• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jemy na mieście: El Regreso - kuchnia meksykańska tylko z nazwy

Agnieszka Haponiuk
10 października 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Tym razem odwiedziłam resturację El Regreso w Sopocie. Na zdjęciu: quesadillas z chorizo. Tym razem odwiedziłam resturację El Regreso w Sopocie. Na zdjęciu: quesadillas z chorizo.

Jemy na mieście to cykl artykułów, w których opisujemy trójmiejskie restauracje. Testowane dania zamawiamy na własny koszt i nie zapowiadamy naszej wizyty. Piszemy szczerze, lekko i unikając nadmiernej pretensjonalności. Dziś recenzujemy El Regreso w Sopocie. W poprzednim odcinku jedliśmy w restauracji Canis w Gdańsku, która zachwyciła nas smaczną kuchnią i pięknym wnętrzem. Za dwa tygodnie w środę ocenimy Kafëbë Coffee&Bistro w Gdańsku - już tam byliśmy.



El Regreso to nowy koncept gastronomiczny założycielki El Paso w Oliwie, które kilka lat temu zostało sprzedane nowemu właścicielowi. El Regreso również serwuje kuchnię w stylu meksykańskim, a mieści się przy sopockiej plaży tuż obok Klubu Żeglarskiego, przy ul. Bitwy pod Płowcami 67A zobacz na mapie Sopotu. Lokal jest malutki, urządzony skromnie, z kilkoma akcentami meksykańskimi, takimi jak duże sztuczne kaktusy, sombrera czy portret Fridy nad barem. Wewnątrz jest przytulnie. Na zewnątrz do dyspozycji gości jest dodatkowy ogródek.

  • Restauracja El Regreso w Sopocie.
  • Restauracja El Regreso w Sopocie.
  • Restauracja El Regreso w Sopocie.
  • Restauracja El Regreso w Sopocie.
  • Restauracja El Regreso w Sopocie.
  • Restauracja El Regreso w Sopocie.
  • Restauracja El Regreso w Sopocie.
  • Restauracja El Regreso w Sopocie.
  • Restauracja El Regreso w Sopocie.
Karta jest dość krótka. Dominują w niej znane dania kuchni tex-mex i... kilka błędów w nazwach hiszpańskich. Poza kartą w dniu mojej wizyty można było też zjeść Fish&Chips z guacamole.

Byłam bardzo ciekawa, jakie smaki znajdę w El Regreso, bo z internetowych zapowiedzi dało się wyczytać, że jest tam prawdziwie pyszna kuchnia meksykańska.

Składamy zamówienie na:

- zupę cebolla, czyli cebulową (13 zł);
- pikantne cynamonowo-miodowe żeberka (22 zł);
- quesadillas z chorizo (25 zł) (niestety, w karcie potrawa zapisana jest z błędem - "quesadilas");
- empanadas - pierogi z mozzarellą (22 zł);
- fajitas z kurczakiem (45 zł).

Żadnych deserów meksykańskich niestety nie było, a szkoda, bo miałam wielką ochotę na
churros.

Dania zostały podane bardzo szybko i prawie jednocześnie, co wprowadziło nas w lekką konsternację. Zacznę od zupy. Zgodnie z opisem w karcie, miał to być bulion warzywny z cebulą, z brandy, białym winem, serem i tortillą, a była to woda z cebulą, z wyczuwalną nutą przyprawy typu "warzywko" i tylko jalapeño nadało jej ostrości. Wina i brandy tam niestety nie wyczułam. Na domiar złego dodano gumowaty ser, zupełnie bez smaku, który ciągnął się niemiłosiernie, zamiast stworzyć chrupiącą skorupkę (wg mnie to była zwykła mozzarella, której najczęściej używa się do pizzy). Wszystko to wraz z równie mdłą tortillą nie przypominało w żaden sposób aromatycznej zupy cebulowej na winie i brandy.


Zupa cebolla, czyli cebulowa. Zupa cebolla, czyli cebulowa.
Pikantne cynamonowo-miodowe żeberka pamiętam jeszcze z El Paso. Były smaczne, więc zatarły pierwsze złe wrażenie. Mięso było kruche, słodko-ostre i jak na przystawkę była to całkiem spora porcja. Naprawdę pyszne. Tortilli niestety nie podpieczono, a więc była gumowata...

Pikantne cynamonowo-miodowe żeberka. Pikantne cynamonowo-miodowe żeberka.
Quesadillas z chorizo i serem były serwowane z kwaśną śmietaną, pomidorową salsą i guacamole oraz nachosami. Były to trójkąciki wypełnione dość oszczędnie plastrami chorizo i mozzarellą. Jeśli chodzi o smak, to bez fajerwerków, nie zapadły w pamięć. Niestety, mdły ser, niezbyt aromatyczne guacamole i nieco pikantny sos pomidorowy w żaden sposób nie podkręciły smaku ani nie nadały temu daniu wyrazistości. Przykro mi, ale guacamole i pomidorowa salsa pozostawiają wiele do życzenia.

Zobacz także: oceniamy Gringo Bar w cyklu "Jemy na mieście"

Quesadillas z chorizo. Quesadillas z chorizo.
Z kolei empanadas, czyli pierogi, wprawiły mnie w lekkie osłupienie, bowiem zamiast pieczonych czy też smażonych na oleju typowo meksykańskich pierożków z ciasta podobnego do francuskiego, otrzymałam... zwykłe polskie gotowane pierogi, wypełnione mozzarellą o smaku tak niewyraźnym, że z trudem go rozpoznałam. A wystarczyło nadziać je aromatycznym serem i mielibyśmy ciekawe danie. Szkoda, bo ta potrawa zapowiadała się bardzo smakowicie.

Empanadas - pierogi z mozzarellą. Empanadas - pierogi z mozzarellą.
Fajita, czy też fajitas, to klasyka kuchni tex-mex, czyli grillowane paski mięsa (najczęściej wołowego) z papryką i cebulą. Mięso zazwyczaj jest intensywnie przyprawione. Skwiercząca fajita podawana jest na osobnej metalowej patelni, a ciepłe tortille i dodatki, takie jak kwaśna śmietana, salsa czy guacamole, serwowane na osobnych talerzach. Nasza potrawa z kurczaka też była podana na gorącej patelni i nie powiem, była to całkiem spora porcja, jednak w stosunku do jakości uważam, że jej cena była wygórowana. Bardzo mi przykro, ale fajita okazała się kolejnym daniem bez meksykańskiej nuty, za to przesolonym.

Fajitas z kurczakiem. Fajitas z kurczakiem.
El Regreso po hiszpańsku znaczy powrót, ale ja tu widzę regres, co w języku polskim znaczy "cofanie się", bo nie wiem, jak inaczej nazwać to, co zastałam w sopockiej restauracji. Nie znalazłam tu prawdziwej kuchni meksykańskiej ani też smacznej kuchni inspirowanej Meksykiem. Nie wiem, co poszło nie tak, ale w El Paso te dania były znacznie smaczniejsze. Może trzeba trochę nad nimi popracować, użyć nieco lepszych składników, pełnych aromatu meksykańskich przypraw, a nie tylko ostrej jalapeño? Z przykrością wystawiam ocenę trzy z minusem.

O autorze

autor

Agnieszka Haponiuk - Długo była związana z trójmiejskimi mediami. Od kilku lat gotuje, stylizuje, fotografuje i pisze o jedzeniu. Uwielbia odtwarzać smaki z dalekich podróży, starych książek kucharskich oraz odwiedzanych restauracji. Prowadzi blog Smakiem na pokuszenie.

Miejsca

Opinie (74) ponad 20 zablokowanych

  • (3)

    Już El Paso to była kiepska kuchnia wiec skoro to ta sama właścicielka to nie ma co się dziwić , że jest przeciętnie .
    Kiedyś jak tam byłem to raz dostałem skwaśniałą zupę a drugim i ostatnim razem w zupie znalazłem dodatek w postaci .... plastikowej pokrywki od jakiegoś pojemnika .
    Brud , smród i ubóstwo .
    Zreszta w Trójmieście nie ma dobrej restauracji meksykanskiej .

    • 22 2

    • Suavemente, ewentualnie tex-mexy w Oliwie w Classic Restaurant albo w Billy'sach --> ale oczywiście nie są tanie i troszkę za komercyjne jak dla mnie

      • 3 1

    • Tylko Pueblo Gdynia albo Clasic w Oliwie

      • 2 3

    • Pueblo w Gdyni !!! Chociaż jestem z Gdańska. To jadam tam jak jestem w mieście śledzia

      • 5 2

  • Jednym słowem wielka Qpa guana.

    • 19 2

  • po meksykańskim żarciu

    mam potężne wiatry, może to przez fasolę ?

    • 12 2

  • W El pasmo byłem raz i żarcie było kiepskie. Tam to musi już być naprawdę porażka...

    • 11 1

  • Ble (1)

    Znawczyni kuchni ??? No, nie. Moim zdaniem zna się jak świnia na mandolinie.

    • 15 14

    • Nic nie rozumiesz.

      Robi zdjęcia jedzenia. pisze o jedzeniu w internecie - wszystko wskazuje na to że jest znawczynią kuchni.
      Nie może być inaczej!

      • 2 1

  • O Boże znafczynio ty moja

    Tortilla była gumowata ponieważ była z Biedry lub Lidla. Każda tortilla przygotowana na miejscu (nawet zimna) nie będzie gumowata.

    • 13 1

  • Porcja jedzenia w domu

    3 zł pierś z kurczaka. 0.5 zł kartfelki. 1 zł surówka + woda za darmo. Dziękuję. Nie mam pytań.

    • 5 6

  • Chuross (4)

    Autorka chciała w Meksykanskiej knajpie zjeść hiszpański deser , jej wiedza powala .

    • 13 1

    • (1)

      Za to dostała polskie pierogi. Wiedza kucharza powala.

      • 5 0

      • Jedno warte drugiego

        • 3 1

    • Ech brak wiedzy powala (1)

      Churros jest jednym z najbardziej popularnym deserem w Mejsyku, a szczegoonie w kuchni tex mex. Swoje korzenie ma w Hiszpanii. Polecam poczytac o historii jedzenia.

      • 5 0

      • polecam pojechac raz do Meksyku i samemu sprawdzic

        gdziez tam podają slynne churros :)

        • 1 0

  • El regreso (2)

    Witam,

    myślę że lekko Panią ponosi , jestem częstym gościem w el regreso i zawsze jest bardzo smacznie. Czy są to odwzorowane smaki meksyku ? nie wiem nie byłem za oceanem, ale myślę że jest to jeden z najwyższych poziomów kuchni tex-mex w trójmieście. żal czytać czasem Pani opinie.. wiedząc ile Ci ludzie wkładają pracy w gastronomi w to wszystko. Może problem leży po Pani stronie i tym że oczekuje Pani za wiele.

    • 3 20

    • Właściciel się broni...

      • 4 0

    • Szanowny p. Prezesie, z całym szacunkiem ale zgadzam się, niestety, z autorką artykułu. Do tego aby jedzenie było dobre same dobre chęci nie wystarczą i z tym najwyższym poziomem to trochę pan pojechał. Jedzenie tam jest co najwyżej przeciętne i tak też zostało ocenione.

      • 4 0

  • Jedzenie

    Witam, byłem próbowałem wszystkiego, moja opinia jest taka, albo powinni zmienić kucharza albo zainwestować w składniki, lekka modyfikacja menu tez by dała na plus, dania jak i dodatki są mdłe, tortillę, czy nachos kupne co traci na wartości, guma poprostu, brak przypraw,czuć tylko kolendrę, pikantnosci zero. Szkoda bo uwielbiam kuchnie mex i do tego lokalizacja super. Niech właściciele pomyślą o tym bo szkoda żeby zamknąć be zysku, na zimę zrobić zmiany i goscie sami będą przychodzić ale jedzenie musi sie samo bronić

    • 9 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Najczęściej czytane