverna Zante.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (21) 5 zablokowanych
-
2019-04-02 15:27
fantastyczne potrawy (5)
szczególnie oliwa z musztardy w aioli :) cos dla prawdziwych smakoszy. panie Łukaszu, będzie może bita smietana z kaszy gryczanej?
przemawia do mnie rowniez ziemniaczane gnocchi. no bo niby z czego ma byc, prawda? przeciez nie z musztardy- 19 3
-
2019-04-02 18:44
Sos z krojonych pomidorów... (4)
To dopiero pychota
- 2 1
-
2019-04-02 22:54
(3)
w towarzystwie pikantnego chorizo.
jest chorizo niepikantne?- 1 0
-
2019-04-03 10:08
bo wszystko da się spie*rzyć
weźmy chociażby takie salami ... w Polsce została z tego tylko orginalna nazwa
- 1 0
-
2019-04-04 11:07
(1)
Jest chorizo łagodne
- 0 0
-
2019-04-04 13:01
tak samo jak jest - tabasco dla gringo
to takie zajzajery jak: piwo bezalkoholowe, serek light, schabowy wegetariański z soi ... itd
nijak to się ma do - o r y g i n a ł u - ... ale jest :))))- 0 0
-
2019-04-02 16:31
(2)
49 zl a pół porcji ;)
- 11 4
-
2019-04-02 19:44
(1)
Jeśliby nawet te 49 zł byłoby za pół porcji to i tak jak na trzydaniowy posiłek nie jest to duża kwota .
- 3 3
-
2019-04-03 10:24
jeśli faktycznie wszystko ze świerzych produktów... a nie odgrzewanych / z mikrofalowki
to te 49zł da sie śmiało przeżyć
- 0 0
-
2019-04-02 16:37
Super. Bedzie mozna sie najesc za rozsadne pieniadze. (1)
- 4 3
-
2019-04-02 19:42
ty janusz
masz u siebie jadłodalnie za free ze śmieci
- 3 3
-
2019-04-02 18:08
Czy będzie można gdzieś zjeść ratatouli z bukake ?
- 6 3
-
2019-04-02 19:41
kicha (2)
e tam drogo ja za obiad złożony z zupy i drugiego płacę 13 zł w Sopocie (nie będe reklamował miejsca) wiec za 49 to żadna okazja
- 8 2
-
2019-04-02 19:45
Myślę, ze nie o okazję tu chodzi
- 1 1
-
2019-04-02 19:51
Chyba nikogo nie obchodzi ten deal życia.
- 2 2
-
2019-04-02 22:37
fajnie (2)
ze jest moda na żarcie z desek
- 5 1
-
2019-04-02 23:19
Ja jem tylko z desek Sede Sowych.
- 1 1
-
2019-04-03 09:50
ale wiochą i tak pojechali
na fot. podali na desce przykrytej papierem do pieczenia!!!
- 0 1
-
2019-04-02 22:57
Następnym krokiem jest opłacenie rezerwacji za pomocą systemu PayU.
to chyba oni za rezerwację powinni dawać rabat a nie klient ma za to płacić- 4 1
-
2019-04-03 04:11
Hahaha
Aioli. Karma dla psa ma lepszą jakość niż podawane tam pseudo jedzenie
- 5 5
-
2019-04-03 07:05
Czy tu chodzi o restaurację w weku?
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.