- 1 Jemy na mieście: Whiskey on the Rocks (123 opinie)
- 2 Duża impreza kulinarna znowu w Trójmieście (36 opinii)
- 3 Nowe lokale: pizza, bistro i polska kuchnia (94 opinie)
- 4 Smutna prawda o influencerach (158 opinii)
- 5 Cateringi na święta. Zamów już teraz (64 opinie)
- 6 Ta kolacja trwała 5 godzin! (6 opinii)
GastroTOP. Restauracje z ciekawym wystrojem
Tym razem nie będzie o smakach, ale o wnętrzach trójmiejskich restauracji czy kawiarni. Wybraliśmy te, które szczególnie wyróżniają się aranżacją i wystrojem lokalu.
Las Dolny Sopot Północ - artystyczna enklawa
Wystrój tej sopockiej kawiarenki budzi bardzo ambiwalentne uczucia. I nic w tym dziwnego - nie każdemu spodoba się picie kawy na blaszanym krzesełku pośród surowych, nierównych ścian, na zdartej do betonu podłodze i z folią izolacyjną stanowiącą jedną z ozdób sali. Jakby tego było mało, są dywany z wystawek, kilka durnostojek i instalacje typu wielka gipsowa "maryjka" w podświetlonej gablocie. Dla jednych - szczyt hipsterstwa, dla innych - wyjątkowa artystyczna enklawa.
Biały Królik - surrealistyczna ekskluzywność
Skojarzenia z Alicją w Krainie Czarów są w przypadku tej restauracji jak najbardziej uzasadnione. W Białym Króliku można się poczuć jak po drugiej stronie lustra. Są tajemnicze obrazy, psychodeliczna podłoga w szachownicę i surrealistyczne, trochę zabawkowe, trochę niepokojące figurki białych króliczków tu i ówdzie. A wszystko to kontrastuje z pięknie odrestaurowanymi, eleganckimi salami zabytkowego dworku w Orłowie.
Cyganeria - gdyński modernizm
Ten lokal powinien być jedną z atrakcji na szlaku gdyńskiej architektury. Remontując Cyganerię, właściciele - zamiast tworzyć kolejne wnętrze według modnych obecnie trendów - postawili przywrócić jej świetność z czasów rozkwitu gdyńskiego modernizmu (Cyganeria działa w tym samym miejscu od lat 30. ubiegłego wieku). Wyremontowano charakterystyczne witryny kamienicy, w środku odsłonięto fragmenty ścian i stropów, a wystrój uzupełniono nowoczesnymi, ale oszczędnymi dodatkami.
Józef K. - na strychu u babci
Wejście do tego gdańskiego pubu jest jak wycieczka na strych w starym domu babci. Pełno tutaj przeróżnych szpargałów, półki piętrzą się od przykurzonych książek, na ścianach wiszą mniej lub bardziej kiczowate obrazy, każdy mebel jest z innej parafii, a na jednej z szafek stoi nawet archaiczny patefon. Nazwa oczywiście nie jest przypadkowa, niepisanym patronem tego miejsca jest Franz Kafka, a klimat literackiej bohemy czuć już od progu.
Restauracja Gdańska - spotkanie z historią
Wizyta w tym lokalu to jak cofnięcie się w czasy świetności mieszczaństwa gdańskiego z XVII wieku. Masa tutaj bibelotów, a może wręcz i muzealnych rekwizytów nawiązujących do historii dawnego Gdańska. Są ciężkie gdańskie meble, lamperie, stare żyrandole, lustra w pozłacanych ramach, modele żaglowców, portrety mieszczan i - nade wszystko - ten trudny do opisania klimat retro lokalu gastronomicznego z przeszłością.
Haos - azjatycka uliczka
Pozornie jest to kolejny lokal z modnym, minimalistycznym designem. Wystarczy się jednak odrobinę bliżej przyjrzeć temu wnętrzu, aby zauważyć, że gdyński Haos został urządzony tak naprawdę w bardzo oryginalny i pomysłowy sposób. Wnętrze ma bowiem odzwierciedlać klimat azjatyckiej uliczki - są bijące po oczach, kolorowe neony, niskie, proste siedziska z drewna, a klimatu dopełnia nieustający gwar i zapach azjatyckich przypraw.
Tłusta Kaczka - przytulna elegancja
Osobie projektującej wnętrze tej gdyńskiej restauracji udało się połączyć dwie, pozornie bardzo nieprzystające do siebie rzeczy: elegancję restauracji z wyższej półki, gdzie serwuje się wykwintne menu z kameralną, bardzo przytulną, wręcz domową atmosferą. Zasługa w tym przede wszystkim wszechobecnego drewna, które otula ściany lokalu, bardzo jasnego wnętrza i stonowanych szaro-białych kolorów dodatków. Spodoba się miłośnikom skandynawskiego minimalizmu w dobrym stylu.
Serwus - nowoczesny minimalizm
Serwus wyróżnia się na tle nowoczesnych, modnych bistro, które są dość regularnie otwierane w Trójmieście, ponieważ właścicielom udało się przełamać wszechobecny i trochę już zużyty trend pt. "beton i drewno". Zamiast tego wnętrze urządzone zostało z użyciem stylowych ceramik, marmurów i lekkich elementów drewnianych. Kolorów dodają kwiaty i rośliny. Co ciekawe, wszystko w tej gdyńskiej knajpce zostało zaprojektowane na zamówienie przez lokalnych rzemieślników.
Miejsca
Opinie (47) 7 zablokowanych
-
2017-11-17 17:32
ale Józef K. to restauracją raczej nie jest :D
- 11 0
-
2017-11-17 17:35
Tłusta Kaczka - fajne wnętrze
- 6 3
-
2017-11-17 20:31
Takie wnętrze jak Las Dolny Sopot to ma mój znajomy w piwnicy domu, do której nikt nie zaglądał od 50lat. Identyko.
- 19 2
-
2017-11-17 20:40
A jak ja se kupie w Biedronce mięsa za 20 złotych to mam...
A nie, czekaj, to nie ten artykuł
- 11 3
-
2017-11-17 20:56
Józef K. jest ok. Kafkowski klimat da się wyczuć.
A kurz mi nie przeszkadza, sam mam kupę książek w domu więc wiem co to kurz.
- 6 5
-
2017-11-17 20:58
Kawiarnia Las Dolny Sopot Północ - nawet menele mają swój lokal. Można płacić złomem?
- 25 4
-
2017-11-17 21:37
Podobny klimat do Lasu Dolnego jest w Rzecz Jasnej na Dolnym Mieście - polecam, jest fajnie:)
- 5 6
-
2017-11-17 21:51
Depresyjne lokale...nie podobają mi się
- 13 1
-
2017-11-17 22:04
gastro
Gasrtro Stop.
- 6 1
-
2017-11-17 22:58
To to reklama
Po ile sie wlasciciele zrzucili ?? pozatym bylem w polowie tych restauracji i jedzenie na kolana nie powala - srednio smacznie i drogo - nie adekwatnie to tego co jest na talarzu
- 12 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.