- 1 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (63 opinie)
- 2 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (103 opinie)
- 3 Ciągle o czymś zapominasz? Przyjrzyj się diecie (11 opinii)
- 4 Pierogi i Goldwasser najlepsze na świecie (39 opinii)
- 5 Restauracja po rewolucji Gessler na sprzedaż (155 opinii)
- 6 Restauracje idealne dla osób dojrzałych (112 opinii)
Dokąd na tańce i późną kolację? Dyskoteki i restauracje w jednym
W Trójmieście działa sporo klubów i dyskotek, w których potańczymy lub posłuchamy muzyki na żywo. Nie wszędzie jednak w menu, prócz alkoholu, znajdziemy coś więcej niż słone przekąski. Dokąd zatem się udać, jeśli mamy ochotę na nocne tańce i kolację? Poniżej lista wybranych miejsc, które na co dzień są restauracją, zaś w weekend przeistaczają się w imprezowy lokal z kuchnią czynną do późna.
Jedz, pij, tańcz w Gdyni
W karcie Jedz Pij Tańcz przede wszystkim rządzi pizza, a ceny wahają się od 20 zł za klasyczną margheritę, aż 26 zł za parmę, cztery sery lub chorizo. Poza tym zjemy startery (bruschetta już od 12 zł), sałatki, makarony, zupy (m.in. rosół tradycyjny z makaronem za 12 zł), dania mięsne i rybne oraz ciasta i desery. Od niedzieli do czwartku lokal jest czynny do godz. 22 (kuchnia działa do godz. 21), a w piątek i sobotę do godz. 2 (kuchnia działa do północy).
Browar Trójmiejski Lubrow i restauracja Barbados w Gdańsku
Jeden z dłużej istniejących kilkupoziomowych lokali restauracyjnych w centrum Gdańska. Kiedyś jedynie restauracja Barbados, pod którą na poziomie -1 wieczorami ruszała dyskoteka. Obecnie jest to browar restauracyjny czynny do późnych godzin nocnych i przestrzenią taneczną "odpalaną" w weekendy (w tygodniu można posłuchać muzyki na żywo). Od niedzieli do czwartku zjemy tu do północy, a w piątki i soboty do godz. 1.
W Browarze Trójmiejskim Lubrow króluje kuchnia polska i dania komponujące się z piwem, lecz i fani bardziej egzotycznych smaków znajdą coś dla siebie. Są sycące zupy (żurek za 12,90 zł), przekąski (tatar ze śledzia za 13 zł lub gęsi za 16 zł), pierogi (w cenie od 19,90 do 21,90 za pięć sztuk), placki ziemniaczane (od 16 do 25 zł w zależności od dodatków) oraz dania główne typowo mięsne lub rybne. Ciekawostką są zapiekane chlebki piwne, wypiekane z ciasta drożdżowego z dodatkiem piwa, wypełnione dodatkami i serem (23,90 zł za mały, 29,90 za duży).
Ring Club & Restaurant w Gdyni
Kolejny lokal usytuowany przy turystycznym szlaku skweru Kościuszki, w budynku Róży Wiatrów. W dzień działa tu przyjazna rodzinom restauracja, zaś w weekendowe wieczory do programu dochodzą imprezy taneczne dla osób pełnoletnich.
W Ringu kuchnia pracuje na pełnych obrotach do godz. 2, ale jeżeli jest taka potrzeba, to nawet aż do zamknięcia lokalu. W menu znajdziemy popularne pizze w cenie od 18 do 26 zł, ręcznie robione pierogi (od 18 do 22 zł za dziewięć sztuk) oraz przystawki, zupy i dania główne, w tym ryby. W dni powszednie lokal otwarty jest do godz. 20, w weekendy do godz. 3.
Nie tylko kebab i zapiekanka. Gdzie zjeść w nocy?
The Legendary White Rabbit Saloon w Gdańsku
Dwupoziomowy lokal w sercu Gdańska codziennie zaprasza na amerykańską kuchnię (śniadania już od godz. 9), szeroki wybór whisky oraz wieczorne imprezy. W piątek i sobotę goście mogą potańczyć przy klubowej muzyce na dolnym parkiecie. Natomiast na górnym, który stanowi część restauracyjno-barową, zjemy od niedzieli do czwartku do godz. 24, a w piątki i soboty do godz. 1. Potem zamawiać można już tylko alkohol przy barze.
Skoro lokal wpisuje się w amerykański klimat, w menu nie mogło zabraknąć burgerów, których ceny wahają się od 32 do 55 zł (najwięcej zapłacimy za burgera z podwójną wołowiną) oraz przekąsek, takich jak skrzydełka z kurczaka (28 zł) czy krążki cebulowe (12 zł) oraz amerykańskich klasyków, czyli żeberek BBQ (48 zł) i steków (najtańszy za 32 zł). The Legendary White Rabbit Saloon czynny jest przez cały tydzień od godz. 9 do 4.
Oprócz tego w Trójmieście potańczymy i zjemy późną kolację w takich miejscach, jak: Miasto Aniołów, Jack's Bar & Restaurant Fahrenheit Gdańsk czy Nocny Temat.
A gdzie wy lubicie imprezować wieczorami?
Sprawdź, jak dobrze znasz klubowe Trójmiasto
Rozpocznij quizMiejsca
Opinie (58) ponad 10 zablokowanych
-
2019-10-05 04:30
Kiedyś to były dancingi i restauracje.
Strój wieczorowy, szatniarz sprzedający Marlboro na lewo, muzyka grana na żywo. Kierownik sali który gwarantował zimny i ciepły bufet, m.in. roladkę wieprzową z tucznika, kiełbasę z wody z musztardą, śledziki, galarety, klopsiki w occie i wuzetkę.
Teraz to muzyka jakby kto kijem o pralkę walił.- 40 0
-
2019-10-05 08:42
na cale szczescie (1)
....ze Pani Redaktor nie dodala do listy Chilly Villy :D (Jelitkowo) ,zagraniczni goscie zza wschodniej granicy polewaja wodeczke pod stolem ,DJ gra muzyke tak glosno ze telefonem bym go zagluszyl .
Kiedys wlasciciel dbal o knajpe ,dzisiaj jedna wielka tragedia .Dj gra takie smuty ze jedynie jak wspomnialem moze liczyc na gosci ze wschodu przymykajac oko ze wchodza nawet w dresach.Masakra wam powiem !!- 9 2
-
2019-10-05 11:34
To prawda. Okropny lokal w Jelitkowie.
Koliba również. Masakra!- 3 0
-
2019-10-05 08:45
Pracując po 50\60h w tygodniu ostatnią rzeczą o której myśle jest picie na mieście (2)
- 8 0
-
2019-10-05 09:00
to idz spac, po co tu zagladasz
- 0 3
-
2019-10-05 10:51
Nie pracuj tyle. Pieniądze i dobra materialne nie są tego warte.
- 4 0
-
2019-10-05 09:32
Gorzko Gorzko (2)
Najlepsza dyskoteka typu weselnego to Gorzko Gorzko. Super muzyka disco polo oraz stare przeboje. Chlebek ze smalcem za free. Polecam.
- 3 6
-
2019-10-05 11:36
Gdzie
To
- 1 0
-
2019-10-05 21:54
No jak disco polo to mnie tam nikt nie spotka
- 3 0
-
2019-10-05 11:36
50+ (2)
Hacjenda we Wrzeszczu. Jest ok.
- 4 1
-
2019-10-05 21:56
Raz można, potem te same twarze, emeryci.. (1)
- 2 1
-
2019-10-05 23:18
50+ to jeszcze nie emeryci.
- 4 0
-
2019-10-05 14:24
Kiedyś to się chodziło do Balladyny. (2)
Zestaw krówka + sok i do tego placek po cygańsku. Kto po takiej mieszance wytrzymał do rana musiał mieć pancerny żołądek :)
- 6 0
-
2019-10-06 12:42
Podobnie było w Rondo, Lido i Kaponierze...
- 0 0
-
2019-10-06 19:09
Super
antrykoty mieli.
- 0 0
-
2019-10-05 22:03
Czy naprawdę nie ma miejsca pomiędzy hausem a disco polo dle emerytów? (1)
Jakiś jazz, blues- coś na poziomie dle 50,60+ w Gdańsku lub Sopocie, bo w Gdyni ostatecznie "Róża wiatrów" raz ne 3 lata
- 7 0
-
2019-10-05 23:21
Pani emerytko, proszę nie narzekać. Świąt jest piękny.
- 1 3
-
2019-10-06 06:13
Polecam Central Club.
Otwarte w weekendy ale tam jest zawsze moc
- 1 1
-
2019-10-06 12:48
Okradanie
Lokal zła kobieta okradają klijentow kurtki z szatni giną oraz portfele
- 0 0
-
2019-10-11 16:14
Barbados to jakis żart
Barbados to chamstwo , kiedys bylo fajnie teraz nacpani , chanscy ochroniarze .
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.