• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jemy na mieście: Oberża 86 - podkręcona klasyka

Agnieszka Haponiuk
24 kwietnia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Oberża 86 to autorska restauracja Piotra Ciomka, która zagościła w zabytkowym Domku Abrahama przy ul. Starowiejskiej 30 w Gdyni. Oberża 86 to autorska restauracja Piotra Ciomka, która zagościła w zabytkowym Domku Abrahama przy ul. Starowiejskiej 30 w Gdyni.

Jemy na mieście to cykl artykułów, w których opisujemy trójmiejskie restauracje. Testowane dania zamawiamy na własny koszt i nie zapowiadamy naszej wizyty. Piszemy szczerze, lekko i unikając nadmiernej pretensjonalności. Dziś recenzujemy Oberżę 86 w Gdyni. Poprzednio byliśmy w  Dodo Roti , które nas nie zaskoczyło, a za dwa tygodnie opiszemy Yummy z Gdańska - już tam byliśmy.



Oberża 86 to autorska restauracja Piotra Ciomka, która zagościła w zabytkowym Domku Abrahama przy ul. Starowiejskiej 30 zobacz na mapie Gdyni w Gdyni (wcześniej działała tam restauracja Sempre). W kilku niewielkich pokojach ustawiono kwadratowe stoły elegancko przykryte białymi obrusami i zastawione szkłem. Wystrój lokalu jest minimalistyczny. W kolorystyce dominuje biel, w tym bielone drewno i białe ściany z akcentami modnej butelkowej zieleni. Zachowano wiekowe belkowe stropy, również bielone, a także piękne drewniane, olejowane podłogi i gdzieniegdzie odsłonięto ceglane ściany.


Podoba mi się ta estetyka, zwłaszcza, że jasna kolorystyka dodaje wnętrzu elegancji i optycznie je powiększa. Jest przyjemnie i zupełnie inaczej niż w większości restauracji urządzonych w modnym, ale niestety podobnym stylu. Nie brakuje również świeżych kwiatów na stołach oraz kwiatów doniczkowych. Przy wejściu znajdziemy niewielki drewniany bar, a przechodząc na piętro zobaczymy tzw. "wydawkę", gdzie na naszych oczach kucharze w ekspresowym tempie wydają zamówione dania. W tym dniu wszystkie stoliki były zajęte, a więc mówiąc kucharskim żargonem - istna tabaka.

  • Oberża 86 w Gdyni.
  • Oberża 86 w Gdyni.
  • Oberża 86 w Gdyni.
  • Oberża 86 w Gdyni.
  • Oberża 86 w Gdyni.
  • Oberża 86 w Gdyni.
  • Oberża 86 w Gdyni.
  • Oberża 86 w Gdyni.
  • Oberża 86 w Gdyni.
  • Oberża 86 w Gdyni.
  • Oberża 86 w Gdyni.
  • Oberża 86 w Gdyni.
  • Oberża 86 w Gdyni.
  • Oberża 86 w Gdyni.
Do Oberży zapraszam moje dwie znajome o bardzo różnych gustach kulinarnych. Na wszelki wypadek z wyprzedzeniem rezerwujemy stolik i całe szczęście, bo okazuje się, że był ostatni wolny.

Karta Oberży 86 prezentuje się całkiem dobrze, nie jest ani za krótka, ani za długa. Znajdziemy tu sporo klasyki z kuchni polskiej, jak również z kuchni francuskiej, naprawdę jest w czym wybierać.

Po długich konsultacjach z koleżankami i przemiłą obsługą składamy zamówienie na:

- tatar z buraka z kozim serem i karmelizowaną gruszką (19 zł);
- kapuśniak z kiszonej kapusty ze smażonymi ziemniakami (18 zł);
- schab z kością, babką ziemniaczaną i burakami zasmażanymi (32 zł);
- udko z kaczki z kopytkami orzechowymi w sosie pomarańczowym (46 zł);
- łososia gotowanego w bulionie warzywnym na puree z dyni (44 zł).

Zamówienie zamykamy deserem, czyli:

- gruszką gotowaną w syropie korzennym z kremem angielskim i musem czekoladowym (22 zł).

Na realizację zamówienia musimy nieco poczekać, ale czas oczekiwania i pierwszy głód zaspokoił poczęstunek - doskonały mus z gęsich wątróbek w stylu francuskim, podany z wypiekanymi na miejscu, jeszcze ciepłymi, cebulowymi bułeczkami. Ależ to była dobra przekąska, która tylko zaostrzyła nasz apetyt.

Poczęstunek. Poczęstunek.
Tatar z buraka z kozim serem i karmelizowaną gruszką został okrzyknięty boskim. To nie była żadna niezwykła przystawka, nic zaskakującego, ale świetne składniki, które połączone dały pełnię smaku.

Recenzje kulinarne restauracji z Trójmiasta


Tatar z buraka z kozim serem i karmelizowaną gruszką. Tatar z buraka z kozim serem i karmelizowaną gruszką.
Kapuśniak był wyśmienity, dość delikatny. Dobrze zbalansowane smaki - słodkie i kwaśne. Zupa została właściwie doprawiona, a ziemniaki (smażone w mundurkach), cudownie się w to wszystko wkomponowały i dodały smaczku.

Kapuśniak z kiszonej kapusty ze smażonymi ziemniakami. Kapuśniak z kiszonej kapusty ze smażonymi ziemniakami.
Schab z kością i babką ziemniaczaną z zasmażanymi buraczkami to przyzwoite i sycące danie. Delikatnie doprawione buraczki, drobno starte na szczęście nie okazały się być ciapą. Babka ziemniaczana zwarta, może odrobinę za sucha, ale mimo to smakowita i mocno nadziana boczkiem. Schab soczysty w chrupiącej, nie za grubej panierce - jak to powiedziała jedna z koleżanek - tak dobry jak u mojej mamy. To danie to klasyka w dobrym wydaniu.

Schab z kością, babką ziemniaczaną i burakami zasmażanymi. Schab z kością, babką ziemniaczaną i burakami zasmażanymi.
Pieczone udko kaczki było obłędnie smaczne. Mięso mięciutkie, delikatne podane na lekko słodkawym, z dymnym posmakiem, sosie demi glace. Do tego ekstra orzechowe kopytka i pomarańczowy sos z cząstkami pomarańczy, który dodawał lekkiej cytrusowej kwaskowatości. Rewelacyjne zestawienie.

Imprezy kulinarne w Trójmieście


Udko z kaczki z kopytkami orzechowymi w sosie pomarańczowym. Udko z kaczki z kopytkami orzechowymi w sosie pomarańczowym.
Łosoś gotowany w bulionie warzywnym na puree z dyni niestety nas nie uwiódł tak jak pozostałe dania. Sama ryba na plus, soczysta, delikatna, warzywa al dente, ale całość zupełnie bez przypraw, a przez to jałowe w smaku. Puree z dyni mdłe. Trochę rozczarowujące dla mnie, a zupełnie niezjadliwe dla koleżanki, natomiast dobre danie dla tych, którzy są na diecie lub unikają wyrazistych smaków.

Łosoś gotowany w bulionie warzywnym na puree z dyni. Łosoś gotowany w bulionie warzywnym na puree z dyni.
Deser skromny, ale smaczny. Gruszka wytrawna z ledwie wyczuwalną korzenną nutą, mocno czekoladowy mus i aksamitny sos angielski. Wszystko w punkt.

Gruszka gotowana w syropie korzennym z kremem angielskim i musem czekoladowym. Gruszka gotowana w syropie korzennym z kremem angielskim i musem czekoladowym.
Oberża 86 to miejsce dla wielbicieli kuchni prostej, klasycznej i bez udziwnień, a jednocześnie niebanalnej. Można tu znaleźć podkręcone domowe smaki w całkiem nowym, niekiedy ulepszonym wydaniu z francuskim sznytem. Wyszłyśmy z Oberży 86 najedzone, zadowolone i mimo że łosoś z warzywami zawiódł nieco nasze kulinarne oczekiwania, w ogólnym rozrachunku wystawiam Oberży 86 piątkę z minusem.

O autorze

autor

Agnieszka Haponiuk - Długo była związana z trójmiejskimi mediami. Od kilku lat gotuje, stylizuje, fotografuje i pisze o jedzeniu. Uwielbia odtwarzać smaki z dalekich podróży, starych książek kucharskich oraz odwiedzanych restauracji. Prowadzi blog Smakiem na pokuszenie.

Miejsca

Miejsca

  • Yummy Gdańsk, Garncarska 4/6

Opinie (131) 2 zablokowane

Wszystkie opinie

  • (4)

    Pamiętam Piotra Ciomka jak biegał za piłką po Redłowie z innymi dziećmi. Ostatnie pokolenie wychodzące na dwór dla przyjemności a nie za karę :D
    Życzę powodzenia w biznesie.

    • 83 4

    • A to nie syn tego Ciomka z Invest K? (1)

      • 5 0

      • Nie! Ale rodzina.

        • 5 0

    • (1)

      bo nie bylo gier online

      • 1 5

      • ale były te komórki

        i to prawie na każdym podwórku ;)

        • 2 0

  • Jeszcze nie tak dawno była recenzja pizzerii która była w tym miejscu... (13)

    Ceny jak zwykle "promocyjne" i stoliki pełne na początku z ciekawości.....po sezonie pustki i do klasacji...a Abraham przewraca się .....

    • 34 11

    • (12)

      Ceny z kosmosu. Powodzenia po sezonie.

      • 13 4

      • Opinia wyróżniona

        (11)

        Czy ja wiem, normalne restauracyjne ceny, jak wszedzie, moze 5-10 lat temu mozna by to uznac za "drogo", teraz wszedzie tyle sie placi. A jak ktos chce zjesc obiad za 15-20zl to idzie do baru mlecznego/firmowej stolowki, albo zamawia najtansza pizze.

        • 24 7

        • (9)

          Nie, nie chcę - ale danie mięsne to + 40PLN. Z deka przesada!

          • 13 5

          • (8)

            Ale dania za kaczki wszedzie kosztuja w okolicach 40-50zl. Nie musisz brac koniecznie kaczki jak za drogo.

            • 13 8

            • tak tak - weż samego Tatara z Buraka :)))) (6)

              i wodę a'la cranuwe ...

              • 13 2

              • (5)

                Tatar z buraka to jest przystawka, idz do jakiejkolwiek restauracji i znajdz przystawke za mniej niz 10zl. Nie da rady. Zazwyczaj cena jest wlasnie 15-25zl. Nie ma co sie na taki stan rzeczy obrazac, to jest opcjonalna czesc posilku, mozna wziac tylko danie glowne (filet z kurczaka, z tego co widze 34zl, czyli tanio) i szklanke wody i sie zmiescisz z posilkiem w 40zl.

                • 10 5

              • nie wiem ... ale we francji przystawkę dostawałem gratis / do zamówienia (4)

                • 4 10

              • (1)

                A ja w krajach ktore mialem okazje odwiedzic - Czechach, Francji, Wloszech, Niemczech i Kanadzie - zawsze musialem placic. Przystawka za darmo to jakis wyjatkowy wyjatek. Ewentualnie jakies intermezzo czasami sie podaje "gratis", ale to jest zazwyczaj jeden kes, a nie przystawka.

                • 6 3

              • I to wówczas, jeśli pozostałe ceny są 2 razy wyższe niż standardowe, albo jeśli jesteś stałym klientem.

                • 2 0

              • (1)

                No to chyba jednak nie przystawkę, a czekadełko, czyli amuse-bouche...tu też było, bułka z musem. Krótko byłeś w tej Francji chyba...

                • 13 0

              • Pewnie na jakiejś objazdówce z biurem.

                Ludzie wówczas nawet nie wiedzą co, gdzie i w jakiej kolejności jedzą.

                • 4 0

            • No dobrze

              ale jakaż to definicja że tak kosztuje wszędzie.
              To wynika z kalkulacji, z stawek czynszu wynajmowanego lokalu czy istnieje cicha zmowa cenowa?

              • 4 0

        • No właśnie, drogo jak wszędzie, a zarobki niskie.

          • 2 0

  • Porcje jak dla dziecka (3)

    Dramat

    • 76 26

    • Do Mdonalda idz perelko to sie najesz albo kubelek z KFC kup se ...

      • 16 26

    • Oj, to musiałoby być duże dziecko... (1)

      Byłam tam na uroczystym obiedzie, najedliśmy się po pachy samą przystawką i zupą, i nie mam tu na myśli tylko kobiet, ale także dużych facetów z niezłym przerobem...

      • 10 6

      • Tak, tak, oczywiście.

        Najeść zupą i przystawką mogą tam tylko ci, którzy żyli miesiąc na diecie oświęcimskiej i mają pokurczone żołądki.

        • 19 13

  • Tanio i smacznie (10)

    Lokal dla każdego. Doskonała alternatywa dla barów mlecznych. Polecam. Obiad dla naszej 4 osobowej rodzinki bez problemu mieści się w 800 - 1000 zł. Jemy tam często i regularnie bo to i tanio i smacznie. Po co gotować w domu. Polecam wszystkim. Miodzio.

    • 150 30

    • Świetne recenzja. Mówiąc stylem autorki: dania są odpowiednio tanie, a obiad dla rodzinki został okrzyknięty świetnym. Nie miał w sobie nic wyjątkowego, ale akurat nasza rodzinka lubi krzyczeć. Poza tym uważam, że jasne wnętrza dodają elegancji, tak jak w barze mlecznym. Ergo jest to erzac.

      • 19 2

    • ale za to w biedrze...

      to się można obkupić

      • 10 3

    • Berlinki ,zwyczjna I wodka przecenione w biedrze sa ...pedz tam slicznosci i se ugotuj w domu ...

      • 6 8

    • :) (2)

      Ach, to naprawdę niedrogo - obiad dla rodzinki za 1000 zł. :)
      Albo się pani Lilka zgrywa albo zarabia krocie. Dla przeciętnej rodziny jest to naprawdę duży wydatek.

      • 7 7

      • Naprawdę ktoś łyknął to trollowanie na poważnie?

        • 23 0

      • 1000zl to duzy wydatek ? Fakt cena przesadzona, juz w 300 sie zmieścisz z dziećmi wiec chyba kazda polska rodzina jest sobie w stanie na to pozwolic.

        • 2 2

    • :)

      Ach, faktycznie obiad dla rodzinki za 1000 zł.... Albo to żarcik, albo się pani Lilka zgrywa albo zarabia krocie. Dla przeciętnej rodziny to ogromny wydatek.

      • 2 7

    • Biedaki cebulaki...1000 złotych (1)

      Tosz to śmieszne, samo wino do obiadu dla 4 osobowej rodziny kosztuje około 500-600 PLN, a gdzie tu jeszcze coś zjeść za te 400 PLN, chyba, że na diecie jesteście i same przystawki jecie, ewentualnie z zupą.

      • 6 4

      • Pijasz wino za 600 zł? Jakiś mocz pewnie, bo dobre wino do obiadu zaczyna się od 3000 zł.

        A od 400 zł to ja zaczynam naliczanie napiwku.

        • 12 0

    • przepasc

      Pani Lilu. Przez chwile bylam skonsternowana. Czy ja jeszcze zyje. Amoze moje zycie skonczylo sie 10 lat temu i nie znam realiow dnia dzisiejszego. Zyje i mam przed soba kawe i tosta z bialym serem i talezyk pomidorow z cebulka no i cale 1200 zl emerytury . Pracowalam z duzymi przerwami na wychowanie trzech synow , jestem z nich dumna , sa swiatowymi ludzmi , wykonuja odpowiedzialna prace , i jestem pewna ,ze zaden z nich nigdy nie pogardza ludzmi tak jak to Pani zrobila . Lilu zatrzymaj sie i dostrzez ludzi kolo siebie . tatara z buraczkow mozna sobie kupic ,ale by zyskac szacunek ,milosc rzeba zasluzyc Zycze CI tego ,abys znalazla glebszy sens zycia .Blichtr oczarowuje najszybciej.

      • 1 1

  • Jakies pechowe miejsce, co rusz zmiany. Dania wygladaja tak sobie, ceny jak ceny, jeden rabin powie tak, drugi nie.

    • 22 2

  • Tatar z buraka? (5)

    To nie podpada pod ten sam paragraf o oszustwie, co produkt seropodobny?

    • 64 10

    • spokojnie..

      zmienimy prawo, sondy sie zreformuje i tych od buraka i od sera przyskrzynimy

      • 6 1

    • coś jak Szynka z Łososia (1)

      tylko gdzie łosoś ma tą d*pe? -skąd wyrastają mu te nogi?

      • 10 2

      • Albo polędwicę :)

        • 3 1

    • Hmm...

      Dokladnie to mnie zastanawia... tatar z buraka sprzeda sie lepiej niz tarte buraki

      • 5 0

    • Jeszcze niedawno hitem było z buraka carpaccio ale moda minęła więc teraz jest tatar

      • 5 0

  • Niebanalnie powiem...

    Że jak jedna osoba zje wszystkie dania zamówione przez Panią A z przyjaciółkami to powinna wyjść najedzona.

    • 45 4

  • Co to za dziwactwa???

    • 13 12

  • dramat (2)

    Dziekuje autorom artykulu za szczegolowe zniechecenie do odwiedzenia tego dramatu. Porcje dla wrobla i ceny z kosmosu to idealne zestawienie. Po sezonie lokal przypuszczalnie zaliczy dolek i domek Abrahama bedzie znowu pusty.

    • 73 15

    • Porcje są akurat duże

      Może faktycznie na zdjęciach nie widać, ale byliśmy tam kilka razy i za każdym razem wyszliśmy objedzeni po pachy.

      • 4 10

    • to może wreszcie otworzą tam budę z zapiekankami

      jak myślicie?

      • 6 1

  • Nie gruszka za 22 zł (5)

    2 plastry gruszki

    • 104 3

    • Dopchasz się póżniej ziemniakami. (1)

      W swoim przytulnym domku.

      • 14 16

      • ja zawsze biorę chleb(z masłem! psajcho!!)

        do tych ziemniaczków, żeby się dopełnić :)

        • 4 1

    • Od gospodarza byłby worek kartofli (1)

      Ale to lokal gastronomiczny a nie PGR

      • 3 3

      • Czyli co? Do lokalu gastronomicznego nie chodzi się po to, żeby się najeśc tylko po to, żeby degustować?

        Wy nowocześni to jacyś dziwni jesteście.

        • 11 1

    • Czyli mniej niz €5

      Bardzo dobra cena

      • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Wkrótce otwarcie

Najczęściej czytane