• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowe lokale: wege, sushi, kuchnia włoska, wędzonki i coś dla dzieci

Mateusz Groen
18 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (106)
Kolejne zestawienie z cyklu "Nowe lokale". Tym razem odwiedziliśmy pięć punktów gastronomicznych w Gdańsku. Kolejne zestawienie z cyklu "Nowe lokale". Tym razem odwiedziliśmy pięć punktów gastronomicznych w Gdańsku.

Gastronomia wciąż się zmienia. Dlatego przyszła pora na kolejny przegląd w ramach naszego cyklu "Nowe lokale". Tym razem pokażemy kilka nowych miejsc z Gdańska. Podróż rozpoczniemy od wege miejsca przy Uniwersytecie Gdańskim, następnie udamy się do restauracji specjalizującej się w wędzonkach, by później skosztować włoskich specjałów w niecodziennym, nowoczesnym wnętrzu, a także odwiedzimy specjalny punkt dla rodziców z dziećmi. Naszą gastronomiczną wycieczkę zakończymy azjatyckimi specjałami.





Nie/mięsny tuż przy kampusie UG w OliwieMapka



  • Nie-mięsny
  • Nie-mięsny
  • Nie-mięsny
  • Nie-mięsny
  • Nie-mięsny
  • Nie-mięsny
  • Nie-mięsny
  • Nie-mięsny
  • Nie-mięsny
  • Nie-mięsny
  • Nie-mięsny
Naszą kulinarną wycieczkę rozpoczniemy od znanego już miejsca, które rozszerzyło swoją działalność na nową dzielnicę. Nowy lokal spod szyldu "Nie/mięsny" powstał przy ulicy Wita Stwosza 48a, nieopodal kampusu Uniwersytetu Gdańskiego. To dobra informacja dla studentów, którzy będą mieli 10 proc. zniżki na dania w lokalu. Właściciele mają w planach wprowadzić również ofertę dań dostępnych od ręki, by zabrać je na uczelnię, jak kanapki. W niedługim czasie pojawi się również aplikacja mobilna, na której można będzie zbierać punkty za zakupione dania, by wymienić je później na posiłki.

Nie/mięsny, to miejsce, w którym od lat możemy zjeść dania inspirowane bliskowschodnimi potrawami podawanymi w wersji bezmięsnej i mięsnej. Spójna oferta Nie/mięsnego daje możliwość, by przy jednym stole mógł zasiąść mięsożerca i osoba jedząca wegetariańsko i obie będą zadowolone ze swoich dań. W oliwskiej restauracji będzie kilka nowych dań, których nie było wcześniej na Dolnym Mieście. Z uwagi, że co dzielnica, to inny konsument. Dlatego właściciele mają w planach wsłuchanie się w potrzeby konsumentów, którzy będą odwiedzać nowy punkt i dostosowywać menu z myślą o nich.

Ile zapłacimy za piwo na koncercie? Ile zapłacimy za piwo na koncercie?

W Nie/mięsnym zjemy nowe śniadanie "Na Wita", które zawiera bajgla z wegańskim łososiem wędzonym, sojonezem, koperkiem, kaparami, oliwkami, ogórek, pomidorkami cherry i rukolą (32 zł). Występują również dania specjalne, które dostępne są jedynie w Oliwie, czyli stek z kalafiora za 42 zł oraz stek z antrykotu za 84 zł. Prócz tego dostępne są znane z poprzedniej dania, jak małe (30 zł) i duże mezze (48 zł), czyli talerz przekąsek z hummusem, pulpetami marokańskimi oraz innymi dodatkami, oraz wiele dań z klasycznej karty lokalu.

Fenomen by Łukasz Lewandowski w miejscu dawnego Malinowego Ogrodu w OsowejMapka



  • Fenomen
  • Fenomen
  • Fenomen
  • Fenomen
  • Fenomen
  • Fenomen
Kolejny lokal, który odwiedziliśmy mieści się w dawnym budynku, w którym funkcjonowała restauracja Malinowy Ogród. Fenomen by Łukasz Lewandowski to lokal, który chce zerwać z dotychczasową historią dawnego miejsca. W dużej restauracji prócz autorskiej kuchni pojawiła się również wędzarnia, w której wędzone są zarówno mięsa, jak i ryby. By zachować świeżość, produkty wędzone są po ówczesnym zamówieniu. Restauracja otwarta jest od poniedziałku do niedzieli. By zachęcić okolicznych mieszkańców, właściciele stworzyli specjalne promocje na dany dzień, takie jak: promocja na burgery, minus 20 proc. na makarony czy na zupy (promocje dostępne są na dowóz oraz na miejscu).

Ceny w lokalu zostały dostosowane przez właścicieli restauracji w taki sposób, by goście mogli pozwolić sobie na odwiedziny w lokalu bez większych strat pieniężnych w portfelu. W restauracji skosztujemy tatar z polędwicy wołowej z majonezem truflowym, musztardą francuską, tartym żółtkiem, grzybami shimej marynowanymi i szczypiorkiem (40 zł). Ciekawą pozycją w menu obiadowym są tworzone na miejscu kiełbaski z dzika, podawane z purée ziemniaczanym z truflą i szczypiorkiem, kapustą włoską zasmażaną, boczkiem wędzonym i sosem demi glace (40 zł). Wśród deserów warto posmakować niecodziennych pączków z wędzonego twarogu z powidłami śliwkowymi, lawendowym cukrem pudrem i bitą śmietaną (26 zł).


Mio Gastro na MorenieMapka



  • Mio Gastro
  • Mio Gastro
  • Mio Gastro
  • Mio Gastro
  • Mio Gastro
  • Mio Gastro
  • Mio Gastro
  • Mio Gastro
  • Mio Gastro
  • Mio Gastro
  • Mio Gastro
  • Mio Gastro
Powstał również nowy gastronomiczny punkt na Morenie, przy ul. Warneńskiej 8f. To w tym miejscu powstało Mio Gastro specjalizujące się w daniach kuchni włoskiej. Restauracja posiada industrialne wnętrze z ciekawymi elementami jak graffiti na suficie i estetycznie rozmieszczone dekoracje. Miejsce powstało z zamiłowania do dobrego jedzenia. Właściciele ze swoich konsumenckich doświadczeń postanowili wyciągnąć lekcję i stworzyli miejsce, które szczególnie może spodobać się śpiochom. Dostępne są w nim śniadania do godziny 18. Powoli zbliżamy się do otwarcia ogórdków restauracyjnych. W nowym lokalu na Morenie również będzie możliwość zjedzenia czegoś na zewnątrz.

Zjemy tu wiele specjałów z kuchni włoskiej. Wśród śniadań dostępne są: Jajka Flamenco
jajko zapiekane w sosie pomidorowym, abruzzese, prosciutto di parma, papryka, cebula (30 zł), Kasza Lniana, czyli mleczko kokosowe z lnem, banan, palony cukier (25 zł), czy choćby pajda chleba z jajkiem poche, łososiem gravlax, szpinakiem, śmietanką i parmezanem (30 zł). Warto wpaść do lokalu również na makarony i risotto. Dostaniemy w nim: pastę Salsiccia e funghi z Strazzopreti (rodzaj makaronu z południowych Włoch), saliccią, grzybami leśnymi, pomidorami, czerwonym winem i parmezanem (46 zł), czy aromatyczne risotto Quattro Formaggo ze świeżą truflą, czterema serami i pastą truflową (55 zł).


Baw się dobrze również na MorenieMapka



  • Baw się dobrze
  • Baw się dobrze
  • Baw się dobrze
  • Baw się dobrze
  • Baw się dobrze
  • Baw się dobrze
  • Baw się dobrze
  • Baw się dobrze
  • Baw się dobrze
  • Baw się dobrze
Rozwijającą się Morenę zamieszkuje coraz więcej rodzin z dziećmi. Nowe miejsce Baw się dobrze, kótre powstało przy ul. Stanisława Lema 2 jest punktem, który został dostosowany dla dzieci oraz ich rodziców. Nowe miejsce na mapie moreny jest bawialnią dla dzieci, kawiarnią, a także miejscem, w którym można zorganizować zajęcia dla dzieci czy imprezę urodzinową dla najmłodszych.

IMPREZY I WYDARZENIA Imprezy i wydarzenia dla dzieci w najbliższych dniach

W krainie bajek Disneya
maj 12
W krainie bajek Disneya
Kup bilet
Słońce na pięciolinii
cze 2
Słońce na pięciolinii
Kup bilet
cze 21
Małe TGD
Kup bilet


Wnętrze lokalu zostało stworzone w taki sposób, by nie dawało zbyt wielu niepotrzebnych bodźców dzieciom. Znajdujący się w bawialnio-kawiarni park zabaw został stworzony z naturalnych elementów z drewna i pastelowych kolorów. Nie usłyszymy tu również głośnej muzyki, z myślą, by nie rozpraszać bawiących się dzieci. Podczas dziecięcych zabaw rodzice mają okazję napić się kawy lub zjeść ciasta. W niedługim czasie właściciele mają w planach rozszerzenie menu o pozycje ciepłe, takie jak gofry i tosty (zarówno wytrawne, jak i na słodko). Lokal otwarty jest od 10 do 19 codziennie. Za godzinę zabaw dziecka na bawialni trzeba zapłacić 15 zł, za dwie 25 zł, a w przypadku gdy dziecko nie ma jeszcze skończonego roku 50 proc. ceny.

Susharnia Park nieopodal PKM Jasień Mapka



  • Susharnia Park
  • Susharnia Park
  • Susharnia Park
  • Susharnia Park
  • Susharnia Park
  • Susharnia Park
  • Susharnia Park
  • Susharnia Park
  • Susharnia Park
  • Susharnia Park
  • Susharnia Park
  • Susharnia Park
  • Susharnia Park
  • Susharnia Park
  • Susharnia Park
Ostatim miejscem podczas naszej kulinarnej wędrówki była nowa Susharnia Park, w której zjemy azjatyckie specjały, a w szczególności sushi na Jasieniu. Susharnia Park mieści się w nowym budownictwie, nieopodal stacji PKM Jasień przy ul. Gen. Władysława Andersa 22/U5.

Lokal posiada bardzo szeroką ofertę dań. Wśród nich kilka ciekawych specjałów, jak misoshiru bulion dashi z sfermentowaną pastą soi, glonami wakame i miękkim tofu (15 zł), tom yum, czyli pikantna zupa na bazie kwaśnej pasty tom yum z dodatkiem mleka kokosowego oraz z krewetkami i rybą (28 zł), duck yakisoba na bazie piersi z kaczki w sosie ostrygowym z warzywami i gryczanym makaronem soba (44 zł), czy też yakiniku ramen czyli bulion drobiowo-wieprzowy z wołowiną, pieprzem syczuańskim, kiełkami fasoli mung, pak choi, jajkiem ajitsuke oraz pszennym makaronem ramen (36 zł). Prócz tego lokal posiada dużą kartę sushi. Zestawy sushi zaczynają się tu od 55 zł (21 kawałków), a kończą na 389 zł (81 kawałków). W menu znajdziemy również popularną za sprawą internetu niebieską herbatę, która zmienia kolor po dodaniu płynu o kwaśnym PH.

Okiem dietetyka: kto tak naprawdę powinien stosować dietę bezglutenową? Okiem dietetyka: kto tak naprawdę powinien stosować dietę bezglutenową?

Otwarcie Da Matti Ristorante Italiano w Sopocie Mapka



Drzwi przed gości otwiera odświeżony lokal, który zmienił swoją lokalizację na Bohaterów Monte Cassino 7. Da Matti Ristorante Italiano w Sopocie w weekend organizuje "Wielką parapetówkę" 18 i 19 marca. Przez te dwa dni kucharze ponownie zaprezentują gościom smaki ze słonecznej Italii. Klimatyczny lokal z dobrą kuchnią jednak poinformował, że na te dwa dni w lokalu będą obowiązywać rezerwacje.

Miejsca

Opinie (106) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Czy Fenomen to nie ta knajpa która zablokowała możliwość (1)

    wystawiania komentarzy po zimnym prysznicu jaki dostali na otwarcie? Tak to ta knajpa.

    • 24 0

    • Jedyne co potrafisz to oceniać książkę po okładce czy szukać fejmu w świecie internetu?

      W życiu nic nie osiągnąłeś i boli Cię, że ktoś w życiu coś osiągnął?

      • 0 5

  • Jeżeli nie ma w tym głębszej (6)

    Rozkminy ,dotacji czy przeprania kasy to otwieranie teraz knajp to biznesowe samobójstwo. Z reszta jak wszystkiego innego.

    • 46 7

    • Z cenami od 40zl za cokolwiek do zjedzenia (1)

      To powodzenia. Dziwi mnie, że knajpy w ogóle jeszcze działają. Do zobaczenia w serii o zamkniętych lokalach.

      • 17 1

      • mnie też dziwi ale przejdź się np na Garnizon

        W tamtych knajpach tłumy. Może dlatego się otwierają nowe

        • 2 0

    • A ja widzę ciagle w knajpach tłumy

      Rano śniadania, ludzie czekają w kolejce na stolik, wieczorami są miejsca gdzie bez rezerwacji nie ma co się wybierać, a wiele innych lokali full więc tak źle nie jest. Ale fakt przetrwać mogą tylko najlepsi i prowadzący biznes z głową i na poważnie, a nie tymczasowo

      • 8 1

    • (2)

      Dlaczego tak uważasz ?
      Brawo dla odważnych, którzy w trudnym gospodarczo czasie pisokomuny zdecydowali się na taki krok.
      Ja życzę im powodzenia.

      • 4 4

      • Bo znam osoby co otwierały (1)

        Własne biznesy jak apteka, restauracja czy inne. Wszyscy polegli i albo są bankrutami albo franczyzobiorcami. Na świecie jest korporacjonizm i mały biznes Kowalskiego nie ma prawa istnieć. Samo to ze wielcy nie płaca podatków proporcjonalnie do zysków a mały płaci podwójny. O innych udogodnieniach nie mówię

        • 12 1

        • sama prowadzę dg, wielu moich znajomych też

          owszem, nie jest lekko ale też jakoś się utrzymujemy. wśród moich klientów czy znajomych nie zaobserwowałam zwijania dzialnosci czy ogłaszania niewyplacalnosci. lokale gastro w okolicy równiez maja się dobrze. po prostu jak ktos juz prowadzi działalność wiele lat to radzi sobie, jak trzeba rozszerza profil lub się przebranżowia

          • 1 2

  • Całkiem dobre jedzenie jest w "TPBA" w Nowym Porcie przy Starowiślnej 3

    Dają tam śniadania, obiady, kolacje.
    Dawno tam nie byłem, bo mieszkam w innym miejscu.

    • 0 0

  • Śmieszą te lokale vege (4)

    Zazwyczaj zakładają je młode kobiety zmanipulowane lewacką propagandą.
    Nie powstaje ich tyle że względu,że jest duże zapotrzebowanie na takie jedzenie, one powstają tylko dlatego, że inne lokale tego typu zamykają:)

    • 29 31

    • takie komentarze

      jak twoj piszą prawaccy prawiczkowie z domowym ołtarzykiem dla chłopców z Konfederacji
      spożywanie tyle mięcha, co jedzą Polacy, stawia nas w czołówce krajów dotkniętych problemami kardologicznymi miedzy innymi.

      • 1 1

    • Dostrzegam strach przed kobietami

      Hodowco pryszczy, proponuję przełamać fobie.

      • 0 4

    • Zmanipulowane lewacką propagandą xD ty chyba sam za dużo słuchać rządowej propagandy i tej zza wschodniej granicy. Osoby otwierające bezmięsne kuchnie najczęściej robią to w powodu pasji do takiej kuchni a nie żadnej manipulacji

      • 16 9

    • Oj, te lepsze mają się całkiem dobrze. Nie będę wymieniał bo nie chodzi tu o reklamę ale łatwo sprawdzić.

      • 6 4

  • Wstyd i obrzydzenie (2)

    Witam, chce skrytykować włąścicieli świeżo otwartych knajp, na przykład w Galerii metropolia na wrzeszczu otworzył się jakiś lokal na piętrze. Prosze o wyrozumiałość, wiem że to wymaga pracowitości i zainwestowania pieniędzy ciężko zarobionych, by taki lokal wynająć. ale k......... to was nie usprawiedliwa od braku posiadania mózgu, bo jesteście leserami bez wyobraźni albo robicie na tym jakieś przekręty/machlojki. brzydze się tym, że w miejscu gdzie wczesniej był zamknięty lokal, ktoś przychodzi i przepala ogromną ilość pieniędzy, materiałów i robocizny, bo zrobić remont i zmienić design. TO jest jest jak zmiana opakowania g*wna w papierku. Myślicie że ktoś wam będzie bulił za to że macie jakiś design lokalu i sprzedającie żarcie lub słodkości g*wnianej jakości, niezdrowe ? I tak w kółko na okrągłow wygląda w ostatnich latach to w Gdańsku, co chwile jakiś lokal się zamyka, i przychodzi ktoś przepala grube pieniądze na remont, i znowu otwiera to samo. Żenada, wymyślcie coś bardziej innowacyjnego, bo mam wrażenie że te biznesy są jakimiś słupami do prania pieniędzy.

    • 7 6

    • (1)

      We Wrzeszczu.

      • 6 1

      • we wrzeszczu

        w Gdansku mów jak Gdańszczanie

        • 1 0

  • Prawie 400 zl (1)

    Za Suszi. Potem dziwią się że plajtują.

    • 22 0

    • ...

      tymczasemw tym lokalu calkiem sporo ludzi siedzi zazwyczaj...To ze cie nie stac nie znaczy ze innych tez nie

      • 0 1

  • Czy ktoś sprawdza publikowane teksty?!! (6)

    Nie/mięsny tuż przy kampusie UG na Oliwie??!! Panie redaktorze, w Gdańsku mówimy w oliwie!!!.

    • 71 0

    • Pięknie (1)

      Widać że nie z Gdańska, bardzo dobra i trafna uwaga️️️

      • 5 1

      • słoika poznasz po

        na Oliwie i na Wrzeszczu, i na Brzeźnie...

        • 3 0

    • W Ukraine i na Oliwie. Im się już wszystko miesza. (1)

      Zasady języka polskiego w zaniku.

      • 36 4

      • W obu przypadkach powinno być "w".

        • 0 2

    • I Ty nazywasz go redaktorem :D

      • 27 0

    • Na oliwie to oni tego kalafiora smażyli. A potem go stekiem nazwali

      Śmiechom nie było końca jak przeczytali menu.
      Stek z kalafiora? Bez komentarza.

      • 32 2

  • gdynia jak zwykle liderem w nieotwieraniu nowych lokali (5)

    to miasto to padlina

    • 31 13

    • Za to Gdynia to lider w malowaniu czerwonych pasów na jezdniach (2)

      • 13 2

      • (1)

        gdzie ty widzialeś choćby 1 m czerwonego pasa ?

        • 1 7

        • Centrum? Swietojanska przed um?

          • 0 0

    • W głowie masz padlinę cieciu

      • 1 3

    • tu już wszystko jest, czopku.

      • 2 6

  • nie wiem co to za moda i mania - te nowe lokale wszystkie "udziwnione", jakieś autorskie kuchnie, jakieś wymyślne potrawy, (2)

    i zapewnę padną po pół roku albo po roku. Ludzie potrzebują teraz zwykłych knajp z dobrym, niedrogim ale zwykłym jedzeniem. Takie przetrwają. Czy rodzina z dziećmi ma jeść "autorską kuchnię", wegańskie potrawy czy kolejne "suszi". A dobrego schabowego, pierogi, zrazy, gołąbki - jak najbardziej. Bywam często w Czechach - tam 80% knajp - to czeska kuchnia - i konkurują dobrym jedzeniem i przystępnymi cenami. Te lokale trwają cały czas, pomimo pandemii i inflacji.
    ps. jadąc ostatnio do Warszawy - z przyjemnością zjadłem w zajeździe przy szosie - Cynaderki w sosie. Ci ot tej nowomodnej kuchni nie wiedzą nawet co to jest !.

    • 13 2

    • Jesteś jak moja była koleżanka z pracy. Jadła tylko to co znała. Kiedyś szef Francuz zaprosił nas do francuskiej restauracji, było to kilkanaście lat temu kiedy niewiele było takich miejsc w Trójmieście. W karcie było tyle wspaniałych rzeczy do wyboru, ze żałowałam, że mogę wybrać tylko jedno danie. A co wybrała koleżanka? - pierś z kurczaka, bo bała się czegoś czego nie zna. Inni znajomi pojechali do Barcelony i żywili się tylko w McDonaldzie. Po prostu smutne.

      • 0 0

    • No to mów za siebie. Ja zwykłe jedzenie to mam w domu.

      Jak idę wydać kase to chce spróbować czegoś innego, oryginalnych połączeń, składników z których w domu nie wiedzialabym co zrobić.

      • 2 5

  • Wczorajsze wieczorne wyjście na starówkę. Sushi, tortilla, pizza, wszystko poniżej krytyki. (2)

    Następny raz będzie po jarmarku.

    • 3 1

    • Na starówce czyli gdzie byłeś? (1)

      • 2 1

      • Pewnie w warszawie byl.

        • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Najczęściej czytane