• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Otwarcie restauracji Fisherman. Tu rządzi kuchnia rybna

Alicja Olkowska
8 sierpnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Fisherman ma być lokalem, w którym znakomita większość karty bazuje na świeżych rybach oraz owocach morza. Na zdjęciu: trzy rybne przekąski. Fisherman ma być lokalem, w którym znakomita większość karty bazuje na świeżych rybach oraz owocach morza. Na zdjęciu: trzy rybne przekąski.

Dawno nie było w Trójmieście kolacji, podczas której można skosztować dań przygotowanych przez kilku uznanych szefów kuchni. Okazją do takiego kulinarnego spotkania było otwarcie nowej sopockiej restauracji Fisherman. To miejsce, które celuje w kuchnię rybną, a przewodzi mu utalentowany Łukasz Mierzejewski przy wsparciu znanego z Białego Królika Rafała Koziorzemskiego.



Restauracje z kuchnią rybną w Trójmieście


Ostatnie miesiące nie były łaskawe dla branży kulinarnej. Sporo lokali musiało zmienić tryb działania i przystosować się do nowej rzeczywistości, niektóre bezpowrotnie zniknęły. Życie jednak próżni nie lubi i z czasem na kulinarnej mapie Trójmiasta zaczęły pojawiać się nowe restauracje. Jedną z najmłodszych jest wspomniany Fisherman, mieszczący się w Sopocie przy ul. Grunwaldzkiej 89Mapka.

Docelowo ma być lokalem, w którym znakomita większość karty bazuje na świeżych rybach oraz owocach morza od zaufanych dostawców. Nie ma tu miejsca na mrożonki. Każde danie jest przygotowywane od postaw (także chleb i makaron), a zestawić je można z winami, za które odpowiada sommelier Marcin Oziębły.

Oficjalne otwarcie Fishermana odbyło się w piątek wieczorem. Dla zaproszonych gości kolację przygotowało aż pięciu szefów kuchni - każdy zaproponował inne popisowe danie, które nawiązywało do charakteru restauracji.

Zanim uczestnicy kolacji zasiedli do stołów, powitali ich współwłaściciele Eryk LibeltKarol Grzeżułkowski, szef kuchni Fishermana Łukasza Mierzejewski oraz goście specjalni: Rafał KoziorzemskiBiałego Królika, Marcin PopielarzLeśnego Dworu, Wojciech KorfelPrologue oraz Jacek KoprowskiFino.

Właściciele zdradzili również, skąd pomysł na nazwę lokalu. Okazało się, że nie tylko chcieli nawiązać nią do menu, ale również oddać hołd ciężkiej pracy załogi restauracji, która podobnie jak rybacy, zaczyna dzień o świcie, gdy przychodzą dostawy świeżych produktów.

  • Szefowie kuchni i współwłaściciele Fishermana.
  • Zupa z makaronem z kalmarów.
  • Szefowie kuchni przygotowują danie główne: tuńczyka z dodatkami.
  • Ogród zimowy w restauracji Fisherman.
  • Uczestnicy kolacji.
  • Uczestnicy kolacji.
  • Szefowie kuchni: Łukasz Mierzejewski, Jacek Koprowski i Rafał Koziorzemski.
Kolacja składała się z kilku części. Najpierw goście skosztowali trzech malutkich przekąsek podanych na desce. Rafał Koziorzemski zaproponował eklera z sepią, wypełnionego musem z morszczuka oraz czips ze skóry ryby i tatarem z pstrąga. Łukasz Mierzejewski jako przystawkę przygotował także chrupiący czips z rybiej skóry, ale połączył go ze śledziem w koprze.

Przystawką zimną wg przepisu Marcina Popielarza było parmezanowe ciasteczko z fondue z masła rakowego oraz pure z selera i pomarańczy, zaś za zupę odpowiadał Wojciech Korfel - makaron z kalmara i suszone pomidorki zalał aromatycznym bulionem. Zimnym "przerywnikiem", który przygotował gości na dalszą część uczty była granita z kopru włoskiego wg przepisu Jacka Koprowskiego. Ostatnim daniem był tuńczyk z porzeczką wg pomysłu Łukasza Mierzejewskiego. Kolację zwieńczył śliwkowy deser od Jacka Koprowskiego.

Kulinarne wydarzenia w Trójmieście


Piątkowa kolacja była na zaproszenie, ale już od soboty restaurację odwiedzić może każdy. Na miejscu zastanie, oprócz krótkiego oraz skoncentrowanego na rybach i owocach morza menu, także trzy przestrzenie: dużą salę i dwa ogródki, w tym jeden zimowy. Fisherman czynny jest codziennie od godz. 13 do 21.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (53) 9 zablokowanych

  • Kolejna sezonowa knajpa dla warszawiaków i Norwegów (9)

    Naprawdę trzeba być optymista żeby w dobie coraz większego kryzysu uruchamiać super ekskluzywny lokal dla wąskiej grupy ludzi. Rozumiem, że nie celują w rodziny będące na wakacjach za 500+ ale takie miejsce z obrotu po 2 miesiącach letnich tez musi się z czegoś utrzymać. A nie uwierzę w to, że mieszkańcy trójmiasta będą tam chodzić na codzienne obiadki. Niemniej jednak powodzenia, bo jednak takie lokale otwierają ludziom oczy na nowe doznania smakowe i wizualne. W końcu do takich miejsc nie idzie się najeść ,,pod korek ;)

    • 55 13

    • To prawda, fajnie, że powstają takie lokale, ale czeka je trudny test (1)

      Fisherman naprawdę może mieć dobrać kuchnię, bo szef kuchni ma na nią pomysł, tylko czy przyciągnie "zwykłych" ludzi, a nie jedynie zamożnych turystów? Życzę im tego, choć kto wie, co przyniesie jesień

      • 17 0

      • Może niech na wynos robią fiszburgery ?

        • 1 1

    • Tu nawet nieważne, czy ekskluzywny czy nie (3)

      Ale za zarżnięcie Star Texan i ich żeberek czy steków - moja noga tam nie postanie.

      • 11 0

      • To jest w miejscu Star Texan? (2)

        O ci*le jedne... Bourbon ribs i herbatka z Long Island, do tego jeszcze ekipa z dawnego TGI... Było, minęło. Żeberka na główne, a na deser też żeberka. Bywało i tak!

        • 5 0

        • Ano niestety jest

          • 1 0

        • Taka prawda, szkoda miejsca

          • 1 0

    • ...

      Nie rozumiem czemu wszystko ma być dla warszawiaków, są ludzie zamożni w trójmieście. Nie mierz wszystkich swoją miarą i swoją zasobnością portfela. Nie trzeba zarabiać setek tysięcy żeby chodzić dobrze zjeść

      • 8 7

    • a co to Cię obchodzi kto tam będzie chodził?

      Jakieś kompleksy, że sam nie będziesz tam chodził?

      • 2 0

    • Cały rok otwarci

      Dziękujemy! Mamy nadzieję, że mieszkańcy Trójmiasta docenią nasze starania i będą przychodzić cały rok, także na wyjątkowe okazje.

      • 1 0

  • Wszyscy wchodzą do restauracji bez maseczek, obsługa również ich nie nosi. (2)

    Świetny początek biznesu, zero odpowiedzialności. Będę śledził poczynania sanepidu wobec właścicieli.

    • 41 8

    • W hodzà bez maseczek...

      Brawo, sà wiéc ludzie ktòrzy nie ślepià sié w TV i nie noszà kagańca

      • 0 7

    • zajmij sie swoim smutnym zyciem a nie inwigilowaniem innych.

      • 0 3

  • parmezanowe ciasteczko z fondue z masła rakowego (1)

    a gdzie panierowane ogonkiem krewetki lody z ikry matjasa helskiego?

    • 39 2

    • Leży obok musu z flądry na blanszowanym morszczynie.

      • 14 1

  • (2)

    Czekam na smaczne potrawy z ryb,takie normalne w nazwie,smaku,takie w których smak byle jakiej ryby nie trzeba ukrywać w parmezanie,polewie kolorowanek,itp.

    • 23 3

    • to niestety musisz jechac za granice

      najblizej Hamburg. w Polsce nie znajo

      • 8 1

    • Czyli chciałbyś coś na swój robociarski gust, ale żeby słoma z butów nie wystawała. Tak się nie da. Albo rybka, albo pipka, jak mawiał Sofronow.

      • 0 8

  • Bazuje na świeżych rybach,to inni nie? Jeśli tak to jesteśmy oszukiwani.Wszyscy turysci zamawiajacy rybe (1)

    sa przekonani ze to nia ta kupiona w markecie mrożona .

    • 22 2

    • nie wszyscy

      ja z 5 lat kiedys odpękalem w restauracji rybnej - kariery z tego nie bylo, ale nikt mnie dzis w jajo nie zrobi :)

      • 4 0

  • Jedzenie nie powala:(

    Jak można tak zniszczyć Okonia !!!

    • 16 3

  • Fisherman (3)

    Chyba w snach ta świeża ryba ! Przecież jest zakaz połowów do końca września , a jeżeli serwują jak piszą świeżą rybę to tylko z zamrażalnika .

    • 33 4

    • pstrąga świeżego możesz kupić w hodowli bez problemu

      • 3 0

    • Świeża ryba nie tylko z Bałtyku

      Mamy XXI wiek, samoloty i autostrady. Część ryb przylatuje do nas np. z Włoch. Pstrągi pochodzą z pobliskiego Kleszczewa. Pochodzenie wszystkich składników będziemy zdradzać stopniowo na naszym profilu na Facebooku. Zapraszamy.

      • 3 1

    • swieza ryba

      oczywiscie ze tak, do trojmiasta docieraja swieze owoce morza transportem lotniczym z portugali i hiszpani. Kto by jadl dorsza z baltyku?

      • 0 0

  • Tuńczyk, porzeczka i rurka wygrały wszystko ^^

    Naprawdę, dawno się tak nie uśmiałem, ale to może wina upału, niekoniecznie rurki:)

    • 16 1

  • Powielane kłamstwo (8)

    Witam. Jako zawodowy rybak chciałbym uściślić Państwu obraz sytuacji ze "świeżą" rybą w każdej restauracji. Obecnie, tak jak zauważył to ktoś z wcześniej komentujących, trwa postój wszelkich jednostek rybackich. Nie jest to przymus, ale rezygnując z postoju i wychodząc w morze traci się odszkodowania. Są to sumy, ktorych nie sposób zarobić z połowu. Osobiście znam 2 jednostki, które z jakiś powodów nie załapały się na ten program i łowią. To są łodzie, które nie są w stanie zaopatrzyć nawet jednej większej restauracji. Wiec skąd ta ryba? Oczywiście że mrożona. Nie twierdzę, że to coś złego. Przecież wieprzowinę ,wołowinę itp także nie kupujemy prosto z rzeźni. Ale nie rozumiem tego kłamstwa powielanego przez dziesiątki właścicieli, portali itd. Sytuacja bez połowów będzie trwała co najmniej do końca września, świeżego dorsza nie zjemy (oczywiście tutaj) prawdopodobnie przez kilka lat. Ryba mrożona może być smaczna, ale nie dajmy sobie wciskać kitu.

    • 60 2

    • dziekuje za ten wpis

      rowniez mialem do czynienia z rybkami "zawodowo" i az trudno uwierzyc w rozmiar gastroklamstwa. klamią kelnerzy - klientom w oczy. kłamia kucharze, a na koniec "chef" udzielajac sciemnionego wywiadu do portalu w ktorym cos bredzi o porannym polowie. niestety - swieze rybki to tylko w europie zachodniej lub na poludniu. po tym mozna poznac ze juz tam dojechalismy

      • 9 1

    • (1)

      Przecież sa ryby słodkowodne

      • 5 3

      • najbardziej slodkowodny jest sandacz

        jak polska dluga i szeroka - w menu musi byc sandacz. az dziw ile w Polskich jeziorach tego jest.....a nie czekaj. to mrozonka z Kazachstanu.

        • 9 1

    • (2)

      a slyszales Panie Rybak o dostawach swiezych ryb z zagranicy? jak pojedziesz sobie do Niemiec czy Francji to targi rybne sa wypchane po brzegi. Ot stąd swieza ryba w Trojmiescie!

      • 1 5

      • Oczywiście ,że są . Są też targi ryb i owoców morza w Tokyo i też możesz kupić swierzą rybę (1)

        Z resztą jakiś czas temu oglądałem program ,że są restauracje - tam były pokazane z Londynu i jakieś z USA co mają codzienny transport lotniczy. Nie wyobrażam sobie jakoś lokalnego trójmiejskiego kucharzynkę co lata po ryby codziennie na południe Francji czy nawet do Niemiec. Ryby może są i świerzę ale muszą być mrożone inaczej tego nie przeskoczysz nawet ze względu na transport. Choć i to mało realne.

        • 9 2

        • Żebyś tyle czasu spędził ze słownikiem ortograficznym, co przy wymądrzaniu się na trojmiasto.pl...

          • 4 0

    • Czy gdzieś piszemy o rybie z Polski?

      Świeża ryba nie musi pochodzić z polskich łowisk - jest rok 2020 i w kilka godzin może przylecieć samolotem lub przyjechać w chłodni prosto po złowieniu. Mamy też ryby lokalne - np. pstrągi hodowane w okolicznym Kleszczewie. Mimo wszystko- zapraszamy serdecznie.

      • 2 0

    • panie Rybaku.....

      jestem szefem kuchni w jednej z Gdyńskich restauracji . Prosze nie opowiadać takich bredni odnośnie świeżych ryb!!!!!!Ma Pan 1000% racji o łowieniu dorsza, jest zakaz na kilka dobrych lat...ale bałtyckiego!!!!! Są firmy ktore zajmuja sie importowaniem świeżych piękna ryb np. poledwica z dorsza atlantyckiego 50zł/kg!!!!
      halibut biały 108zł/kg, zębacz 56zł/kg, morszczuk 60zł/kg/pstrąg tęczowy23zł/kg,troć fiordowa 38kg okon morski 30zł/kg....mało tego Wie Pan ze w Polsce znajduje sie jeden z najwiekszych producentów kawioru z jesiotra na świecie Antonius!!!!!!!Czy wie Pan ze w małej miejscowości zielenica na Pomorzu jest hodowla pstraga teczoweg i złotego i jako jedyni w Polsce wędzą ikre (perełki,nie woreczek)!!!!! Jak Miałbym liczyć na rybakow którzy przypłyną swoimi łajbami z powyginanym śledziem,flądrą raz w tygodniu to juz dawno zwinalbym interes.

      • 0 1

  • na pewno morszczuk nie jest mrożony gratuluje poczucia humoru. (5)

    • 18 0

    • Ile trwa lot z dowolnego portu nad Atlantykiem/Morzem Czarnym? (2)

      Świeża ryba to niekoniecznie ta złowiona w Bałtyku...

      • 2 0

      • mhm tak a chef sam lata co rano po morszczuka na alaske lol (1)

        • 7 1

        • Lata ale do biedronki i lidla.

          • 0 0

    • rybka

      a gdzie Nasza gdynska Aloza to byly ryby -pozostalo wspomienie -swierza ryba z Dalmoru swietna obsluga dzis tylko ALOZY zal

      • 4 0

    • Na pewno

      Można zamówić świeżą rybę, która przyjeżdża lub przylatuje spoza Polski. Oczywiście, jest jednak nieco droższa od tej mrożonej w supermarkecie. Zapraszamy do sprawdzenia osobiście i pozdrawiamy.

      • 1 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rodzinne Niedziele - Brunch Mera Brasserie

170 zł
degustacja

Niedzielny brunch z muzyką na żywo

190 zł
muzyka na żywo, degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Wkrótce otwarcie

Najczęściej czytane