• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jemy na mieście: Jak się masz? Bistro wciąż pysznie karmi

Agnieszka Haponiuk
15 grudnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
  • Jak się masz? Bistro mieści się w Gdańsku Oliwie
  • Jak się masz? Bistro mieści się w Gdańsku Oliwie
  • Jak się masz? Bistro mieści się w Gdańsku Oliwie
  • Jak się masz? Bistro mieści się w Gdańsku Oliwie
  • Jak się masz? Bistro mieści się w Gdańsku Oliwie
  • Jak się masz? Bistro mieści się w Gdańsku Oliwie

Ostatnio otrzymałam kilka pytań odnośnie tego, co dzieje się z restauracjami, które odwiedzałam i recenzowałam kilka lat temu. Część z nich już nie istnieje, a inne mają się całkiem nieźle. Postanowiłam po raz kolejny wpaść do lokalu, który recenzowałam ponad cztery lata temu, tuż po jego otwarciu. Mowa o oliwskim Jak się masz? Bistro. Jakie zmiany zaszły po czterech latach w mojej ulubionej śniadaniowni, a jeśli zaszły, to aby czy na lepsze? Zapraszam do kolejnej recenzji w cyklu Jemy na mieście.



Gdzie zjeść w Trójmieście? Wybierz coś dla siebie



Wnętrze Jak się masz? BistroMapka przeszło mały lifting. Pojawiła się czarna ściana z plakatami firmującymi "Męskie granie" oraz kilka platynowych i złotych płyt za "Męskie granie" dla Agencji Live. I to chyba jedyna znacząca zmiana, bo cała reszta pozostała w pastelowych kolorach, jest nowocześnie i na luzie. Wciąż jest bardzo przytulnie. Pozostała ściana z białych kafli, na których wypisuje się różne sentencje i propozycje menu. Jest też moja ulubiona, długa ława wyłożona kolorowymi poduszkami, a nad ławą metalowe półki pełne książek i roślin. Przy dużym oknie ciągnie się lada z wysokimi krzesłami. Kuchnia jest otwarta, a w witrynie kuszą pyszne, domowe ciasta i inne desery.

W karcie również zaszły małe zmiany, ale wciąż trzon stanowią śniadania, w których znajdziemy różnorodne pankejki, tosty, michy pełne dobroci, śniadaniowe klasyki oraz jaglankę i owsiankę, a także menu dziecięce. Śniadania podawane są od godz. 7:30 do 13, a następnie wchodzi lunch do godz. 16. Jest też spory wybór dań obiadowych. Bistro czynne jest do godz. 18.
Do bistro wpadłam wraz z koleżanką na późne śniadanie.

Zamówiłyśmy:

  • Śniadanie oliwskie - świeży twaróg, zioła ogrodowe, jajko na miękko, miód, warzywa sezonowe z oliwskiego ryneczku, olej rzepakowy tłoczony na zimno, pieczywo - 23 zł
  • Pankejki - dwa pankejki ze szpinakiem z patelni, łososiem wędzonym, jajkiem w koszulce, sos miodowo-musztardowy, posypka z ziaren - 26 zł
  • Tosty - ser, szynka, pomidor, zioła - 22 zł
  • Michę Królowej Eli - biała kiełbasa, boczek z pieca, jajko sadzone, pieczarki, fasolka w sosie pomidorowym, pieczywo, sałaty, dresing miodowo-musztardowy - 33 zł
  • kawę śniadaniową - 8 zł


  • Śniadanie oliwskie
  • Śniadanie oliwskie
  • Tosty
Śniadanie oliwskie to jedna z moich ulubionych pozycji, bo jest w niej wszystko, co lubię: dobry, razowy chleb, śmietankowy wiejski twarożek, jajko na miękko, trochę słodyczy w postaci miodu i spora porcja warzyw skropionych świetnym sosem winegret. Ten zestaw nie jest może niczym odkrywczym, ale jest bardzo smaczny i sycący. Niczego więcej nie potrzeba. W klasycznych tostach z serem i szynką nie ma nic porywającego, ale były bardzo smaczne. Ciągnący ser, dobra szynka, pomidory i zioła. Nic dodać, nic ująć.

Pankejki z łososiem to istne niebo w gębie. Słodkawy, delikatny i puszysty placek z wytrawnymi dodatkami. Szpinak zrobiony po mistrzowsku, z lekką czosnkową nutą, jajko w wyrafinowanej formie z rozpływającym się aksamitnym żółtkiem i intensywny smak wędzonego łososia, a całość zwieńczona miodowo-musztardowym sosem. Absolutnie genialne połączenie smaków.



  • Micha Królowej Eli
  • Micha Królowej Eli
  • Pankejki ze szpinakiem z patelni i łososiem wędzonym
Micha Królowej Eli przypadnie do gustu mężczyznom oraz tym wszystkim, którzy lubią dobrze i dużo zjeść. To idealny posiłek przed długim dniem w pracy. Micha pełna kalorii i dobroci takich jak smakowita, dobrze doprawiona grillowana biała kiełbaska, przepyszna, miękka fasolka w domowym sosie pomidorowym, sadzone jajo z płynnym żółtkiem, smażone pieczarki, sałaty i świetny dressing miodowo-musztardowy oraz chrupiący boczek. Bardzo sycący zestaw w stylu English breakfast. Po takiej misce na pewno długo nie będziecie głodni.

Poranek jest ważny, decyduje o jakości całego dnia, dlatego warto zacząć go przyjemnie na przykład od dobrego śniadania. W jak się masz? Bistro śniadania są naprawdę przyzwoite i dobre.

Moje oceny plasują się następująco:
Wystrój i klimat - jest przytulnie na 5
Smak- zdecydowanie na 5
Potrawy wyglądają smakowicie na 5
Obsługa w Jak się masz zawsze jest przemiła i pomocna, a więc 5
W ogólnym rozrachunku Jak się masz? Bistro otrzymuje ocenę bardzo dobrą.

O autorze

autor

Agnieszka Haponiuk - Długo była związana z trójmiejskimi mediami. Od kilku lat gotuje, stylizuje, fotografuje i pisze o jedzeniu. Uwielbia odtwarzać smaki z dalekich podróży, starych książek kucharskich oraz odwiedzanych restauracji. Prowadzi blog Smakiem na pokuszenie.

Miejsca

Opinie (65) 7 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Ta Micha Królowej Eli faktycznie starcza na cały dzień...jestem ciekaw czy któryś z lokali ma jakieś lokalne nazwy dań?Np krewetki a'la Jej Sympatyczność,względnie kotlety z dziurą wstydu a może knedliki palmowe?

    • 14 1

  • czy kawa sniadaniowa za 8 zl oznacza kubek rozcieńczonej brei? (1)

    czym sie rozni o normalnej dziennej kawy?

    • 17 0

    • Kiedys pilam kawe sniadaniowa chyba w marmoladzie (o ile tak sie nazywa ta sniadaniownia) i rzeczywiscie jest dosc rozcienczona. Smakowala troche jak inka.

      • 8 0

  • jem w domu (4)

    i to nie byle jak bo za ułamek tej ceny mogę mieć praktycznie co dzień " w opór "
    oliwe z oliwek , awokado , mięso , jajka , ryż (jaki sobie wymyślę czarny , czerwony ą ę ś ź lux) i nadal płacę ułamek ceny resteuracyjnej.
    alkoholu nie piję słodyczy nie jem bo mi to treningi rozwala więc od 15 lat "dziękuję postoje" :) Nawet nie o kasę mi chodzi ale o zasadę i poczucie "bycia wydymanym" nawet wiedząc ,że resteuracja ma koszty i tak dalej ale poczucie " przepłacenia " jest dla mnie silniejsze od przyjemności z amm

    • 26 15

    • E, tam

      Po prostu jesteś sknera.

      • 17 6

    • przecież to nie chodzi o to byś codziennie tam jadł

      czasem się nie chce samemu robić i wtedy się idzie do takiego lokalu po drodze do roboty

      • 16 2

    • Tak sobie to tłumaczysz, a prawda jest taka, że Cie nie stać, niestety. Po prostu dorobiłeś sobie do tego teorie... Sam napisałeś, że nie chcesz, żeby ktoś zarabiał na gotowaniu dla Ciebie. to mówi wszystko za siebie..

      • 7 7

    • straciłeś 5 minut tłumacząc swoje skompstwo, któe kompletnie Z-E-R-O nas interesuje. nie czujesz się wydymanym? Taki z ciebie kulturysta co woli kurczak ponad dobrą wołowinę sezonowaną

      • 11 6

  • (2)

    Micha królowej to jest prawdziwy oksymoron. Kto to wymyśla? Może jeszcze kaszanka królewska?

    • 14 5

    • A żebyś wiedziała/-a!

      Dobra kaszanka czy salceson to danie iście królewskie. Ale DOBRA, a nie "grylowa z markietu".

      • 5 2

    • Koryto króla

      • 0 0

  • (1)

    Zależy jaki typ knajpy /restauracji się prowadzi. Znam osobę która na starym mieście ma lokal, wynajmuje go za ok 10.000mc. Ma kilkoro pracowników i spokojnie dobrze z tego żyje no a w sezonie(ok 4mc) to już w ogóle pieniądze bardzo duże.

    • 9 3

    • bajdy

      • 6 1

  • Opinia wyróżniona

    Fajny pomysł na tę Michę Królowej Eli ;) (3)

    Takie nawiązanie (nazwą i składem) do typowego Full English Breakfast. Tyle, że oryginał jest duuużo cięższy i bardziej kaloryczny (to tutaj - całkiem ok!)

    • 23 10

    • Ciekawe czemu cie minusuja? (2)

      • 11 1

      • Bo za taki full breakfast placi sie ok 20 funtow (1)

        Z tego co kojarze jak sie bywalo;)

        • 3 0

        • Na lotnisku chyba.

          • 0 1

  • Jedzenie (1)

    Jemy Tylko w domu i Dobrze się Mamy ! Czysto , Higienicznie i Nie Drogo !!!

    • 6 11

    • Edukacja widzę też domowa.

      • 10 3

  • Chyba nie pojde (3)

    Jak widzę świeże ogórki z nie obrana skóra to mnie mdli

    • 9 9

    • (1)

      A co w tym zlego. Obieranie ogorkow to gwalt na ogorku... Ziemniaki tez lepiej smakuja w skorce.. pieczone czy tez frytki

      • 7 1

      • Zgadza się!

        Piekę, ewentualnie gotuję w całości, nie obrane.

        • 2 1

    • Ja też takie jadam w domu. Ogórki się dokładnie myje, a obierać nie trzeba.

      Tyle że wolę pokrojone w cienkie plasterki, a nie naciosane toporkiem jak na foto.

      • 6 1

  • Ale co to są "pankejki"? (3)

    Czy "naleśniki" się postarzały jakoś?

    • 24 6

    • pankejk to nie to samo, co naleśnik

      • 11 4

    • (1)

      Pancake,z angielska.A własciwie to taki hamerykański naleśnik.

      • 5 1

      • Pankejki to takie sosydże tylko z ciasta nie z mitu, vege som

        Ale łan i tfu na panie na gazie przyrządzisz, i są weri tejsty łan i tfu. Więc co się z Pani reaktor smiejasz what?

        • 1 4

  • Opinia wyróżniona

    jadam w miarę często, trzymają poziom, stosunek jakości do ceny wystarczający no i zdecydowanie nie wychodzi się głodnym.

    • 15 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Wkrótce otwarcie

Najczęściej czytane