• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Mięso" roślinne we wrzeszczańskim barze

Łukasz Stafiej
22 marca 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Burger z roślinnym mięsem: będzie go można skosztować od tego weekendu w lokalu House of Seitan w Gdańsku. Menu z produktami Beyond Meat będą dostępne jeszcze przez kilka tygodni.

Wegański bar House of Seitan we Wrzeszczu jako pierwszy lokal w Polsce wprowadza do swojej oferty roślinne mięso firmy Beyond Meat, które w smaku i wyglądzie jest łudząco podobne do swojego mięsnego odpowiednika.



Czy jesz mięso?

Zastępowanie czy naśladowanie mięsa produktami pochodzenia roślinnego w kuchni wegańskiej nie jest niczym nowym. Rewolucja dokonała się kilka lat temu, gdy amerykańska firma Beyond Meat wypuściła na rynek swoje produkty.

Ich roślinne mięso produkowane jest z białka pozyskiwanego m.in. z grochu, ale dzięki specjalnemu przetworzeniu do złudzenia przypomina prawdziwe mięso - teksturą, wyglądem, ale i smakiem. W zachodnich sklepach sprzedawane jest nawet na takich samych tackach i w tych samych działach, co mięsne odpowiedniki.

Beyond Meat zachwycili się znani i bogaci, jak Bill Gates czy Leonardo di Caprio, którzy promują jego spożywanie w celu ograniczania produktów zwierzęcych w codziennej diecie. Krytyk kulinarny "The New York Times", Mark Bittman, napisał: "Nie odróżnisz Beyond Meat od kurczaka. Przynajmniej ja nie umiem, a to przecież moja praca".


Beyond Meat wykorzystywany jest również przez szefów kuchni, którzy tworzą z niego roślinne potrawy naśladujące te mięsne, np. filety z kurczaka, hot-dogi czy burgery. Tych ostatnich będzie można spróbować w sobotę i niedzielę we wrzeszczańskim barze wegańskim House of Seitan, który jako pierwszy lokal w Polsce wprowadza Beyond Meat do swojej oferty. Co ważne, HoS będzie sprzedawać wspomniany produkt przez najbliższe tygodnie, a zatem ci, którzy nie załapią się na weekendową premierę, będą mieli okazję skosztować roślinnego mięsa także w późniejszym czasie.

Roślinne mięso Beyond Meat jest niemal nie do odróżnienia od swojego mięsnego odpowiednika. Roślinne mięso Beyond Meat jest niemal nie do odróżnienia od swojego mięsnego odpowiednika.
- Dieta bezmięsna jest coraz bardziej popularna nie tylko wśród wegan, ale po prostu ludzi, którzy kochają zwierzęta. Mamy pewne przyzwyczajenia, wiele smaków znamy i lubimy od dziecka, a teraz możemy je mieć nie rezygnując ze swoich przekonań i nie krzywdząc innych. Beyond Meat w tym temacie wyprzedził innych o kilka kroków, bo smakuje jak normalne mięso wołowe, jest praktycznie nie do odróżnienia - mówi współwłaścicielka HoS, Paulina Markowska.
HoS zaprasza na cheeseburgera z sosem BBQ, sosem czosnkowym, warzywami i domową bułką maślaną. W zestawie będą jeszcze pieczone ziemniaki w czosnku niedźwiedzim i surówka. Cena to 39 zł.

- Planujemy poszerzać naszą ofertę tych produktów, wszystko zależy od zainteresowania naszych gości, ale przewidujemy szczęśliwą wspólną przyszłość - dodaje Markowska.

Miejsca

Opinie (261) 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (4)

    Cala Polska śpiewa z nami!
    Uciekajcie z warzywami!

    • 57 73

    • Śpiewajcie, śpiewajcie (1)

      Będziecie zdychać na raka okrężnicy od mięska z biedronki to inaczej zaśpiewacie. Zamiast d*py będziecie mieli worki na sr*kę w waszym ulubionym brunatnym kolorku.
      A swoją droą to wasz idol adolf też był wege

      • 5 5

      • mówisz że nie chcesz zabijać? ... to jedz mieso na żywca! ;)

        skocz na pole za miastem, upatrz se krowę, wgryź się zębiskami w zadnicę ... i w długą :))))

        • 1 4

    • Sztorm...

      ...to Ty masz w głowie Sztormowcu :p

      • 3 0

    • Cała w Twojej głowie

      pustej

      • 0 0

  • Grażyna Kocham Cię....

    • 28 7

  • Trzeba mieć nierówno w głowie by jeść takie rzeczy czyli żywnośc bezmięsną naśladującą mięso (76)

    Ja tam nie mam nic przeciwko ani mięsożercom ani roślinożercom czy też wszystkożercom. Natomiast takie wynalazki jak opisane w tym artykule to trzeba się puknąć w głowę po co to kupować i jeść. Albo zjedz sobie prawdziwe mięso albo bukiet warzywny ale nie jedno udające drugie albo na odwrót.

    • 143 149

    • Udają, że jedzą mięso - dziwna, abawa (5)

      • 39 11

      • I do tego przetworzone. (4)

        Bardzo zdrowe!

        • 21 5

        • Ciekawe, czy oprócz białka reszta wypełniaczy i barwników jest również zdrowa? To że ci co ze względów ideologicznych zrezygnowali z mięsa chcą nadal czuć jego smak i wygląd, to się nie dziwię. Teraz mają alternatywę. Oczywiście jak świat światem jest okazja zarobić na tych co powracają do natury. Kupujesz produkt, który nie jest tyle wart tylko dla tego, że jest modny :( Na szczęście groch i soję można również spożywać w postaci mniej przypominającej mięso ;)

          • 12 3

        • ale jak autor wątku dobrze zauważył (2)

          trzeba mieć nieźle łeb zrypany ... niby to moralnie i mentalnie będąc zadeklarowanym weganinem ... cały czas podświadomie pragnąc zatopić zębiska ... jak nie w tym Mielonym to w tym Schabowym panierowanym ?!!! ... i aż do tego stopnia żeby, aż tak się Oszukiwać ?!!! :)))))

          • 11 12

          • Ale niby dlaczego

            Jeżeli ktoś zostaje weganinem z powodów ideologicznych czyli np. nie chce aby dla jego przyjemności zabijano zwierzęta, nie oznacza automatycznie, że nie ma ochoty na smak mięsa ani nie stroni od produktów napełnionych chemią. Inna rzecz jeżeli robi to z powodów zdrowotnych czyli założenia, że np. „czerwone” mięso jest czynnikiem rakotwórczym, wtedy spożywanie takiego produktu poddanego przeróżnym modyfikacjom aby tylko przypominało mięso jest wielką niekonsekwencją.

            • 9 6

          • Jak na klatce czuję zapach bitek czy mielonego, to nie powiem, że mi to obojętne. W końcu to smak dzieciństwa. Z drugiej strony jak ci boczek, papryka czy por szkodzi, to go omijasz, więc możesz też zrezygnować z mięsa. Z trzeciej strony jest tyle bezmięsnych wartościowych i smacznych potraw, że można obyć się bez mięsa. Z czwartej strony nie zastępując mięsa odpowiednią dietą można narobić sobie niezłe kuku, soja czy quinoa to nie wszystko. Co dzień obowiązkowo ziarna, strąki i orzechy.

            • 8 1

    • Dobry marketing plus target hipstersi i można zarobić nawet na czymś tak i**otycznym

      • 30 18

    • (44)

      Nie jem mięsa żeby wyrządzać jak najmniej krzywdy, a nie dlatego, że go nie lubię, więc uzasadnij może ten twój rozkaz, bo jak na razie nie ma najmniejszego sensu.

      • 39 24

      • Jakiej krzywdy? (40)

        Uświadomię Cię - zwierzęta hodowlane mają dlatego taką nazwę, żeby prędzej czy później wylądować na talerzu. Nie mają takiej samej świadomości swojego bytu jak ludzie i zwisa im, czy jutro będą żywe czy nie.

        • 18 51

        • (26)

          To wygodne wytłumaczenie, nie oszukuj się. Idź do ubojni i zobacz jak zwierzęta chętnie idą na rzeź, wprost rwą się, żeby zostały zabite...

          • 40 13

          • Byłem przy niejednym uboju. (25)

            Nic ciekawego, a przynajmniej zjadłem sobie kotleta z krowy, którą widziałem.

            • 20 19

            • (23)

              Czyli współczucie jest ci obce? Mam nadzieję, że nie masz psa albo kota, bo na ich miejscu nie czuł bym się zbyt bezpiecznie.

              • 14 23

              • Swojego kota nie zjem, bo nie hoduję go w celu konsumpcyjnym (16)

                A tak poza tym kocie mięso jest średnie w smaku.

                • 21 12

              • (6)

                Według ciebie to, czy krzywda jest wyrządzana decyduje cel twojego działania, a nie faktyczny efekt? Czyli jakbyś hodował swojego kota na cel konsumpcyjny (i w takich warunkach, w jakich żyją zwierzęta hodowlane), to jego cierpienie i śmierć to nie była by żadna krzywda, dobrze rozumiem?

                • 12 10

              • Oczywiście, że tak (5)

                To jest TYLKO zwierzę

                • 13 21

              • (1)

                I to, że cierpi tak samo jak człowiek cię nie interesuje? Naprawdę aż tak jesteś pozbawiony empatii? Bo prawdę mówiąc nie wiem czy to już nie jest jakaś choroba, z całym szacunkiem.

                • 19 8

              • Kto cierpi? Poza Tobą, rzecz jasna, na chorobę umysłowa.

                Te zwierzaki żyją tylko dzięki człowiekowi, od tysięcy lat.

                • 3 2

              • Piękne założenie aby czuć się lepszym

                Świnie to bardzo inteligentne stworzenia, to że człowiek je nazywa „zwierzęciem hodowlanym” nie oznacza, że one nagle przestają czuć strach i idąc na rzeź się cieszą mogąc spełnić zachciankę człowieka. Zresztą już niejeden w historii ludzkości się trafił co twierdził, że akurat jego „plemię” jest lepsze od innych i z tymi innymi można robić co tylko się żywnie podoba, wystarczyło utwierdzić się w przekonaniu o swojej wyższości aby torturować i mordować innych od siebie.

                • 9 4

              • (1)

                No właśnie to istota czująca identycznie jak człowiek, głupcze

                • 5 2

              • Dlatego głodna świnia zje człowieka bez moralnych dylematów.

                Bo jest głodna i chce przeżyć.

                • 2 0

              • Świat zwariował (8)

                Ludzie trzęsą się nad porzuconą myszą czy świnką morską a z pogardą traktują innych ludzi. Są oburzeni zabiciem świni hodowanej na mięso, ale chyba nie mają świadomości, że to jest konieczne, aby ludzie mogli się wyżywić. Jak kiedyś przyjdzie głód (oby nie, ale przecież może się tak stać) to sami będą szczury jeść na surowo.

                • 19 25

              • (7)

                Konieczne? Więc czemu jest tyle (i coraz więcej) osób na świecie, które jakoś nie jedzą tej świni i o dziwo żyją i mają się dobrze? Poza tym produkcja mięsa nawet z ekonomicznego punktu widzenia jest nieopłacalna (wyprodukowanie jednego kilograma białka mięsnego zużywa 20 razy więcej wody, niż porównywalnej ilości białka roślinnego), więc do głodu prędzej może doprowadzić raczej jedzenie, niż niejedzenie mięsa.

                • 24 9

              • Wody na naszej planecie pod dostatkiem. (3)

                • 4 18

              • (1)

                Ale często nie w tych miejscach, w których jest potrzebna, więc nie jest to taki powszechny zasób, jakby się wydawało.

                • 12 4

              • Czyli tam gdzie jest jej nadmir, trzeba hodować bydlaki.

                • 1 0

              • Jeszcze

                Zwłaszcza tej czystej. Chyba, ze kodowce do końca stopnieją, to będzie wręcz nadmiar.

                • 2 0

              • (2)

                Wyhodowanie 1 kg mięsa, którym najedzą się 4 osoby, kosztuje tyle co wyhodowanie 50 kg ryżu, który wykarmi kilkadziesiąt osób. Nadto krowie bąki w skali świata dają niezły smród w postaci C02

                • 11 5

              • Ja rozumiem ideę przyświecają niejedzeniu mięsa (1)

                ale takie proste przeliczanie nie ma sensu, bo diety bezmięsnej nie zrównoważysz samym ryżem i pomimo tego, że jest ona „tańsza” to nie aż tak bardzo. To Twoje porównanie zabrzmiało jak stary dowcip o radzieckim trenerze, który słysząc, że amerykańscy sportowcy spożywają dziennie po 10’000 kalorii stwierdził, że to jest niemożliwe zjeść 12 kilo kartofli w ciągu jednego dnia.

                • 10 2

              • Masz rację. Mięsa nie da się tak łatwo zastąpić i trzeba być bardzo ostrożnym w jego wycofywaniu z diety. Myślę, że swa popularność zawdzięcza dostarczanym składnikom, trudnym do zastąpienia roślinami, wysoką kalorycznością oraz uczuciu sytości na dłuższy czas. Vege cały czas musi wcinać i to bardzo różnorodnie, bo mimo napchania żołądka szybko trawi zielsko.

                • 0 2

              • (3)

                Dlaczego nie zjesz swojego dziecka? Hodujesz żywe istoty tylko dla tego żeby je zjeść. Traktujesz je jak produkt do konsumpcji. Zwierzę stało się przedmiotem, jak martwy kloc. Codziennie karmisz, doglądasz, sprzątasz w koło, aż pewnego razu mówisz: choć, pozbawię cię życia, ta opieka to był tylko żart. Decydujesz, czy już do rzeźni, czy jeszcze je podkarmić? Czy to nie jest trochę perfidne? No fakt. Ty masz czyste ręce, robią to za ciebie inni. Masz więc czyste sumienie.

                • 8 8

              • Drzewa dają tlen, mam nadzieję, że w domu nie masz nic drewnianego, bo przecież jakieś drzewo zostało ścięte do zrobienia jakiegoś Twojego mebla. Poza tym rośliny również żyją i jakoś masz w du.ie ich krzywdę. Hipokryci. Albo żyjesz w zgodzie z naturą i nie krzywdzisz nic co żywe, albo udajesz pawiana troszczącego się o świat.

                • 5 10

              • Dziecka nie, ale Ciebie zjadłbym bez mrugnięcia okiem. (1)

                Oczywiście w sytuacji podbramkowej, bo raczej wątpliwe, bys mógł być smaczny.

                • 1 1

              • Masz rację. Z racji wieku i braku piwnego brzucha z pewnością byłbym łykowatym posiłkiem. A nawiązując czytałem, że więźniowie na Syberii uciekając brali jednego ze słabszych współwięźniów jako "kanapkę", by przeżyć w drodze do Finlandii. Rozbitkowie z "Essex", który posłużył Melville'owi do napisania Moby Dick'a też przeżyli dzięki kolegom. Tyle że oni nie hodowali kolegów z myślą o przyszłości.

                • 1 1

              • ... co, nie wiesz, że Rośliny też cierpią ... i się bronią przed zjedzeniem

                weź zasadź cebulę i zetnij szczypiorek ... to ten drugi, który odrośnie będzie bardzo ostro piekł w język !!!

                • 7 3

              • Ale wam już odpaliło, współczucie dla zwierzaka hodowlanego, który od tysięcy lat jest karmiony przez człowieka, żeby później

                • 2 0

            • oczwiście, ze wielu ludzi to socjopaci

              • 2 3

        • Stary, wybierz się do rzeźni i zobacz co tam się dzieje! (9)

          Też przestałem jeść mięso, bo wiem jak zwierzęta są tratowane w czasie hodowli i uśmiercania. Nie chcę przykładać do tego ręki, nie chcę żeby jacyś poj...i sadyści zarabiali na tym pieniądze.

          • 19 13

          • Ubojnia przeważnie ma to do siebie, że nie ma tam przyjemnych widoków (7)

            Ale przestać jeść coś, bo się widziało jak jest robione? Musiałbym przestać jeść warzywa, bo widziałem jak się je g***nem nawozi.

            • 17 19

            • (6)

              Ale masz świadomość, że zwierzęta odczuwają cierpienie tak jak ludzie? Bo widzę, że chyba nie bardzo, albo bardzo nie chcesz takiej świadomości do siebie dopuścić.

              • 16 13

              • To tak samo jak rozczulanie się przed wigilią nad rybami w wannie (4)

                Nie obchodzi mnie co myśli krowa, tak samo jak nie obchodzi mnie co myśli świnia, kura, indyk, jeleń czy z czego tam można zrobić potrawkę.

                • 11 22

              • Obyś nie spotkał na swojej drodze kogoś, kogo tak samo nie obchodzi co myślisz ty.

                • 18 9

              • Szkoda,że Ty też nie myślisz...

                • 5 6

              • (1)

                Bo brak ci empatii. Odrodzisz się jako te biedne krowy

                • 2 1

              • Biedne? A czy krowa jest zdolna do życia bez pomocy człowieka?

                • 3 1

              • Rośliny czuja jeszcze bardziej

                Bo są ze sobą połączone - scinasz jedno drzewo, a cierpi cały las.

                • 3 0

          • wybierz się na pole ... tuż po opryskach ... i zobacz co się dzieje z robaczkami i ptaszkami

            przy tym - rzeźnia to pikuś !!!

            • 6 1

        • Majamaha, może nie taka sama ale maja. Nie pitol. Tez jem miech ale trzeba przyjąć fakt do wiadomości

          • 2 0

        • A czemu nie? Ja nie jem mięsa z powodów czysto etycznych! To nie znaczy,że nie lubiłam jego smaku! Cieszę się,że są takie zamienniki. Nos w swój sos!

          • 11 3

        • Człowieniu co to za dyrdymały

          "zwisa im, czy jutro będą żywe czy nie". A o czym dziś myśli sroka albo kot? Bo najwyraźniej masz dobre połączenie ze zwierzętami ;). Co za komentarz ja jego.

          • 0 0

      • lubię mieso ... ale nie jem by nie robić krzywdy ??? (1)

        to już nie mówię, że pasek czy buty ze skóry itp .... ale Warzywa są pryskane i nawożone, tak że pszczółki muszki padają ... a soja!!! (ten ulubiony zamiennik wegetarian) - jej pola uprawne odpowiadają za zatrucia środowiska i wyginiecie sporej liczby amerykańskich gatunków żyjących na wolności ... więc - Co to znaczy tak się Samemu Oszukiwać !!! :))))

        • 9 2

        • 70 % światowych upraw soi (90% amerykanskich) jest przeznaczanych na pasze dla zwierząt około 25% jest przeznaczonych do rzęs wypełniaczy w produktach spożywczych i lekach (np. lecytyna sojowa, izoflawony, czy też słynne wypełniacze w wędlinach) pozostałe 5%jest spożywane w formie bezpośredniej i przetworzonej w niewielkim stopniu (tofu, mleko sojowe itd.) Gdyby cała produkowana soję oddać do spożycia ludziom, nie tylko nie trzeba by było wycinać kolejnych lasów ale jeszcze moglibyśmy zmniejszyć ilość pól uprawnych i wykarmic wszystkich głodujących obecnie ludzi. Więc wytłumacz mi kto tu bardziej krzywdzi. Weganie, czy jednak mięsożercy?

          • 0 0

      • Trzymaj się zasad do końca.

        Ale Twój pies dostaje mięsną karmę, mimo że suchą...Brawo za konsekwencję...

        • 6 0

    • (8)

      to jest właśnie dla mięsożerców aby przekonać ich do chociażby ograniczenia spożycia mięsa bez rezygnowania ze smaku... weganom czy wegetarianom jest to zupełnie obojętne

      • 10 9

      • W jakim celu mam ograniczać spożycie mięsa i zastępować je jakimś marnym substytuem? (6)

        • 14 13

        • (5)

          W celu ratowanie planety, własnego zdrowia i życia zwierząt. To tak na początek. I ten substytut wcale nie jest marny.

          • 12 9

          • (2)

            Mięso w żołądku nie jest trawione, tylko ulega gniciu, co nie jest znów takie korzystne. I między innymi jak wypadnie z drugiej strony, to tak wali, co znów jest oznaką złego trawienia. A złe trawienie jak wiadomo to nic pozytywnego. Jedzenie mięsa może być przyczyną wielu groźnych chorób. Przed zjedzeniem zapoznaj się z lekarzem lub farmaceutką.

            • 2 14

            • A czy twoja matka wie ze jestes głupi?Ty juz widac kontakt z lekarzem ,miałes to psychiatra prawda? (1)

              • 5 4

              • Trafiłeś w dziesiątkę. Ale przynajmniej jest jeden na dziewięciu, który mi kibicuje. Może jakiś empatyczny i jest mu mnie żal. Dzięki stary, że poparłeś moją głupotę. P.S. Psychiatrze jeszcze nie mówiłem o mojej teorii trawienia, a mama na szczęście nie ma internetu i żyje moją "inteligencją" z podstawówki. Nic jej nie mówcie bo się załamie.

                • 0 2

          • jak w kabarecie KMN

            i myślisz że robaczki się nad tobą ulitują? - Nie jedz tego gościa, bo to Wegan i amator Ekologii! :))))

            • 2 3

          • To uwolnij te miliardy hodowlanych bydlakow

            Świat zapewne skorzysta.

            • 1 1

      • A niby w imię czego?

        Żeby zapłacić za stek z fasolki tyle co za stek z głaskanej i pieszczonej całe życie krówki?

        • 2 0

    • Kontrargumenty

      1.Niektórzy nie mogą jeść mięsa przez choroby, a je lubią.
      2. W związku z przyrostem globalnej populacji ludzkości możemy się kiedyś nie zmieścić na naszej planecie i mięso z grochu może być w przyszłości łatwiej dostępne niż mięso ze zwierząt

      • 13 4

    • Ale czemu ci przeszkadza, co ktoś je? (3)

      Przecież nikt cię nie krzywdzi tym, że je kotleta warzywnego.

      • 11 5

      • (2)

        Ale krzywdzi inne istoty i uważa, że pozbawia je życia w wyższym celu, czyli ku uciesze swego podniebienia. Na świecie marnuje się prawie 40% wędlin i 10% mięsa. Wyobraź sobie, że co piątą krowę zabijają i od razu wyrzucają na śmietnik. Nie żal ci tego stworzenia? Czy masz prawo pozbawić istotę życia tylko ku swej uciesze lub bezmyślności. Jak już kupiłeś mięso, wędliny czy parówki, to zeżryj to do końca, bo to kiedyś chodziło po świecie i miało prawo do życia jak ty czy ja.

        • 2 7

        • (1)

          Przeczytaj raz jeszcze.

          • 4 0

          • Nie załamuj mnie. Matka mówiła: czytaj ze zrozumieniem, a ojciec: w ogóle czytaj, przynajmniej raz i do końca. Panie Moderatorze możesz mnie zbanować jakoś?

            • 0 0

    • (1)

      Kimże jesteś, żeby dyktować innym, co mają jeść?

      • 5 4

      • On ci tylko uzmysławia, że jesz to, co kiedyś żyło. I skłania do refleksji, kim jesteś, że masz prawo do zabijania /cudzymi rękami/ innych istot. W czym jesteś lepszy? Że umiesz dodawać? Że zabetonowałeś planetę? Nikt teraz nie gania z dzidą po łące za krową. Ona nie ma szansy na obronę czy ucieczkę. Hoduje się żywe stworzenie wyłącznie po to, by je zabić. Dumny jesteś, że zabijasz, bo jesteś panem świata? - Nie, ja tylko jem, żeby przetrwać. - To mnie przekonałeś.

        • 2 3

    • A dlaczego nie? Co w tym nienormalnego? To jak kawa bezkofeinowa albo piwo bezalkoholowe, wszystko jest dla ludzi.

      • 8 3

    • nie rozumiem problemu... Lubię smak mięsa a nie lubię zabijania zwierząt

      to produkt dla takich jak ja. Inny przypadek to np. zdrowotny...

      • 6 3

    • bo to jest sekta bedą dzi wmawiac ze jesz mieso ale bez zabijania i na dodatek jest zdrowsze i smaczniejsze :)

      • 4 1

    • Bo co? Bo ty tak mówisz? A co to kogo obchodzi? XD

      • 0 1

    • Ból d*py. Jak ktoś chce to niech je.

      Co ci do tego?

      • 1 1

    • Widać że jesteś jakiś głupi. Nie rozumiesz że ludzie nie jedzą mięsa z powodów etycznych i zdrowotnych, natomiast smak dalej lubią?

      • 0 1

    • Kotlet, kielbasa to forma, a nie to z czego jest zrobione. Nie, nie jestem weganem.

      • 1 0

    • A jak sie ma twoj wpis do osob, ktore nie jedza miesa ze wzgledow etycznych?

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Uwaga, uwaga (17)

    Wyjaśniam: to jest artykuł informacyjny. Ten artykuł informuje, że każdy, kto chce, może iść do pewnego baru i spróbować nowej potrawy. Ważne!!! Ten artykuł nie nakazuje nikomu tam iść. Co więcej, nie zakazuje jedzenia mięsa i nie potępia ludzi mięso jedzących. Zrozumieliście? Czy jeszcze tłumaczyć?

    • 214 25

    • Nikt nikomu nie zakazuje tam iść i spożyć tego co oferują. (10)

      Absurdem jest to, że te vege śmieszne placówki robią wszystko, żeby upodobnić swoje jarmużowe papki do mięsa i to jest krytykowane.

      • 16 29

      • Ja chętnie spróbuję. (4)

        Przestałem jeść mięso bo to okropne co ludzie robią ze zwierzętami. A brakuje mi smaku mięsa.

        • 25 9

        • Babkę jeszcze bym zrozumiał, ale żeby facet się rozczulał nad swoim obiadem? (2)

          Wstyd!

          • 9 36

          • Ze wstydu to ty powinieneś się palić za taką ignorancką postawę.

            • 19 10

          • Wstyd ze nie masz świadomości jak wyglada produkcja mięsa w Polsce. Nie musisz się użalać nad ubojem, ale jak lubisz jeść chore, nafaszerowane lekami hormonami wzrostu i nieświeże mięso to nic tylko życzyć smacznego :)) i na zdrowie ;)

            • 2 1

        • niestety to nie smakuje jak mięso

          nazywa się podobnie i może do złudzenia wygląda, ale smak jest zupełnie inny. sory.

          • 10 1

      • (3)

        Bo wyobraź sobie, że wielu wegan i wegetarian kocha mieso. kocha jego smak, teksturę, wszystko. A nie je go z powodów etycznych, ekologicznych i zdrowotnych. w związku z tym jeśli jest okazja zjeść mięso bez mięsa to każdy taki weganin czy wegetarianin który mięso KOCHA, pójdzie tam i zje. A dla osób jeżdżących mięso jest to doskonała okazja żeby zobaczyć że taka alternatywą jest całkiem spoko i życie bez mięsa się nie kończy.

        • 16 4

        • (2)

          Absurd roku: "wegetarian, który kocha mięso"

          • 4 5

          • To nie jest absurd, tylko życie. I mówi się wegetarianin.

            • 2 1

          • Przeczytaj ze zrozumieniem

            • 0 0

      • Roger obejrzyj sobie jak wyglada ubój krów albo świń to zapewniam ze pokochasz jarmuzowe papki. Chyba ze nie nie przeszkadza ci ze wpylasz zwierze które było maltretowane za życia i podczas śmierci a i faszerowane od urodzenia lekami....smacznego :)
        Każdy ma wybór :)

        • 1 2

    • Mam wrażenie,że niektórzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem! :)

      • 4 1

    • Obłuda

      Brata i sąsiada nienawidzę, ale mięsa nie jem

      • 3 4

    • Nie

      Poproszę jeszcze.

      • 1 0

    • Nie zrozumieją. Dla nich to zamach na schabowego

      I próba obalenia kaszanki.

      • 5 4

    • Nie zabierze nam lewadztwo schabowego!

      Wara!

      • 4 3

    • Jeszcze tłumacz.

      • 1 0

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • jestem mięsożercą, jem praktycznie wszystko z zwierzaka

      oprocz standardowych mies w Polsce , w Azji jadlem tez bardziej egzotyczne gatunki (weze,zołwie,krokodyle zaby, psy, ...), natomiast jestem świadomy jak przemysł hodowlany itd.. oraz nadmierna konsumpcja mięsa wpływa szkodliwie na środowisko, szkoda mi też że tak duzo mięsa trafia do śmieci (markety, restauracje...), w sumie to słabo że jakieś zwierze sobie zyło, zeby byc zabitym i nawet nie zjedzonym tylko trafić na śmietnik, co to za cywilizacja???
      dlatego chciałbym ograniczyć spożycie mięsa, nie że wcale, ale po prostu ograniczyć, jednak w większości dania warzywne mi nie smakują, myślę ze dobrze ze powstają takie alternatywy co przypominają w strukturze, smaku mięso, łatwiej zjeść dla takich jak ja

      • 10 3

    • (4)

      Z tego samego powodu dla którego produkuje się i niektórzy piją piwo bezalkoholowe ;)
      Lubimy jakiś produkt, ale coś w nim uniemożliwia jego spożycie - tworzymy wersję która nam pasuje.

      • 10 3

      • Piwo bezalkoholowe jest takim samym absurdem jak bezmięsny burger

        • 4 6

      • Piwo bezalkoholowe, to pewien rodzaj piwa, bardzo trudny do uzyskania.

        Ale nadal jest to piwo. W piwo to nie tylko chmiel czy alkohol. Dopiero chyba od czasów produkcji przemysłowej tego napoju, zmieniło się jego postrzeganie. Kiedyś piwo zawsze było bardzo słabe...
        Smutne jest, że teraźniejsze piwo jest bezalkoholowe, tylko ze względu na prawo reklamowania piwa, a produkcja tego na skalę masową jest zupełnie inna.

        • 2 1

      • (1)

        ale po co nazywać to znienawidzonymi mięsnymi nazwami? wegetariański smalec czy sojowy schabowy, wegetariański burger itp to oksymorony .

        • 2 2

        • Nie do końca - nazwa tego typu często odnosi się do formy/konsystencji, a nie surowca z którego potrawa powstaje :) np. kotlet z reguły kojarzy się z daniami mięsnymi, a przecież od dekad w Polsce funkcjonują kotlety jajeczne czy ziemniaczane i nikt z tego afery nie robi ;)

          • 4 1

  • Opinia wyróżniona

    Takie produkty pokazują tylko jak bardzo osoby wege nie mogą żyć bez mięsa itp. (10)

    Kotlety roślinne, parówki sojowe, wędliny też. Nie można żyć bez kotleta? Jak chcesz jeść schabowego, to go zjedz, a nie kombinujesz. Można zjeść dobra sałatkę, a nie się wyglupiac.

    • 69 101

    • (2)

      można lubić smak mięsa a rezygnować z niego ze względów etycznych (warunki i cierpienie zwierząt hodowlanych). Ja bardzo lubię mięso ale źle się czuje ze świadomością że jest ono produkowane kosztem okropnego bólu zwierząt. Jeśli będzie do zjedzenia coś co pachnie i smakuje jak kotlet, burger czy zrazik, a nie idzie za tym kac moralny, to dla mnie bomba :)

      • 37 11

      • Dobrze gada (pisze) - też mam takie podejście!

        • 18 5

      • Trolu ty nawet niewiesz czym jest etyka!!

        Przestań zatruwać dzieci spalinami w mieście !

        • 1 0

    • Następny... Kto i kiedy dał ci prawo do decydowania o odżywianiu innych ludzi?

      • 10 6

    • To nie jest wygłupianie, tylko szukanie ukochanych smaków bez krzywdzenia niewinnych istot.

      • 14 10

    • Aby zjeść schabowego trzeba wcześniej zabić niewinne stworzenie a świadomość tego musi być elementem przyjmowanego posiłku.

      • 2 6

    • Serio?

      Niekażdy rezygnuje z jedzenia mięsa z powodu wymysłu. Głównie chodzi o humanitarność i sprzeciw przeciwko rzezi zwierząt. Uwielbiam wołowinę, ale sprzeciwiam się niehumanitarnemu ubojowi krów, dlatego dla mnie Beyond Meat jest idealnym rozwiązaniem. Mam substytut swojej ulubionej wołowiny, ale nie krzywdzę i nie przykładam ręki do śmierci krów. Problem rozwiązany.

      • 11 6

    • Mięso jest dobre i zdrowe

      Kochani, zawitała wiosna, czas na grilla...z prawdziwego mięsa

      • 4 3

    • A może lubią? Boli cię?

      Niech każdy dy żyje jak chce, nie mozesz tego znieść? S... cię męczy, bo ktoś to używa takich a nie innych nazw dla swojego jedzenia? Biegasz jak burek za samochodami i ujadasz jak jakiś oligofren.

      • 2 4

    • Nie zawsze chodzi o imitację smaku, zazwyczaj żywność wegetariańska jest w taki sposób nazywana z uwagi na podobne zastosowanie i utrwalone skojarzenia.

      • 2 0

  • Czas na sałatki mięsne (2)

    pomidowy wołowe i ogórki cielęce

    • 53 30

    • Sałatki mięsne już są, gamoniu!

      • 3 3

    • nowa moda

      boczek o smaku sałaty i dynia marynowana zrobiona z parówek

      • 3 0

  • To nie jest mieso! Mieso to mieso a nie warzywa (3)

    To produkt miesopodobny czyli taki co nie jest miesem. A cena w ogole odstrasza, nie dosc ze tansze w produkcji od dobrego miesa to 2x drozsze, typowo dla frajerskich hipsterow i innych wege d**ili

    • 44 48

    • Mięso jest tanie tylko dlatego że przemysł mięsny otrzymuje gigantyczne forinansowanie a wydatki są cięte kosztem zwierząt. Rzeczywistą cenę mięsa płacisz w podatkach i rachunkach od służby zdrowia. I składa się na to całe społeczeństwo, czy tego chce czy nie.

      • 8 4

    • "...a teraz możemy je mieć...nie krzywdząc innych"
      zjadłem na śniadanie kanapkę z szynką, nie wiedziałem, że ze mnie taki nikczemnik

      • 2 2

    • Jesteś biedny i głupi

      Najgorzej :)
      Ból pupy bo ktoś tak a nie inaczej nazywa swoje jedzenie? Nieczrób kupy z wrażenia.

      • 2 4

  • Nazywanie mięsem czegoś co nim nie jest powinno zostać zakazane. (4)

    Tak jak nie można nazwać masłem wyrobu z tłuszczów roślinnych, tak jak nie można nazwać wódką niczego poniżej 37,5%, tak jak nie można nazwać oscypkiem sera z mleka krowiego, tak powinno się zakazać używania nazwy mięso na taki wyrób. Przecież to jawne wprowadzanie potencjalnego konsumenta w błąd.

    Swoją drogą wyobrażanie sobie, aby normalny człowiek nazywał wieprzowinę np. mięsem sojowym? Albo poszukiwał mięsa które będzie smakowało jak roślina?

    • 51 35

    • Ale jesz szynkę z indyka? Albo kabanosy z kurczaka? Może czasem masło orzechowe, mleko kokosowe, ptasie mleczko? Kotlety jajeczne? Tatar z łososia? Stek z tuńczyka? Te wszystkie rzeczy też mają nazwy umowne bo oryginalnie są zrobione z innych produktów.

      • 11 5

    • Wyrób mięsopodobny - z wyglądu i smaku. Mięsista soja, też ciekawie. Czasem mięso smakuje jak stare mięso, ale żeby jak roślina? Może jak dłużej poleży?

      • 2 0

    • A masło orzechowe i ptasie mleczko też bojkotujesz?

      • 2 4

    • Zakazać i karać śmiercią

      Bo januszom wali się światopogląd.
      Nazywanie prawaków ludźmivteż czasami zdaje się być nieco na wyrost.

      • 3 2

  • Opinia wyróżniona

    To nie mięso... (2)

    Jak na kota będę wolał "pies" to nie znaczy, że nagle kot zamienił się w psa...
    Poza tym jakiś czas temu restaurator w Toronto napisał na szyldzie reklamowym swojej restauracji "Dziczyzna to nowy jarmuż" i weganom odwaliło, prześladują gościa po dziś.
    Można o tym poczytać "Chef Taunted Vegan Protesters by Butchering a Deer in Front of Them"

    • 28 21

    • "Nie odróżnisz Beyond Meat od kurczaka. Przynajmniej ja nie umiem, a to przecież moja praca". - słaby pracownik

      • 3 5

    • Nie znaczy. Ale jak chcesz to możesz

      Wolny kraj. Spróbuj, może ból pupy minie.

      • 2 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Najczęściej czytane