- 1 Jemy na mieście: Whiskey on the Rocks (120 opinii)
- 2 Duża impreza kulinarna znowu w Trójmieście (36 opinii)
- 3 Nowe lokale: pizza, bistro i polska kuchnia (94 opinie)
- 4 Cateringi na święta. Zamów już teraz (64 opinie)
- 5 Smutna prawda o influencerach (158 opinii)
Kulinarne trendy na 2021 rok
Rok 2020 przypomniał wszystkim, że na świecie, oprócz śmierci i podatków, nie ma nic pewnego - w jednej chwili rzeczywistość może się diametralnie zmienić, a przetrwają ci, którzy są wytrwali i mają dobry plan. Przekonała się o tym m.in. branża gastronomiczna, która od miesięcy stara się wyjść z pandemicznego kryzysu. Co przyniesie 2021 rok? Co będzie modne i ważne dla ludzi, a co odejdzie w niepamięć?
Jedzenie online w Trójmieście - zamów do domu/na wynos
Elastyczność i pomysłowość
Wciąż nie wiemy, kiedy rząd zniesie lub choć złagodzi obostrzenia, dlatego lokale nadal nie odpuszczają i szukają dla siebie sprytnych rozwiązań. Tak zrobiło m.in. Ludovisko z Oliwy, które "poszło" w sprzedaż dań w słoikach i otworzyło Zakręcone Słoiki. W 2021 roku nadal chcą nie tylko kontynuować ten pomysł, ale też rozszerzyć działalność.
- Z racji lokalizacji naszą główną grupą klientów byli pracownicy biurowców OBC i Alchemia, którzy przychodzili do nas na lunch czy drinka po pracy. Z dnia na dzień znacząca większość zniknęła w domach na pracy zdalnej. Nie chcieliśmy rezygnować z Ludoviska, więc szukaliśmy nowego rozwiązania. Chcieliśmy stworzyć produkt, który nie traci na jakości podczas transportu i jednocześnie będzie w 100 proc. bezpieczny. W ten sposób powstały Zakręcone Słoiki - zupy i dania obiadowe w słoikach - mówi szef, Krzysztof Kordelewski. I dodaje:
- W chwili obecnej w naszym słoikowym menu mamy już ponad 30 różnych pozycji, ale ciągle pracujemy nad nowymi smakami i propozycjami dań. Rozszerzyliśmy nasz zasięg dostaw o całe Trójmiasto, a zdarza nam się pakować wysyłki do Elbląga, Warszawy, Łodzi czy Poznania. To bardzo cieszy i utwierdza nas w przekonaniu, że obraliśmy dobry kierunek. Zakręcone Słoiki stały się bardzo ważnym elementem naszej działalności, który chcemy cały czas rozwijać, niezależnie od tego, co przyniesie czas.
Coraz więcej restauracji zaczyna też oferować swoje produkty w formie garmażu. Na miejscu klienci mogą kupić wędliny, pieczywo i ciasta. To opcja, którą wybrały i zamierzają rozwijać w 2021 roku m.in. Tygle w Gdańsku oraz Pieterwas Krew i Woda w Gdyni. Bardzo możliwe, że w 2021 roku, nawet gdy znikną obostrzenia, restauracje wciąż będą przypominać nieco sklep z garmażem.
Jeszcze inne zaczną proponować dania wstępnie przygotowane, które samodzielnie "złożymy" w domu. To będą często wykwintne potrawy i dość skomplikowane, które dzięki takiemu rozwiązaniu łatwo przygotujemy we własnej kuchni. Będzie to odrobina fine-dinig poza restauracją. Takie potrawy zamówimy m.in. w restauracji nieSztuka w Gdańsku.
Zrób to sam, czyli delikatesy na wynos
Ekologia oraz wyższe ceny
Rok 2021 już przyniósł ważną zmianę w gastronomii: zakaz sprzedaży wyrobów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych.
- Jeżeli ktoś w 2021 r. poda nam jeszcze posiłek na plastikowych talerzach, to tylko dlatego, że zalegają one w restauracyjnym magazynie, ale czas na ich opróżnianie skończy się 3 lipca 2021 r. - mówi Katarzyna Karpa-Świderek, rzeczniczka Fundacji WWF Polska.
Od tego roku koniec z jednorazowym plastikiem
Lokale, które już od jakiegoś czasu stawiają na ekologiczne naczynia, mogą czuć się w tym momencie wygrane. Jednym z nich jest m.in. Hot Bear w Gdańsku, specjalizujący się w oryginalnych hot-dogach. Właściciele w rozmowie z nami zauważają jednak, że obowiązek stosowania eko opakowań może podnieść w 2021 roku ceny w restauracjach.
- Popieramy wchodzące przepisy o zakazie korzystania z naczyń plastikowych. Dla nas to tylko korzyść, gdyż od samego początku korzystamy z naczyń ekologicznych. Dodatkowo warto podkreślić fakt, iż ceny naczyń ekologicznych były stosunkowo wysokie, teraz mamy nadzieję, że wraz ze wzrostem konkurencji wśród firm zajmujących się ich sprzedażą, spadnie ich cena w niedalekiej przyszłości. Dla niektórych w gastronomii będzie oznaczać to wzrost cen proponowanych dań. Ostateczna cena dania może być zbyt niska i mniej opłacalna dla restauratora, a to nie będzie oznaczać korzyści dla gościa - mówią Szymon Haase i Marta Safonova, właściciele. I dodają:
- Biorąc pod uwagę jaka liczba takich plastikowych naczyń jest zużywana i wyrzucana często bezmyślnie na ulicach, plażach i innych miejscach, uważamy, że to krok w dobrą stronę. Mamy nadzieję, że następnym krokiem będzie działanie na rzecz producentów żywności, gdyż tam mamy do czynienia najczęściej z plastikiem, aby zwyczajnie obniżyć koszty finansowe, jednak cenę za to płacimy wszyscy. Mamy nadzieję, że ten mały wielki krok będzie początkiem większej akcji pro ekologicznej.
Pudełka z trzciny cukrowej i kukurydzy. Restauracje chcą być eko
Kuchnia roślinna w natarciu
Obserwujemy to już od jakiegoś czasu, ale 2021 rok może przynieść kolejny przełom i pokaźną liczbę nowych lokali serwujących wyłącznie dania roślinne. I to nie w wydaniu wegetariańskim, gdzie dozwolony jest np. nabiał i jaja, ale wegańskim. To skutek nie tylko udanych akcji społecznych, m.in. Roślinniejemy, które udowodniły, że przemyślana rezygnacja z mięsa wcale nie musi oznaczać problemów ze zdrowiem i nudnej kuchni. To także efekt zmian jakie zaszły w restauracjach: otwiera się coraz więcej miejsc z roślinnym menu, a nawet te, które goszczą mięsożerców, zawsze mają w ofercie coś smacznego dla wegetarian i wegan. W 2021 roku po prostu nie wypada już nie mieć w karcie potraw bez mięsa.
Okiem dietetyka: czym zastąpić mięso w diecie?
Wierna społeczność wspiera ulubione lokale
Rok 2020 pokazał, że restauracje, które zbudowały wokół siebie oddaną społeczność, mają większe szanse na przetrwanie. To skutek przemyślanej komunikacji w social mediach, prezentowanych wartości, wyrazistego zespołu i oczywiście uczciwej kuchni. Rok 2021 będzie należał właśnie do nich, a zatem te miejsca, które niespecjalnie dbają o relacje z gośćmi, powinny jak najszybciej to naprawić.
- Społeczność, w której mamy wsparcie nie jest tylko regionalna czy w obrębie naszego miasta. Klienci, którzy nas wspierają, zamawiają swoje ulubione produkty na całą Polskę i zagranicę - mówi Daniel Jaroć z Falovca. - Faloviec nie definiuje się tylko w zakresie osób, które wspierają wegetarianizm czy weganizm - nie zamykamy się też w klamry wyznaniowe, kulturowe czy partnerskie. Nasze miejsce jest otwarte dla wszystkich gości w każdym wieku również ze swoimi pupilami. Miejsce, w którym gotujemy, przebywamy i zapraszamy naszych gości jest otwarte dla wszystkich i dlatego też każdy może znaleźć coś dla siebie.
Gotowanie online i w domu
Choć na każdym kroku jesteśmy zachęcani do zamawiania jedzenia na wynos, coraz częściej gotujemy i pieczemy chleb czy ciasta w domu. Rozwijamy się, uczymy i po prostu czerpiemy satysfakcję z upichcenia czegoś dobrego. W 2021 roku towarzyszyć nam w domu będą szefowie kuchni, którzy będą wspólnie z nami gotować online. Regularnie takie warsztaty organizuje m.in. Kamil Sadkowski z Akademii Kulinarnej K5, a ostatnio dołączył do tego trendu Krzysztof Ilnicki, szef cukierni Umam oraz juror programu "Bake Off".
Warsztaty z jurorem "Bake off"
- Kursy gotowania online są wymuszone poprzez otaczającą nas sytuację i są idealną formą rozrywki oraz zaspokojenia chęci zdobywania wiedzy. To alternatywa, która naturalnie nie oddaje atmosfery warsztatów kulinarnych, ale spokojnie w tym dziwnym czasie daje dużo radości i pielęgnuje relacje domowników. Domowa Gastrobanda, która została przez nas zainicjowana w K5, zachęciła osoby do domowego gotowania, co jak się okazuje nawet w wersji online przynosi bardzo dobre rezultaty.
Uważam, że gotowanie w domu to trend, który powinien być celebrowany już dawno temu. Istotą naszego życia jest spożywanie zdrowych potraw jak najmniej przetworzonych i dbanie o jakość produktów wykorzystywanych do gotowania. Dlatego w tym całym nieszczęściu widzę wartość dodaną, która spowoduje większe dbanie o nasze zdrowie i relacje z bliskimi. Nic tak nie jednoczy jak wspólny posiłek - mówi Kamil Sadkowski z K5.
Kulinarny cykl Gastrobanda - łatwe przepisy Kamila Sadkowskiego
Co odejdzie, a co zostanie?
Na koniec zamieszczamy komentarz Agnieszki Haponiuk, autorki popularnego cyklu kulinarnego "Jemy na mieście". Co według niej przyniesie nowy rok?
"Miniony rok nie był łaskawy dla gastronomii, w nowym też nie widać poprawy. Wiele się zmieniło w kulinarnych zwyczajach i myślę, że pewne pandemiczne aspekty kulinariów zostaną z nami, a nawet się utrwalą w roku 2021. Mam na myśli głównie jedzenie na wynos czy też dowóz.
Nadal będziemy zamawiać jedzenie do domu, ale będziemy szukać różnych alternatyw - na przykład zestawy do samodzielnego przygotowania wykwintnych dań we własnej kuchni. Na świecie to nie jest nowy trend, ale u nas dopiero się rozwija i myślę, że zostanie z nami na dłużej, włącznie z premixami do przygotowywania koktajli alkoholowych, które możemy zamówić do domu.
W myśl hasła #wspieramgastro zaczęliśmy jeść lokalnie, zamawiamy dania w restauracjach, które mieszczą się po sąsiedzku, kupujemy coraz więcej produktów rzemieślniczych, garmażeryjnych, które są wytwarzane nie tylko przez drobnych przedsiębiorców, ale także restauracje - często te z wykwintną kuchnią, których dania trudno było sprzedać na wynos, bo traciły na jakości i smaku. Ten trend na pewno się utrzyma, podobnie jak zamawianie żywności ekologicznej i jak najmniej przetworzonych produktów.
Na wyjście do restauracji musimy jeszcze poczekać, ale czy chętnie do nich wrócimy? Obstawiam dwa scenariusze. Pierwszy z nich zakłada, że restauracje podwyższą ceny, bo wszystko idzie w górę, a więc nie będziemy ich tak często odwiedzać z powodów ekonomicznych. Drugi scenariusz zakłada, że dopóki większość z nas się nie zaszczepi, to nie będziemy chodzić do restauracji z obawy przed zarażeniem koronawirusem. W każdym razie nasze nawyki gastronomiczne na pewno ulegną zmianie i wyjście do restauracji będzie swego rodzaju świętem.
W czasie pandemii wiele osób odkryło w sobie kulinarną pasję i zaczęło eksperymentować w domu, sięgając często do zapomnianych książek kucharskich czy kulinarnych blogów i to nie tylko z klasycznymi przepisami. Z tęsknoty za dalekimi podróżami gotujemy coraz więcej dań egzotycznych. W 2021 roku nadal będziemy gotować w domu i zapraszać przyjaciół do wspólnego gotowania i biesiadowania."
Miejsca
Opinie (41) 8 zablokowanych
-
2021-01-09 20:48
Chili con carne. Całość za krótko duszona... (4)
... widać to gołym okiem. Za to powrzucane już po uduszeniu fasolki, kukurydza... Typowe fotograficzne pitu pitu na potrzeby rzekomo ładnie wyglądającego zdjęcia. Uważam, że potrawa ma wyglądać prawdziwie a nie składana w połowie niemal na surowo na potrzeby zdjęcia. Po co ustawiać obok na stole te fasolki, kukurydzy i cząstki papryki skoro w niezmienionej formie pławią się po wierzchu w potrawie i są doskonale w swej formie widoczne (kiepski fotograf - stylista potraw). A można było dorzucić jakiś "kukurydziany wypiek" (np.tacosa), kleks ze śmietany, ostrą papryczkę i byłoby pięknie... Pozdrawiam
- 11 0
-
2021-01-09 21:39
Moim (2)
numerem raz są treści słoików wywrócone do góry nogami, sam seks.
- 3 0
-
2021-01-09 22:20
są w trakcie pasteryzacji ;) (1)
j.w.
- 1 0
-
2021-01-10 16:20
Na
uj pasteryzować danie restauracyjne?!
- 0 0
-
2021-01-10 06:23
Też szef...
Zgadzam się w 100%. Czasem te najsmaczniejsze dania wyglądają najgorzej. Kto widział bigos albo leczo przyozdobione natką,rukolą czy inną kolendrą. To ma smakować (a smakuje!) a nie wyglądać.
- 3 0
-
2021-01-10 08:14
Polecam gęsie pipki.
Wersja z żołądków gęsich,mogą być zamienniki żołądki z indyka lub kurczaka.
Polecam również zsiadłe mleko z ziemniakami i koperkiem,takie moje małe co nieco.- 2 0
-
2021-01-10 08:54
Nowy Rok,nowe trendy,nowe smaki zupy bursztynowej.
- 1 0
-
2021-01-10 10:23
Kulinarne trendy na 2021 opisane w sąsiednim artykule - hamburgery, hot dogi, kebaby, dla wymagających pizza.
- 1 0
-
2021-01-10 12:44
artykuł to jedna wielka reklama
- 3 0
-
2021-01-10 13:57
Głównym trendem kulinarnym będzie płacz, że hajs od państwa się należy a drugim coraz wyższe ceny w imię eko szaleństwa.
- 7 0
-
2021-01-10 14:35
Drogo
I w dodatku ciągle promują te smw lokale.
Ta kanciapa Falowiec przykładowo ma co 2 artykuł tutaj- 6 0
-
2021-01-10 15:26
Nie odwiedzę żadnego miejsca z "V" w nazwie zamiast "W"
tak już mam...
- 6 0
-
2021-01-10 15:41
Wytatuowani kucharze zachłystują się (i w sumie to dobrze) topinamburami, palonymi bakłażanami i (tu: daktylowym?) demi glace
... ale nie potrafią często zrobić leniwych pierogów, kopytek czy porządnych gołąbków tudzież naprawdę uczciwego, porządnego bigosu. O tym kuriozum wspomina zresztą w swojej książce Kamil Sadkowski...
- 1 0
-
2021-01-10 18:29
Kulinarne trendy na 2021 rok,to bogata oferta słynnych gdańskich barów mlecznych.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.