• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe lokale: bar przy plaży i dużo pizzy

Łukasz Stafiej
11 sierpnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 

W kolejnym odcinku Nowych Lokali opisujemy trzy nowe lokale specjalizujące się w pizzy oraz przestrzeń przy plaży, w której napijemy się kolorowych drinków i zjemy coś szybkiego z food trucka.



Plaża



  • W Plaży napijemy się m.in. autorskich koktajli.
  • Bar Plaża
  • Bar Plaża
  • Bar Plaża
  • Bar Plaża
  • Bar Plaża
  • Bar Plaża
Alternatywa dla nadmorskich barów w Jelitkowie. Plaża zlokalizowana jest na początku prowadzącej nad morze promenady przy ul. Piastowskiej zobacz na mapie Gdańska. To nie tylko bar, ale raczej wysypana piaskiem przestrzeń imprezowo-relaksacyjna. Za koktajle (także niealkoholowe) odpowiada doświadczony barman Szymon Szczęsny, który jest w stanie przygotować dowolny drink - wystarczy poprosić o ulubione smaki. Napoje bezalkoholowe kupimy za 6 zł, piwo za 7 zł, kieliszek czegoś mocniejszego od 10 zł. Za ofertę gastronomiczną odpowiadają zaparkowane na miejscu dwa food trucki - u Pana Balerona kupimy kanapki ze stekami i sosem serowym, w Rybie w Mieście - fish&chips z domową surówką i autorskimi sosami (20 zł). Usiądziemy zarówno na leżakach, jak i przy stolikach. Wieczorami gra didżej oraz występują na żywo muzycy. Czynne od godz. 11 do późnych godzin nocnych.



01 Pizzarium



  • W 01 Pizzarium zjemy m.in. pizzę rzymską na kawałki.
  • 01 Pizzarium
  • 01 Pizzarium
  • 01 Pizzarium
  • 01 Pizzarium
  • 01 Pizzarium
  • 01 Pizzarium
Rodzinna pizzeria przy Podwalu Staromiejskim 102B zobacz na mapie Gdańska założona przez gdańszczanina, który kilkanaście ostatnich lat spędził w kuchniach restauracji we Włoszech. Po powrocie do swojego miasta zaprosił do współpracy dwóch Włochów i otworzył lokal specjalizujący się w dwóch najbardziej charakterystycznych rodzajach pizzy. Pierwszy to klasyczna włoska pizza, wypiekana na cienkim cieście, której tutaj zjemy kilka kompozycji, m.in. z bresaolą i kaparami, szynką i karczochami czy pikantną kiełbaską 'ndują i ostrymi papryczkami (ceny od 18 zł do 28 zł).

Drugi rodzaj to tzw. pizza al taglio, czyli pizza na kawałki zwana również rzymską, gdzie jest najbardziej popularna. To placek grubszy i pulchniejszy od klasycznego i sprzedawany z wielkich blach w kształcie wycinanego nożyczkami prostokąta, a nie koła. Codziennie w 01 Pizzarium rodzajów rzymskiej pizzy jest kilka - smaki są przeróżne: od ostrego salami, przez wegetariańską, serową, z tuńczykiem czy focaccię w formie kanapki ze świeżymi warzywami. Ceny za porcję (dwoma spokojnie zaspokoimy głód) zaczynają się od 8 zł. Prostokątną pizzę możemy też zamówić w całości (wielkość to 60 x 40 cm) od 70 zł. To dobry pomysł na spotkania czy imprezy rodzinne - takim plackiem naje się i 6-8 osób. Lokal czynny jest od niedzieli do czwartku w godz. 12-23, a w piątki i soboty w godz. 12-24. Niebawem w ofercie będzie również alkohol.


New York Pizza Department



  • New York Pizza Department specjalizuje się w pizzy nowojorskiej.
  • New York Pizza
  • New York Pizza
  • New York Pizza
  • New York Pizza
  • New York Pizza
New York Pizza Department to pierwszy trójmiejski oddział ogólnopolskiej niewielkiej sieci pizzerii, która specjalizuje się - nomen omen - w pizzy nowojorskiej, którą do tej metropolii przywieźli imigranci z Neapolu. Z jednej strony to włoski klasyk na cienkim, chrupiącym cieście, a z drugiej - amerykański luz i przepych. W NYPD przy Rzeczypospolitej 4D/168 zobacz na mapie Gdańska (przymorskie osiedle Albatross Towers) zamówimy kilkadziesiąt rodzajów włoskiego placka, w tym takie jak pizza dokładnie pokryta kiełbasą pepperoni Hot Tony Pepperoni z jalapeno i tabasco; Upper East Side White z sosem czosnkowym, serem i rukolą; Spinach Giuliani z sosem śmietanowym, szpinakiem i oliwkami czy NYPD Ultimate z pepperoni, mięsem wieprzowo-wołowym, szynką i przeróżnymi warzywami. Ceny zaczynają się od 17,90 zł za mały placek (wielkości 30 cm). Są jeszcze duże (40 cm) i XXL (50 cm) - za najdroższą zapłacimy 43,90 zł.

W ofercie lokalu znajdują się proste przekąski, sałatki, makarony, smażone kurczaki, zapiekane z dodatkami ziemniaki i kilka dań lunchowych (m.in. chilli con carne czy pierś z kurczaka w sosie BBQ). Warto pytać o promocje - m.in. w każdy dzień tygodnia zamówimy wybrane pozycje taniej, w tygodniu do godz. 15:30 obowiązują happy hours z 20-procentową zniżką (warto się upomnieć przy zamówieniu, ponieważ to promocja "na życzenie klienta"), taniej o 15 proc. zapłacą studenci. NYPD działa głównie na dowozy (tel. 58 380-20-30) - w środku niemalże nie ma miejsc siedzących. Czynne od poniedziałku do czwartku w godz. 11-22, w piątek w godz. 11-23, w sobotę w godz. 12-23, a w niedziele w godz. 12-22.


Malowana Lala



  • Malowana Lala
  • Malowana Lala
  • Malowana Lala
  • Malowana Lala
  • Malowana Lala
  • Malowana Lala
Bistro z kuchnią włoską i kuchnią amerykańską przy ul. Podjazd 2 zobacz na mapie Sopotu w Sopocie (w tym miejscu działało już kilka restauracji - ostatnio Napoli Mia). Malowana Lala na razie funkcjonuje wyłącznie na zabudowanym tarasie, ale jesienią ruszy również znajdujący się po sąsiedzku lokal (na razie w remoncie). W środku panuje luźna atmosfera, jest kominek, będzie gramofon i kolekcja płyt winylowych, na ścianach są malowidła w stylu pin-up (również do tego trendu modowego nawiązuje ubiór kelnerek czy nazwy dań w karcie).

Zjemy przede wszystkim pizzę (pieczoną w piecu opalanym drewnem) w kilkunastu klasycznych kompozycjach. Oprócz tego w menu są makarony (m.in. w stylu carbonara czy bolognese), sałatki, stek z frytkami, polędwiczki wieprzowe w sosie musztardowo-miodowym i kilka przekąsek do piwa. Zamówimy szeroki wybór alkoholi i koktajli. Czynne od godz. 11 do godz. 23, a w piątki i soboty do północy albo dłużej.

Miejsca

Opinie (101) 7 zablokowanych

  • sobie możesz...

    I bardzo dobrze. Niech się dzieje , kto chce ten je...

    • 20 3

  • Pizza jest dobra, tylko te ceny... (6)

    A gdzie zjem smażony ser z frytkami w Trójmieście bądź okolicach? Pomożecie?

    • 43 4

    • smażeny syr

      To najlepszy w Czechach

      • 21 3

    • W sopocie w czeskiej jest

      • 2 5

    • Czeski film w Sopocie

      • 15 1

    • Kolejny nowy lokal przy politechnice

      • 0 0

    • Niestety w Sopocie

      w "Czeskiej" są serki ołomunieckie,a nie "smażony ser",a to jest jednak lekka różnica.

      • 0 0

    • Cesky Film w Sopocie!

      Mają przepyszny smażony syr :)

      • 0 0

  • (25)

    Powiedzcie mi jedno. Jak to mozliwe,ze w Hamburgu jem duza,pyszna pizze u Wlocha za 7-8 euro gdy koszta na poziomie pracownika to ok 7tys zl(1.700euro) a lokalu to ok 8tys zl(2tys euro) przeliczajac na nasze warunki to pizza powinna tam kosztowac 30 euro!!! Piwo 4€ za duzy kufel...

    • 67 12

    • Podatki i bariery (1)

      Wszystko to złożone do kupy tworzy jedną, wielką kupę.
      I będzie tak dopóki ludzie nie zrozumieją, że to nie piceria tylko oni za to płacą, bezpośrednio z wynagrodzenia lub pośrednio płacąc za jedzenie.
      Jak bylem na siłowni w NL niedawno, to były trzy sale (każda większa od naszych fitnesowych nor), indywidualny trening 10 ojro a karnet 30, do tego praktycznie brak ludzi, samo centrum miasta - jak im się to opłaca? A u nas za podobne ceny masz ciasną i duszną norę, brak odpowiedniego sprzętu, "instruktorów" po 20h kursie online, niehumanitarne umowy i tak dalej - a co chwila słychać o plajtach i przejęciach, że już nie wspomnę o różnych zmowach cenowych.
      Po prostu Polska jest terytorium wrogim dla biznesu, a jak coś jest gdzieś trudno dostępne to jest to drogie. Jak ktoś chciałby otworzyć pizzerię na Marsie to też pewnie by tanio tam nie było :)

      • 35 9

      • "do tego praktycznie brak ludzi, samo centrum miasta - jak im się to opłaca?"

        Tak im się to opłaca, bo w Holandii czy Niemczech fitnessy są dotowane przez Państwo. Karnety też. Lekarz może wypisać receptę - karnet i skierować typa z nadwagą na siłkę.
        Tylko u nas jest ciemnogród, bo tam dawno wyliczyli, że lepiej dopłacać do karnetu, niż leczyć przewlekle chorych

        • 25 0

    • (1)

      Z tego co napisalas/es maja prawdopodobnie tansze lokale niz u nas;) Koszty pracownika nizsze, ale za to lokal u nas drozszy. Dobrego "czlowieka od pizzy" tez nie zatrudnisz u nas za 2 cy 3 tys zl;) A cene pizzy wloskiej mamy podobna, wiec o co chodzi?

      • 9 7

      • Koszty pracownika niższe? To Ty myślisz że tam nie płaci się podatków i ubezpieczeń? Tam po prostu ludzie dostają tyle, że im nie robi taka pizza za kilka euro, bo tyle zarobią w 30 minut...

        • 2 0

    • Dam inny przykład. (9)

      Jestem teraz w Anglii u kolegi i poszedłem sobie do Lidla kupić shower gel Cien dla mężczyzn (taka czarna butelka) - kosztował 49 pensów. W lidlu w PL za ten sam żel płace 2.99zl. Gdzie tu logika skoro funt jest teraz po około 4.80zl?

      • 26 1

      • A ile kosztuje Big Mac? (3)

        • 0 0

        • (1)

          Ok 5 funtów.

          • 1 0

          • To nie jest prawda.

            Zestaw z big makiem kosztuje około 4.69 zależnie od zarlodajni, sam mak około 2.89 GBP.

            • 4 0

        • A kto je ten syf?!?!?

          • 2 3

      • No właśnie (4)

        Ostatnio z ciekawości porównałam ceny butow Ecco w Polsce i w Norwegii. Sprawdziłam ten sam model, w tym samym kolorze i rozmiarze. Okazało się, ze tańsze są te w Norwegii. Płaszcz zimowy tez kupiłam tam taniej niż polandii. Wiem, ze dochodzi jeszcze kwestia kursu pln/nok, ale aż tak bardzo się tam on nie waha.

        • 16 0

        • Dokładnie. Tez byłem w Norwegii u innego kumpla... (2)

          I wyszło mi ,ze przepłacam za te same towary u siebie w PL.
          Dokładnie chodzi o koszulkę Nike Dri Fit kupiona w Bergen - ta sama wyszła drożej w PL.
          Nie mówię już o tym jaka średnia jest płaca w UK czy Norwegii w porównaniu do naszej ziemi.
          Wychodzi na to,ze nawet jak zarabiasz bardzo dobrze w Polsce to i tak jesteś stratny na cenach towarów bo Twoja siła zarobkowa powinna byc jeszcze większa niż jest w rzeczywistości. Chodzi mi o to,ze to jest argument taki sam dla biednych i bogatych - nie mona dać się dymac.

          • 12 0

          • A czy ktos Cie zmusza aby kupic?

            Jest wolny rynek I wolne ceny. Jak dali taka cene to znaczy ze ktos to kupuje

            • 0 3

          • MJ

            weź się synu do roboty, a nie po kumplach latasz, raz Norwegia, teraz Anglia. Opamiętaj się! ;)

            • 0 0

        • No bo Polak kupi wszystko za każdą cenę, więc po co robić taniej? A jak dasz 5% promo to możesz takiemu klientowi palca włożyć. Tak się ucieszy...

          • 5 0

    • To ja Ci to wyjaśnię... (3)

      Składniki do pizzy w Hamburgu są tańsze, koszty lokalu w centrum Gdańska wyższe ( 100- 200pln/m2 ), koszty pracownika (którego brak) w Polsce niewiele niższe choć jak doliczyć wszelkie podatki od wynagrodzeń,ZUS itp. Wychodzi podobnie. A i cena pizzy w niewielu miejscach w Gdańsku przekracza 7 euro ...I tyle

      • 6 14

      • (2)

        No tak,ale u nich na 7 euro robisz srednio 40 minut a u nas na pizze za 30 zl(7€) juz ok 3h. Poza tym na pensje pracownika musza sprzedac ponad 200 plackow a u nas ok 70. A i tak zyja z lokalu i nie placza.

        • 19 2

        • odlicz jeszcze vat, dochodowy i ZUS (1)

          a cała prawda ukryta jest w ilości, czyli obrocie miesięcznym
          w niestety większość Polaków jada w domu a nie w restauracjach

          • 8 1

          • Heheh

            Myślisz że tam nie płacą podatku i ubezpieczeń społecznych?

            • 1 0

    • Oto Polska wlasnie

      Tu wszystko jest na odwrót, zwłaszcza pensje w stosunku do cen. Ceny jak w Niemczech a zarobki wschodnie.

      • 14 0

    • Słuchaj uważnie, bo nie będę powtarzać (3)

      Sekret w Hamburgu polega na tym, że tam pizzeria jest pełna cały tydzień - ma obrót. A w Polsce goście chodzą po knajpach tylko na weekendowe obiady i piątkowe lub sobotnie kolacje. Tak kanjpy mają obtót, u nas padają jak muchy - 80% nie wytrzymuje 2 lat.

      • 8 2

      • (2)

        Tez słuchaj uważnie. Niech zejdą z cen to też będą klienci w poniedziałki czy środę.

        • 9 3

        • No to sam otworz pizzerie za 1zl jak takis madry....

          • 1 1

        • Że też nikt z setek tysięcy przedsiębiorców na to nie wpadł. Powinieneś założyć biznes, zarobiłbyś miliony.

          • 0 0

    • Też się zastanawiam zastanawiam

      Można tak porównywać wszystkie usługi i produkty... a wielcy Janusze biznesu jeszcze ci powiedzą "a wiesz ile ja mam zusu za pracownika ?" Jakoś w reszcie Europy płacą 5 razy tyle na godzinę i nikt nie płacze a ceny te same albo nawet taniej....

      • 2 1

    • Też się zastanawiam

      A u nas pracownicy za darmo pracują i ceny te same

      • 0 0

  • Hynka 55 w Gdańsku

    Kura domowa ze skrzydelkami i wieprzem, lipo pizza, meksyk, burgery, pierogi, vegeni kuchnia polska. Wszystko w jednym miejscu

    • 16 14

  • Cebulandia (2)

    Miasto staje się dostępne tylko dla północnych obcokrajowców, to samo dzieje się w innych biednych krajach jak Polska. Mieszkania i restauracje dla przyjezdnych, a jak w końcu Bałtyk zanieczyści się od syfu z dna, to okaże się jak bardzo miasto było dla nich atrakcyjne

    • 39 10

    • To trzeba organizować zbójników

      i grabić bogaczy ze skandynawi i rozdawać biednym czyli sobie.

      • 4 2

    • wystarczy kataster! Serio, tylko to, także dla właścicieli lokali

      no ale wtedy taki Adamowicz czy Morawiecki staną okoniem, kasta post-solidarności żyje dziś z wynajmu na plebsie i grze na wzroście cen nieruchomości, który sami stymulują

      • 7 2

  • Pizza w Biedronce -7,99 zł/kg (2)

    • 24 19

    • ochyda

      • 12 2

    • Mąddra odpowiedź

      Miska ryżu na ukrainie 2 hrywny.

      • 11 0

  • Czy zarost w gastronomi jest obowiązkowy? (2)

    • 53 5

    • I dla klientów też plus rurki

      • 19 2

    • Tak, zarost jest obowiązkowy, bo gromadzi pot

      Potem taki idzie nad zlew, wyrzyma brodę i dalej spokój na pół dnia. Czasami wprawdzie wpadnie conieco do pizzy razem z włosem, ale kto by tam się przejmował

      • 9 1

  • Napoli Mia juz zamknięta???? (4)

    Gdzie teraz mozna znaleźć pizze Patrizio?

    • 11 3

    • w Patrizio

      • 1 0

    • W Gdyni

      Napoli Mia przeniosła się do Gdyni na Swiętojańską.

      • 3 1

    • na hynka na zaspie

      • 1 0

    • I tak dalej

      Ochyda nawet nie szukaj

      • 0 0

  • I tak 90% z tych loakli padnie przed otwarciem kolejnego sezonu (4)

    ze względu na ceny i składniki nie najlepszej jakosci

    • 39 5

    • (1)

      taki los. w londynie srednio codziennie pada jeden local... no i powstaje nowy

      • 2 4

      • local powiadasz? hmm :)

        • 5 3

    • 80%

      Ze względu na kulturę jedzenia w Biedronce.

      • 0 1

    • I tak 90% z tych loakli padnie przed otwarciem kolejnego sezonu

      czekalem na taki komentaz!!!

      • 1 1

  • Ludzie... mam już dość tych wymyślanek kulinarnych. Tego śmietnika gastro. (8)

    Smierdzace trucki... dziekuje ale nie. Pizze.... włoskie czy romskie...
    Wiecie, tęsknię do barów mlecznych, do mielonego z jajka, do pomidorowej z makaronem. Interesuje mnie polskie jedzenie a nie wymyślanie pierdół. Ta moda... nie ma sensu lansować czegoś obcego w Polsce. Wiadomo schabowy i kapusta i ziemniaki gotowane koperkiem. To jest jedzenie. Nie ma lepszego.

    • 62 54

    • To se nagotuj, nasmaż, zeżryj i nie marudź

      • 41 18

    • (1)

      Chłopie zluzuj bo Ci żyłka pęknie ja też najbardziej cenię schabowego z kością czy mielonego ale czasem dobrze wrzucić "na ruszt" coś innego...

      • 22 7

      • J.w.

        • 3 3

    • Czym więcej różnorodności tym lepiej

      Napisał wyborca pisu ..

      • 3 10

    • przeciez jest tyle barów mlecznych

      bylo o tym pisane

      • 12 4

    • Ale... (2)

      Ale barów mlecznych jest całkiem sporo. Turystyczny, Neptun, Syrena, Przy Rynku, Kmar (Gdańsk), Słoneczny, Smakosz, Domowy (Gdynia), Bursztynek (Sopot). To te powiedzmy o statusie kultowych ale ciągle przybywają nowe takie jak Serwis Smaku w Gdyni. Inna sprawa, że gdy były tylko tego typu placówki gastronomiczne, to też dużo osób narzekała, że ziemniaki twarde, niedogotowane, że coś zimne albo przegotowane czy niedpoieczone. Ostatnio będąc w Białymstoku, jako entuzjasta mleczaków, wstąpiłem do , nomen omen Baru Słonecznego (jak w Gdyni) i powiem szczerze, że mocno byłem zawiedziony. Bardzo załowałem, że nie wybrałem się np. na pizzę .

      • 14 0

      • (1)

        Akurat Słoneczny to najgorszy tego typu bar w Bstoku.

        • 1 0

        • to najgorszy tego typu bar w Bstoku.

          to w polsce?

          • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rodzinne Niedziele - Brunch Mera Brasserie

170 zł
degustacja

Niedzielny brunch z muzyką na żywo

190 zł
muzyka na żywo, degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Wkrótce otwarcie

Najczęściej czytane