• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe lokale: gofry, tacos i koreańskie lody

Łukasz Stafiej
26 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
  • Właściciele Pinaty z meksykańskim street-foodem.
  •  Pinata Mexican Food
  •  Pinata Mexican Food
  •  Pinata Mexican Food
  •  Pinata Mexican Food
  •  Pinata Mexican Food

W nowych barach i restauracjach w Trójmieście zjemy m.in. meksykański street-food, koreańskie lody oraz amerykańskie waffles, czyli gofry na wytrawnie i słodko. Sprawdź, jakie nowe lokale otwarto ostatnio w mieście.



Pinata
Ten bar miłośnicy meksykańskiej kuchni znają bardzo dobrze - Pinata karmi prostym ulicznym jedzeniem od kilku lat w Oliwie uczciwie i smacznie. Teraz właściciele postanowili otworzyć drugi lokal - tym razem w centrum Gdańska, przy Wałach Jagiellońskich 34 zobacz na mapie Gdańska (przybudówka budynku z Biowayem). Nowa Pinata jest równie kameralna, jak ta pierwsza, równie klimatycznie meksykańska (choć trochę bardziej nowoczesna) i posiada taką samą ofertę. Menu podzielone jest na tacosy, burrito, quesadille - każde danie zamówimy w kilku wersjach, m.in. wolno pieczoną łopatką wieprzową albo wołowiną, kurczakeim chipotle czy w wersji wege z farszem z awokado i czarnej fasoli. Ceny - za solidną porcję - zaczynają się od 16 zł. Ostrość dania ustalamy przy zamówieniu, wybieramy wtedy też dodatkowy sos (warto spróbować tego z mango). Oprócz tego zjemy m.in. zupy dnia (8 zł) i dania dnia (15 zł). Śniadań na razie nie będzie. Nowa Pinata czynna jest od poniedziałku do czwartku w godz. 11-22, od piątku do niedzieli - do północy.


  • Bingsu Cafe serwuje koreańskie lody. Tego w Trójmieście jeszcze nie było.
  •  Bingsu Cafe
  •  Bingsu Cafe
  •  Bingsu Cafe
  •  Bingsu Cafe
  •  Bingsu Cafe
Bingsu
"Bingsu" oznacza w języku koreańskim pokruszony lód. Jest on podstawą tradycyjnych lodów, bo nabiał w tamtej części świata nie jest tak powszechny (i lubiany), jak choćby w Polsce. Ale za pomocą specjalnej maszyny ten lekki, deserowy szron zrobić można tak naprawdę z każdej cieczy - nie tylko wody, ale też soku, coli, piwa czy mleka. To ostatnie jest właśnie podstawą lodów w Bingsu Cafe przy ul. Ogarnej 124 zobacz na mapie Gdańska - pierwszej w Gdańsku (i całej Polsce prawdopodobnie) koreańskiej lodziarni. Otworzyła ją polsko-koreańska para, która po kilku latach pobytu w Azji przyjechała do Polski. Miseczka mrożonego deseru kosztuje w ich kawiarence 11 zł (albo 13 zł), a w niej - oprócz mlecznego szronu - otrzymuje się również furę słodkich dodatków. Bo bingsu można komponować ze wszystkim: owocami, batonikami, ciasteczkami czy różnymi sosami. W gdańskiej kawiarni kompozycje smakowe zmieniają się codziennie. Uwaga, porcje są naprawdę spore. Na miejscu zamówimy też kawę, ciasta, a niebawem również lekki alkohol. Bingsu czynne jest od niedzieli do czwartku w godz. 10-20, a w piątki i soboty do godz. 21.


  • Bistro Wczasy specjalizuje się w amerykańskich waffles, czyli gofrach na słodko i wytrawnie.
  •  Bistro Wczasy
  •  Bistro Wczasy
  •  Bistro Wczasy
  •  Bistro Wczasy
  •  Bistro Wczasy
Wczasy
Brzeźno wieloma lokalami, które nie są barem z rybą, pochwalić się raczej nie może, więc bistro Wczasy to z pewnością powiew świeżości w dzielnicy. A także dość odważny koncept gastronomiczny. W wyremontowanym pawilonie przy ulicy o tej samej nazwie (tuż przy przystanku tramwajowym zobacz na mapie Gdańska) powstał bowiem bar, w którym serwuje się amerykańskie waffles. Na pierwszy rzut oka są to gofry, ale tak naprawdę z tymi z nadmorskich kiosków nie mają nic wspólnego. Po pierwsze są lepszej jakości, bardziej chrupiące, a zarazem pulchne. Po drugie, pieczone są w przeróżnych kształtach - od klasycznych, przez okrągłe i podłużne, po serca. Po trzecie, podawane są pod postacią pełnego dania z przeróżnymi dodatkami - zarówno wytrawnymi, jak i słodkimi. W menu Wczasów są wafle m.in. z szarpaną wieprzowiną, chilli con carne, kozim serem i burakiem, dorszem w cieście piwnym i puree z groszku czy szarlotką, lodami, gruszką i pieprzem. Są też wersje śniadaniowe - np. z twarożkiem czy jajecznicą. Łącznie w karcie - mniej lub bardziej wymyślnych - pozycji jest blisko trzydzieści, a dodatkowe wafle specjalne znajdziemy też na kredowej tablicy. Ceny od 16 zł do 29 zł. Jest piwo. Właściciele przystosowali również lokal do potrzeb dzieci - jest plac zabaw i miniplaża. Wczasy czynne są od poniedziałku do środy w godz. 10-20, w czwartki i piątki w godz. 10-21. w soboty w godz. 10:30-21, a w niedziele w godz. 10:30-20.


  • Kawiarnia Tymczasem znajduje się w miejscu dawnej Palarni Kawy.
  • Tymczasem
  • Tymczasem
  • Tymczasem
  • Tymczasem
  • Tymczasem
Tymczasem
Tymczasem zajęło lokal po Palarni Kawy, która parter kamienicy przy ul. Tkackiej 7/8 zobacz na mapie Gdańska zamieniła na wyremontowane wnętrza pobliskiej Wielkiej Zbrojowni. Co ciekawe, w nowej kawiarni nadal napijemy się kawy (espresso za 5 zł) z Palarni - właściciele kupują ją od sąsiadów. Kawa to jednak nie wszystko, bo Tymczasem chce być również miejscem, gdzie do późnych godzin wieczornych posiedzieć będzie można przy dobrym alkoholu. Dlatego w karcie znajdziemy m.in. czeskie piwo (9 zł) czy wino frizzante podawane z truskawkami i lodem (12 zł), nie brakuje też mocniejszych alkoholi. Zjeść można m.in. hummus w kilku wersjach smakowych podawany z warzywami i pieczywem (12 zł), nachosy z domową salsą (11 zł) czy bruschetty (12 zł). Na większy apetyt można zamówić autorską kanapkę z szarpaną wołowiną (10 zł) czy z kurczakiem, masłem orzechowym i granatem. W Tymczasem ma się dziać również nie tylko gastronomicznie. Właściciele planują wystawy, spotkania z artystami oraz kameralne (i nie tylko) koncerty. Na wszystkie wydarzenia wstęp jest wolny. Dostępne są też gry planszowe czy szachy, a na stolikach leżą archiwalne numery prasowe. Lokal czynny jest od niedzieli do czwartku w godz. 10-22, w piątki i soboty do godz. 1 lub dłużej.


  • W Foody Burger zjemy dietetyczne burgery.
  •  Foody Burger
  •  Foody Burger
  •  Foody Burger
  •  Foody Burger
  •  Foody Burger
Foody Burger
Kolejna burgerownia, która jednak wyróżnić się chce dietetycznym podejściem do swoich dań. Właściciele mają do tego zaplecze, bo nie od wczoraj prowadzą dietetyczny catering. Bar Foody Burger znajduje się w pawilonie przy ul. Dąbrowszczaków 11 zobacz na mapie Gdańska i oferuje kilka autorskich kanapek z kotletem wołowym jako podstawą. Jest np. "Spacer farmera" z jajkiem sadzonym i czipsem z szynki, "Meksykański ciąg" z krewetkami i guacamole czy "Papaj" ze szpinakiem i słonecznikiem. Każdy burger jest bezlaktozowy i bezglutenowy (bułki robione są m.in. z mąki ryżowej lub kukurydzianej) oraz przygotowywany przy ograniczonej ilości tłuszczu. Przy każdej pozycji znajdziemy też ilość kalorii oraz wartości odżywcze. Ceny zaczynają się od 20 zł. Na miejscu zamówimy też koktajle owocowe (12 zł) oraz pieczone frytki z ziemniaków lub batatów (6/8 zł). Dowóz prowadzony jest na dystans do 5 km. Bar Foody Burger czynny jest od poniedziałku do piątku w godz. 14-22, w soboty w godz. 12-22, a w niedziele w godz. 12-21.


  • Korona stawia na kuchnię polską. Niebawem w menu pojawią się dania inspirowane kuchnią starogdańską.
  •  Korona Restaurant
  •  Korona Restaurant
  •  Korona Restaurant
  •  Korona Restaurant
  •  Korona Restaurant
Korona
Kolejna restauracja na nowym osiedlu apartamentowców przy ul. Chmielnej 72/4 zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. Właściciel Korony to doświadczony gastronom z Wielkopolski, który postanowił właśnie tutaj uruchomić swój pierwszy lokal w Trójmieście. Restauracja serwuje kuchnię polską, podaje ją w nowoczesny sposób, choć bez pretensjonalnych wybryków na talerzu. Jest tradycyjnie i na czasie zarazem, a porcje są niemałe. Idée fixe szefostwa to jak największa inspiracja pomysłami i przepisami z napisanej na początku XIX wieku "Gdańskiej Książki Kucharskiej", choć dostosowanymi do współczesnych kulinarnych technik i produktów. "Gdańska" karta ma być dostępna od jesieni, na razie znajdziemy głównie polskie smaki. Zjemy m.in. żurek z białą kiełbasą (15 zł), placki ziemniaczane z wędzonym łososiem (25 zł), tatar wołowy (36 zł), kaczkę z sosem śliwkowym i kopytkami (42 zł), sandacza z pieczonymi batatami (55 zł), schabowego z kością (31 zł) czy różne pierogi (19 zł). Rozbudowana jest karta śniadań. Lokal urządzono prosto, ale nowocześnie, wzrok przyciąga otwarta kuchnia (ze świetną wentylacją). Korona czynna jest od niedzieli do czwartku w godz. 9-22, a w piątki i soboty w godz. 9-23.

Miejsca

Opinie (44) ponad 10 zablokowanych

  • Weekend na Wczasach (1)

    Weekend na Wczasach super udany, przez chwile zapomnieliśmy o codziennych problemach ;). Plaża na zewnątrz i leżaki, a do tego szejki (mniam). Dzieciaki biegają na placu zabaw. Potem stolik, cała rodzinka i dania. Fajne spore porcje, ceny umiarkowane, obsługa spoko. Czego więcej chcieć, no i ta nowość wafle w wariantach słodkich i wytrawnych, my próbowaliśmy dorsza w cieście, chili i szarpaną - bosko, a do tego na deser gruszka z pieprzem i szarlotka, dla dzieci zapiekany (smakuje jak tost ;) i pulpeciki w sosie pomidorowym, ale parówka i tak wygrała. Dopchaliśmy się na maxa. Tyle :)

    • 1 2

    • Od razu widać że ustawka :D

      • 5 0

  • Wczasy drogo i nie warte ceny to co serwują :( (5)

    • 20 7

    • Pozdro dla Janusza

      Typowy Janusz / zawsze drogo ;P hehe

      • 1 2

    • Potwierdzam

      Potwierdzam

      • 1 0

    • kuchnia starogdańska, to ja rozumiem, ale żeby ceny nie były szwajcarskie

      • 3 0

    • Po jakiemu to (1)

      • 5 3

      • pepik

        • 2 0

  • (5)

    Pinacie mówię nie - za arogancję i kiepskie jedzenie! Za to na lody na pewno się skuszę!

    • 9 7

    • (1)

      A co się stało? Wybierałam się, ale może faktycznie złe żarło?

      • 1 0

      • Kup sobie tortille w lidu, do środka zawiń fasole z ryżem - to wg nich wegetariańskie burito za 19 zł

        • 1 0

    • Piñacie mówię tak za świetne jedzenie w jeszcze lepszych cenach (2)

      arogancji nie zauważyłem, ale też jej nie szukałem

      • 4 11

      • (1)

        Swietne jedzenie w jeszcze lepszych cenach???! Buhaha dobry zart! Poczytaj chlopie komentarze o nich.

        • 5 3

        • właśnie czytam na googlach, tripadvisorze...

          i widząc jakie są tam kolejki potwierdza to tylko moją opinię

          • 1 6

  • Wczasy

    "Wczasy" odwiedziliśmy i nasze wrażenie jest mieszane. Gofry (te które próbowaliśmy) dobre ale za drogie. Menu słabo opisane - zwykła wydrukowana kartka papieru, nawet nie zalaminowana, bez tłumaczenia na j. ang. (a byli z nami obcokrajowcy). Wystrój ładny, obsługa w miarę miła - trochę dziwnie jeść na zewnątrz, gdy ludzie z przystanku zaglądają w talerz.

    • 1 0

  • kiedy w końcu bedą tzw,,bufety szwedzkie" gdzie można spróbowac za jednorazowa oplate 40 dań? (5)

    W Londynie żywilem sie codziennie w bufecie indyjskim,chinskim,greckim i płacilo sie 10 funtów i jadlo sie ile chce i do której sie chce...

    • 27 3

    • szwedzki bufet w Polsce za 10 zł?, już to widzę...

      • 3 0

    • W Gdyni było cos takiego niedawno (1)

      Z kuchnią chińską. Płaciło się 29 zł. Nawet smacznie - niestety miejsce tak schowane, ze nie miało szans na przetrwanie.

      • 8 0

      • szkoda

        to mój ulubiony typ jedzenia,
        europiaki nie są jeszcze gotowe na to

        • 0 1

    • w niemczech tez popularne jesz ile chcesz za 7,90 euro (1)

      duzo roznorodnosci, super pomysł

      • 12 1

      • w Sztokholmie też, płaciłem 110 koron i jadłem do woli

        • 1 0

  • do cukrzycy droga prosta - i ekspresowa (2)

    • 9 9

    • chyba ci kręgosłup pękł od siedzenia latami na kanapie przed telewizorem

      • 0 0

    • do trumny droga expresowa leczyć się w nfz

      • 2 1

  • (1)

    a gdzie bar z jajkiem sadzonym?

    • 13 2

    • w UK pełno :)

      sztandarowe zamówienie, jajko na toście mniam mniam

      • 1 0

  • Wszystko padnie . Nie (1)

    • 16 3

    • może masz depresję

      że wszystko chcesz zlikwidować,
      żeby nic nie było
      a może to nie depresja tylko frustracja?
      tak czy siak pomoc wskazana

      • 1 2

  • (1)

    gofry (pardonsik, waffersy) z mięsem ... widać że pomysły sie kończą ....

    • 24 14

    • polecam pizze z frytkami

      ale wcześniej 4 browary i jointa

      • 0 0

  • Polacy dysponują coraz większą gotówką i (3)

    często jadają na mieście, szczególnie młodzi. Dodatkowo kilka milionów turystów. Prowadzenie knajpki to dobry zarobek do 50 tys na miesiąc.

    • 14 37

    • jasne

      dochodu czy przychodu ? bo to istotna różnica a ktoś chyba jej tutaj nie rozumie :)

      • 3 0

    • Zarobek czy przychód?

      Jak 50k PLN zarobku to myślę że kraj knajpami by stał,

      • 7 0

    • Nie kompromituj się

      • 16 10

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Wkrótce otwarcie

Najczęściej czytane