- 1 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (59 opinii)
- 2 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (49 opinii)
- 3 Restauracja po rewolucji Gessler na sprzedaż (153 opinie)
- 4 Pierogi i Goldwasser najlepsze na świecie (39 opinii)
- 5 Ciągle o czymś zapominasz? Przyjrzyj się diecie (11 opinii)
- 6 Koktajle na dzień trzeźwości? Czemu nie! (33 opinie)
Jemy na mieście: Muszla w Gdyni ma potencjał
Jemy na mieście to cykl artykułów, w których opisujemy trójmiejskie restauracje. Testowane dania zamawiamy na własny koszt i nie zapowiadamy wizyty. Piszemy szczerze, lekko i unikając nadmiernej pretensjonalności. Dziś recenzujemy restaurację Muszla w Gdyni. Poprzednio byliśmy w sopockiej Desce, w której doceniliśmy przystępne ceny i duże porcje. Za dwa tygodnie opiszemy restaurację Jaffa w Gdańsku - już tam byliśmy.
Wigilie firmowe w Trójmieście
Zmodernizowana muszla koncertowa na placu Grunwaldzkim 1 w Gdyni zyskała drugie oblicze. Nie tylko świeci dawnym blaskiem, ale również można w niej całkiem dobrze zjeść, bowiem na tyłach odnowionego obiektu powstała restauracja Muszla. Odwiedziłam ją wraz z koleżanką w zimną grudniową niedzielę.
Restauracja zajmuje dwie kondygnacje, na dole wnętrze utrzymane jest w kolorach butelkowej zieleni z żółtymi akcentami, kolorowymi fantazyjnymi krzesłami, a całość dopełniają duże zielone rośliny i aksamitne kotary. Mnie osobiście to wnętrze przywodzi na myśl teatralne foyer. Góra jest przeszklona, utrzymana w szarościach z kolorowymi pluszowymi krzesłami i drewnianymi stołami z metalowymi obiciami. Jest w Muszli coś fajnego, zadbano o odpowiednią odległość między stołami, więc goście czują się komfortowo.
W karcie zauważalne są wpływy kuchni śródziemnomorskiej z naciskiem na hiszpańską. Znajdziemy tu duży wybór tapasów na ciepło, jak i na zimno, sporo jest dań rybnych. Nie zabrakło też pizzy, co wciąż wzbudza moje wątpliwości, ponieważ uważam, że miejscem pizzy jest pizzeria, a nie restauracja.
Po długim namyśle zamawiamy:
- tapasy na zimno - zawinięty karczoch (15 zł);
- zupę rybną a'la Muszla (24 zł);
- grillowaną w całości doradę (44 zł);
- kanapkę pastrami z sosem rosyjskim i ogórkiem (34 zł);
- ciasto orzechowe (19 zł).
Na pierwszy ogień idą "zawinięte karczochy". Ta przystawka absolutnie mnie uwiodła. Grillowane karczochy były owinięte w dojrzewającą szynkę, a wszystko zanurzone w fantastycznym sosie pomarańczowym z chili. To połączenie smaków jest wprost genialne. Łagodny smak karczochów podkreślono wyrazistą, słoną szynką, a całość zwieńczona została słodko-ostrym cytrusowym sosem z wyraźną nutą pomarańczy.
Zupa rybna z dorszem, sandaczem, mulami, krewetkami i korzeniowymi warzywami dość prosta, bez udziwnień, z delikatnym morskim posmakiem, ale zdecydowanie dla mnie za słona.
Dorada niestety była przypalona. Do tego stopnia, że ryba miała smak dymu z grilla i nic poza tym nie dało się wyczuć. Wielka szkoda. Mam nadzieję, że był to tylko wypadek przy pracy i na co dzień doradę podaje się upieczoną, a nie spaloną. Sposób podania również nie zachęcał do jedzenia... Na szczęście dodatki były smaczne.
Z kolei kanapka pastrami to było to! Arcydelikatne mięso - soczyste, jędrne, miękkie o wspaniałym, subtelnym smaku. Ostry i słodkawy sos rosyjski, a to wszystko ukryte między dwiema kromkami przypieczonego, chrupiącego chleba w towarzystwie przepysznych kiszonych ogórków. Bardzo sycąca i bardzo dobra kanapka.
Deser to była mocno orzechowa bomba kaloryczna. Pięknie prezentował się na talerzu. Pyszne ciastko, ale dość ciężkie.
Podsumowanie: uważam, że Muszla ma duży potencjał kulinarny. Znalazłam tu świetne połączenia różnych smaków i tekstur, ciekawe wnętrze i kilka niedociągnięć, które łatwo naprawić. Wystawiam ocenę dobrą z dużym plusem.
O autorze
Miejsca
Opinie (93) 10 zablokowanych
-
2019-12-18 10:48
Arcydelikatne mięso - soczyste, jędrne, miękkie (5)
jędrne i miękkie się nie wyklucza?
- 21 0
-
2019-12-18 11:34
Wyklucza, ale pani Agnieszka jest tak bezpretensjonalna, ze ma na to wbite albo, co jest bardziej prawdopodobne, o tym nie wie.
- 16 1
-
2019-12-18 12:44
nie wyklucza (1)
mięso może być miękkie i jędrne zarazem. Wcale się nie wyklucz,a ale pewnie znawcy wiedzą lepiej, bo jedli to mięso wg nich było tylko jędrne albo tylko miękkie.
- 4 4
-
2019-12-18 14:18
Tak pani Agnieszko.
- 5 0
-
2019-12-18 18:47
jędrne i miękkie (1)
Jędrne i miękkie? Jak najbardziej moim zdaniem. Wystarczy wziąć za przykład kobiece piersi - mogą być jędrne i miękkie zarazem ;)
- 3 3
-
2019-12-18 22:34
To jednak była silikonowa lala
Sorry
- 1 2
-
2019-12-18 10:50
Pani Agnieszka już dawno odleciała ze swoimi felietonami... Dostała przypaloną rybę (za 44 zł!) i jest zadowolona, bo dodatki smaczne. Ale pizza w karcie przeszkadza. Te artykuły bardziej ostrzegają czego unikać niż zachęcają do odwiedzenia danego miejsca.
- 30 1
-
2019-12-18 11:24
(2)
Wartość merytoryczna artykułu, w którym autorka dostaje spaloną rybę (za 44 zł!), przesoloną zupę i kanapkę, która nie przypomina w ogóle pastrami i ocenia ją na "dobry z dużym plusem" - jest zerowa.
- 42 2
-
2019-12-18 11:36
Jest nawet ujemna. Wstyd.
- 10 1
-
2019-12-18 11:45
W punkt
Dzięki tej serii artykułów wiemy gdzie nie warto zaglądać :-)
- 16 0
-
2019-12-18 12:26
35 złotych za kanapkę?
Ktoś tu upadł na głowę.
- 28 1
-
2019-12-18 12:26
super
biorę kredyt i idę się tam najeść
- 20 1
-
2019-12-18 12:35
Te recenzje są jakieś bez ikry
Przyszłam, zjadłam, smakowało, nie smakowało. Następny proszę. Brakuje mi opowieści, historii. Coś jak kiedyś pisał Maciej Nowak
- 25 2
-
2019-12-18 14:13
(1)
Niestety nie chodzę do restauracji (ja + mąż + 2 dzieci), bo inaczej poszlibyśmy z torbami ...
- 15 3
-
2019-12-18 15:55
To chyba masz problem z gospodarowaniem pieniędzmi. Przy dwójce dzieci i 500+ razy dwa + co najmniej jedna wypłata skoro masz męża, nie jesteś w stanie pójść raz na jakiś czas do restauracji? Mało kogo, nawet jeśli nie ma dzieci, stać na jedzenie w restauracjach na co dzień. Ale nie przesadzajmy, nie jest to aż tak duży wydatek od święta...
- 2 10
-
2019-12-18 17:00
byłam raz i nie polecam.
- 11 1
-
2019-12-18 18:32
Zdjęcia w restauracji...? (1)
Czy osoby sfotografowane w restauracji, udzieliły zgodę na publikacje swoich twarzy..? Każde z tych zdjęć można powiększyć i bez trudu rozpoznać osoby na zdjęciach..
- 7 6
-
2019-12-19 12:19
I co z tego, że można je rozpoznać?
- 2 1
-
2019-12-18 19:41
Byłam raz i wystarczy Zimno ( podobno awaria klimy ) czekaliśmy na średniej jakości jadło ponad godzine .Zupa rybna słona wiec to chyba standard . Nie wiadomo czy to industrialny pub czy brak pomysłu na wystrój Szkoda ..... Takie miejsce ...
- 9 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.