• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jemy na mieście: Serwus - ładnie i smacznie, choć bez wyrazu

Agnieszka Haponiuk
9 maja 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Serwus słynie ze śniadań, ale czy całe poranne menu jest godne polecenia? Sprawdzamy to. Serwus słynie ze śniadań, ale czy całe poranne menu jest godne polecenia? Sprawdzamy to.

Jemy na mieście to cykl artykułów, w których opisujemy trójmiejskie restauracje. Testowane dania zamawiamy na własny koszt i nie zapowiadamy naszej wizyty. Piszemy szczerze, lekko i unikając nadmiernej pretensjonalności. Dziś recenzujemy bistro Serwus w Gdyni Orłowie. W poprzednim odcinku jedliśmy w Stacji Deluxe w Gdańsku, a za dwa tygodnie w środę ocenimy gdyńską restaurację Casa Cubeddu Ristorante da Domenico - już tam byliśmy.



W słoneczną i ciepłą niedzielę wybieram się na śniadanie do Orłowa. Wybór pada na bistro Serwus przy Alei Zwycięstwa 241 zobacz na mapie Gdyni (dokładnie w Tritum Business Park). Stąd po śniadaniu można iść prosto spacerem nad morze - to opcja idealna na weekendowe przedpołudnie.

Lokal cieszy się sporym powodzeniem wśród gdynian. Podobno miejsce przyciąga gości także przyjemnym, nowoczesnym wystrojem, byłam więc ciekawa jakie, oprócz pięknego designu, znajdę tu jedzenie.

Serwus jest przestronny, jasny, a jego wnętrze poprzedzielane drewnianymi ażurowymi przepierzeniami, co daje namiastkę intymności. Dominującymi kolorami są niebieski, rozbielona szarość i biel. Całość jest zaprojektowana ze smakiem i dbałością o detale. Nie ma żadnych niepotrzebnych gadżetów, za to tu i ówdzie są sporej wielkości donice z kwiatami.

Wszystko świetnie się komponuje, a wręcz wystrój zachęca, by posiedzieć tu nieco dłużej. Jest miło, jasno i bardzo przyjemnie, obsługa nie narzuca się i jest sympatyczna.

  • Bistro Serwus w Gdyni Orłowie.
  • Bistro Serwus w Gdyni Orłowie.
  • Bistro Serwus w Gdyni Orłowie.
  • Bistro Serwus w Gdyni Orłowie.
  • Bistro Serwus w Gdyni Orłowie.
  • Bistro Serwus w Gdyni Orłowie.
  • Bistro Serwus w Gdyni Orłowie.
  • Bistro Serwus w Gdyni Orłowie.
  • Bistro Serwus w Gdyni Orłowie.
  • Bistro Serwus w Gdyni Orłowie.
  • Bistro Serwus w Gdyni Orłowie.
  • Bistro Serwus w Gdyni Orłowie.
  • Bistro Serwus w Gdyni Orłowie.
  • Bistro Serwus w Gdyni Orłowie.
  • Bistro Serwus w Gdyni Orłowie.
  • Bistro Serwus w Gdyni Orłowie.
Jeśli chodzi o śniadania, to jest w czym wybierać. W karcie znajdziemy sporo klasyki, m.in. jajecznicę, jaja po benedyktyńsku czy omlet. Nie brakuje też dań na słodko oraz kanapek z rozmaitym pieczywem do wyboru. Dla tych, co zbierają pieczątki, co ósme śniadanie jest gratis.

Każda pozycja śniadaniowa kosztuje 15 zł, a kanapki w tym dniu były po 13 zł (obecnie cena wynosi 11 zł). Za kawę i herbatę do śniadania płacimy tylko złotówkę, a więc ceny bardzo przystępne.

Zamawiam:

- jaja po benedyktyńsku (15 zł);
- kanapkę z wołowiną (13 zł);
- małdrzyki krakowskie z konfiturą z malin i bitą śmietaną (15 zł);
- omlet z trzema dodatkami (15 zł);
- croque madame z jajem sadzonym (15 zł).

Zacznę od omletu.
Był przyzwoity, wilgotny, ale niedoprawiony, a co za tym idzie: mdły. Na szczęście jako dodatki wybrałam ser, rukolę oraz pomidorki cherry i te były bez zarzutu.

Omlet z trzema dodatkami. Omlet z trzema dodatkami.
Jaja po benedyktyńsku to klasyka gatunku. Samo jajko w koszulce było smaczne, zwłaszcza cudownie płynne żółtko, które uwielbiam i... na tym mój zachwyt się kończy. Przede wszystkim podpiekłabym dłużej tosty, wtedy danie nabrałoby charakteru. Pozostałe dodatki jak szpinak, szynka i sos holenderski same w sobie były smakowite, ale też bardzo neutralne w smaku. Może gdyby szynkę zamienić na chrupiący bekon? No cóż, to już decyzja szefa kuchni.

Jaja po benedyktyńsku. Jaja po benedyktyńsku.
Croque madame to nic innego jak zapiekana kanapka z jajem sadzonym, szynką, beszamelem i serem. Moja ulubiona francuska kanapka w Serwusie wymaga "podkręcenia". Podobnie jak jaja po benedyktyńsku, była zbyt delikatna. Tosty niedopieczone, sosu za mało, przez co pieczywo było suche, ser nieostry i słabo wyczuwalny. Wielka szkoda, bo dobrze zrobiona croque madame jest pyszna. Może diabeł tkwi w dodatkach? Czasami lepiej podnieść cenę i użyć sera gruyère lub ementalera i nie żałować beszamelu. Na pociechę dodam, że jajko było dobrze usmażone.

Croque madame z jajem sadzonym. Croque madame z jajem sadzonym.
Małdrzyki krakowskie to popularne w kuchni małopolskiej placki z twarogu, podawane na słodko z cukrem pudrem i konfiturami. Popracowałabym nad nimi, bo to może być świetne danie dla tych, co lubią rozpocząć dzień na słodko. Po pierwsze nie były puszyste, co wg mnie było spowodowane zbyt dużą ilością mąki. Mogę śmiało powiedzieć, że była to mąka z serem, a nie ser z mąką. Brakowało też cukru waniliowego. Plusa daję za konfiturę malinową własnej roboty, smaczna!

Małdrzyki krakowskie. Małdrzyki krakowskie.
Kanapka (a dokładnie bajgiel) z wołowiną, sosem musztardowo-miodowym i majonezem wyglądała apetycznie. Plastry pieczonej wołowiny były bardzo dobre, ale to jedyny mocny punkt tego dania. Zamiast sosu musztardowego z miodem była po prostu francuska musztarda. Majonezu zabrakło. Bajgiel nie był pierwszej świeżości... Szkoda, bo miałam ogromną ochotę na tę kanapkę.

Kanapka z wołowiną, sosem musztardowo-miodowym i majonezem z bajglem. Kanapka z wołowiną, sosem musztardowo-miodowym i majonezem z bajglem.
Śniadania w Bistro Serwus mogą być idealnym początkiem dnia, ale warto jeszcze nad nimi popracować, czyli podkręcić smak i nadać im charakteru. Tak jak wnętrze jest dopracowane w każdym szczególe, tak wszystkie skosztowane przede mnie śniadaniowe pozycje smakują podobnie: są mało wyraziste. Może lunche i dania główne są bardziej doprawione i przemyślane? Jestem ciekawa waszych opinii.

Daję czwórkę, bo nie mogę powiedzieć, że to były bardzo złe potrawy, tylko nijakie i nieprzystające do fajnego wystroju modnej knajpki. Szkoda, bo potencjał w tym miejscu jest ogromny.

4.0/6   Ocena autora
+ Oceń

O autorze

autor

Agnieszka Haponiuk - Długo była związana z trójmiejskimi mediami. Od kilku lat gotuje, stylizuje, fotografuje i pisze o jedzeniu. Uwielbia odtwarzać smaki z dalekich podróży, starych książek kucharskich oraz odwiedzanych restauracji. Prowadzi blog Smakiem na pokuszenie.

Miejsca

Opinie (89) ponad 10 zablokowanych

  • (2)

    Małdrzyki krakowskie. ha ha przecież to są wschodnie, ruskie syrniki!

    • 15 0

    • to tak jak pyzy i kluski (1)

      zapytaj poznaniaka to będziesz miał ubaw

      • 2 0

      • tego nie wiem, wiem, że w Lesznie np. nie znają pierogów ruskich :)

        • 1 0

  • Jak coś może być ładne i smaczne (3)

    A jednocześnie bez wyrazu??

    • 56 1

    • To taka forma wyrazu, która ma podkreślić, że recenzent jest znawcą czyli docenia bo jest ekspertem, ale jednocześnie znajduje jakieś niedociągnięcia, nie tłumacząc w szczegółach o co chodzi. Sugeruje, że tylko on jest w stanie wychwycić to, co jest "bez wyrazu". Taka mentorska forma wypowiedzi zostawiająca sobie otwartą furtkę, żeby można było obronić jednocześnie tezę, że jest dobrze albo, że jednak jest źle.

      • 32 1

    • Ups! (1)

      Sorry, dałam plusa a miałam dać do opinii minusa.
      Właścicielka!

      • 1 1

      • ładny i smaczny komentarz

        ale bez wyrazu

        • 4 0

  • chałka (1)

    Śniadań tam co prawda nie jadłam, więc nie wiem, ale polecam tam pizzę i kaczkę na chałce :)
    No i fajny "ogródek" - przyjemnie się siedzi w słońcu.

    • 10 6

    • Pizza akurat obrzydliwa
      Zupa rybna tez slaba
      A ogordek przy zwyciestwa no super cisza i ekstra powietrze

      • 6 2

  • zastanawia mnie dlaczego nowe lokale są wszystkie bardzo podobne do siebie. (2)

    ten też niczym się nie wyróżnia.

    • 25 2

    • wszyscy ludzie są tacy sami (1)

      podobni do siebie

      • 2 1

      • Ludzie tak, ale imigranty...

        • 0 0

  • omlet 15 zł? (13)

    3 jajka - 2 zł, dodatki plus rucola 1,5 zł. niezła marża, reszta dań wychodzi podobnie.

    • 23 50

    • kolejny mądry znawca biznesman (1)

      Plus prąd, gaz, czynsz, wynagrodzenie kucharzy, woda zużyta... podstawy zarządzania i matematyki finansowej się kłaniają.

      • 35 10

      • Tracisz czas. On tego nie rozumie.

        Dla niego koszty to jest wsad do kotła. Cała reszta to zysk.

        • 31 10

    • (3)

      To jest akurat dobra cena. Już nie przesadzajmy. Dolicz pracę kucharza i koszt najmu lokalu. 15 zł to jest jak najbardziej ok, jak na taką knajpę.

      • 17 6

      • Tylko, że kucharz (2)

        nie zarabia 40% od każdej porcji śniadaniowej a ma pensję miesięczną pewnie 2,5 tys. misiu!

        • 6 9

        • 2,5 tys netto, koszt pracowdawcy jest dużo wyższy mądralo

          • 4 3

        • No bo właściciel prowadzi interes pro bono xd. Zastanów się zanim napiszesz.

          • 4 2

    • (5)

      Czynsz 15tys, drugie tyle koszty pracownikow.

      • 3 7

      • To proponuję jeszcze podnbieść ceny. (3)

        np. jajko na twardo 15 złotych.

        • 13 4

        • A nawet pół jajka (2)

          • 6 0

          • ćwiartka (1)

            • 0 0

            • to najwyżej na jednego :)

              • 0 0

      • ja za 15 tysięcy mogę gotować te jajka

        • 4 0

    • Otwórz biznes znawco

      • 4 4

  • Uwagi do Szefa Kuchni

    Mam takie pytanie..... Czy pani redaktor przekazała swoje uwagi obsłudze, Szefowi kuchni??
    Jeżeli nie i wylewa pani żale w artykule to trochę nie fair.
    Może większość gości woli jak tost nie jest mocno wypieczony. Jeżeli takie pani woli to myślę, że bez problemu, przygotowali dla pani danie wg wskazówek.

    • 77 16

  • Wszystko do siebie podobne ...w smaku

    Byłam, jadłam. Próbowałam. Wszystkie dania smakują tak samo. 4 to i tak wysoka ocena.

    • 27 4

  • Dorsz to mistrzostwo swiata (1)

    Warto sprawdzic

    • 4 11

    • czy na pewno klient?!

      • 7 3

  • nie do konca wiem czy to temat na te forum ale... (11)

    kilka dni temu jadłam w tej restauracji. na poczatku Serwusik wydał mi sie naprawdę ok, ale z każdym kolejnym kęsem dochodziła do mnie pewna prawda: według botaników przed kilku tysiącami lat, gdy ludzie zaczęli uprawiać niektóre gatunki kapusty, doszło do spontanicznego skrzyżowania się kilku gatunków, w wyniku czego powstały dwie duże grupy mieszańców; pierwsza z nich określana jest jako kapusta warzywna (Brassica oleracea), druga to kapusta właściwa (Brassica rapa).

    czy w takim razie w systematyce kapusty istnieje wielkie zagmatwanie? W różnych klasyfikacjach te same taksony są uważane za odmiany, podgatunki lub gatunki i mają różne nazewnictwo. Według najnowszych ustaleń (2010 r.) przeprowadzonych przez botaników Germplasm Resources Information Network, skupionych w towarzystwie The Multinational Brassica Genome Project w obrębie rodzaju Brassica wyróżnia się 38 gatunków.

    Próbowałam pytać obsługi ale kelnerka tylko wzruszyła ramionami i odeszła, dlatego za obśługę daję 3/5 ale jedzenie bardzo dobre

    • 25 19

    • Pytałaś kelnerkę o systematykę kapusty? Nie ten adres. To pytanie do babci na straganie. (1)

      • 4 5

      • To chyba

        Był taki żart...

        • 9 0

    • Fejk! (4)

      Z wiedzą na temat systematyki kapusty i rodzaju Brassica nie pracowałabyś w korpo.

      • 5 0

      • pal wroty (3)

        umawiam się tylko z rolnikami i to najlepiej takimi co szukają żony, a nie rozróby!

        • 0 2

        • bujaj torby kapusto (1)

          • 0 0

          • kujaj borby tapusto

            • 0 0

        • ciężko znaleźć rolnika w Gdańsku :(

          • 0 0

    • Ale z

      • 1 0

    • temat

      sądzę, że na 100% ten temat nie pasuje do tego forum.
      Na taki temat mogłaś porozmawiać z kimś, kto jest równie obyty z tematyką klasyfikacji kapusty. Dyskusja na ten temat mogłaby być interesująca i ciekawa, ale zwykłych śmiertelników to nie obchodzi.
      ma być smacznie, świeżo i zdrowo. kogo obchodzi podczas jedzenia- gdy głód doskwiera, pochodzenie kapusty?!

      • 2 4

    • at Sta

      senior........ z firmy "kąpany ent korporejszen bla bla bla rower at Sta at Nat at Ben at Zuz".
      Naprawdę w tym kraju niektórym już tak odj....o! Napisz to na tabliczce na drzwiach do mieszkania a najlepiej nawet na drzwiach do KIBLA!!!

      • 0 0

    • TO forum, a nie TE forum..

      • 0 0

  • 10 szt. jajek 5 złotych + bułka paryska 1,80 złotego + szczypior 1 złoty + masło 1 złoty (5)

    8,80 złotego i dwie osoby najedzone.
    A pani tu mówi że tam jest tanio?

    • 23 38

    • nienawidzę takich postów

      Kucharz i kelnerka pracują za darmo, za lokal, wodę, prąd i podatki nikt nie płaci, a właściciel knajpki robi to wszystko charytatywnie, a nie, żeby zarobić pieniądze na życie.

      • 32 10

    • jajko za 0,5 zł? co ty jesz za syf?

      • 29 6

    • (2)

      Musisz nieźle wyglądąc skoro żresz jajka po 0,5 zł.

      • 12 7

      • (1)

        myślę że w tej knajpie dają te po 30gr

        • 7 4

        • Całe szczęście że nie jesteś od myślenia

          • 5 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Najczęściej czytane