- 1 Pierogi i Goldwasser najlepsze na świecie (39 opinii)
- 2 Restauracja po rewolucji Gessler na sprzedaż (147 opinii)
- 3 Koktajle na dzień trzeźwości? Czemu nie! (30 opinii)
- 4 Restauracje idealne dla osób dojrzałych (112 opinii)
- 5 "Zamawia espresso i siedzi 3 godziny" (207 opinii)
- 6 Jemy na mieście: Marisco w Sopocie (54 opinie)
Jemy na mieście: Mai Tai - niezła kuchnia azjatycka
Jeszcze niedawno w miejscu dawnego CPN-u we Wrzeszczu przy alei Grunwaldzkiej 22 mieściła się Stacja Deluxe i była jednym z ważniejszych miejsc na imprezowej mapie Gdańska. Po wielu latach zmieniła właściciela, przeszła lifting wnętrza i zmieniała się w Radiostację. A teraz w tym miejscu otworzyła się restauracja z kuchnią azjatycką - Mai Tai. Jakość tej kuchni postanowiłam przybliżyć czytelnikom w tekście z cyklu "Jemy na mieście". A już za dwa tygodnie recenzja Mami Sushi na wrzeszczańskim Garnizonie.
Gdzie zjeść w Trójmieście? Wybierz coś dla siebie
Jedynym śladem dawnego wystroju i niejako pamiątką po dawnych czasach jest stary, czerwony motocykl pod fragmentem szklanej podłogi. Wnętrze Mai Tai jest przestronne. W wystroju dominuje prostota, ozdobą są tutaj industrialne okna, metalowo-szklane przepierzenia i mnóstwo zielonych roślin, co delikatnie nawiązuje do azjatyckiej dżungli i nadaje wnętrzu lekkości i przytulności. Z sufitu zwisają ażurowe rattanowe lampy. Mocnym akcentem jest jedna ze ścian we wnęce z tapetą w ogromne różowe flamingi i duże zielone liście. Wygląda to bardzo efektownie i również nawiązuje do azjatyckich klimatów.
W menu Mai Tai znajdziemy klasyczne i najbardziej popularne w Europie dania kuchni tajskiej i indyjskiej. Do Mai Tai wybrałam się z przyjaciółmi, którzy są wielbicielami tej pierwszej i zdecydowaną większość naszego zamówienia stanowiły dania tajskie. Warto nadmienić, że szefami kuchni w Mai Tai są: Jasmer Singh, który pochodzi z Delhi i gotował w indyjskich restauracjach na całym świecie oraz Sudip Shrestha, który pochodzi z Nepalu, gdzie zakochał się w kuchni tajskiej, a gotował, między innymi, w słynnej Chulo w Warszawie.
Zamawiamy dania tajskie:
- Tom Kha Kai/ zupa z kurczakiem na mleku kokosowym/ makaron sojowy/ grzyby słomiane/ trawa cytrynowa/ limonka/ galangal/ świeża kolendra - 18 zł
- Green curry/ kurczak w sosie curry/ pędy bambusa/ groszek cukrowy/ czerwona cebula/ marchewka/ galangal/ papryka/ cukinia/ bakłażan/ mleko kokosowe - 32 zł
- Pad Thai Kai/ kurczak/ makaron ryżowy/ sos z tamaryndowca/ kiełki fasoli mung/ marchewka/ fasolka/ szczypior/ limonka/ orzechy/ płatki chili - 30 zł Danie indyjskie:
- Rohan Josh/ baranina w aromatycznym sosie/ cebula - 34 zł
Do każdego dania głównego podany jest ryż basmati. Zanim zamówienie trafiło na nasz stół uraczono nas miętowym raitas (indyjski dip) z pysznymi, chrupiącymi i lekkimi jak piórko indyjskimi chipsami Papad. Smakowita przekąska.
Tom Kha Kai to aksamitna zupa pełna aromatu. Są w tej zupie najbardziej charakterystyczne smaki kuchni tajskiej - świeżość trawy cytrynowej, aromat liści kafiru, którego nie da się z niczym porównać, słodycz mleka kokosowego i grzybów słomkowych oraz pieprzowa ostrość galangalu. Jednym słowem, znakomita zupa.
Smak Green Curry nie był taki oczywisty. Składał się niejako z kilku warstw. Momentami było ono słodkie i łagodne, by za chwilę palić delikatną ostrością. Czasem przeważał słodki smak kokosa, a za chwilę świeżość trawy cytrynowej i limonki. Do tego chrupkie warzywa i mięciutki kurczak. To było świetne curry z głębią smaku.
Pad Thai Kai to tajska klasyka, najpopularniejsze danie w Tajlandii, które można zjeść na każdym rogu Bangkoku, a wersji tego dania jest tyle, ile kucharek i kucharzy. Pad Thai z kurczakiem w wykonaniu Mai Tai jest poprawny. Ma lekki i łagodny smak. Nie przebija się w nim za bardzo kwaśno-słodka nuta tamaryndowca. Nawet po dokładnym wymieszaniu z sokiem limonki, płatkami chili i orzeszkami było dla mnie mało wyraziste. Aczkolwiek nie mogę powiedzieć, że było niesmaczne. Dla wielbicieli łagodnych smaków to będzie Pad Thai idealny.
Rohan Josh to tradycyjne danie z baraniny kuchni indyjskiej. Może nie wygląda apetycznie, ale jest przepyszne. Baranina doskonale uduszona, nie za tłusta, jest krucha i smaczna. Zanurzona w gęstym sosie maślano-jogurtowym z dodatkiem pełnych aromatu przypraw. Co ważne, przyprawy nie przykrywają charakterystycznego posmaku baraniny, a wręcz go wydobywają. Naprawdę doskonałe danie, mimo niezbyt obiecującego wyglądu.
Podsumowanie będzie krótkie. Może te smaki mnie nie zaskoczyły, bo są to klasyki obu kuchni i często serwowane w różnych mniej lub bardziej azjatyckich restauracjach, ale ich wykonanie w Mai Tai jest autentyczne i naprawdę smaczne, co oznacza ni mniej ni więcej, a ocenę bardzo dobrą, zgodnie przyznaną przez wszystkich czterech biesiadników.
O autorze
Miejsca
Opinie (75) ponad 10 zablokowanych
-
2021-09-16 16:20
"z pysznymi, chrupiącymi i lekkimi jak piórko indyjskimi chipsami Papad. Smakowita przekąska." (3)
Którą przygotuje byle dziecko, bo kupuje się je paczkowane i wystarczy odsmażyć. W Tom Kha pierwsze skrzypce gra galangal, o którym Pani nie wspomniała - nie żadna trawa cytrynowa czy kafir.
- 50 4
-
2021-09-16 22:06
ale co to galangal? (2)
nie slyszalam nigdy
- 5 1
-
2021-09-17 10:50
Trawa z łąki. Zrywasz pod lasem w cenie zero, nazywasz galangal i opylasz z przebitką
- 3 4
-
2021-09-17 11:19
Taki lepszy imbir.
Wpisz w google.
- 4 0
-
2021-09-16 16:24
(4)
Kto jest kucharzem? Azjaci czy hindusi lub polacy? Za tydzień mami sushi? Ciekawe, jadłem dwa razy i dwa razy miałem włosy w sushi :-). Co to za instagramowy filtr? Głowa boli od oglądania tych zdjęć..
- 13 24
-
2021-09-16 16:39
Jest napisane. Po co komentujesz artykuł, którego nie przeczytałeś? Dziecko jesteś? (2)
- 14 4
-
2021-09-16 17:48
(1)
Nie zauważyłem panie nieomylny wszystko wiedzący/widzący.
- 2 16
-
2021-09-16 21:58
Nie zauważyłeś pogrubionego tekstu?
- 7 1
-
2021-09-17 11:52
ja 3 razy w mami sushi stare nori gumowate ciągnące rzyg
- 1 3
-
2021-09-16 17:15
18 ziko za miseczkę zupy ? (4)
Za tyle to ja robię zupy na 4 osoby na 2 dni, plus pies jeszcze wyhaczy resztki.
Mariola z Zaspy- 27 54
-
2021-09-16 17:33
Kto nie ma miedzi
Ten w domu rosół na skrzydełku gotuje
- 25 8
-
2021-09-16 18:21
(1)
To siedz inrob w domu i nie udzielaj sie na forum nie dla ciebie
- 8 14
-
2021-09-16 19:57
To nie jest forum
to są komentarze pod tekstem.
- 13 0
-
2021-09-17 12:32
za 18 zybli to ja mam 2 worki cementu, a nie garnek zupy
- 5 1
-
2021-09-16 18:12
Sam makaron (2)
Ja tam jadłem i mi nie podeszło. Pad Thai to sam makaron, praktycznie żadnych warzyw.
- 27 5
-
2021-09-17 08:45
Makaron oblany tanim sosem sojowym. (1)
Jak mozna w Polsce pad thai kupowac i sie zachwycac? Przeciez to najtansze i najprostsze danie swiata, a u nas kosztuje tyle co 2 kebaby i podawane jest w restauracjach!
- 7 0
-
2021-09-17 10:23
ceny azjatyckiego w całym trójmieście to przesada. Ogólnie restauracje, ale z tym stoimy bardzo słabo :(. Pad thai nawet w warszawie to jedno najtanszych dań, a u nas zawsze ponad 3 dyszki...
nie powinno tak być nawet uwzględniając sos rybny premium i dobrą pulpę z tamryndowca- 9 0
-
2021-09-16 18:15
Można tam zjeść, (4)
nie znając angielskiego albo ukraińskiego?
Dla kolegi pytam.- 52 9
-
2021-09-16 23:34
O i to się nadaje do prasy... Za klasykiem
- 10 0
-
2021-09-17 07:35
pokazesz palcem w jadlospisie (1)
- 6 2
-
2021-09-17 10:52
Wypadałoby jeszcze wiedzieć...
... co się pokazuje :)
- 9 0
-
2021-09-17 12:42
i czy menadżerka jest ukrainką, jak w prawdziwej europejskiej restauracji przystało?
- 9 0
-
2021-09-16 18:34
Jeśli kuchnia azjatycka (5)
to tylko przy ul. Piastowskiej.
- 17 27
-
2021-09-16 18:56
(1)
Zupełnie inna bajka, piastowska to glutaminian podany na styropianie i choć całkiem niezły to nie ma jak przyłożyć do tej tajskiej. Składniki mają jednak znaczenie
- 25 2
-
2021-09-17 05:52
dokładnie, syf i zgaga....Byłem dwa razy i więcej tam nie pojadę. Nie polecam tego miejsca.
- 11 1
-
2021-09-17 12:30
azjatycka a azjatycka, przecież w Azji mieszka 1/3 ludzkości i mają tam wiele różnych kuchni
tu mowa o tajskiej. Jak szukasz po prostu chińskiej to Yang Guang przy Stągiewnej jest fenomenalny. Byłem w Chinach i szukałem w Polsce tych smaków długo. W tej restauracji potrawy które jadłem na wycieczce smakowały dokładnie tak samo
- 6 1
-
2021-09-17 13:42
(1)
na Piastowskiej to jest bar, a nie restauracja. Chińczyk/tajskie barowe a restauracyjne to dwie inne bajki. Choć ten na Piastowskiej rzeczywiście jadalny na pewno lepszy niż najgorsze możliwe żarcie z Adonga.
- 2 0
-
2021-09-17 14:12
ja tam lubię A donga
poza tym klimat tam jest mocno chiński. W Chinach też jest sporo obskurnych restauracyjek, gdzie drzwi przytrzymuje przed zamknięciem akwarium z karpiem, w środku wszystko wyłożone białymi łatwo zmywalnymi kaflami a kibel to zwykły narciarz z dziurą w podłodze, albo wiadro. Pod tym względem w A dongu jest dużo lepiej, niemniej przypomina mi to. Dania w stylu makaron a dong z wieprzowiną czy wieprzowina po syczuańsku, albo ta taka z orzechami oraz zupy są bardzo dobre. No dobra tajska zupka jest słaba, ale reszta dobra.
- 2 0
-
2021-09-16 18:51
Bardzo dobra kuchnia (1)
Byłem ostatnio, makaron ryżowy po tajsku na ostro naprawdę na ostro, ale smaki dalej wyczuwalne, dużo warzyw, przepyszne. Sajgonki co prawda w menu jako przystawka 2 sztuki ale dla dziecka porcja w sam raz. W środku rolki dużo się dzieje i wszystko bardzo dobre. Kura w sosie maślanym też świetna. Koktajl ze świeżych owoców podbił i tak już bardzo dobre kulinarne doznania. Jedynie tluste placki jako przekąska takie se. No ale takie są papadamy. Stosunek jakości do ceny wybitny jak na polskie realia. Wracamy tam w weekend, zapraszamy tez rodzinę. Doczekać się nie mogę, bo choć karta niezbyt długa to pare rzeczy chętnie spróbuje
- 8 14
-
2021-09-17 17:11
Kura, makaron z warzywami, sajgonki.
Raczej nie po to ide do restauracji, co nie znaczy, ze widze w tym cos zdroznego :)
- 0 1
-
2021-09-16 19:15
gdzie jest Stacja ????????????? (1)
- 14 1
-
2021-09-16 23:19
Przy torach.
- 6 3
-
2021-09-16 22:03
Nie neguje ,ale fuuu
I nie jest to opinia o lokalu.
- 0 6
-
2021-09-16 22:09
jooooo pysznosci
kucharz byl w tajlandii czy uczyl sie z youtube?
- 4 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.