• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Noc Restauracji, czyli bardzo smaczny maraton

Łukasz Stafiej
30 maja 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Shabu shabu w Lao Thai - jedna z największych atrakcji tegorocznej Nocy Restauracji. Shabu shabu w Lao Thai - jedna z największych atrakcji tegorocznej Nocy Restauracji.

Tłumów w tym roku nie ma - przyznawali w restauracjach biorących udział w tegorocznej Nocy Restauracji. Ale może to i lepiej: dzięki temu łatwiej było spróbować smakołyków, które specjalnie na piątkowy wieczór przygotowali szefowie kuchni kilkunastu restauracji w Gdańsku. Było w czym wybierać.



Noc Restauracji to najciekawsza w Gdańsku impreza oparta na idei kulinarnego szlaku, coraz popularniejszej formule wydarzeń z jedzeniem w roli głównej. Szefowie kuchni biorących udział w akcji lokali mają za zadanie przygotować specjalne, kilkudaniowe nocne menu oraz główne danie nocne, które staje się na jeden wieczór wizytówką miejsca. Co ważne, w imprezie biorą udział wyłącznie restauracje mogące pochwalić się autorskim podejściem do gotowania. Nie chodzi o to, żeby się tanio najeść, ale żeby celebrować unikatowy posiłek.

Czy to się sprawdza? Czy chcemy biesiadować wieczorem? W roku ubiegłym restauratorzy nie narzekali na frekwencję, a niekiedy warto było zrobić rezerwację - co dla chcących spróbować tego wieczoru dań w kilku miejscach mogło być niemałym wyzwaniem logistycznym.

Jeden z kulinarnych bohaterów imprezy - schab z dzika z kaszanką i pesto z czosnku niedźwiedziego w Kokieterii. Jeden z kulinarnych bohaterów imprezy - schab z dzika z kaszanką i pesto z czosnku niedźwiedziego w Kokieterii.
Jak wynika z obserwacji pracowników lokali, podczas tegorocznej, trzeciej odsłony imprezy, zainteresowanie było mniejsze. Na ulicach Głównego Miasta, gdzie zlokalizowanych było najwięcej lokali biorących udział w akcji, nie było widać ogromnych tłumów. Gdańsk nie ożył tak bardzo, jak podczas poprzedniej edycji. Na pewno jednak nie jest to wina nieprzemyślanej oferty imprezy - wręcz przeciwnie: szefowie wielu miejsc przygotowali wyjątkowe smakołyki.

Największym zainteresowaniem zdecydowanie cieszyły się lokale serwujące dania kuchni azjatyckiej: Dom Sushi oraz Lao Thai. W tym pierwszym przygotowano oryginalne spider sushi, którego głównym bohaterem był krab soft shell usmażony w tempurze razem ze swoją miękką skorupką. Chrupiąca ciekawostka.

W tym roku frekwencja na imprezie była trochę mniejsza, niż podczas ubiegłorocznej edycji. W tym roku frekwencja na imprezie była trochę mniejsza, niż podczas ubiegłorocznej edycji.
Po sąsiedzku serwowano kulinarną nowość w Trójmieście - shabu shabu, czyli kociołek gorącego, tajskiego buliony, któremu towarzyszy deska mięs, owoców morza i warzyw do samodzielnego ugotowania. Goście, dla których shabu shabu to nowość, byli zafascynowani tę zajmującą i chyba najciekawszą formą spędzenia czasu przy stole podczas tegorocznej edycji Nocy Restauracji.

Na kulinarne wyżyny, czego należało się spodziewać po zeszłorocznym laureacie tytułu Grand Prix Nocy Restauracji, wspięła się Restauracja Filharmonia. Tutaj rozkoszą dla kubeczków smakowych było niemal każde danie z nocnego menu. Co ciekawe, najmniej ciekawe, choć bardzo smaczne okazało się to główne, czyli pieczona jagnięcina w sosie miętowym z kalafiorem romanesco i puree pietruszkowym. Wyjątkowym kulinarnym przeżyciem okazało się delikatne carpaccio z jelenia w towarzystwie kwaskowatego sosu z tarniny i posypki z palonej trawy żubrowej. Bohaterem wieczoru stała się jednak zupa chrzanowa z gęsiną, która nie tylko rozgrzewała, ale również - za sprawą szczawiowego sorbetu - zaskakująca odświeżała.

Dziczyzny spróbować można było również w niepozornej, ale wartej zapamiętania przez każdego smakosza, restauracji Zappio. Szefujący tam kucharz jest młody, ale głowę ma pełną pomysłów. Daniem nocnym był tutaj stek z łosia z fasolowym brownie oraz musem z głogu. Pięknie podana, niecodzienna kuchnia w bardzo kreatywny i nowoczesny sposób interpretująca tradycję. Kulinarną ciekawostkę zaproponował również Czekoladowy Młyn - dotąd kojarzony wyłącznie ze słodkościami. Tutaj zaprezentowano szalone, ale udane połączenia niedocenianego na restauracyjnych talerzach wołowego ogona w towarzystwie gorzkiej czekolady, jabłka, bzu i fermentowanego buraka. Świetne otwarcie nowej kulinarnej ścieżki.

Pokazy live cooking towarzyszyły degustacji potraw. Na zdjęciu flambirowanie żubrówką wątróbki w restauracji Kokieteria. Pokazy live cooking towarzyszyły degustacji potraw. Na zdjęciu flambirowanie żubrówką wątróbki w restauracji Kokieteria.
Warto wspomnieć również o ofercie Kokieterii w Hotelu Hanza, gdzie hitem znów okazała się dziczyzna. Podany tutaj schab z dzika o pierwsze miejsce na talerzowym podium walczył ze świetnie z nim współgrającą kaszanką i pesto z czosnku niedźwiedziego. To naprawdę było świetniej skomponowane danie. Podobnie jak rozpływająca się w ustach wątróbka drobiowa flambirowana w żubrówce z dodatkiem jabłka i szczyptą majeranku. Te dania powinny trafić do stałej karty restauracji nad Motławą.

Podczas Nocy Restauracji odbyło się również kilka pokazów gotowania na żywo. W restauracji Long Island można było zobaczyć, jak w ciekawy sposób połączyć na talerzu owoce morza, ryby i dziczyznę, w Bohemii prezentowano różne sposoby lania piwa, w Czekoladowym Młynie tematem przewodnim były czekolada i lody, a w Lao Thai zaprezentowano gotowanie tajskiego curry, którym następnie uraczono gości.

Noc Restauracji - choć tym razem mniej udana frekwencyjnie - pod względem kulinarnym wypadła świetnie. Ponownie stała się idealną okazją, aby doświadczyć kulinarnych ciekawostek oraz zapoznać się z kunsztem utalentowanych szefów kuchni w Gdańsku.

Wydarzenia

Opinie (36) 2 zablokowane

  • Gdzie w trójmieście jest mięsny z jagnięciną, baraniną? (8)

    Bo wszędzie tylko wieprzowina, kurczak, ew. indyk lub kaczka. Gdzie kupie jagnięcinę?

    • 26 0

    • jagnięcinę, świeżą i mrożoną? - w Almie , smacznego : )

      • 3 0

    • Hala targowa

      Na hali targowej w Gdańsku. Kupiłem w czwartek, zamarynowałem i właśnie się u mnie piecze:) niecałe 30zł/kg

      • 6 0

    • w Almie jest w Klifie

      • 1 0

    • makro

      w makro w Gdyni mogą mieć ale trzeba mieć kartę

      • 0 0

    • na rynku na Przymorzu w białych budkach

      • 1 0

    • mięcho

      słyszałem że w Hali Gdańskiej można dostać wyśmienitą baraninę,zaprzyjaźniony Turek mi sprzedał miejscówkę :D

      • 0 0

    • Na hali w Gdyni

      • 0 0

    • Jagnięcina

      Jagniecine można teraz dostać od czasu do czasu w lidlu jak również baraninę poza tym jeśli znajdzie pan w internecie dostawce który ma ja w ofercie i dowozi do restauracji można przy zrobieniu minimalnego obrotu logistycznego zamówic na fakture imienna lub tez w co lepszym stanowisku na chali targowej sprowadzic na zamówienie ale trzeba sie liczyc z cenami z kosmosunp. filet z łososia norweskiego babeczka próbowała mi sprzedać za 80 zł kilo co dla mnie jest jak napaść w biały dzien w celu rabunkowym i wykupiłem z restauracji od szefa po cenie hurtowej za 36 zł kg !!! w duzym skrócie jesli posiada pan samochów mozna znalesc hurtownie lub hodowle w okolicach trojmiasta i kupic te produkty w bardzo atrakcyjnych cenach.

      • 0 0

  • Przerost formy nad treścią. (2)

    Tak więc nie ma się co dziwić, że ludzi jest mniej niż rok temu. Te restauracje mają klientów głównie dlatego, że trudno jest kupić produkty, z których samemu można by było te same dania. Dziczyzny nie dostanę ani w hipermarkecie ani w dyskoncie, ani też w sklepie mięsnym (przynajmniej nie ma tego w stałej ofercie). To samo tyczy się też kaczek czy gęsi czy wielu gatunków ryb i owoców morza, które jeśli można dostać, to jedynie mrożone. A wracając do restauracji - mnie takie miniaturowe porcje nie zachęcają do odwiedzenia takich lokali.

    • 23 10

    • zawsze mozesz isc sie nazrec frytek w mac-u... (1)

      Ewentualnie kupić na rynku i ugotować pól kilo kartofli, do tego kawał kaszanki i ogórek kiszony

      • 1 4

      • Jesteś zwyczajnie świniowato wulgarny.

        • 0 0

  • Nie życzę sobie.

    Jaka najciekawsza impreza, dlaczego, kompletne pustki, pismaki za darmo dostali jedzenie, a ja siedziałem do 3 w pracy.

    • 28 2

  • Kolejny zawał rozumu..

    • 15 1

  • Protestuję!

    Co to ma być, cały czas wpajacie nam, że ostatni posiłek powinien być o godz. 18.00!!!
    A to co to jest, kpina z porządnych czytelników, zachęta do obżarstwa ciekawe kiedy zioła będziecie promować?

    • 19 9

  • W Da Mario

    W Da Mario we Wrzeszczu było full o godz 23.30 nie dostaliśmy żadnego stolika - szkoda, bo były fajnie wyglądające dania. Za rok może uda nam się odwiedzić więcej knajp bongo, bardzo fajna idea.

    • 5 8

  • Podstawowe błędy żywieniowe.

    Nie obżeramy się w Nocy! :-)

    • 17 4

  • W nocy to ja śpię. (1)

    • 12 1

    • A ja napier... kosmitów!

      • 2 0

  • Fuu (2)

    Te dania to chyba dla ludzi wysokiej extra klasy, który lubią takie dziwactwa... kaczki, gęsi, dziki, jelenie... Kaczka, gęś, dzik są ohydne. Jelenia, jagnięciny nie jadłem.
    Ja poproszę porządną dobrą pizzę, nie za drogą, z duuużą ilością składników .

    • 3 19

    • Cena

      Ciekawe jaka cena była za taką noc? Bo to chyba za wejście się płaci, a potem wszyscy wszystko dostają? Nie ma nic w artykule o tym.

      • 0 2

    • Normalny?

      No to masz ode mnie pizzę. Z krewetkami i sardelami (anchovis). Dubeltową ilością.

      • 1 0

  • Noc restauracji, jak wiadomo obżeranie się na noc przed snem jest niezdrowe. (2)

    • 14 2

    • Oj tam Oj tam

      Wszystko co dobre jest niezdrowe :) a tak poza tym teraz to nawet oddychanie jest niezdrowe, a jak raz na jakiś czas sobie pojem wieczorkiem to nic mi się nie stanie :)

      • 0 0

    • Nieprawda!

      Jeśli w nocy nie śpisz, to normalnie jesz, organizm potrzebuje regularnych posiłków. A nie, że "w nocy się nie je". Nie jada się, owszem, na min. 2 godziny przed snem.

      • 2 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Najczęściej czytane