• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe lokale: szybkie jedzenie i wiele małych knajpek w Gdyni

Łukasz Stafiej
30 czerwca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Gdyńskie Śródmieście spodoba się miłośnikom wielkomiejskich klimatów. Gdyńskie Śródmieście spodoba się miłośnikom wielkomiejskich klimatów.

W naszym najnowszym przeglądzie nowych lokali w Trójmieście prym wiedzie Gdynia, gdzie w ostatnim czasie powstało kilka małych knajpek o bardzo wyraźnym i - co najważniejsze - ciekawym charakterze.



Takie jest m.in. Śródmieście przy ul. Mściwoja 9 zobacz na mapie Gdyni, krok od głównych szlaków komunikacyjnych Gdyni. Bistro spodoba się miłośnikom wielkomiejskiego minimalizmu. Zarówno pod względem prostego wystroju, jak i menu. W karcie znajdziemy kilka dań (m.in. burgery czy tosty), nalewki oraz standardowe napoje. Właściciele nie stawiają na turystów, ale mieszkańców, którzy poczują się tutaj jak u siebie w domu - rano wpadną na śniadanie, w przerwie w pracy na kawę, a wieczorem na piwo przed imprezą. Knajpka ma potencjał stać się modnym miejscem na kulinarnej mapie Trójmiasta, m.in. dzięki osobie jednego z jej właścicieli - Krzysztofa Czopa, czyli cenionego na trójmiejskich parkietach DJ Sympatique.

Również artyści firmują znajdującą się przy ul. Derdowskiego 9-11 zobacz na mapie Gdyni Kawiarnię u Muzyk'uff. To miejsce, które na pierwszy rzut oka swoim czarno-białym wystrojem potrafi wprowadzić w zmieszanie. Jednak już po chwili - gdy się rozsiądziemy w oryginalnych, artystycznych fotelach i zaczniemy dostrzegać szczegóły w pomalowanych komiksową kreską ścianach, a nasze oczy przyzwyczają się do szachownicy na podłodze - przejdzie nam przez głowę myśl, że to jedna z najciekawszych knajpek w Gdyni. Zjemy tutaj przede wszystkim śniadanie i napijemy się kawy, ale barmani zaskoczą nas również oryginalnym drinkiem, np. w arbuzie.

Właściciele U Muzyk'uff planują również ożywić to miejsce kulturalnie - goście powinni spodziewać się jazzowych koncertów, wystaw na ścianach kawiarni czy spotkań z ciekawymi ludźmi świata artystycznego czy podróżniczego.

Na skrzyżowaniu ulic 10 Lutego i Świętojańskiej zobacz na mapie Gdyni, czyli w Infoboksie, otwarto Chwilę Moment - lokal o dwojakim charakterze. Chwila znajduje się na parterze i jest jedną z pierwszych w Trójmieście kawiarnio-piekarni w stylu francuskim. Zjemy tutaj m.in. wypiekany na miejscu chleb na zakwasie i bagietkę, croissanta, tartę, drożdżówkę z owocami czy masę innych pieczonych słodkości. A to nie wszystko. W lokalu przez cały dzień - od rana do wieczora - można zjeść śniadanie, np. omlet z kozim serem czy owsiankę z owocami.

Piętro wyżej znajduje się bar grillowy Moment. To miejsce, gdzie warto wpaść na lunch (w menu wiele mięs, ale również grillowane warzywa), szybką przekąskę, np. szaszłyk, czy piwo z przyjaciółmi. Chwila Moment urządzona została w drewnie, ale ze sznytem nowoczesności. Plusem jest widok na Gdynię z pierwszego piętra lokalu.

Widok na miasto - oraz morze - będziemy również mieli z tarasu Restauracji Vinegre di Rucola, która znajduje się w budynku Muzeum Marynarki Wojennej przy ul. Zawiszy Czarnego 1B zobacz na mapie Gdyni. A dokładniej z jej tarasu, który zajmuje ponad połowę przestrzeni lokalu. Knajpka została pomyślana jako miejsce, gdzie najlepiej poczują się miłośnicy kuchni śródziemnomorskiej. W menu znajduje się więc przede wszystkim pizza, makarony z owocami morza, sałatki, ale również wiele rodzajów przystawek, część w stylu hiszpańskich tapas. Znajdziemy tutaj również wiele gatunków wina, a smakosze swoje ulubione produkty będą mogli zabrać do domu - w restauracji funkcjonuje sklepik ze śródziemnomorskimi smakołykami. Lokal ma nowoczesny i elegancki wystrój, ale właściciele nie stawiają wyłącznie na klienta w krawacie. To miejsce zarówno na biznesowy lunch, jak i luźny wypad z przyjaciółmi - podkreślają to m.in. rozwieszone w lokalu hamaki, na których można się swobodnie rozłożyć i sączyć wino.

Włoskie menu, choć w niższych cenach, znajdziemy również w Restauracji Pesto, która została otwarta w miejscu klubu muzycznego Charlie w alei Topolowej zobacz na mapie Gdyni. W karcie znajdziemy pizzę, makarony, risotto, kurczaka z kaparami oraz owoce morza. Wiele potraw przygotowywanych jest na bazie - nomen omen - pesto, czyli sosu na bazie bazylii, oliwy i orzeszków piniowych. Ciekawostką jest, że do swojej potrawy mogą go przygotować sami klienci. Lokal ma prosty wystrój oparty na połączeniu drewnianych elementów z zielonymi akcentami.

Nowością na gdyńskiej mapie pubowej jest Ekipa Pub, który mieści się w piwnicy budynku przy ul. 10 Lutego 5 zobacz na mapie Gdyni. Właściciele postawili na to, co od lat sprawdza się w takich miejscach - jest bilard, rzutki, imprezy z karaoke i projekcje meczów. W barze również standard - piwa, wódki, whisky itp. Do kawy zjemy szarlotkę, a do piwa chleb ze smalcem czy nachosy. Ciekawostką jest możliwość skomponowania czekoladowego fondue z owocami. Wystrój piwniczny - gołe ściany z odsłoniętymi gdzieniegdzie cegłami.

Ekologiczny i zdrowy tryb życia chce promować wśród gdynian właścicielka kawiarni Niebo, przy ul. Świętojańskiej 98/1 zobacz na mapie Gdyni. Napijemy się tutaj kawy z mlekiem prosto od krowy (sprowadzane codziennie od certyfikowanego hodowcy), zjemy jajecznicę na wiejskich jajach z wypiekanym codziennie rano na miejscu chlebie, a na deser domowe ciasto czy drożdżówkę ze świeżymi owocami. Choć tak naprawdę menu jest zmienne i zależy od tego, co akurat uda się zdrowego i świeżego kupić danego dnia. Na obiad zjemy m.in. świeżego pstrąga prosto ze stawu hodowlanego. Wystrój jest bardzo minimalistyczny, dominuje świeża biel.

Ekologicznie ma być również w gdańskim barze Zdrowa Opcja przy ul. Bohaterów Getta Warszawskiego 15 zobacz na mapie Gdańska we Wrzeszczu. Tutaj równie ważny, co kucharz, jest dietetyk. To on ustalał menu i określał kaloryczność każdej z potraw (podana jest ona na karcie zamiast gramatury). Zjemy tutaj zarówno śniadanie (płatki na różne sposoby, koktajle owocowe bez cukru), jak i lunch (sałatki, naleśniki). Ceny dań nie przekraczają 10 zł. Lokal mieści się w piwnicy kamienicy, wnętrze zostało urządzone w żywych kolorach.

Zdrowe gotowanie ma być także cechą charakterystyczną sopockiej restauracji Tupot Mew przy ul. Władysława Jagiełły 6 zobacz na mapie Sopotu. W menu znajdziemy potrawy przygotowywane z sezonowych składników, do tego bez ulepszaczy i... pośpiechu. W obszernej karcie znajdziemy m.in. domowe pierogi, rosół, makarony, mięsa czy sałatki - także nietypowe, jak bób z miętą i boczkiem czy arbuz z cukinią i fetą. Wystrój designerski, miejsce zostało urządzone ze smakiem.

Kuchni hinduskiej spróbujemy w restauracji Ganesh w CH Kowale zobacz na mapie Gdańska. To pierwszy w Trójmieście oddział sieciówki, która ma siedziby w kilku miastach, a jej właścicielem jest Hindus. Podgdańska siedziba jest przestronna, jasna i elegancka. Właściciele zdecydowali się na lokalizację w centrum handlowym, ponieważ stawiają na rodziny z dziećmi. W menu znajdziemy spory wybór dań tradycyjnej, hinduskiej kuchni, m.in. pakorę, tikki masalę, placki naan, curry oraz dania mięsne z baraniny czy kurczaka. Nadmorskim akcentem będą dania rybne, które w karcie pojawiać będą się w piątki.

Przy sopockim Monciaku, w pawilonie Algi zobacz na mapie Sopotu, powstał nowy klub. Iluzjon nie ma mieć jednak nic wspólnego z typowymi dla sopockiego deptaka imprezowniami. To miejsce, które - w zamyśle właścicieli - ma stać się przystanią dla lokalnych środowisk twórczych. Mają się tutaj dobrze czuć i regularnie bywać muzycy, aktorzy, tancerze, pisarze i plastycy. Szerokie aspiracje kulturalne miejsca pokazuje również program klubu - od tematycznych wieczorków tanecznych i spotkań z artystami, przez jam session i koncerty po dyskusyjny klub filmowy i imprezy didżejskie z ambitną muzyką. Wnętrze urządzono w ciemnych kolorach, nie brakuje w nim elementów inspirowanych starym kinem.

Na koniec kilka słów o nowych wcieleniach ulicznego jedzenia w Trójmieście. Od niedawna na ulicach Gdańska, Sopotu i Gdyni spotkać można tzw. foodtrucki, czyli popularne w zachodnich miastach mobilne fast-food bary. Pierwszy z nich to Carmnik, który serwuje sporej wielkości hamburgery, falafle oraz frytki belgijskie. Busa można spotkać niemal codziennie przy sopockiej Almie, bywa również na dużych, miejskich imprezach. Niebawem do tego grona dołączy kolejny bar na czterech kołach - Surf Burger. Aby być na bieżąco z ofertą i lokalizacją obu, warto śledzić ich profile na facebooku.

Szybko wrzucimy coś na ruszt również w grillowym ogródku przy kręgielni U7 w Gdyni przy ul. Świętojańskiej 133 zobacz na mapie Gdyni. To jednak nietypowy grill, bo połączony z wędzarnią ryb. Dostaniemy tutaj m.in. wędzone szprotki, łososia, pstrąga czy halibuta. Wszystko przygotowywane na miejscu i wędzone na naturalnym drewnie w charakterystycznej lokomotywie, która stoi w ogródku. Tradycjonaliści zjedzą też karkówkę i kiełbasę.

Inny sposób na karmienie na ulicy wymyślił właściciel Spageciarni, którą otwarto przy ul. Trubadurów 6D zobacz na mapie Gdańska w ciągu pawilonów przy peronie SKM Politechnika Gdańska. Pomysł jest prosty - za parę złotych dostaniemy tutaj kilka rodzajów makaronu z sosem oraz coś do picia. Jedzenie podawane jest od ręki w kartoniku. Dobra propozycja dla wszystkich szukających szybkiego posiłku.

Miejsca

Opinie (170) 9 zablokowanych

  • (6)

    chińska zupka w pracy z kubeczka lepsza

    • 34 51

    • a ja bym jadała częściej

      gdyby było mnie stać codziennie na te 15 -30 zł na sam obiad

      • 18 1

    • (2)

      Omijajcie Masalę w Madisonie w Gdańsku i Mantrę na Krynickiej!

      • 10 6

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • Co? Chyba żartujesz?To najlepsze restauracje w Trójmieście!Prawdziwe hinduskie żarcie! Oj chyba się konkurencji nie podoba....

        • 1 1

    • Kanapka przy biurku nie przerywając pracy (1)

      Tak wygląda lunch większości Polaków.

      • 27 0

      • nie tylko Palaków :)

        • 5 0

  • tylko Gdynia (10)

    szyk i elegancja

    • 81 72

    • no nie oszukujmy sie (2)

      Gdansk to proletaryat i hipsterstwo. Gdynia wyzsza polska kultura

      • 31 42

      • No i takie wpisy jak powyżej pochodzą z komputerów UM Gdynia (1)

        skąd ten kompleks Gdańska?

        • 0 4

        • Prawdy nie oszukasz

          Nie oszukujcie się, Gdynia to miasto nowoczesne dla ludzi pod krawatem. Gdańsk to miejsce dla ludzi w hawajskich koszulach i klasy robotniczej.

          • 4 3

    • i zapach zgnilego śledzia

      • 22 29

    • Tylko Gdynia (5)

      smród śledzi i szczurów taplanych w odchodach

      • 23 26

      • (4)

        Widać co masz w domu, bo ja mieszkam w centrum i jakoś śledzi nie czuję.No chyba że piszesz komentarz leżąc między nogami swojej małżonki :)

        • 21 3

        • spokojnie. to tylko gdański stacz klatkowy... (3)

          ...żal mu d...ę ściska z zazdrości. nic więcej.
          Pozdrawiam,

          • 16 4

          • czego wam zazdroscić? (2)

            kto słyszał o gdyni?
            gdyby nie Gdańsk to nikt by do was nie przyjechał bo i po co?
            na skwerek na bagietkę?

            • 17 22

            • (1)

              A po co jechać do Gdańska ? Niby takie wielkie miasto a na Długiej macie pomnik z fontanną faceta z widłami :) Widać przyjeżdżałeś do Gdyni na bagietę ,szamałeś ją pewnie aż Ci uszy się trzęsły :)

              • 12 11

              • Gdynia zawsze i tak pozostanie w cieniu Gdanska, chocbyscie nie wiem jak Sledzianie sie spinali :)

                • 7 12

  • Spieszmy się jadać w nowych knajpach... (1)

    Tak szybko plajtują.

    • 231 4

    • Dla mnie powodem jest brak czegoś nadzwyczajnego - wszystkie te knajpy idą chociażby z wystrojem w tym samym kierunku, czyli nowoczesność i elegancja co na chwile obecną wśród polaków budzi pewną obawę, że za dwa dania zapłaci się 100 zł.
      Mało klientów -> nieświeży towar -> brak klientów :P

      • 10 0

  • W Gdyni (6)

    bardziej zroznicowana oferta jedzenia.W gda prym wioda kebabiarnie i nalesnikarnie - bee

    • 71 24

    • Co to kebabiarnia? (3)

      • 8 6

      • W Gdyni najpopularniejszą knajpą jest INFOBOX - świetna kiełbasa! (2)

        wyborcza...

        • 1 3

        • Filip (1)

          Byłes? Byłem krytykiem tego pomyslu do momentu jak sie tam nie udalem. Moze i cena byla nienormalna, ale poczulem sie tam jak za granica.

          • 2 3

          • Taaa chyba w Bangladeszu ;))

            • 0 1

    • Jacy ludzie, takie lokale.

      Gdańsk jest miastem uniwersyteckim - to tutaj przyjeżdżają na studia ludzie z wioch i tutaj najczęściej zostają jak znajdą pracę.

      • 11 4

    • kompleksy w gdyni też są najlepsze

      • 0 3

  • A można gdzieś zjeść śledzia smażonego lub rolmopsa po gdyńsku? (5)

    • 58 11

    • (2)

      w budach na Skwerze

      • 9 4

      • w budach na Skwerze to raczej tylko lody kręcone, (1)

        a za resztę dziękuję.

        • 7 1

        • i słynna zapiekanka

          • 4 0

    • w tawernie na skwerze

      • 3 0

    • a na dworcu w Gdyni nic nie mozna zjesc tylko jakis shit

      kiedys było bardziej różnorodnie, a teraz po remoncie tylko puste boxy

      • 3 0

  • fantastycznie-tyskie z beczki za 10 złotych (16)

    kotlet z frytkami za 20, herbata w filiżance za 7zł. Ceny w tych wszystkich knajpach mają z kosmosu, a w zamian oferują jedno wielkie NIC

    • 152 7

    • Ostanio w Sopocie na monciaku, zachciało się nam tradycyjnego kurczaka z rożna. (5)

      Zapytaliśmy dziewczę pod jedną z knajp czy nie orientuje się gdzie może stać poczciwa buda z kurczakami. Ta zaczęła mi wciskać jakąś wariację z piersi kurczaka ble,ble,ble posypaną zieloną pietruszką za jedyne 48 zł. Po kolejnym dobitnym zapytaniu - gdzie jest buda z kurczakami ? Dziewczę zagotowało się i ruszyło na następnych potencjalnych głodnych spacerowiczów.

      • 32 7

      • (1)

        na ul. hallera przy biedrze we wrzeszczu stoi buda od jakiś 20 lat i tam gość ma najlepsze kurczaki z rożna jakie tylko możesz dostać w 3mieście. Cena - Przystępna!

        • 26 2

        • Dzięki za info :)

          • 9 0

      • jest jeszcze Frytas w Pruszczu, ale jak coś to wal :) (1)

        od 20 lat te same pyszne kurczaczki z rożna i frytki :)

        • 7 0

        • Dzięki za info :)

          • 4 0

      • Spróbuj w Lunie na Władka IV przy Żwirki i Wigury, smacznie można zjeść kurczaka i całkiem obficie. Możesz zamówić zapakowane lub do łapy. Gdyby było za drogo to vis a vis masz krowiaka (mleczny), też dobre jedzonko. Swoją drogą to masz rację, brak takich tanich wyżerek w Gdyni. Przed remontem dworca, był właśnie kurczak z rożna, tuż obok. Teraz nie wiem. Pewnie ulokowali się w pobliżu bo chętnych było dużo. Generalnie o tanie jedzenie "pod ręką" w Trójmieście i to w sezonie raczej ciężko. A w Sopocie to pomyłka.

        • 10 3

    • Są rzeczy których kupić nie możesz... na wszystkie inne zapracuj (9)

      To ile chciałbyś płacić za obiad w restauracji? 10zł to też za dużo? Zrób coś ze swoim życiem i przestań narzekać, że jest drogo! Ceny są normalne tylko WY chcielibyście wszystko dostać za darmo! Nowy samochód za 10 tys, obiad w dobrej restauracji za 7zł, wakacje na hawajach za 1500zł.

      • 18 39

      • Skoro twierdzisz że 7 zł za lurowatą herbatę to normalna cena, (6)

        a kotlet zbudowany z 85% panierki za 20zł z frytkami mrożonymi z Makro, popijany wodą rozcieńczoną czymś co nazywają piwo w cenie 8zł - TO NAPRAWDĘ CHŁOPIE, ZRÓB COŚ ZE SWOIM ŻYCIEM !

        • 60 6

        • (5)

          uuu jakie wyrafinowane potrawy i napoje! Kotlet, frytki i piwo!
          Więc to może Ty zrób coś ze swoim życiem, bo ja nigdy takiego stolca o jakim piszesz nie jadłem.
          To przykre, że ludzie popierają Twoje zdanie! O niczym nie macie pojęcia, ale w sprawie pisania opinii to jesteście zawsze pierwsi.

          • 13 23

          • Zapewne zawsze zajadasz kalmary panierowane na maślance, (2)

            a schabowymi karmisz psa.

            • 23 0

            • (1)

              Mój pies jest wegetarianinem i mięsa nie jada.

              • 3 11

              • Tak więc zajada się owocami rambutanu,pitaji oraz karamboli

                popijając wszystko sokiem z kiwano.

                • 8 0

          • Nie wyrafinowane, tylko oszustwo w biały dzień.

            I nawet tam gdzie kolega jada za cenę przystępną na swoją kieszeń.

            Smacznego!

            • 5 0

          • widac wyzej s****z niz d*pe masz a za pewne nic nie masz i musisz sie dowartosciowac sciemami na forum.

            • 0 2

      • W tym kraju wszystko jest normalne.

        Poza zarobkami tylko niestety.
        Wciska się nam kit że musimy równać do Europy bo tam tyle coś kosztuje np.energia,a nam samym płaci za pracę jak niewolnikom w Bangladeszu w fabryce odzieżowej.
        Ciekawe dlaczego pracownik takiej knajpy zarabia grosze a ceny w niej są niczym na zachodzie(patrz np.kawa)
        Nie dziwi mnie że kazdy młody co ma odrobine oleju w głowie wyjeżdża z tego syfu.

        • 31 2

      • przy tych zarobkach takie powinny być ceny.

        skoro koszta życia mamy wyższe niż w bogatej Europie to takie powinny być ceny. Proste kapitanie idioto ?

        • 1 3

  • |Drobna uwaga- nie pisze się foundee a FONDUE

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za zwrócenie uwagi. Treść została poprawiona.

    • 34 2

  • Tylko Starbucks przy samym oknie. Laptop na stoliku i klejenie głupa o godz. 8,35 sprawdzając ważne maile od Groupona (16)

    z kawą i rogalikiem za 18 zł. Potem przemarsz w stronę UM Gdynia z pustym kubkiem - koniecznie logiem do zewnątrz.

    • 274 5

    • (6)

      ..i z tym kubkiem do autobusu kniecznie słuchając muzyki z ajfona z białymi słuchawkami i redneckowską bejsbolówką z daszkiem lekko na bok. Obowiązujący fryz to włosy wygolone po bokach a na szczycie wielka żelowa fala.

      • 93 3

      • Lub zwisająca na dziurki w nosie i zdeptane Conversy (1)

        Tak naprawdę nie wiadomo czy się śmiać, a może płakać ?

        • 53 3

        • Strzelać! Bez ostrzeżenia!

          • 49 2

      • Fryzurka "na osiołka" (Polak Irokez) lub żelowy zaczes + islamska bródka (3)

        i guru "starszy pan lokowana chuda kryptowariatka" z TV i wielu reklam: też Rajbany, klapeczki japonki i minki ćwierćinteligenta kreowanego na nastolatka.

        • 49 0

        • SWAG,nie zapomnijcie o SWAGu! :D (2)

          • 16 1

          • co to jest swag?

            • 3 1

          • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • groupon przynajmniej pamieta i pisze do nich codziennie;)

      • 28 1

    • (3)

      No i oczywiście na fejsie trzeba napisać coś w stylu "właśnie mam brekfesta w starku" No i wstawić jakąś focię.

      • 50 0

      • lubię to (2)

        • 21 1

        • like, i jeszcze raz like, a nie lubie (1)

          • 10 1

          • lajk

            nie like

            • 9 0

    • A w sopocie na imprezce

      Kolorowy sweterek lub polo koniecznie z La Coste i Red Bull napisem do tańczących. Taki kolo sam tyłka nie ruszy a śmieje się z tańcujących.

      • 12 0

    • FRYTKI BELGIJSKIE !!

      zapomniałeś o fryteczkach !! Po kawusi na fryteczki potem do bałtyckiej

      • 14 0

    • nie... lepiej być typowym polakiem... (1)

      - sandały + skarpety.
      - brak higieny,
      - pójście do SB ze standardowym tekstem " Poproszę kawę rozpuszczalną " "Czemu ta kawa taka droga ?? Ze złota ?? "

      - kupowanie napoi ciepłych z automatu na dworcu :)
      -wiecznie narzekać,
      - ciuchy z hali,
      - brzuch piwny.

      • 7 30

      • Raczej Ci nie wyszło z tym żarcikiem

        • 14 3

  • DJ Sympatique (1)

    Czyżby to ten ze znanego trójmiejskiego ;) zespołu na literkę H?

    • 9 1

    • Nie, to ten całkiem nieznany.

      • 1 1

  • Właśnie wróciłem z Krakowa. (9)

    Knajpy, które mamy w trójmieście, to jakaś żenada i wstyd.

    • 98 20

    • no i? (1)

      to wracaj do krakowa

      • 35 16

      • a ty wyjeżdżaj z trójmiasta w dowolnym kierunku i nie wracaj

        • 6 17

    • (1)

      się ciesz że wróciłeś a nie zostałeś z maczetą w plecach

      • 37 0

      • Movie jak jest

        Dokładnie, w Krakowie nie ma paktu antysprzętowego także idąc ulicą możesz zarobic kose w zebra.

        • 4 0

    • (4)

      znam krakow jak wlasna kieszen, te och knajpy to przerost formy nad trescia, legendarny styl i ta ich dusza...ten kto nie mieszkal pewnie to lyknie. Kazimierz to brudne ulice z kilkoma knajpami, ale bez szalu. Samo centrum przy Starowce...dajcie juz spokoj. Maja dobry PR i tyle. Nuda, nuda, nuda...Dla starszych panow z piwnicy pod baranami moze to i ma klimat. Dla 20-30 latkow knajpy jak wszedzie. U nas na Monciaku wiecej sie dzieje niz w tym twoim swiatowym Krakowie. Wmawiaj to tym co nie byli, albo odwiedzili na weekend, a nie tym co mieszkali i sie nie jaraja krakowem i tamtejszymi nudnymi knajpami.

      • 19 1

      • (2)

        Jak ktoś chcę wyskoczyć na nockę po knajpach to polecam Toruń.

        • 13 0

        • (1)

          Torun uwielbiam:) Serio lepszy niz KRakow. Moze z tego wzgledu, ze tam imprezujesz na luzie, a nie jedziesz do Krakowa, bo legendarny klimat i inne d*perele.

          • 9 0

          • Torun miasto z prohibicja gdzie poza 2 sklepami w samym centrum nigdzie nie kupicie niczego mocniejszego od piwa.Nie wiem gdzie masz niby te imprezy na luzie bo z pewnoscia nie w moskwie...

            • 3 0

      • no, niekoniecznie

        Mieszkam w Kraku od ponad 3 lat - wcześniej 20 lat w 3mieście.... Kraków jest fajny, z tymi knajpkami to nieco przesadziłeś. Pewnie, ja nie lubię nocnego życia, nie jestem bywalcem. Ale tu cały czas coś się dzieje. Kazimierz od paru ładnych lat ma wzięcie - okolice Placu Nowego głównie, ale też Rynek, Grodzka itp... pewnie, sporo w tym lansu, ale gdzie go nie ma wokół nas. Proszę tylko, żebyś nie przesadzał, że tu jest lipa. Mam porównanie z Gdańskiem - na korzyść Krakowa 80 do 20. Pozdro :)

        • 2 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rodzinne Niedziele - Brunch Mera Brasserie

170 zł
degustacja

Niedzielny brunch z muzyką na żywo

190 zł
muzyka na żywo, degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Wkrótce otwarcie

Najczęściej czytane