Frytki to jedna z najsłynniejszych ulicznych przekąsek, chętnie zamawiana jako dodatek lub nawet danie główne. Postanowiliśmy zatem sprawdzić, które smażone ziemniaczki z popularnych fast foodów są najlepsze - przetestowaliśmy duże porcje frytek z KFC, McDonald's, Max Premium Burgers oraz Burger Kinga. Które wypadły najlepiej?
Co składa się na koszt burgera w barze czy restauracji?
Wygraj bon o wartości 50 zł
Czas trwania konkursu
26.09.2022 g. 14:00 - 27.09.2022 g. 08:15
Nadesłano 215 odpowiedzi
Zwyciezcy
Anna N., Tomasz K., Wojciech Ć., Kamila Z., Katarzyna L.
2022-09-26 14:21
Opinia wyróżniona
Jak ktoś podaje zwykłą kupną mrożonkę, to nie mam dla niego szacunku. Co to za problem w branży gastronomicznej obrać ziemniaki, pokroić i usmażyć?
Szkoda, że ludzie mają gdzieś jakość jaką dostają za niemałe pieniądze.
Zagranicą 'domowe' frytki to oczywistość.
2022-09-26 23:34
Czesto robie w domu z tych co da się kupić lokalnie ale wychodzą niedobre. Chrupiace w oleju po wyjeciu po 2 minutach sflaczałe. Dobre mrożone wychodzą zawsze. Frytki jedynie z ziemniorow niesypsnych od rodziny ze wsi. Te zawsze wychodza
2022-09-26 21:35
oooo widze ekspert kanapowy się wypowiedział.... fryta wyznacznikiem jakosci, dobre. Ja na swojej kanapie mam zdanie, ze w dobrych knajpach to raczej frytek nie podają.
2022-09-26 20:58
2022-09-26 20:44
Czy jaśnie Panu trzeba ręcznie nożem ziemniaki obierać i krajać?
2022-09-26 17:37
Już się nie łapie na takie szufladkowanie.
Frytki jadłem kilkukrotnie i są dość dobre, ale cała reszta to absolutne dno , a nie jestem jakoś wybredny.
Wygląd lokalu, panujący syf, i jakość burgerów to zupełne przeciwieństwo frytek .
2022-09-26 17:32
Mrozone frytki sa smaczniejsze. Brzmi jak zart ale to prawda - prawidlowe przygotowanie frytek z blanszowaniem schladzaniem i cala reszta procedur zajmuje tyle czasu, ze nie da sie tego robic przy skali gastronomii codziennie. Z mojego doswiadczenia wynika ze restauracje ktore szczyca sie swiezymi frytkami pomijaja niektore kroki i nawet nie maja
Mrozone frytki sa smaczniejsze. Brzmi jak zart ale to prawda - prawidlowe przygotowanie frytek z blanszowaniem schladzaniem i cala reszta procedur zajmuje tyle czasu, ze nie da sie tego robic przy skali gastronomii codziennie. Z mojego doswiadczenia wynika ze restauracje ktore szczyca sie swiezymi frytkami pomijaja niektore kroki i nawet nie maja startu do lokali kupujacych "te drozsze" frytki z makro, juz nie mowiac o prawdziwych kolosach ktorzy zamawiaja swoje mrozone frytki wedlug swoich wytycznych. Kocham ziemniaki a co za tym idzie frytki, najlepsze w trojmiescie jakie jadlem byly chyba w baranoli (takie ze skorka, oni to chyba rustic nazywaja) a szkoda, bo burger wcale najlepszy w trojmiescie tam nie jest : P Ale tak naprawde wystarczy ze restauracja kupuje dobrej jakosci frytki mrozone i do obslugi frytkownicy zatrudnia kogos kto potrafi sprawdzic temperature oleju i juz jest 90% sukcesu.
2022-09-26 17:26
30 lat jestem w gastro i wszędzie kupują gotowe frytki. 95% mrożone, 5% świeże paczkowane.
2022-09-26 15:14
Okazuje się jest spory ale nie dla branży ale dla Sanepidu. Obranie ziemniaka dla Sanepidu to prawie operacja na otwartym sercu. Musisz to robić w specjalnie wyznaczonej strefie "brudnej", która nie może się krzyżować ze strefą "czystą". Oznacza to zazwyczaj wydzielone miejsce w kuchni tylko do obierania warzyw. A to podnosi komplikuje działanie
Okazuje się jest spory ale nie dla branży ale dla Sanepidu. Obranie ziemniaka dla Sanepidu to prawie operacja na otwartym sercu. Musisz to robić w specjalnie wyznaczonej strefie "brudnej", która nie może się krzyżować ze strefą "czystą". Oznacza to zazwyczaj wydzielone miejsce w kuchni tylko do obierania warzyw. A to podnosi komplikuje działanie kuchni i podnosi koszty. Dlatego tak trudno spotkać frytki robiona od zera. Następnym razem w knajpie popytaj jaki Sanepid robi z tego problem - zdziwisz się.
2022-09-27 07:25
To wydziel.
2022-09-26 16:54
Opinia wyróżniona
Tylko frytki z lat 90 w papierowym rozku posolone z solniczki podziurawionej gwoździem. Z przyczepy vis a vis lotu przy pomniku Konopnickiej bodajże.
2022-09-27 07:12
Kiedyś jak pracowałem na roli we Włoszech dostawaliśmy lokalne warzywa od gospodarza. Np ugotowane kartofle tego gospodarza smakowy nijako ale jak usmażyliśmy plastry tych kartofli na oleju, to uwierzcie, że nigdy w życiu nie jadłem tak pysznych coś w rodzaju frytek. To odmiana kartofla ma znaczenie i szczególne przeznaczenie :)
2022-09-26 20:43
Też pamiętam te frytki. Tam była też we wczesnych latach 80-tych buda z tzw. hot-dogami, czyli wydrążoną połówką długiej bułki z farszem z pieczarek;-)
2022-09-26 15:26
Opinia wyróżniona
Frytki z kfc burger king to am rest produkcja farm frites Lębork grube 10mm/10mm natomiast mc donanald frytki mc cain 7/7mm także produkcja Lębork dla czego pan wciska ludziom kit? Przecierz
2022-09-27 05:56
A umiesz to napisać po polsku? Tego bełkotu nie da się zrozumieć.
2022-09-26 16:57
2022-09-26 19:18
Lębork produkuje dla wszystkich łącznie z biedronką.Różnica polega na selekcji ziemniaków i procencie frytek o odpowiedniej dlugosci na worek.Co ciekawe najbardziej wyśrubowane wymagania są dla mcd.Różnica może polegać na jakości frytury oraz czasie przechowania w poszczególnych mcd.Kto był na wycieczce w farm frites ten wie o co chodzi.Oni maja nawet ten sam sprzęt co mcd to testów z każdej parti.
2022-09-26 14:04
Z sosem czosnkowym.
Od powyższych mam niesmaczne bąki
2022-09-26 14:18
a mogą być smaczne bąki ?
2022-09-26 14:27
Czosnkowe sa smaczne.
2022-09-27 07:15
Jest takie określenie jak "Dutch Oven"... :)
2022-09-26 14:07
Trzebabyło brać frytki bez soli. Bo przecież w fastfoodach to solą jak chcą. Raz za dużo soli raz niedosolone.
2022-09-26 15:06
Bo suszy po soli. Kumasz?
2022-09-26 14:09
Niezależnie od wyników testu, nie jest trafiony konkurs, w którym można wygrać bony do jednego z konkurentów...
Jak zobaczyłem na końcu bony do Max'a żałowałem, że straciłem czas na czytanie tego artykułu.
2022-09-26 14:12
przecież KFC i Burger King to brandy tego samego właściciela. Są identyczne.
2022-09-26 16:15
i z tego samego miejsca ale rozmiarowo chyba inny kaliber
2022-09-27 02:58
Ale w burguerkingu je robią jakoś lepiej. Może po prostu zawsze trafiam na świeże. Swoją drogą jak w maczku zamawiam to zawsze bez soli, i są pyszne, raz zeżarłem całą porcję za jednym przechyłem. Były pyszne.
2022-09-26 14:16
Przecież te frytki z sieciówek są praktycznie takie same. Nie widzę sensu ich porównywania. Porównajcie je z belgijkami, lub innymi tego typu.
2022-09-26 14:59
Tu chodzi o zawoalowaną promocję BK i Mc-a
2022-09-26 16:20
"belgijskie" frytki w Polsce to już w ogóle mokry karton, nie tylko za nic nie przypominają tych z Belgii, ale nawet obiektywnie jakościowo są słabe
2022-09-26 17:25
Ale i tak biją na głowę te z maka.
2022-09-26 20:46
2022-09-26 20:46
Raz są smaczne a raz miękkie i ohydne. W maku zawsze dobre. W knajpach to też loteria
2022-09-26 14:17
Żadne inne.
2022-09-26 15:18
Krojone z Irgi i smażone na smalczyku
2022-09-26 18:08
Na smalcu za tłuste !
2022-09-26 14:18
Bo nikomu nie chce się pokroić ziemniaków i usmażyć na oleju. Łatwiej wrzucić mrożonkę do frytury. Trzeba poleciec do Grecji tam w każdej knajpie podają domowe frytki. Nie kumam tego
2022-09-26 14:42
Nie tyle nie chce, co dla sanepidu obróbka ziemniaka to jakiś kosmos i takie też wymagania.
2022-09-29 16:29
No niestety, ale nie. W ślepym teście 90% konsumentów wybierze frytki mrożone, bo są po prostu smaczniejsze. Wystarczy obejrzeć film z Farm Fries z Lęborka żeby zobaczyć ile etapów jest zanim ziemniak stanie się frytką, to nie jest proste pokroić i usmażyć. Frytki trzeba zblanszować, podmrozić, wtedy jeszcze raz podpiec żeby były chrupiące...
Robienie tego w kuchni w restauracji mija się z celem, raz, że pół kuchni zajmie, dwa, że tylko przemysłowo to wychodzi tanio, jak ktoś w knajpie będzie robił "domowe" to po prostu obiorą i wrzucą do frytkownicy, a z tego wyjdą tłuste ciapy. Są ludzie którzy takie lubią, ale klientowi raczej się tego nie poda. :)
2022-09-26 14:20
No to niezły test, gdzie macie współprace z jednym z testowanych. Ostatni akapit zaburza wiarygodność całego testu
2022-09-26 14:21
Opinia wyróżniona
Jak ktoś podaje zwykłą kupną mrożonkę, to nie mam dla niego szacunku. Co to za problem w branży gastronomicznej obrać ziemniaki, pokroić i usmażyć?
Szkoda, że ludzie mają gdzieś jakość jaką dostają za niemałe pieniądze.
Zagranicą 'domowe' frytki to oczywistość.
2022-09-26 15:14
Okazuje się jest spory ale nie dla branży ale dla Sanepidu. Obranie ziemniaka dla Sanepidu to prawie operacja na otwartym sercu. Musisz to robić w specjalnie wyznaczonej strefie "brudnej", która nie może się krzyżować ze strefą "czystą". Oznacza to zazwyczaj wydzielone miejsce w kuchni tylko do obierania warzyw. A to podnosi komplikuje działanie kuchni i podnosi koszty. Dlatego tak trudno spotkać frytki robiona od zera. Następnym razem w knajpie popytaj jaki Sanepid robi z tego problem - zdziwisz się.
2022-09-27 07:25
To wydziel.
2022-09-26 17:26
30 lat jestem w gastro i wszędzie kupują gotowe frytki. 95% mrożone, 5% świeże paczkowane.
2022-09-26 17:32
Mrozone frytki sa smaczniejsze. Brzmi jak zart ale to prawda - prawidlowe przygotowanie frytek z blanszowaniem schladzaniem i cala reszta procedur zajmuje tyle czasu, ze nie da sie tego robic przy skali gastronomii codziennie. Z mojego doswiadczenia wynika ze restauracje ktore szczyca sie swiezymi frytkami pomijaja niektore kroki i nawet nie maja startu do lokali kupujacych "te drozsze" frytki z makro, juz nie mowiac o prawdziwych kolosach ktorzy zamawiaja swoje mrozone frytki wedlug swoich wytycznych. Kocham ziemniaki a co za tym idzie frytki, najlepsze w trojmiescie jakie jadlem byly chyba w baranoli (takie ze skorka, oni to chyba rustic nazywaja) a szkoda, bo burger wcale najlepszy w trojmiescie tam nie jest : P Ale tak naprawde wystarczy ze restauracja kupuje dobrej jakosci frytki mrozone i do obslugi frytkownicy zatrudnia kogos kto potrafi sprawdzic temperature oleju i juz jest 90% sukcesu.
2022-09-26 17:37
Już się nie łapie na takie szufladkowanie.
Frytki jadłem kilkukrotnie i są dość dobre, ale cała reszta to absolutne dno , a nie jestem jakoś wybredny.
Wygląd lokalu, panujący syf, i jakość burgerów to zupełne przeciwieństwo frytek .
2022-09-26 20:44
Czy jaśnie Panu trzeba ręcznie nożem ziemniaki obierać i krajać?
2022-09-26 20:58
2022-09-26 21:35
oooo widze ekspert kanapowy się wypowiedział.... fryta wyznacznikiem jakosci, dobre. Ja na swojej kanapie mam zdanie, ze w dobrych knajpach to raczej frytek nie podają.
2022-09-26 23:34
Czesto robie w domu z tych co da się kupić lokalnie ale wychodzą niedobre. Chrupiace w oleju po wyjeciu po 2 minutach sflaczałe. Dobre mrożone wychodzą zawsze. Frytki jedynie z ziemniorow niesypsnych od rodziny ze wsi. Te zawsze wychodza
2022-09-26 14:28
Niezłe potwory.
Robią wrażenie!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy