- 1 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (63 opinie)
- 2 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (103 opinie)
- 3 Ciągle o czymś zapominasz? Przyjrzyj się diecie (11 opinii)
- 4 Pierogi i Goldwasser najlepsze na świecie (39 opinii)
- 5 Restauracja po rewolucji Gessler na sprzedaż (155 opinii)
- 6 Restauracje idealne dla osób dojrzałych (112 opinii)
Nowe lokale: krewetki, kawiarnie i kuchnia gruzińska
Restauracja z owocami morza i mięsem, restauracja gruzińska, klimatyczna kawiarnia na werandzie to kilka spośród nowych miejsc w Gdańsku i Sopocie, które opisuję w kolejnym odcinku cyklu Nowe lokale.
Gambas
Kameralna restauracyjka przy Garncarskiej 7/8/9 w Gdańsku (dawniej działała tutaj kawiarnia Południk 18), w której sympatyczna para właścicieli stara się karmić jedzeniem poznanym podczas swoich wojaży po Ameryce Środkowej i Południowej. Specjalnością Gambas są owoce morza, które widzimy już tuż przy wejściu na lodowej ladzie. Właściciele bardzo dbają o jakość - krewetki, omułki, ostrygi kalmary, raki i inne morskie stwory przyjeżdżają do lokalu świeże prosto z giełdy w Berlinie. Drugim, nie mniej ważnym, bohaterem karty jest mięso, szczególnie wołowina (są też dwa dania roślinne).
Gdzie zjeść - wszystkie lokale w Trójmieście
Na przystawkę (19-32 zł) zjemy krewetki w kilku wersjach, ceviche z dorsza, kalmary z sosem cytrynowo-bazyliowym czy ośmiorniczki na pieczonych ziemniakach. Dania główne (29-78 zł) to przede wszystkim spécialité de la maison, czyli stek z antrykotu argentyńskiego z krewetkami królewskimi, chimichurri i grillowanymi warzywami. Zjemy też m.in. burgery z krewetkami, kalmarami i guacamole; makaron pełen przeróżnych owoców morza; dorsza w cieście cydrowym czy żeberka BBQ. Warto też zamówić talerz owoców morza albo morsko-mięsny (od 45 zł), na którym znajdziemy przegląd specjalności szefa kuchni - idealne towarzystwo do kieliszka wina czy koktajlu. Wystrój na luzie, surferski. Czynne codziennie w godz. 12-22.
Haffnera 30
Klimatyczna kawiarenka (a także śniadaniowno-lunchownia) zlokalizowana na werandzie sopockiej kamienicy pod adresem - nomen omen - Haffnera 30 . W środku dobrze poczują się miłośnicy dobrego projektowania - w wystroju nie brakuje designerskich akcentów, meble to zarówno odrestaurowane starocie, jak i butikowe nowości. Zresztą właścicielki planują w jednym z pomieszczeń otworzyć kameralny showroom z pracami niszowych projektantów. W Haffnera 30 za espresso zapłacimy 5 zł, za cappuccino ze słonym karmelem 13 zł, za świeży wyciskany sok pomarańczowy 12 zł, a za owocowo-warzywnego shake'a - od 10 zł. Kieliszek prosecco kosztuje 14 zł, a aperol spritza 22 zł.
Na śniadanie albo lekki lunch warto sięgnąć po Acai Bowl, czyli michę zdrowia z sorbetem z jagód brazylijskich, owoców i bakalii (29 zł). Do jedzenia zamówimy też pieczywo np. z hummusem i szynką (29 zł), nachosy z guacamole (19 zł) albo tartę ze szpinakiem i kozim serem (18 zł). Do większości dań kawa gratis. Czynne codziennie w godz. 10-19.
Ducha 66
Pod tym adresem w centrum Gdańska , w nowym budynku nieopodal Kaplicy Królewskiej funkcjonuje lokal będący połączeniem kawiarni speciality, koktajl baru oraz restauracji. To właśnie kawiarnią Ducha 66 miało być pierwotnie - nic więc dziwnego, że jednym z elementów wystroju jest neon w kształcie cząsteczki kofeiny. Tutejsi bariści znają się na swoim fachu i potrafią dobrać kawowy styl i ziarno do naszych upodobań smakowych. Serwowane jest nie tylko espresso czy cappuccino, ale również dripy, chemexy czy robione na miejscu cold brew. Są też mieszanki z alkoholami. Ceny kaw zaczynają się od 6,60 zł, najdroższą zamówimy za 24 zł.
Część restauracyjna znajduje się w podziemiach. Podstawa karty to tzw. talerzyki (w cenie 5, 10 i 15 zł), czyli niewielkie dania, które można dowolnie łączyć w zestawy śniadaniowe, lunchowe czy w postaci przystawek do dzielenia się z towarzyszami przy stole. Zamówimy np. polskie sery zagrodowe, pasty rybne, polskie wędliny, świeże warzywa czy marynaty. Talerzyki serwowane są przez cały dzień. Większy głód można zaspokoić zamawiając dania z "menu szefa" (w godz. 13-21). Wśród przystawek (24-29 zł) znajdziemy m.in. tatar z marynowanymi rydzami i truflową musztardą czy śledzia w sosie chrzanowym. Dania główne (32-69 zł) to m.in. filet z łososia z bobem; żeberka wieprzowe z sosem z ciemnego piwa; risotto z kurkami, boczniakami, portobello i serem emilgrana czy antrykot z kapustą pak choi i sosem demi glace.
Właściciele planują paringi jedzenia z kawą, mocniejszymi alkoholami czy też winem (w karcie m.in. wina polskie czy słoweńskie). Wystrój spodoba się miłośnikom eleganckiego minimalizmu - we wnętrzu dawna historia budynku w subtelny sposób została połączona z nowoczesnością. Czynne codziennie w godz. 7:30-22:30.
Nowe Lokale w Trójmieście
Chinkalnia
Wbrew nazwie, Chinkalnia nie jest barem serwującym wyłącznie gruzińskie pierogi chinkali. Lokal przy Tkackiej 7/8 (parter kamienicy, gdzie przez lata działała redakcja "Gazety Wyborczej") to restauracja z kuchnią gruzińską pełną gębą. Spróbujemy tutaj tradycyjnych (albo jak kto woli: spotykanych w każdym lokalu tego typu) specjałów przygotowanych według przepisów przygotowanych przez gruzińskich kucharzy. Wśród dań głównych króluje chaczapuri (od 17 zł), czyli placek drożdżowy z różnym nadzieniem, np. serem imeretyńskim albo mięsem.
Zjemy też m.in. pikantny gulasz wołowy czaszuszuli (25,50 zł); duszoną wątróbkę w sosie śmietanowym (19 zł), zupę charczo (17 zł), lulę kebab (31,50 zł), bakłażana z pastą orzechową i granatem (17 zł) czy makrelę z grilla (29 zł). Nie zmienia to faktu, iż głównymi bohaterami karty i tak są chinkali (3,90 zł za sztukę), czyli pierogowe sakiewki z farszem i rosołkiem - serwowane tutaj w kilku wersjach: podstawowej, z ziołami i z serem. Dla początkujących w gruzińskich smakach przygotowano nawet obrazkową instrukcję, jak należy owe pierogi konsumować, a w menu umieszczono zdjęcia niektórych potraw. Czynne od niedzieli do czwartku w godz. 12-22, a w piątki i soboty w godz. 12-23.
Smaki zza wschodniej granicy w Trójmieście
Deska
Nowa restauracja przy placu Zdrojowym 1 w Sopocie, obok klubu Unique. Deska stawia na międzynarodową kuchnię nowoczesną, która trafi w gusta przeróżnej klienteli. Karta nie jest długa i znajdziemy w niej raczej klasycznej pozycje. Na przystawkę (18-36 zł) zamówimy m.in. tatar, carpaccio z buraka czy krewetki w winie i czosnku. Dania mięsne (29-94 zł) to m.in. kurczak supreme z frytkami z batata; polędwica wieprzowa z ziemniaczanym gratin; burger z szarpaną wieprzowiną czy stek z grillowanymi warzywami. Jeśli mamy ochotę na rybę (35-38 zł), to zamówimy m.in. filet z dorsza w panco czy pieczonego karmazyna.
Ponadto w menu znalazło się kilka makaronów (od 29 zł), podpłomyki (od 18 zł), sałatki i desery. Nazwa Deska to wcale nie nawiązanie do sposobu serwowania potraw (na szczęście ostatnio lokal ograniczyły ten mało fortunny styl podawania jedzenia), a wystroju, w którym nie brakuje drewna. Czynne codziennie od godz. 12 do godz. 22 (w niedzielę do godz. 21).
Miejsca
Opinie (128) ponad 10 zablokowanych
-
2019-07-20 18:19
Ehh (12)
Wszystkie te lokale wyglądają tak samo i za miesiąc nikt nie będzie o nich pamiętał.
- 109 25
-
2019-07-20 19:51
(7)
jaki wyglada inaczej? mcdonalds?
- 8 12
-
2019-07-20 19:56
(6)
Macdonald ma jedną zaletę...
Przynajmniej wiadomo czego oczekiwać i za ile.- 23 6
-
2019-07-20 21:39
= niczego za grosze. (5)
od lat jestem w szoku, że ktokolwiek może odwiedzać maka itp.. Trzeba mieć zabite kubki smakowe i zabetonowany żołądek.
Jesteś tym, co jesz.. czym jesteś gdy jesz śmieci..?- 14 20
-
2019-07-20 21:52
Ciekawe jak wyglądasz...
Można jeść wszystko byle z umiarem, do tego ruch.- 18 2
-
2019-07-20 22:25
Polska to kraina klienta niewymagającego. (3)
Dlatego taka pasza, jaka serwowana jest w Maku, doskonale tu schodzi.
- 10 6
-
2019-07-21 05:53
Eksperty tu same widac jakze to polskie
- 7 0
-
2019-07-21 21:23
To prawda! (1)
W McDonald's w Niemczech, Szwajcarii, Szwecji czy UK nigdy nie widziałem ani pół klienta! A nie, wróć...
- 4 0
-
2019-07-23 16:00
tak było
w całym berlinie jest jeden mcdonald, a klienci tylko z polski
- 0 0
-
2019-07-21 09:53
Heh (1)
Wcześniej była tu kawiarnia Południk ..... uważamy , że powinien powstać kącik o zamkniętych już lokalach ku przestrodze dla kolejnych biznesmenów
- 10 0
-
2019-07-22 07:51
południk parę ładnych lat trwał, szkoda go
- 0 0
-
2019-07-21 10:03
Rany (1)
Kawa za 24 zł i owoce morza prosto z Berlina ... serio ?? Na prawdę uważacie już , że Polakom można wcisnąć każdy kit ??
- 10 0
-
2019-07-22 08:05
Na prawdę
Nie razi ciebie pisanie słowa "naprawdę" osobno??!!
- 3 2
-
2019-07-20 18:52
(2)
Tkacka teraz ożyła. Fajne lokale i kluby się tam otwierają
- 42 7
-
2019-07-20 22:26
no
mega fajne ziom
- 3 5
-
2019-07-21 10:04
Ten
Artykuł to chyba reklama tych wszystkich lokali ????
- 0 3
-
2019-07-20 18:54
(14)
Ceny nie dla Polaków.
Każdy normalny mieszkaniec, którego nawet na to stać nie idzie tam jeść.
Wolę pojechać za trójmiasto- na benzynę i samochód też mnie stać.
Jeśli ktoś za cel odbiera turystę to jego sprawa, byle nie było płaczu...
Ps. Dużo jeżdżę po Polsce i wszędzie da się zjeść taniej i lepiej, ostatnio w górach (nie zakopane) za 20 zł była porządna zupa i pizza, w restauracji, nie w jakims barze.- 60 73
-
2019-07-20 19:11
(2)
Ok
Wszystko pewnie Rzemieślnicze...
A potem ich firmowe fury widzę pod szelgrosem.
Lepiej wziąć ze sobą kawałek kiełbasy po 40 zł kg, pomidora i bułkę, będzie lepiej, zdrowiej i taniej.
Ostatnio służbowo byłem w restauracji niby meksykańskiej w Sopocie, koło deptaku, za kilkadziesiąt złotych było kilka paskow wołowiny z cebula (dużo), papryka i pomidorami...
Brawo- 30 11
-
2019-07-21 12:44
"Meksykańska" w Sopocie (1)
To zwykła sieciówka!
- 5 0
-
2019-07-21 16:39
No i to już znaczy, że można ciąć w Ch....?
- 5 0
-
2019-07-20 19:46
Ulubiony cytat:
Paring jedzenia z kawą- 36 2
-
2019-07-20 19:51
(2)
wyobrazcie sobie, ze zjecie za 20zl swieze jedzenie albo nazywanie pizzą jedzeniem hahahaha
- 19 9
-
2019-07-20 19:55
(1)
Zje się.
I z pewnością to w tekście opisane jest świeże, eko, uczciwe... Codziennie przewożone z kaszub lub ekoupraw z Europy.
Tak jest- 7 2
-
2019-07-22 10:13
Ryby codziennie z giełdy w Berlinie!
- 5 0
-
2019-07-20 21:43
Nawet w mleczniaku nie zjesz porządnie za 20pln. (3)
..no, i w górach nie płacą czynszu i jak w Sopocie czy Gdańsku
- 8 13
-
2019-07-21 08:35
A zjesz... (2)
Bar mleczny na Opolskiej. Za kilkanaście zł masz 2-daniowy obiad :) Albo możesz zupę wymienić na kompot.
Pysznie, swojsko i świeże.- 10 2
-
2019-07-21 17:36
(1)
Ale my mówimy o restauracjach a nie barach mlecznych. Nie dla psa kiełbasa.
- 5 8
-
2019-07-23 21:28
Obok mieli otworzyć kebab, ale prądu dla wszystkich zabrakło...
- 1 0
-
2019-07-21 12:35
Zakopane jest tansze niz Gdansk. Widac to chocby po restauracjach sieciowych.
Inna sprawa, ze w Gdansku bez wiekszego problemu zjesz obiad dla 3os do 120-130zl.- 4 0
-
2019-07-21 21:09
Jak za Polaków uznamy nieudaczników posowcow (1)
Tak, wiem, że swojej biedy, głupoty i nieporadnosci robicie cnotę. Ah, tacy jesteście szlachetni w swej biedzie. Bycie ofiarą wieczna tak buduje własną wartość. I pamiętaj, to wszystko wina ich, komuchow, kościoła, po I Tuska. Nigdy wasza
- 8 7
-
2019-07-22 11:15
No i jest...
Nawiedzony czub polityczny pod tekstem o zarciu- 4 3
-
2019-07-20 19:11
Odwiedziłam Ducha 66 (5)
Szczerze polecam to miejsce, kawa jest fantastyczna. Obsługa bardzo miła, pudełeczka z gadżetami dla dzieci świetnie przemyślane. Na tą chwile jedno z moich ulubionych miejsc z dobrą Kawą w Gdańsku.
- 17 49
-
2019-07-20 19:13
(1)
Dzieciaczki pewnie chowane bezstresowo i wszystkim przeszkadzaly...
Mam nadzieję, że chociaż zdjęcie kawy zrobiłaś.- 26 19
-
2019-07-20 21:33
Ty za to zapewne chowany stresowo byłeś..
Uśmiechnij się!
- 12 11
-
2019-07-20 21:36
Też tam byłem z żonką i również nam się podobało.
Obsługa super, żeberko wypas, kawa petarda, sernik wymiata. Dobra miejscówka, z klasą..
- 4 14
-
2019-07-20 22:41
Z jakiej palarni była to kawa? (1)
- 5 0
-
2019-07-21 07:26
tydzień temu to było ziarno z hardbeans
ale barista mówił, ze w planie jest współpraca z wieloma palarniami.
- 3 5
-
2019-07-20 20:11
Szampan 200 zł (4)
Za garść winogron zepsutych tyle kasy?
- 33 16
-
2019-07-20 20:16
Bo jest pewnie ekoz wege i rzemieślnicy...
Ok
Dla napitych norwegow z zapadłych dziur to ciągle tanio jak na łyk luksusu.- 10 2
-
2019-07-21 07:52
to tak jakbyś bywalcu dziwił się, że fryzjer Cie kasuje np. 40zł a przecież: (2)
1. zużycie nożyczek =3 gr
2. użyte kosmetyki = 2 zł
3. woda do mycia = 50 gr- 10 0
-
2019-07-21 08:15
Mnie fryzjer nic nie kosztuje. (1)
Jedyny koszt to dobra maszynka za 300 zeta.Ale to zakup na lata.
- 4 2
-
2019-07-21 08:18
szanuje to ale nie widzę związku z tematem
- 3 0
-
2019-07-20 20:15
Pół roku i pozamiatane.. (1)
i następne knajpy serwujące pół kolby kukurydzy za 2 pln z groszkiem za 50 pln....
- 58 2
-
2019-07-20 23:50
Rzeczywiście
30zl przystawka, nie mam węża w kieszeni, ale też frajerem nie jestem
- 13 1
-
2019-07-20 21:12
Wożenie jedzenia z Berlina jest bardzo eko (3)
XD
- 58 1
-
2019-07-20 21:21
(1)
Pewnie wożą rowerami albo w najgorszym wypadku teslą...
W ogóle historia z Berlinem jest dobra- 22 1
-
2019-07-20 21:29
Mevo!!!
- 9 1
-
2019-07-21 07:57
nie widzę związku z tematem
czy właściciele mówią cos o eko?
- 3 4
-
2019-07-20 21:29
Stek bie wiadomo z Czego w byle knajpie do 90zl?!?
U Gesslerowej w Gdyni mega smaczny i miękki stek z sosem za 59zl!!! Niebo w gębie! Jesteśmy fanami
- 14 29
-
2019-07-20 21:47
to już nie ma Południka 18? (4)
szkoda :(
- 28 3
-
2019-07-20 22:25
wlasciciele skonczyli studia i poszli do pracy (1)
- 13 5
-
2019-07-21 00:33
no widzisz
a ty dalej bez matury;
które to już było podejście? dziesiąte?- 5 11
-
2019-07-21 02:02
(1)
miejsce miało jakiś swój przaśny urok, ale kawa była po prostu słaba.
- 10 1
-
2019-07-24 15:52
Jakby tam o jakoś kawy chodziło...
Tak samo jak o wystrój...
W kawiarniach chodzi o nieodgadniony klimat, który jest budowany latami. W Południku odbywały się niezapomniane spotkania. Kawa czy wystrój nie miały znaczenia, wejść się nie dało - tyle ludzi.- 0 1
-
2019-07-20 22:00
w trojmiescie jest obecnie ponad 100 restauracji (5)
jak myślicie. czy latwo znaleźć kucharzy do 100 restauracji, kucharzy którzy cos wiedza o gotowaniu?
W zwiazku z tym wiekszosc lokali zatrudnia ludzi który sie tylko zdaja ze cos wiedza o gotowaniu. I dlatego bardzo szybko miejsca te padają- 39 6
-
2019-07-20 22:28
chyba ponad 300 (1)
70% zatrudnia kogokolwiek, byle by do pracy przychodzil. gotowac nauczy pani stenia ze zmywaka. w razie choroby kucharza zastepuje kierowca
- 16 1
-
2019-07-22 15:21
Wystarczy podgrzać bo z zamrażarki wyciągane
do tego to kucharz nie potrzebny
- 1 1
-
2019-07-21 21:05
(1)
Tripadvisor wymienia w samym Gdańsku prawie 800 restauracji
- 1 1
-
2019-07-22 07:53
połowa nieaktualna
- 2 0
-
2019-07-23 21:19
Kucharz - zawód z przyszłością !
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.