- 1 Trójmiasto w przewodniku Michelin (56 opinii)
- 2 Co Polacy jedzą na śniadanie? (94 opinie)
- 3 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (71 opinii)
- 4 Restauracje idealne dla osób dojrzałych (112 opinii)
- 5 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (106 opinii)
- 6 Restauracja po rewolucji Gessler na sprzedaż (155 opinii)
Nowe lokale: polskie przekąski, pizza i pasta
Wśród nowych lokali na mapie Trójmiasta znajdziemy m.in. przekąskownię z polskim street-foodem, bistro z pizzą i makaronami czy kawiarnię z węgierskim kurtoszem.
Pauza
Pauza przy ul. Podwale Grodzkie 8-9 (przy wejściu do City Forum) to na pierwszy rzut oka kolejny bar z kanapkami, ale tak naprawdę oferuje coś, czego jeszcze na trójmiejskiej scenie gastro nie było - proste uliczne jedzenie i przekąski, które nie są kopią wszechobecnych burgerów i kebabów, ale bazują na lokalnych produktach i smakach. Na przykład smażone szprotki z domowym sosem musztardowo-miodowym podawane w pudełku na wynos (od 9 zł), bułkę z grillowaną kiełbaską (8,50 zł), rollo z bułki z farszem pieczarkowo-serowym (7,50 zł) czy kanapkę ze wspomnianymi szprotkami (12 zł). Są też wielkie bajgle z dodatkami (6 zł) i kromki żytniego chleba z domowymi pastami, m.in. buraczaną, pomidorową, tuńczykową czy o smaku kurczaka w sosie BBQ (3,50 zł). Wszystkie produkty bazują na pieczywie, bo lokalikiem zarządza piekarnia Czernis. Na miejscu zamówimy również kawę i kilka napojów. Pauza czynna jest codziennie w godz. 7-19.
Farina
Niewielka pizzeria włoska w centrum Gdańska przy ul. Szerokiej 44 . Farina specjalizuje się w cienkiej i chrupiącej pizzy z włoskich produktów (choć nie z pieca opalanego drewnem). Zjemy tutaj m.in. diavolę z pikantnym salami z Kalabrii, pancettę z boczkiem włoskim, tartuffo z oliwą truflową i salami czy parmę z szynką parmeńską, rukolą i parmezanem. Ceny zaczynają się od 16 zł, najdroższy placek kosztuje 29 zł. Drugą specjalnością jest panino, czyli sporych rozmiarów zapiekana kanapka z ciasta drożdżowego (16 zł). Na śniadanie zjemy również klasyczne tosty szynką i serem (21 zł), musli z jogurtem i owocami czy klasyczny polski zestaw śniadaniowy z serami i wędlinami, warzywami i pieczywem (29 zł). W Farinie zamówimy też sporo win, kilka przekąsek (m.in. deska serów czy wędlin za 29 zł, marynowane w autorskiej zalewie oliwki - 4 zł), sałatki i zupę dnia. Lokal działa również jako kawiarnia - jest bogaty wybór kaw i herbat oraz desery. Farina jest otwarta codziennie w godz. 8-22 (śniadania do godz. 12).
Stacja Deluxe
Po kilku miesiącach przerwy Stacja Deluxe wraca i to we wcieleniu, jakie pamiętają jej najstarsi bywalcy. Lokal w budynku dawnej stacji paliw przy ul. Grunwaldzkiej 22 we Wrzeszczu przejęła grupa znajomych związanych od lat z gastronomią trójmiejską. Postawili sobie za cel powrót do czasów świetności Stacji z początków jej działalności. Odświeżono przede wszystkim wygląd - lokal odmalowano, ustawiono nowe meble, akcenty motoryzacyjne zostały, ale znacznie zmniejszono ilość elementów wystroju. Jest minimalistycznie i industrialnie bez zbędnych ozdobników. Koncepcja funkcjonowania lokalu jest kontynuowana - ma to być nadal kluborestauracja z krótkim menu przekąskowo-lunchowym (w sezonie letnim będą również śniadania). Zamówimy m.in. kanapkę z rostbefem (29 zł) lub wersję wege z pieczonymi warzywami (15 zł), sałatkę cezar (24 zł), udka kurze z boczkiem (16 zł) czy tatar ze śledzia (15 zł). Jest też hummus, tapenada czy różne pasty warzywne. Talerz przekąsek z pastami, warzywami i pieczywem zamówimy za 29 zł. Codziennie w godz. 13-19 serwowany jest też dwudaniowy lunch dnia za 20 zł. Wieczorami w piątki i soboty organizowane są występy didżejskie. Od niedzieli do czwartku lokal czynny jest w godz. 12-1, a w piątki i soboty do godz. 3. Oficjalne otwarcie wyremontowanej Stacji Deluxe odbędzie się 8 marca.
Moje Miejsce
Kolejny lokal na terenie wrzeszczańskiego Garnizonu i pierwszy w nowym budynku przy ul. Hemara 23 . Moje Miejsce to bistro, które specjalizuje się w neapolitańskiej pizzy (piec do wypieku to hybdryda gazowego i opalanego drewnem) i makaronach. To pierwsze danie przygotowywane jest według włoskich receptur i na włoskich składnikach, pasty robione są na miejscu (jednak bez dodatku jajek). Włoski placek zamówimy w kilkunastu wersjach, m.in. od klasycznej marinary, przez di Parmę z szynką parmeńską i gamberi z krewetkami, po tonno appetit ze stekiem z tuńczyka czy bresaolę z długo dojrzewającą polędwicą wołową. Ceny od 17 zł do 32 zł. Makarony to m.in. penne z pomidorami i bazylią, spaghetti z sosem bolońskim (prawdziwym - przygotowywanym na trzech mięsach: wołowinie, wieprzowinie i cielęcinie) czy tagliatelle z krewetkami. Kartę uzupełnia jedna sałatka, rosół i deser. Na osobną uwagę zasługuje menu śniadaniowe (dostępne w zasadzie przez cały dzień), w którym znajdziemy zarówno klasyki, jak jajecznica (12 zł) i jajka po benedyktyńsku z sosem holenderskim (24 zł) czy wciąż nie tak oczywiste pozycje jak szakszuka (26 zł), zapiekaną kanapkę croque monsieur m.in. z kozim serem i musem morelowym (24 zł) czy azjatycką ryżową "owsiankę" na słodko, czyli congee (18 zł). Od poniedziałku do piątku w godz. 12-15 zamówimy również dwudaniowy lunch w cenie 19,50 zł. Wystrój w lokalu jest nowoczesny, odrobinę industrialny, ale to raczej przytulne, rodzinne miejsce, gdzie każdy poczuje się dobrze. Moje Miejsce czynne jest codziennie w godz. 7-22.
Kołacz w Ogrodzie
Kameralna kawiarnia w centrum Gdyni, która specjalizować się chce w węgierskich kurtoszach, w Polsce nazywanych kołaczami. To nic innego jak uformowane w kształt komina słodkie ciasto drożdżowe świeżo upieczone po złożeniu zamówienia i obtoczone w cukrze lub jednej z wielu innych posypek. Kurtosza można również nadziać smarując w środku np. nutellą. W Kołaczu w Ogrodzie przy ul. Świętojańskiej 83 zjemy kilka rodzajów tej słodkości: od najprostszych z cynamonem czy kokosem, po rodzynkowe, z masłem orzechowym, migdałami, żurawiną czy sezamem i miodem. Cena: 9-10 zł. Do tego zamówimy kawę (od 6 zł), herbatę (7 zł), sok (6 zł). W ofercie można również znaleźć domowe ciasta. Kawiarnia czynna jest od poniedziałku do piątku w godz. 10-18, a w weekendy w godz. 11-19.
Miejsca
-
Farina Gdańsk, Szeroka 44
-
Stacja Deluxe Gdańsk, al. Grunwaldzka 22
-
Moje Miejsce Gdańsk, Mariana Hemara 23
-
Kołacz w ogrodzie Gdynia, Świętojańska 83
Opinie (115) 4 zablokowane
-
2018-03-04 09:55
Stacja DeLuxe (1)
Lokal (ostatnio zamknięty) mający mniej niż 15 lat bytności (otwarty bodaj w 2004 roku) na rynku i uchodzący za w pełni kultowy.
Na tym właśnie polega "magia" takich miejsc.
Ktoś coś napisze, ktoś coś Komuś wmówi, Ktoś tam kiedyś na ucho rzeknie i mamy KULT!!!
Taki też jest cykl tych artykułów czyli archiwum prasowe o lokalach które kiedyś tam w Gdańsku i okolicach powstały a o których dawno już zapomniano i to samo w sobie uważam za WIELKI plus tego cyklu czyli zapis historii.- 2 2
-
2018-03-04 10:17
Najlepiej zamknac wszystkie knajpy i bedziemy siedziec w domach. Ludzie! Skad w Was ta ciagla nienawisc? Ale jak goscie przyjada do Trojmiasta, fajnie wyjsc do miasta i pochwalic sie tetniacym zyciem i roznorodnoscia knajp??
- 1 2
-
2018-03-04 15:30
Knajpy maja być tylko narodowe! (1)
Schabowy, ziemniaki i kapusta oraz kompocik. Podane na plastikowych talerzykach, a na stołach cerata.
Wtedy będzie przaśne, narodowo i cudnie!- 6 1
-
2018-03-05 10:58
A na ścianie tylko krzyż i falanga !
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.