- 1 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (52 opinie)
- 2 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (75 opinii)
- 3 Restauracja po rewolucji Gessler na sprzedaż (154 opinie)
- 4 Pierogi i Goldwasser najlepsze na świecie (39 opinii)
- 5 "Zamawia espresso i siedzi 3 godziny" (219 opinii)
- 6 Ciągle o czymś zapominasz? Przyjrzyj się diecie (11 opinii)
Gdyńscy kucharze walczą o tytuł "Top Chefa"
Gdyńscy kucharze - Krzysztof Konieczny ze Sztuczki i Jan Kilański z Neonu (dawna Główna Osobowa) - biorą udział jako jedyni uczestnicy z Trójmiasta w najnowszej, siódmej edycji kulinarnego talent-show "Top Chef". Ich zmagania w kuchni można oglądać na Polsacie w każdą środę o godz. 21:30. Nam opowiadają, jak im się gotowało przed kamerami.
Jeśli wziąć pod uwagę miejsca pracy, to Krzysztof Konieczny i Jan Kilański są sąsiadami. Restauracje, w których gotują, znajdują się kilka kroków od siebie przy ul. Abrahama w centrum Gdyni. Konieczny od sierpnia 2017 roku wspiera kuchenną załogę Sztuczki, Kilański dwa miesiące później zaczął pracować jako szef kuchni w restauracji i koktajl baru Główna Osobowa, która obecnie przechodzi metamorfozę w bistro z kuchnią azjatycką o nazwie Neon.
Jak obaj przyznają, na casting do polsatowskiego talent-show dla kucharzy zgłosili się spontanicznie, za namową bliskich im osób. Czy wygrają albo odpadną w którymś odcinku, telewidzowie Polsatu mogą przekonać się w każdą środę wieczorem.
- Jestem bardzo zadowolony z tego doświadczenia - mówi Kilański. - Przyznam, że moje nastawienie było z początku odrobinę sceptyczne i na planie bardzo pozytywnie się zdziwiłem. Zawsze uważałem, że takie programy robią dobrą robotę dla branży gastronomicznej, bo docierają z często niszową treścią do szerokiej publiczności, a nie sądziłem, że można tam spotkać tak wielu kulinarnych profesjonalistów. To mi imponowało.
Kucharz ze Sztuczki również podkreśla atmosferę podczas realizacji programu.
- Wiele powiedzieć nie mogę o moim udziale, ale zapewniam, że wstydu nie było - mówi Konieczny. - Sam fakt, że przebywasz wśród tylu dobrych kucharzy i z każdym o czymś rozmawiasz, poszerza horyzonty. To bardzo fajne doświadczenie. Nie ma też lepszego sprawdzianu - podczas kolejnych konkurencji pod presją czasu, sporo uczysz się o sobie i swoich dotychczasowych umiejętnościach.
- Kilański dodaje: W restauracyjnych kuchniach jesteśmy zamknięci, trochę jak w inkubatorach. Ważne jest, aby od czasu do czasu stymulować się wymianą myśli z innymi kucharzami, którzy mają coś do powiedzenia. W czasie programu na nowo otworzyło mi się w głowie sporo klapek, jeszcze więcej otworzyło się w ogóle.
Umiejętności gdyńskiej dwójki oraz dwunastu innych uczestników programu (choć tak naprawdę po pierwszym odcinku jest ich już trzynastu), ocenia jury w składzie: Wojciech Modest Amaro, Ewa Wachowicz, Maciej Nowak oraz Robert Sowa. Nagrodą główną jest tytuł Top Chef i 100 tysięcy złotych.
- Moja filozofia gotowania jest prosta: im mniej, tym lepiej. Stawiam na jeden produkt i smak i podkręcam go subtelnie innymi. Wolę dobrze przemyśleć potrawę, niż kombinować ze składnikami. Wygląda na to, że ma to sens. Wojciech Amaro podkreślał, żeby gotować świadomie, a nie bezmyślnie ładować na talerz, co popadnie. Lepiej dać trzy przemyślane elementy, niż trzynaście.
Niezależnie od powodzenia w programie, gdyńscy kucharze rewolucji w swoim życiu zawodowym nie przewidują. Szczególnie przed Kilańskim spore wyzwanie, bo niebawem zacznie zarządzać kuchnią w nowo powstającym Neonie.
- To będzie bistro z dobrej jakości street-foodem z różnych krajów Azji, ale podkręconym akcentami kuchni polskiej - mówi kucharz. - Jestem mocno skupiony na szukaniu wspólnych mianowników w kuchni polskiej i azjatyckiej. Naprawdę wiele rzeczy się w nich przenika. To bardzo rozwijający temat.
"Top Chef" emitowany jest na Polsacie w każdą środę o godz. 21:30. 14 marca będzie można zobaczyć drugi odcinek.
Miejsca
Opinie (71) ponad 10 zablokowanych
-
2018-03-14 22:59
Ten Janek to kozak będzie w finale
- 5 4
-
2018-03-14 23:05
Super! Trzymam kciuki
Za lokalesow, brawo chłopaki
- 8 5
-
2018-03-15 07:01
Celebrytki
- 1 0
-
2018-03-15 07:51
jaki to przystoniak (1)
Janek to kurdupel i wygląda jak gnom
- 3 9
-
2018-03-15 15:01
Z łóżka bym go nie wygonił:)
- 1 1
-
2018-03-15 08:26
gwiazdy sezonu
skończą w sieciówce jak Siwy . No ale żeby być sprawiedliwym, co poszaleją to ich :)
- 3 4
-
2018-03-15 09:07
Lepiej niech nie walczą, tylko rywalizują.
- 2 1
-
2018-03-15 10:58
hmm tytuł top chefa
moim zdaniem żaden z nich nie zasługuje bo potrawy przygotowane przez nich d*py nie urywają to jest raz a dwa tego roczny top chef również d*py nie urywa z tego względu że z roku na rok mam takie wrażenie że coraz to gorszych kucharzy dobierają tzw zbieranina może tam dwie czy trzy osoby są dobre ale na pewno z przykrością to mówię nie są oni :) taki moje zdanie Ps czekam na chejty Gdyńskie bo tak zawsze jest jak ktoś prawdę powie :)
- 1 4
-
2018-03-15 11:19
Pojechali robić z siebie d**ili w programie dla d**ili.
- 6 3
-
2018-03-15 12:15
STOP HEJTOM (15)
Czytając większość komentarzy pod artykułem można się załamać - od kiedy w Trójmieście mieszka tyle rozżalonych, żałosnych, nieudacznych hejterów?! Skąd tyle krytykanctwa i nienawiści? Ludzie, wiosna idzie, a życie jest piękne/może być piękne też dla Was! A jeżeli stres codzienności Was przerasta - może czas na spacer nad Zatoką? Wspierajmy lokalnych ludzi z pasją, a wszystkim nam będzie żyło się tu lepiej!
- 17 9
-
2018-03-15 12:50
(1)
Idz schudnij ladnie sie ubierz zaloz szpilki to twoj facet moze cie zauwazy i w koncu zaliczysz
- 6 2
-
2018-03-15 13:50
A Ty idź solidnie walnij się w swój zakuty łeb, może Ci pomoże! A zakładam, że z twarzą gorzej nie będzie! Mi niczego nie brakuje, o czym pisałam powyżej, pozdrawiam serdecznie!
- 1 6
-
2018-03-15 12:50
Stop dla tylko " dobrej zmiany"
- 0 1
-
2018-03-15 13:44
stary juz tlumacze (1)
moze podnosza glos ludzie ktorzy czasem jezdza do azji i tam jedzą, i kazdy ci powiem ze zaden polak nawet nie zbliza sie do tego co robia azjaci w garach. tak samo jak japonczyk nie czuje pierogów ruskich ani bigosu ani zurka.
moze po prostu restaurator powinien zatrudnic kogos z pojeciem? moze ludzie nie chcą byc robieni w jajo? moze jak zaplacisz 100zl za obiad azjatycki ugotowany przez faceta, który azję zna tylko z youtube, to się ockniesz?- 2 1
-
2018-03-15 13:58
Czekaj... rozumiem, że już tam byłeś?
To zazdro, bo z tego co wiem dla gości to miejsce jeszcze nie zostało otwarte....
A może po prostu pójdź tam kiedyś, spróbuj, oceń ? - ale to za dużo wszystkiego- czasu, chęci, otwartości....łatwiej zawczasu hejtować na trojmiasto.pl - bo ktoś coś robi, a nie marnuje czasu na przelewanie frustracji na klawiaturę i ***anie jadem anoniomowo!- 1 2
-
2018-03-15 14:36
(1)
Jo, idź se wiosna zjeść śniadanie bez glutenu i popij mlekiem bez laktozy, A później idź na zumbe albo inne kretyńskie zajęcia.
- 4 2
-
2018-03-15 15:30
? bardzo abstrakcyjnie się zrobiło? trochę nie w temacie? Czy Wy tu żyjecie na codzień?
Tobie polecę mliko z rana, schabola min. dwa razy dziennie, golonkę na deser, solidną kolację z elementami smalcu ze skwarkami i jakąś terapię kardio- około 40-tki, bo z takim parciem, spiną i dietą długo nie ujedziesz- 0 4
-
2018-03-15 14:56
Jestem hejterem i za*ebiscie mi z tym.
- 4 0
-
2018-03-15 14:58
(1)
Nienawiść to normalne i naturalne uczucie.
- 2 0
-
2018-03-15 15:07
Nienawiść?! Czy Ty ogarniasz, co to jest "nienawiść"? Chyba dobrze mieć do niej jakieś realne powody....a nie ich szukać albo sobie imaginować? Może raczej "Frustracja"? "Zazdrość"?"Bezsilność? Niskie poczucie własnej wartości? "Agresja??
- 0 4
-
2018-03-16 01:55
Ty wiosna :D napisz koniecznie do hejt stop :D
- 0 0
-
2018-03-16 02:00
Wiooosnaaa aj hejt ju :D :D (3)
- 0 0
-
2018-03-16 08:41
(2)
a ja Cie lofkam za znakomite poczucie humoru i nadmiar czasu
- 0 0
-
2018-03-16 12:13
To umów się ze mną. Przeciwieństwa się przyciągają :D
- 0 0
-
2018-03-16 12:17
Tylko wyślij fotkę najpierw ;)
- 0 1
-
2018-03-15 12:47
(2)
Jeden jest w finale dla tego otwiera sie neon
- 1 0
-
2018-03-15 12:49
(1)
Trafne :)
- 1 0
-
2018-03-15 12:58
Widze ze wlasciciel na miejscu pozdro
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.