- 1 Smutna prawda o influencerach (126 opinii)
- 2 Cateringi na święta. Zamów już teraz (12 opinii)
- 3 Wracają lokalne ryneczki. Będzie jeden nowy (314 opinii)
- 4 Nowe lokale: pizza, bistro i polska kuchnia (91 opinii)
- 5 Ta kolacja trwała 5 godzin! (5 opinii)
- 6 Jemy na mieście: Ristorante Con Giardino (92 opinie)
Nowe lokale: tajskie, polskie i ukraińskie
Zobacz kolejny tekst z cyklu "Nowe lokale". Przedstawiamy w nim restauracje i bary, które niedawno otwarto w Trójmieście.
Leń
Leń przy Piwnej 52/53 to dwa w jednym: po pierwsze kawiarnia typu speciality, po drugie - bar z koktajlami. Miejsce spodoba się kawowym freakom - w Leniu bariści mają wieloletnie doświadczenie i korzystają z ziaren z rzemieślniczych palarni, np. bydgoskiego Auduna czy gdańskiej Nieczapli. Dostawca zmieniany jest co miesiąc, a wprowadzeniu nowych ziaren towarzyszy tzw. cupping, czyli degustacja z gościnnym udziałem przedstawiciela palarni.
Kawa parzona jest tutaj zarówno za pomocą ekspresu, jak i alternatywnych metod, np. aeropressu, dripu czy chemexu. Espresso kosztuje 8 zł, alternatywy zaczynają się od 12 zł. Zniżki dla gości z własnymi kubkami. Koktajle to autorskie, czasami oparte o kawę, ale nieprzekombinowane propozycje - ceny od 22 zł. Napijemy się też prosecco - kieliszek za 16 zł, a zjemy kanapki (10-12 zł) w wersji mięsnej lub wegetariańskiej i kilka domowych ciast - m.in. nowojorski sernik z białą czekoladą (10-14 zł). Na uwagę zasługuje wnętrze z odkrytymi betonowymi ścianami i odnowionymi starymi meblami. Czynne od niedzieli do czwartku w godz. 9-22, a w piątki i soboty w godz. 9-24.
Chang Thai Street Food
Restauracyjka z kuchnią tajską, w której panuje kameralna i swobodna atmosfera. Chang przy Dmowskiego 15 we Wrzeszczu to miejsce raczej nie na wystawną kolację, ale luźny wypad, aby spróbować klasycznych smaków Tajlandii. O wiarygodność dba tajska załoga w kuchni, której prace można podglądać dzięki otwartej kuchni.
Wśród przystawek (10-18 zł) znajdziemy m.in. sataye, kalmary w panko czy sajgonki ze słodko-ostrym sosem. Zupy (14-21 zł) to m.in. tom yum z trawą cytrynową i grzybami czy tom kha gai z mleczkiem kokosowym, galangalem i kurczakiem. Wśród dań głównych (22-38 zł) znajdziemy m.in. pad kra pao, czerwone curry z ananasem i liczi, imbirowy pad khing z woka, smażony udon z bambusem i warzywami czy najbardziej popularne tajskie danie - pad thai z makaronem ryżowym, jajkiem i orzeszkami. Wszystkie niemal dania można komponować z wybranym dodatkiem wegetariańskim (tofu) lub mięsnym (kurczak, kaczka, wieprzowina, krewetki lub wołowina). Na specjalne zamówienie kucharz zwiększa lub zmniejsza ostrość potraw. Można również poprosić o opcje wegańskie. Za 25 zł sprzedawane są lunche. Czynne codziennie w godz. 11-22.
Bar Deptak
Niewielki bar z domowymi, polskimi obiadami przy Subisława 24 na Żabiance. Jak zapewnia właściciel, wszystkie dania przygotowywane są na miejscu codziennie ze świeżych, naturalnych składników, a kucharz nie używa żadnych polepszaczy smaku.
Menu jest zmienne, ale na co dzień spodziewać można się m.in. domowego schabowego smażonego na smalcu, panierowanej w płatkach kukurydzianych piersi z kurczaka, de volaille z masłem i mozzarellą, pulpetów w sosie koperkowym, gołąbków czy karkówki. Dania zaczynają się od 6 zł za porcję. Dodatki takie jak ryż, ziemniaki czy domowe surówki kupimy za 3-4 zł. Zupa (m.in. pomidorowa czy ogórkowa) kosztuje 5-6 zł. Do tego domowy kompot za 3 zł. Jedzenie można zjeść na miejscu albo zabrać na wynos. W wybrane dni można kupić specjalne dania - np. w piątki rybę od rybaka, a w sobotę kaczkę pieczoną w jabłkach. Czynne od poniedziałku do piątku w godz. 11-19 i w soboty w weekendy w godz. 11-17.
Ukraineczka
Restauracja z kuchnią wschodnią prowadzona przez doświadczoną w gastronomii ukraińsko-litewską parę. W sopockim lokalu przy Powstańców Warszawy 9 warto spróbować przede wszystkim dań, które powstają według rodzinnych przepisów właścicielki. Tak gotowała jaj babcia na południu Ukrainy, na tych smakach ona sama się wychowała i teraz chce je zaprezentować mieszkańcom Trójmiasta.
Karta jest spora i warto dobrze się jej przyjrzeć przed złożeniem zamówienia. Na uwagę zasługują wspomniane rodzinne potrawy, m.in. bakłażan faszerowany warzywami i zapiekany z serem (28 zł), placki ziemniaczane z kurczakiem, grzybami i serem (29 zł), domowe gołąbki z kaszą gryczaną i mięsem wieprzowym (28 zł), warieniki, tj. pierogi w kilku wersjach (od 16 zł) czy bliny - ukraińskie naleśniki z różnym nadzieniem (od 19 zł). Biesiadę można zacząć od którejś z "przystawek do wódki", tzn. m.in. słoniny z chlebem i ogórkiem (18 zł), do której świetnie pasuje kieliszek domowej chrzanówki, śledzia z grzybami i rodzynkami (18 zł) czy własnej roboty marynat (23 zł). Są też tradycyjne zupy, m.in. barszcz ukraiński ze śmietaną i pampuszkami (14 zł) czy rybna ucha (19 zł). Osobne miejsca w karcie zajmuje kilkanaście dań z drobiu, wieprzowiny, wołowiny i ryb. We wnętrzu nie brakuje akcentów kresowego folkloru - wszystkie detale takie jak bieżniki na stołach czy zastawy, a nawet stroje kelnerek są sprowadzane z Ukrainy. Czasami organizowane są koncerty z ukraińską muzyką. Czynne od poniedziałku do piątku w godz. 11-22, a w weekendy w godz. 10-23.
Północ Południe
Ta gdyńska restauracja przy Świętojańskiej 130 (na wysepce na wysokości SKM Wzgórze św. Maksymiliana) to efekt znajomości czworga przyjaciół, których połączyła gastronomia. Dwoje z nich związane jest z północą Polski, dwoje do niedawna mieszkało na południu kraju. Przez lata współpracowali w sezonie letnim, a teraz postanowili otworzyć całoroczną restaurację Północ Południe. Nazwa nie tylko odwołuje się do stron, skąd pochodzą, ale i jest odzwierciedleniem autorskiego menu Kamila Kowalskiego, który połączył inspiracje kulinarne z różnych stron Polski (ale też innych stron świata).
Karta jest sezonowa. Obecnie wśród przystawek (16-29 zł) znajdziemy m.in. marynowaną płotkę kaszubską ze słodką cebulą i czarnym bzem, żołądki gęsie karmelizowane w miodzie pitnym i podane z gruszką i nerkowcami czy tatara z marynowanymi rydzami. Zupy (12-18 zł) to m.in. żurek na zakwasie, kwaśnica z wędzonym żeberkiem i zupa tajska z dorszem. Wśród dań głównych (21-50 zł) znajdują się m.in. kopytka z włoską kiełbasą ndują, filet z dorsza na risotto z czarnego ryżu i chorizo, schabowy z kością smażony na tłuszczu gęsim, makrela pieczona z puree z topinamburu i gołąbkami z kaszy jaglanej, pieczona kaczka z jabłkami z gratin ziemniaczanym i buraczkami z agrestem, domowe pierogi czy hummus z sezonowymi warzywami. Piwosze powinni zwrócić uwagę na piwo rzemieślnicze z nowojorskiego browaru Brooklyn Brewery. To jeden z pionierów piwnej rewolucji w Stanach Zjednoczonych, a Północ Południe jest jedynym lokalem w Trójmieście, które je serwuje. Czynne codziennie w godz. 12-22.
Tkacka Music Club
Najnowszy klub muzyczny w centrum Gdańska. Tkacka Music Club zajęła świeżo wyremontowane kilka tygodni temu piwnice pod kamienicą Alior Banku przy Tkackiej 9 . W środku jest sporo przestrzeni do tańca, ale także lóż, które można zarezerwować. Klub prowadzi selekcję, większość gości ma powyżej 21 lat. Za konsoletą stają didżeje nie tylko z Trójmiasta, ale i z całej Polski, którzy specjalizują się przede wszystkim w R'n'B, hip-hopie i housie. Czasami na scenie wspomagają ich wokaliści lub żywe instrumenty, np. saksofon. Niebawem pojawią się również tematyczne imprezy. Na barze znajdziemy pełen przekrój alkoholi - za shota wódki zapłacimy 12 zł, za piwo - 13 zł. Czynne od środy do soboty od godz. 21:30.
Miejsca
Opinie (100) 8 zablokowanych
-
2018-10-06 12:11
Macie wreszcie swojego kotleta, marudy (12)
Do tego "ziemniaczki", "suróweczki" i możecie popić "kompocikiem".
Zapłacicie "pieniążkami". Ale na pewno więcej niż "złotóweczkę".
Nie jest zła taka porcja... Taka nie za mała.- 79 27
-
2018-10-06 12:27
Zjedz kaszankę (3)
- 8 6
-
2018-10-06 12:56
(1)
Jadam. Gryczaną, z zakładów na G. w m-ci Osie.
- 9 4
-
2018-10-06 14:17
Jej jakość jest też na g.
- 4 5
-
2018-10-06 14:53
z przyjemnością
- 6 2
-
2018-10-06 12:34
Oby był karmelizowany w zredukowanych sezonowych smakach Tajlandii. Wtedy zjesz
- 11 2
-
2018-10-06 14:39
Też nie wierzyłem własnym oczom (3)
Jak w ogóle można cokolwiek zjeść w miejscu gdzie nie podają policzków żabich sous vide pod rzepową pierzynką z dodatkiem zredukowanego jarmużu? No jak?!
- 43 4
-
2018-10-06 15:25
(2)
Z jakim dodatkiem? w towarzystwie jarmużu. Akompaniowanie przez ekologiczną kolendrę utuloną w płatkach imbiru.
- 23 1
-
2018-10-06 16:33
Zapomnieliście o
kompresowanym ogórku
- 21 1
-
2018-10-10 17:03
Haha nie wierze, 2018 rok, a dla polaków imbir i kolendra to nieosiągalny egzotyczny luksus dla wybranych, ten kraj to mentalnie 3 świat. xD
- 2 9
-
2018-10-06 16:28
obstawiamy ktora przetrwa do nowego sezonu? (1)
- 14 2
-
2018-10-06 17:39
Deptak
- 12 2
-
2018-10-06 16:35
W punkt.
- 4 4
-
2018-10-06 12:13
Zniżki dla gości z własnymi kubkami. (7)
Sanepid na to pozwala? Jesli kubek bedzie brudny, ktos sie zatruje, to czyja wina? Kubka, czy zawartosci? Jak to ocenic?
- 28 33
-
2018-10-06 12:59
typowy Polak wszędzie widzi problem .... (3)
- 23 13
-
2018-10-06 14:56
to zwykły życiowy nieudacznik żyjący całkowicie w Internecie
olać frustratów życiowych nieudaczników i ofiary losu
- 9 6
-
2018-10-06 21:34
Akurat ma rację! (1)
- 5 3
-
2018-10-08 09:20
Nie ma racji - skoro przynosisz swój kubek, to Ty odpowiadasz za jego czystość. To byłby problem, gdyby taki kubek stanowił zagrożenie dla innych.
- 1 1
-
2018-10-06 15:12
malkontenci
lepiej wziąć plastikowy kubek z kawą w jedną rękę, a swój w drugą i mnożyć góry plastiku....
- 13 2
-
2018-10-06 15:30
Polak to ma ze wszystkim problem.
- 10 3
-
2018-10-06 19:38
po prostu zdarzylo mi sie
wielokrotnie ze mi z tego powodu w wielu miejscach odmawiano, mowa zarowno o piciu, jak i jedzeniu, np. w Bioway
- 6 0
-
2018-10-06 12:32
Płacze ze smiechu (4)
„ Miejsce spodoba się kawowym freakom - w Leniu bariści mają wieloletnie doświadczenie i korzystają z ziaren z rzemieślniczych palarni, np. bydgoskiego Auduna czy gdańskiej Nieczapli. Dostawca zmieniany jest co miesiąc, a wprowadzeniu nowych ziaren towarzyszy tzw. cupping”
Korpo maczing kaping. Oczywiście rzemieślniczy- 90 19
-
2018-10-06 14:57
Edzio, jest niedziela, ostanie 159 niedziel tak samo spędziłeś? (1)
niezły frustrat i nieudacznik
- 6 21
-
2018-10-06 15:12
Dziś sobota
Dni na oddziale zamkniętym tak do siebie podobne, ale wiesz, sprawdź może.
- 18 2
-
2018-10-06 15:28
Jak to mowio
Polacy nie gesi i swoj fresk beat majo
- 9 1
-
2018-10-06 19:24
d**il
d**il
- 0 5
-
2018-10-06 13:22
13 zł za piwo (4)
Nie dziękuję, harnasia to mogę wypić czasami i za 1,80 jak wpadnie fajna promocja na czteropak...
- 44 20
-
2018-10-06 13:34
harnaś to piwo??????????? (2)
...jak ręką oblecisz berło to laskę zaliczyłeś ??????
- 34 7
-
2018-10-06 14:43
Uważam, ze dałeś zdecydowanie za mało znaków zapytania. (1)
- 25 4
-
2018-10-06 19:04
Podzielam Twoje
zdanie.
- 3 0
-
2018-10-07 13:16
Ceny
Słonina, chleb i ogórek za 18 zł.... kogoś tu poniosło
- 6 0
-
2018-10-06 13:29
Coraz częściej nowe knajpy zachęcają nie jakością jedzenia,
a swobodną kameralną atmosferą. Ja takie miejsca omijam szerokim łukiem, bo nie o oto chodzi.
- 23 9
-
2018-10-06 13:45
W Sopocie tam gdzie jest teraz " Ukraineczka " to było już chyba 10 barów, restauracji, knajpek itd.
- 41 3
-
2018-10-06 13:55
Zupa pho (6)
Gdzie można zjeść smaczną dużą porcję zupy Pho?
- 19 0
-
2018-10-06 15:40
filipinczyk (1)
w Tajlandii i tylko tam za normalne pieniadze .
- 14 2
-
2018-10-06 15:48
Jak
Na przeciwko Żaka we Wrzeszczu
- 1 6
-
2018-10-06 17:22
Thai Wok
- 1 5
-
2018-10-07 12:41
Kup dwie paczki w biedrze i zalej wrzątkiem
- 7 0
-
2018-10-08 08:06
tylko w Wietnamie bo to wietnamskie danie
- 4 1
-
2019-02-16 23:31
U mnie w domu. Mega jest! Zapraszam.
- 0 0
-
2018-10-06 14:34
kawowym freakom (2)
w jakim to języku?
- 62 7
-
2018-10-06 15:09
W języku tych, którzy płacą za kawę najmarniej 12 zeta.
- 30 2
-
2018-10-07 08:53
Czeskim
- 2 0
-
2018-10-06 14:38
Uwazam ze coraz wiecej ukrainskich lokali powinno powstawac. (8)
Miasto powinno dofinansowywac tego typu projekty. Jest nas tutaj coraz wiecej i mozemy sie dzielic nasza wspaniala kultura. Ja jezdze na Uberze a moja zona sprzata apartamenty.
- 27 73
-
2018-10-06 14:59
witamy agenta kgb na forum (3)
znów te same głupie teksty przegranych i przerażonych ruskich agentów,
nie pasuje im współpraca Polski i Ukrainy- 25 12
-
2018-10-06 18:56
Szczęście ogromne Nas spotkało,że
nie jesteś osobą decyzyjną w tym kraju.
- 1 6
-
2018-10-07 08:52
Polska i Ukraina (1)
Hurra, wspolpraca. Odbudujemy ukraincom Wolyn i pomnik ukrainskich bojcow.
- 6 8
-
2018-10-08 08:04
jesteś dou.a a nie prowokator
kup sobie chociaż klawiaturę z polskimi literami
- 2 1
-
2018-10-06 15:22
(1)
Nie jesteś z Ukrainy, bo w Ukrainie nie ma takiego imienia Sergiej tylko Serhii. Tak, co raz nas Ukraińców tutaj więcej i to nie znaczy że Polacy nam coś winni. Musimy być wdzięczni że możemy tutaj mieszkać i pracować a co polskie miasto musi robić to nie nasza sprawa, bo nie jesteśmy obywatelami. Bo wszystkie tacy inteligentni, rozwalili swoje państwo tak choć innym nie mówcie co robić, bez was dadzą radę.
- 37 6
-
2018-10-06 18:52
Nie trzeba wdziecznosci. Napedzamy tutaj lokalna gospodarke i bierzemy za to pieniadze. Tyle w temacie.
- 12 15
-
2018-10-06 15:57
Spadaj trollu, przez kilkadziesiąt lat to samo przerabiali Polacy na tzw Zachodzie
- 10 6
-
2018-10-07 08:44
My to załatwimy
Ty wkrótce bedziesz jeźdil na polskimpanu i miasto to dofinansuje.
- 1 5
-
2018-10-06 15:18
Chang Thai Street Food nie wróże im sukcesu. Stara zasada: gdzie zaczynają się schody kończy się handel. (5)
Lokal ze schodami porażka. Z resztą dania za 25 zł to skandal. Cały urok tajskiego ulicznego jedzenia polega na tym, że jest ono za 1-2 dolary. Widać, że za gastronomi ciągle w tym mieście zabierają się ludzie bez wyobraźni. Do tego plastikowy wystrój. Skandal!
- 44 16
-
2018-10-06 15:30
W Tajlandii zjesz tanio ale z ulicznych
wózków za 2 dolary w normalnej restauracji ceny są normalne.
- 7 2
-
2018-10-06 16:03
Jedzenie pyszne tam jest ale rzeczywiście za drogo . Zupa tom yam za 17 zł w małej miseczce i trzy krewetki ..nie za duża porcja stirfry z kaczka 36 zł . Generalnie uliczna kuchnia tajska nie powinna byc droga bo to głownie warzywa i przyprawy albo makaron jak w przypadku pad thai.
- 19 1
-
2018-10-06 16:28
Za dwa dolary to zjesz zupkę chińska na ulicy z roweru. Weź się za pracę biedaku i nie płacz, ciekawe kto ci zrobi danie w lokalu z mięsem (nie kurczak) za 2 dolary w Europie...
- 10 15
-
2018-10-07 23:55
Za 2 dolary w Tajlandii w knajpie to się herbaty możesz napić.
- 2 1
-
2018-10-29 10:46
schody?
do pueblo w gdansku prowadza schody i co? I tłum ludzi i bez rezerwacji w weekend bywa ciezko.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.