• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe lokale: restauracje autorskie, zupy i dorsz

Łukasz Stafiej
4 sierpnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 

Zobacz kolejny tekst z cyklu "Nowe lokale", w którym polecamy nowe restauracje i bary, które otwarto w Trójmieście.



Zakorkowani



  • Restauracji Zakorkowani serwuje kuchnię międzynarodową. Na miejscu znajdziemy też spory wybór win, w tym polskie.
  •  Zakorkowani
  •  Zakorkowani
  •  Zakorkowani
  •  Zakorkowani
  •  Zakorkowani
Restauracja z rozbudowaną ofertą win na nowym osiedlu przy ul. Chmielnej 72 zobacz na mapie Gdańska. To lokal tworzony przez brata i siostrę z kilkunastoletnim, międzynarodowym doświadczeniem gastronomicznym, którzy po powrocie do rodzinnego Gdańska postanowili połączyć siły. Ona, certyfikowana sommelierka, zajmuje się układaniem kart win (nie brakuje w niej trunków z polskich winnic, które są tutaj mocno promowane), on - prowadzeniem kuchni. Zjemy tutaj dopracowane dania kuchni międzynarodowej, które zostały skomponowane z uwzględnieniem sezonowych produktów oraz lokalnych dostawców. Na przystawkę (15-28 zł) zjemy m.in. risotto rakowe ze szparagami czy sałatkę z rukolą i grillowaną wołowiną.

Dania główne (28-82 zł) to m.in. długo dojrzewający rostbef z sosem bernaise i warzywami, filet z dorsza z warzywami i chorizo czy pieczony bakłażan z kuskusem z morelami i piklowanym ogórkiem. Codziennie można trafić także na specjalne dania dnia, np. zupę rakową. Jako deser warto zamówić creme brulee (20 zł), które można tutaj dostać m.in. w wersji kawowej. Do godz. 12 zamówimy śniadania (16-26 zł), m.in. jajecznicę, szakszukę czy croissanty z dodatkami. W karcie znajdziemy również dział przystawki do wina (11-49 zł), w którym znajduje się m.in. deska regionalnych serów czy chorizo w czerwonym winie. Kieliszek wina zamówimy od 15 zł, butelkę - od 70 zł (karta win zmieniać się będzie sezonowo, podobnie jak menu). Właściciele planują kolacje komentowane oraz degustacje win (m.in. polskich). Czynne od poniedziałku do soboty w godz. 9-22, w niedziele w godz. 10-22.


Retrivo



  • W Retrivo warto zwrócić uwagę na malunki i rzeźby ozdabiające wnętrze.
  •  Retrivo
  •  Retrivo
  •  Retrivo
  •  Retrivo
  •  Retrivo
Retrivo zajęło przestronny lokal na parterze kamienicy przy ul. Rajskiej 12 zobacz na mapie Gdańska. W środku warto zwrócić uwagę na wystrój, o który zadbali artyści z gdańskiego ASP - to z pewnością jedną z odważniejszych aranżacji w mieście. Na ścianach (i oryginalnym meblu będącym barem) powstały ich abstrakcyjne malowidła, nad drzwiami wiszą rzeźby głów, a niebawem sztuki jeszcze przybędzie, bo właściciele planują porozwieszać obrazy zaprzyjaźnionych twórców. Oferta kulinarna Retrivo wciąż jest szlifowana. Kuchnię szefuje Piotr Radzewicz.

Obecnie w menu znajdziemy przede wszystkim sporo zup (od 8 zł), m.in. chowder, cebulową, serową czy chłodnik z awokado. Są też sałaty (od 15 zł) - m.in. z rostbefem czy z królikiem sous-vide oraz makarony i risotta (od 18 zł), m.in. risotto serowe z parmezanem, mascarpone i chutneyem wiśniowym albo domowe tagliatelle z robionym na miejscu pesto. Osobną część karty zajmują dania z grilla (od 25 zł), m.in. pierś z kurczaka marynowaną w limonce i chilli czy makrela z chutneyem kokosowym. Niebawem pojawią się też autorskie dania główne. Codziennie zjemy śniadanie (od 11 zł), m.in. jajecznicę, jaglankę na mleku kokosowym, awokado zapiekane z jajkiem czy śniadanie polskie z domowymi marynatami i wędlinami. Słowo "domowe" powinno być kluczem do całego menu Retrivo - szef kuchni zapewnia, że większość produktów (makaron, chutneye, sosy, chleb) przygotowuje na miejscu, a z półproduktów i mrożonek nie korzysta. Właściciele podkreślają, że kuchnia w ich restauracji ma być przede wszystkim zdrowa. Lokal czynny jest codziennie w godz. 8-22. Śniadanie serwowane są do godz. 12:30, a karta główna obowiązuje już od rana.


Słony Pop Up



  • W Słonym Pop Upie zjemy ambitny street food.
  •  Słony Spichlerz
  •  Słony Spichlerz
  •  Słony Spichlerz
  •  Słony Spichlerz
  •  Słony Spichlerz
  •  Słony Spichlerz
Jesienią Wyspa Spichrzów zobacz na mapie Gdańska stanie się prawdopodobnie jedną z najbardziej atrakcyjnych przestrzeni kulinarnych w Gdańsku. To za sprawą hali restauracyjnej Słony Spichlerz, która zostanie uruchomiona w budowanym tuż przy Motławie kompleksie Deo Plaza. W środku znajdować ma się kilka tzw. konceptów gastronomicznych serwujących przeróżne jedzenie: od śródziemnomorskich tapasów, przez ambitny fast-food, po kuchnię polską. Zanim jednak to przedsięwzięcie ruszy, inwestorzy uruchomili tymczasowy, letni bar, którego rolą jest zapowiedź oferty docelowego miejsca.

W Słonym Pop Upie jest gwarno, na luzie i nowocześnie - usiądziemy na leżakach (jest też strefa ze stolikami barowymi), posłuchamy muzyki, wypijemy koktajl i zjemy proste, ale pomysłowe jedzenie uliczne. W karcie ułożonej przez Piotra Schroedera znajdziemy m.in. frytki ze szprotek z cytrusowym majonezem (16 zł); schabsy, czyli frytki ze schabu z majonezem sriracha i domowym ketchupem (19 zł); pieczone ziemniaki z szarpaną wieprzowiną i sosem BBQ (18 zł); sałatkę owocową z dressingiem z aperitifu Lillet (17 zł); mule w sosie piwnym z brioszką (32 zł) czy miniburgery wołowe z pistacjami, bekonowym majonezem i ogórkiem kiszonym (22 zł). W większej grupie warto zamówić jedną z kilku desek z przeróżnymi przystawkami i marynatami, także w wersji wege (od 22 zł). Czynne codziennie w godz. 11-1.


Kociołek Konesera



  • W Kociołku Konesera zjemy przeróżne zupy i dania gulaszowe.
  •  Kociołek Konesera
  •  Kociołek Konesera
  •  Kociołek Konesera
  •  Kociołek Konesera
Malutkie bistro na rogu Świętojańskiej i Pułaskiego zobacz na mapie Gdyni w centrum Gdyni. Lokal prowadzi sympatyczne małżeństwo, które zdobywało doświadczenie w kuchniach przeróżnych restauracji i po latach pracy dla innych, postanowiło przejść na swoje. Lokal specjalizuje się w zupach i gulaszach, które codziennie gotowane są na świeżych produktach bez dodatku polepszaczy smaków.

Zjemy tutaj kilka różnych potraw z kociołka. W repertuarze dominują klasyki, takie jak jarzynowa, chłodnik, żur, bogracz, rosół, pomidorowa, rybna czy barszcz ukraiński, ale znajdziemy też zupy inspirowane smakami ze świata, m.in. meksykańską czy indyjską. Są też pozycje bezmięsne. Ciekawostką są tzw. "dania koneserskie", czyli potrawy dla wymagających, m.in. cynaderki w śmietanie z kurkami, duszone ogony wołowe z warzywami, ozory w sosie chrzanowym czy gulasze z podrobów. Do każdej zupy dostajemy wypiekane na miejscu pieczywo, grzanki czy różne ziarna do posypania. Ceny zaczynają się od 8 zł za porcję. Czynne codziennie w godz. 9-18.


Bacalao



  • Bacalao specjalizuje się w kuchni morskiej.
  •  Bacalao
  •  Bacalao
  •  Bacalao
  •  Bacalao
  •  Bacalao
Na pierwszy rzut oka to kolejny plażowy bar w Brzeźnie (wejście nr 52, obok mola zobacz na mapie Gdańska), ale to tylko pozory. Bacalao to sezonowa restauracja (będzie czynna w tym roku do końca września) z kuchnią morską z mocnymi akcentami śródziemnomorskimi. Głównym bohaterem menu jest tytułowy dorsz (bacalao to hiszpańska i portugalska nazwa tej ryby), które zjemy m.in. w zupie rybnej (14 zł), pieczonego ze szpinakiem i gorgonzolą na frytkach z batatów (40 zł), z sosem z Jima Beama z warzywami (35 zł), w postaci nuggetsów (16 zł) czy jako fish&chips (22 zł).

W kracie nie brakuje też innych dań, m.in. pizzy (od 20 zł), krewetek w cieście piwnym (32 zł) czy sałat (od 18 zł). Szukający tzw. "rybki nad morzem" powinni zwrócić uwagę na ofertę pieczonej lub smażonej ryby na wagę - do wyboru m.in. dorsz, dorsz czarny, gładzica, kargulena, halibut czy sandacz (ceny od 8 do 14 zł za 100 g). Lokal czynny jest od godz. 11. Kuchnia działa do godz. 22, potem Bacalao zamienia się w plażowy koktajl bar - karta drinków i alkoholi jest bardzo rozbudowana. W weekendy organizowane są imprezy z muzyką.


Fino



  • W Fino zjemy autorską kuchnię Jacka Koprowskiego.
  •  Fino
  •  Fino
  •  Fino
  •  Fino
  •  Fino
Restauracja znanego z gdyńskiej Sztuczki szefa kuchnia Jacka Koprowskiego. Fino to kameralny i minimalistycznie urządzony lokal w centrum Gdańska, ale odrobinę na uboczu, bo przy mało uczęszczanej Grząskiej 1 zobacz na mapie Gdańska. Nie jednak wystrój i lokalizacją mają przyciągać tutaj gości, ale kuchnia, a ta jest na najwyższym poziomie. Bywalców Sztuczki trzeba jednak uprzedzić: Koprowski w swojej restauracji odrobinę odszedł od tzw. fine-diningu na rzecz lżejszego w formie gotowania. Nadal jest to kuchnia kreatywna i autorska, ale mniej skomplikowana czy eksperymentalna.

Karta jest krótka i sezonowa i układana w dużej mierze z lokalnie kupowanych produktów. Na przystawkę (22-33 zł) zjemy m.in. tatara z majonezem ostrygowym i piklowanymi truskawkami; kaszubskie pomidory z kremem ze słonecznika i sorbetem z selera naciowego i malin czy wątróbkę z foie gras, chałką, wiśniami i pieczoną cebulą. Zupy są dwie: chłodnik z przegrzebkiem i jeżynami (21 zł) oraz rosół z pierożkiem z wołowiną i cytryną (18 zł). Wśród dań głównych (36-74 zł) znajdziemy wolno gotowany boczek z karmelizowanymi śliwkami; smażone boczniaki z sosem z pieczonych warzyw; filet z dorsza z potrawką z ziemniaków i cukinii; kaczą pierś z tataki z tuńczyka, sezamowym biszkoptem i mirabelkami czy polędwicę wołową z kurkami i warzywami. Pojawiać będą się również dania spoza karty, właściciele planują również kolacje komentowane z winem czy piwem rzemieślniczym. Czynne codziennie w godz. 13-22.

Miejsca

Opinie (125) 6 zablokowanych

  • Przepraszam ale nie rozumiem kilku rzeczy ! (19)

    Czemu płącąc za posiłek 50 zł plus restaurator kasuje nas 7 zł za 0,2 litra wody??
    Czy nie stać restauratorów na odrobinę godności....gdyż wiecie dobrze że znane jest wszystkim za ile kupuje się w gastronomii takie napoje i ile macie narzutu. A jesli marzy wam się zbicie interesu na napojach to proponuje otwierać pijalnie napojów a nie restuauracje.
    A wracając do nich...czemu przygniatająca większość mami pięknym wystrojem trendy towarzystwem pięknymi i wymuskanymi właścicielami gdzie brakuje tylko jednego.... jedzenia! A powinno być odwrotnie... wygląd jest dodatkiem a bazą smak zapach aura …. czemu mamy az tylu restauratorów z przypadku??? Czemy rocznie otwierają się 100 ki restauracji w 3 miescie a istnieją po roku 3-4 …. bo po pierwsze mamy amatoró szybkiego zarobku a po drugie większość nie potrafi gotować. I przepraszam jesli kogoś obrażam...ale bar mleczny broni się od kilkudziesięciu lat...i to skutecznie.... więc proszę mi pokazać restaurację z takim stażem. Do roboty restauratorzy.... chyba że chcecie mieć miano oszustów i naciągaczy! my naród chcemy uczciwie i dobrze jeść na miescie!

    • 51 8

    • (11)

      Grubo Cie w beret grzeje, skoro wieksz jaka jest cena dla restauratora za wode 0,2, to powiedz nam prosze, pozniej skoro juz chcesz ustalac ceny, wylicz na podstawie czynszu, mediow, pensji pracownika, oplatach koncesyjnych, srodkom czystosci ktore zuzywasz w ubikacji wysikujac ta wode do kibelka, jaka jest cena wody w restauracji :)

      • 8 16

      • 100 klientów dziennie = 700 pln za wode. (4)

        700x 30 dni =21 tys za wode. Marża na poziomie 130% daje nam miesięcznie zysku z samej wody ponad 600 tyś. A to tylko 1 produkt:) Dalej chcesz kalkulować z oszustami?:) I może w Paryżu są niższe czynsze płące i opłaty skoro tam mogą dawać wode za darmo z dzbanka?:) Poza tym to takie Polskie skasować za 100 gram ryby 50 zł a za 0,2 wody 10 plus 25 zł za 150 gr zieleniny. gonic oszustów!

        • 19 5

        • 6000 tyś nie 600. pomyłka (1)

          • 5 5

          • Uwielbiam matołów piszących "6000 tyś".

            Zawsze zachodzę w głowę, o jakie kwoty naprawdę im chodzi.

            • 0 0

        • to otwórz swoją restaurację

          skoro to takie kokosy

          • 6 1

        • To otwórz pijalnie wody :) dlaczego jak coś jest ciut droższe albo nic nie dają za darmo to zawsze jest masa negatywnych komentarzy :( cabulaki

          • 0 2

      • w wiekszosci knajp (5)

        -wysokiej jakosci warzywa i miesa z lidla ... oczywiscie
        -wysokiej jakosci personel z ukrainy bez badan ,ksiazeczek bo na lewo
        -otwierane na max 4 ms ,zeby zmax zysk.,po 6 msc malo ktora zostaje..

        • 10 6

        • (4)

          A skąd to wiesz?

          • 5 3

          • (3)

            Idź rano ok 08:00 do jakiegoś lidla, zawsze spotkasz gości biegających z wózkiem wypchanym warzywami, owocami i mięsem oraz nabiałem. A przy kasie ‚fakturkę’ poproszę.

            • 19 3

            • (2)

              Zakupy w LIDLU robie zawsze o 8 rano, nigdy nie widziałam takiego zjawiska jakie opisujesz.

              • 0 4

              • Widocznie źle patrzysz. Zapytaj kasjera.

                • 4 0

              • widziałam takie zakupy restauracyjne, w Biedrze rano, gość wykupił chyba całego łososia

                • 0 0

    • (1)

      Niestety tak jest na całym świecie, gdyby ludzie tylko jedli bez napojów albo brali na wynos to żadna restauracja nie jest w stanie się utrzymać!

      • 7 1

      • Proponuję wizytę w USA Kanadzie

        zamówienie za 10-20 $, a malutka chinka co chwilę podchodzi i z dzbanka dolewa ci do pełna wody...

        • 7 1

    • Nigdy nie kupuję nic do picia w restauracji. (2)

      Przed wejściem kupuję 4x2 litry coli w lidlu i wypijamy z rodziną po butelce i jesteśmy napici w restauracji.
      Ten czteropak kosztuje tyle co jedna mała 0,2 litra cola w lokalu.

      • 6 8

      • Najlepiej najedz się jeszcze w domu to nie będziesz musiał w ogóle nic brać do jedzenia w restauracji.

        • 10 1

      • czy chce wam się jeść jak już tak się nabąblujecie?

        • 7 0

    • Przepraszam, ale nie rozumiem tego zdania

      "Czemu płącąc za posiłek 50 zł plus restaurator kasuje nas 7 zł za 0,2 litra wody??"
      Restaurator płaci za posiłek i kasuje nas za wodę? Czy ktoś płaci za posiłek 50 zł i dodaje do tego jeszcze restauratora, a w zamian kasuje nas za wodę? Nic nie rozumiem :(

      • 6 1

    • Propozycja

      Załóż restaurację i prowadż własną politykę cenową

      • 0 0

  • Retrivo (3)

    Nie wiadomo co myślał wlasciciel na fynsbuku mozna sie zachwalac ale zycie zaraz zweryfikuje ale przynajmniej ladny lokal na odsprzedaz bedzie wiecej nie pisze bo i tak admin zaraz skasuje :)

    • 23 2

    • (2)

      A ja przechodzę codziennie obok Retrivo i kiedy dopiero trwał remont, pomyślałam, że fajnie by było, gdyby tam powstała dobra knajpa. Nic takiego w okolicy nie ma. Na pewno będę tam wpadać.

      • 2 7

      • Cieszmy sie knajpką

        Tak szybko odchodzą

        • 5 0

      • Jakbym tam pracowała to tez bym codziennie przychodziła obok, a nawet zachodziła do wewnątrz :)

        • 2 1

  • Mam nadzieję że...

    ... zdąże odwiedzić te restauracje zanim je zamkną lub pojawią się nowe w ich miejsce

    • 9 2

  • Dorsz z biedry

    • 7 0

  • Jestem na Sycylii a dokładniej Catania (4)

    Nie jeden restaurator powinien odwiedzić ten region i zobaczyć co to jest prawdziwe jedzenie, nie mówiąc już o wodzie która jest tania i bardzo smaczna ( podawana w szklanych butelkach ) a po skończonym posiłku prosimy o kieliszek czegoś, żeby się przyjęło i dostajemy to za darmo od kelnera z uśmiechem na twarzy ...litr wina własnej produkcji + mała przekąska (za darmo) przystawka ( spora ) plus danie główne i do tego pieczywo 30 € ...nie wiem czy to dużo ale na pewno jest to warte ceny jak i obsługi

    • 22 5

    • Tylko nie woda (1)

      Żaden szanujący się Włoch Hiszpan czy Francuz nie bierze do jedzenia samej wody. Po tym poznaje się za granicą naszych rodaków, że piją wodę albo coca colę Poza tym popijanie wodą potraw z grilla to katastrofa.

      • 4 4

      • Od razu brać gorzałę (od wina ma zgagę) ?

        • 2 0

    • Dużo słów tylko....

      A o co Ci niby Chodzi?

      • 3 0

    • Kompletnie sie zgadzam. Tak to powinno wyadac, ale mnie stac jedynie na posilek 15€ :(. Fajnie bylo by sprubowac czegos drozszego, ale zostaja tylko marzenia, na które inni sobie moga pozwolic

      • 0 0

  • (1)

    schabsy, czyli frytki ze schabu z majonezem sriracha i domowym ketchupem (19 zł)

    super

    • 10 1

    • no i ....

      creme brulle za 20 cebulionów !!!!!! to już złodziejstwo w biały dzień

      • 2 0

  • bacalhau czyli solony i suszony dorsz.

    czyli nie tak jak piszecie

    • 8 1

  • (3)

    do wyboru m.in. dorsz, dorsz czarny, gładzica, kargulena, halibut czy sandacz (ceny od 8 do 14 zł za 100 g)

    czyli od 80 do 140 za kilogram

    • 11 1

    • No i... ? To, że ryby są drogie chyba nikogo już od lat nie dziwi.

      • 2 3

    • Może się jakiś frajer znajdzie (1)

      140 PLN za kilo ryby. Kupmy szybko właścicielowi Q7

      • 4 0

      • mądrala

        Zbuduj taka knajpe, wyposaz, oplac czynsz, media, zatrudnij kucharzy i obsluge a potem sprzedawaj rybe w cenie zakupu ... yeah right

        • 0 2

  • (3)

    układana w dużej mierze z lokalnie kupowanych produktów. Na przystawkę (22-33 zł) zjemy m.in. tatara z majonezem ostrygowym i piklowanymi truskawkami; kaszubskie pomidory z kremem ze słonecznika i sorbetem z selera naciowego i malin czy wątróbkę z foie gras, chałką, wiśniami i pieczoną cebulą. Zupy są dwie: chłodnik z przegrzebkiem i jeżynami (21 zł)

    lokalne produkty?

    • 16 0

    • A gdzie jest napisane, że to lokalne produkty?

      Lokalnie kupowane.
      W bylejakim osiedlowym lokalnym sklepiku możesz kupić banany, cytryny, pomarańcze. Takie lokalne.

      • 5 1

    • I czorizo to też lokalny produkt.

      I sezonowy ( sezon na czorizo jest przez cały rok). Kucharze próbują zrobić z nas debili.

      • 4 0

    • Przegrzebek z zatoki gdańskiej z aromatem fekalii

      • 5 0

  • Na talerzu same esy floresy, tylko jedzenia brak.

    • 11 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Wkrótce otwarcie

Najczęściej czytane