• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Okiem dietetyka: domowy fast food

Viola Urban
29 stycznia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Zrobienie pizzy w domu to szybka i prosta sprawa. Zrobienie pizzy w domu to szybka i prosta sprawa.

Okiem Dietetyka to cykl tekstów o tym, jak i gdzie zjeść zdrowo w Trójmieście. Porady przygotowuje dietetyk Viola Urban. W tym odcinku pisze o domowym fast-foodzie. Ostatnio pisała o  budowanie dobrych nawyków , a za dwa tygodnie opowie o owocach w diecie.



Jak często jesz fast food na mieście?

Żyjemy szybko, jesteśmy w wiecznym niedoczasie, rzadko miewamy dni, kiedy możemy sobie pozwolić na długie przesiadywanie w kuchni. Właśnie z tego powodu fast food zyskał tak dużą popularność. W grupie żywności określanej zbiorczo jako fast food występują wszystkie dania gotowe, których spożycie wiąże się z minimalnym wydatkiem czasu i energii na ich przygotowanie.

Fastfoodem jest zatem hamburger w barze szybkiej obsługi, hot dog na stacji, odgrzewana pizza z zamrażalnika, gotowe danie obiadowe z marketu, a nawet owsianka instant. Kiedy postanawiamy sobie zerwać z nałogiem jedzenia gotowców, czasami zdarza nam się dzień, w którym jedyne o czym marzymy to intensywny smak kebabu, sycący burger albo chrupiące frytki. Wszystkie te dania z łatwością przygotujemy w domu z podstawowych składników.

Nie trzeba być utalentowanym szefem kuchni, aby zrobić samodzielnie pieczone frytki, niskotłuszczowego burgera czy domowy kebab. To banalnie proste dania, które z pewnością zrobimy w stosunkowo krótkim czasie. Nawet na niskokalorycznej diecie można sobie pozwolić na smaki, za jakimi tęsknimy. Nie trzeba rezygnować z przyjemności, ale warto zatroszczyć się o dobre składniki.


Domowy fast food, czyli klasyki w zdrowszym wydaniu



Nawet będąc na zdrowej diecie, czasami nachodzi nas ochota na coś, czego dawno nie jedliśmy np. pizzę, burgera, frytki czy zapiekankę. Tak naprawdę każde danie można wpisać do dobrze skomponowanego jadłospisu. Trzeba tylko zwrócić uwagę na jakość składników, metody przygotowania, ilość tłuszczu, soli, cukru itd. Mając pod kontrolą te wszystkie składniki jesteśmy w stanie zrobić zdrowsze frytki, pełnowartościowego burgera i fit zapiekankę. Większość dań gotowych i tych sprzedawanych w barach szybkiej obsługi zawiera w składzie mnóstwo soli, cukru, tłuszcz kiepskiej jakości oraz różnorodne dodatki do żywności poprawiające konsystencję, smak, trwałość i zapach potrawy. Przygotowując te dania samodzielnie, jesteśmy w stanie uzyskać ten sam smak unikając tym samym tego, co szkodliwe w żywności typu fast food.

Domowy burger wcale nie musi być z wołowiny. Warto sięgnąć po roślinne zamienniki. Domowy burger wcale nie musi być z wołowiny. Warto sięgnąć po roślinne zamienniki.

Domowe frytki



Przygotowując frytki w domu, możemy upiec je w piekarniku zamiast w głębokim oleju. Dzięki temu na kilogram ziemniaków wystarczy nam łyżka oliwy. Zaoszczędzimy tym samym mnóstwo ponadprogramowych kalorii. Przygotowując frytki w domu możemy też zadbać o jakość oleju. Zamiast frytury, która nie ma w sobie żadnych pozytywnych cech, możemy użyć oliwy z oliwek lub oleju ryżowego. Jeśli dodatkowo dodamy do pieczenia zioła (np. rozmaryn lub tymianek), podczas pieczenia uchronimy kwasy tłuszczowe przed utlenianiem. Ostatecznym argumentem jest też ilość soli. Kiedy zamawiamy frytki na mieście, zazwyczaj dostajemy do tego jakieś pół płaskiej łyżeczki soli. To bardzo dużo! W domu możemy posłużyć się minimalną ilością i sprawić, że frytki będą głównie źródłem cennego potasu, a nie sodu, który należy ograniczać. Frytki można też przygotować z batatów, selera, korzenia pietruszki, dyni piżmowej oraz marchewki.

Okiem dietetyka - wszystkie teksty



Domowa pizza



Chociaż obecnie w coraz większej liczbie miejsc można zjeść pizzę zrobioną z samych naturalnych, dobrej jakości składników, to warto nauczyć się robić ten przysmak w domu. Do przygotowania ciasta potrzebne będą dobra mąka, woda, drożdże i odrobina soli. Opcjonalnie można skorzystać z małego dodatku oliwy z oliwek. Ciasto można też zrobić w zdrowszej wersji korzystając z mąki pełnoziarnistej i zakwasu. Pizza będzie miała więcej błonnika, wyższy indeks sytości oraz niższy indeks glikemiczny. Jako sos wystarczą zredukowane na kropelce oliwy pomidory z czosnkiem.

Najlepszy ser do pizzy to mozzarella, ale jeśli musimy uważać na kalorie, warto sięgnąć po wersję o obniżonej zawartości tłuszczu (mozzarella light ma około 8-9 proc. tłuszczu podczas gdy klasyczna wersja niemal 2-krotnie więcej). Unikając tłustych wędlin takich jak boczek czy salami także zaoszczędzimy mnóstwo kalorii. Można za to sięgnąć po gotowane mięso drobiowe lub chudą szynkę, które zamiast tłuszczu dostarczają sporo białka. Ciekawym dodatkiem do pizzy mogą być także grillowane warzywa, czosnek, cebula, jajka, rukola, świeża bazylia i odrobina surowej oliwy z oliwek. Taka domowa pizza wypada naprawdę świetnie w porównaniu z pizzą pełną gotowego sosu pomidorowego, żółtego sera, pepperoni i innych tłustych dodatków.

Zamiast smażyć w oleju, domowe frytki lepiej upiec. I to nie tylko z ziemniaków, ale i innych warzyw. Zamiast smażyć w oleju, domowe frytki lepiej upiec. I to nie tylko z ziemniaków, ale i innych warzyw.

Domowe burgery



Domowe burgery to bardzo wdzięczny temat, ponieważ możemy w nich poprawić naprawdę wszystko. Przede wszystkim zamiast białej, mlecznej bułki o bardzo niskim indeksie sytości możemy skorzystać z pieczywa pełnoziarnistego, które jest zdecydowanie bardziej sycące, a do tego dostarcza magnezu, witamin z grupy B oraz błonnika. Warzywa w naszej bułce nie muszą ograniczać się do jednego plastra pomidora i liścia sałaty. Warto tutaj poszaleć i dodać trochę więcej roślinnych dodatków. Sosy do burgerów to największa zbrodnia w gotowcach z budki. Ich skład woła o pomstę do nieba i nie sposób znaleźć w nich niczego odżywczego. Zazwyczaj to połączenie rafinowanego oleju, octu, cukru, soli i znikomej ilości naturalnych przypraw. W domowych warunkach najlepiej sięgnąć po rozgniecione awokado lub po prostu zwykłą musztardę o dobrym składzie. Sprawdzi się też ketchup z wysoką zawartością pomidorów i jogurtowy sos chrzanowy.

W burgerze możemy umieścić zarówno kotlet mięsny, jak i warzywny. Wołowina 1-2 razy w miesiącu jest jak najbardziej w porządku. Warto jednak ograniczyć jej ilość i przygotować burgera z mielonego mięsa indyka lub filetu z kurczaka. Burger może też zawierać upieczoną lub wędzoną rybę. Choć niektórym osobom ciężko w to uwierzyć, burgery występują również w wersji wegetariańskiej i wegańskiej. Bezmięsny burger może być wypełniony jajkiem sadzonym lub kotletem wegańskim. Przepisów na wegańskie kotlety do burgerów jest naprawdę mnóstwo. Można je zrobić z soczewicy, fasoli, ciecierzycy, kaszy jaglanej, buraków, tartej marchewki i wielu innych składników. To zdecydowanie większe pole do uwolnienia swojej kreatywności niż temat mięsa. Dobrze doprawiony burger bezmięsny smakuje jeszcze lepiej niż klasyk z wołowiną.

Ranking sosów do kanapek



Domowe zapiekanki



Mrożone zapiekanki i to, co serwują w większości budek niestety zbyt odżywcze nie jest. Kiepskie pieczywo, wyrób seropodobny i sosy o skandalicznie długiej liście składników to standard. Zrobienie zapiekanki w domu to dosłownie 5 minut pracy. Nie zajmuje to więcej czasu, niż odgrzanie mrożonki czy też czekanie w kolejce po gotowca. Wystarczy żytnie pieczywo skropić odrobiną oliwy i posypać oregano, ułożyć plastry niskotłuszczowej mozzarelli, pomidorów, trochę cebuli i pieczarek i włożyć do rozgrzanego piekarnika na dosłownie 3-4 minuty. To banalnie proste i też jest "fast".

Kluczem do udanego domowego kebabu jest odpowiedni dobór przypraw. Kluczem do udanego domowego kebabu jest odpowiedni dobór przypraw.

Domowy kebab



Wiem, że sporo osób lubi ten przysmak, ale mięso parzone na rożnie przez cały dzień doprawione wątpliwej jakości mieszanką przypraw do zdrowych nie należy. Można zatem przygotować lepszą wersję w domu. Kluczowe są przyprawy, które nadadzą potrawie aromat, jakiego oczekujemy. Na rynku z pewnością znajdziemy gotowe mieszanki przypraw do shoarmy czy gyrosa, w których nie ma soli i maltodekstryny. Jeśli jednak chcemy pobawić się w dobieranie przypraw sami, warto sięgnąć po czosnek, kmin rzymski, mielone nasiona kolendry, chili, słodką paprykę, mielone goździki, cynamon czy kurkumę. Taka mieszanka przypraw sprawia, że każde chude mięso smakuje jak kebab. Jeśli dodamy do tego jogurtowy sos czosnkowy i mnóstwo warzyw i zawiniemy całość w dobrej jakości pitę uzyskamy szybki i odżywczy posiłek bez nadmiaru tłuszczu i zbędnych dodatków do żywności.

Jak widać, zrobienie domowych odpowiedników dla najbardziej popularnych dań z kategorii fast food nie jest takie trudne. Nie trzeba poświęcać długich godzin i kupować dziwnych składników, aby zrobić sobie samodzielnie pizzę, burgera czy zapiekanki. Zrobienie tych przysmaków w domu zajmuje z pewnością mniej czasu niż wyjście na miasto. Zachęcam do eksperymentów i odchudzania dań, które w klasycznej wersji nie należą do odżywczych, ale które łatwo można zamienić na pełnowartościowy posiłek.

O autorze

autor

Viola Urban: na swoim blogu OkiemDietetyka.pl tworzy od 6 lat. Z zawodu dietetyk, z zamiłowania poszukiwacz nowych smaków, z doświadczenia redaktor serwisów poświęconych kulinariom i zdrowemu stylowi życia. Lubi inspirować do lepszego jedzenia i podejmowania świadomych wyborów. W wolnych chwilach biega i szuka dobrego jedzenia na mieście. Pisze do cyklu Okiem Dietetyka.

Opinie (50) ponad 10 zablokowanych

  • (6)

    Wszystko fajnie, ale domowa pizza to już nie jest fast food. Robię chętnie, ale tylko wtedy, kiedy mam dużo czasu.

    • 65 6

    • A czym wtedy jest? (1)

      Ja rozumiem, że „fast food” to w dosłownym tłumaczeniu „szybkie jedzenie” ale jeżeli weźmiemy pod uwagę kryterium czasu to do fast foodów musielibyśmy zaliczyć jajecznicę, owsiankę czy każdą kanapkę którą sobie na szybko przygotowujemy. Zresztą to, że pizzę zamawianą na mieście dostajemy w 5-10 minut nie oznacza, że jej przygotowanie nie zajmuje czasu, wyrobienie ciasta również wymaga czasu tyle, że w chwili naszego zamówienia jest już zrobione. Także pizza w domu to również fast food.

      • 3 6

      • fast w rozumieniu szybko zrobione jedzenie

        a nie, że szybko zjesz ... żadne takie TAKE & GO :))))

        • 0 0

    • (2)

      Pizza zgodna z wymogami sztuki robienia pizzy owszem...
      Ale wersja szybka (3 szklanki mąki - zwykła, razowa, gryczana) + drożdże (z mlekiem i wodą) to jakieś 5-15 minut przygotowania. Nie czekamy, aż urośnie, nie gnieciemy po 5 razy itp... tylko na blachy, zasypać dodatkami (boczek + ser + opcjonalnie(cebula, kukurydza, papryka, pomidory, ser pleśniowy/feta, oliwki, kapary, kiełbasa, resztki mięsa z wczoraj itp.) i do pieca. Wtedy przygotowanie i sprzątnięcie to max 20 minut. I jakieś 25-35 minut pieczenia...
      W tym czasie można potrzeć ogórka z odrobiną majonezu i jogurtu greckiego (i to kłaść na pizzę).
      Nie jest to może mega szybki fastfood... ale jeśli są drożdże, to jest to świetny obiad awaryjny, na wypadek braku czegoś bardziej mięsnego.

      • 2 5

      • Rozczuliło mnie pocieranie ogórka, chyba spróbuję.

        • 16 0

      • nie ma to jak jajecznica !!!

        w Szwecji widziałem książkę "1000 przepisów na jajecznię" i faktycznie było tysiąc .... klou programu TAM to zrobiła moja c iotka ...podała mi normalną jajecznicę /taką bez cudowania i dodatków/ złapała za cukierniczkę i dwie czubate łyżki CUKRU posypała na wierzch tej jajecznicy ... oż mnie zatkało !!!! ...

        • 0 1

    • Mozna zrobic raz dwa z patelni bez drozdzy. Pycha. Polecam przepis Jamie Olivera.

      • 1 0

  • fast food to też zwykłe kanapki (5)

    a pizza nie jest fast foodem bo czas przygotowania jest nawet dłuższy niż zrobienia schabowego z ziemniakami i mizerią

    • 68 5

    • dokladnie (3)

      pizza na miescie jest fasfoodem bo oni ja robia przemyslowo. W domu zajmuje kupe czasu

      • 7 5

      • Ja rozumiem, że „fast food” to w dosłownym tłumaczeniu (2)

        szybkie jedzenie ale jedząc „hot doga” wcale nie spożywamy parówki z psa.

        • 4 5

        • Nie był bym taki pewny...

          • 9 0

        • fast w rozumieniu szybko zrobione jedzenie

          a nie, że szybko zjesz ... żadne takie TAKE & GO :)))) .... a hot dog wzięło się z nazwy długiej parówki wymyślonej w 18-wieku w niemczech ... którą jej wynalazca nazwał "jamnik" ... (u nas zwana "frankfurterka") ... potem, ktoś wsadził ją w długą bułkę ... a że amerykanie to lud prosty i upraszczający wszystko ... gorącego-jamnika skrócili sobie do hot-dog

          • 2 0

    • Co to za koślawe myślenie?

      Pizza nie jest fastfoodem, bo się ją długo przygotowuje???
      Serio???

      • 1 3

  • Wołowina dwa razy na miecha ?? Serio? (11)

    Jaka dieta skazuje czlowieka na takie cierpienie ? Dwa razy w tygodniu to sie zgodze. Co jest niezdrowego w dobrej wołowinie ?

    • 48 10

    • (2)

      Są jeszcze inne zwierzęta, drób, wieprzowina. Starczy ci spokojnie na 2x mięsny posiłek w tygodniu, czyli tyle, ile powinno się jeść.

      • 4 7

      • a pro po - spróbowałeś inne zwierzęta? (1)

        wędkarz do opuchniętego wędkarza
        - Co kolego zęby cię bolą? ....
        - uchummm uchummm ....
        - co? nic nie rozumiem? ....
        Wędkarz przełknął opuchlizna znikła i mówi
        - Moje robaki przed połowem tak nawilżam ....

        • 2 2

        • Jadłem kawie. No i są też ryby. Owoce morza. Króliki. Jelenie. Żryć nie umierać!

          • 0 3

    • wolowina - samo zdrowie :) (2)

      poczytaj troche i bedziesz mial odpowiedz. Generalnie czerwone mieso mozna jesc raz w tygodniu albo raz na 2 tygodnie.
      Wolowina ma plusy dodatnie, ale one nie moga nam przeslonic plusow ujemnych.

      • 5 6

      • (1)

        co to są plusy ujemne?

        • 5 3

        • wołowina

          • 4 2

    • Pan doktor na oddziale...

      ...kardio albo gastrycznym w odpowiednim czasie wyjaśni Tobie czemu. Oczywiście, życzę zdrówka jak najdłużej się da.

      • 7 2

    • Obejrzyj reportaż o kupowaniu przez rzeźnie tzw. "leżaków" to się dowiesz czemu lepiej jeść rzadziej wołowinę.

      • 4 2

    • i ta propozycja, żeby zamiast wołowiny jeść coś

      z kurczaka. kurczaki śmierdzą, to chyba najgorsze mięso.

      • 5 1

    • Co jest niezdrowego w dobrej wołowinie?

      ... zapewne CENA ?!!! ... ceny są często takie niezdrowe :))))

      • 1 1

    • mięso to podstawowe źródło białka, jem codziennie

      • 1 0

  • Wolę isc do McDonalda :) (2)

    • 7 14

    • (1)

      Blehhhhh ..
      Yyyyyyyy...

      • 2 5

      • Ale mak nie jest po to aby było pysznie

        czy zdrowo tylko po to żeby zjeść coś w trasie w nieznanym terenie na szybko

        • 1 0

  • Najlepszy burger

    Najlepszy burger jaki jadłem to w Baranoli w Gdyni. Z.....ta wołowinka

    • 5 11

  • A czym się będzie różnił taki domowy burger od niedomowego z Surfa na przykład? #pytamboniewiem

    • 11 4

  • Jprdl.. (2)

    Znowu się produkuje... Burger bez mięsa to nie burger! Jak raz na jakiś czas człowiek zje chemiczne żarcie, to nic mu nie będzie. Co będzie dalej? Frytki z bananów? Wege kebab z pieczonym awokado zamiast mięsa? Ludzie popadają w skrajności. Albo kebs dzień w dzień, albo fit-wege-studiujęprawo-rower-eko wynalazki. A gdzie miejsce dla normalnych ludzi, którzy jedzą normalnie?

    • 40 12

    • Za dużo wydziwiania. Moda, prestiż, sztuczne zapewnienia...

      • 1 1

    • kotlet mielony z buraczkami i piwem - lubię i polecam

      • 4 0

  • Stek wołowy to najbardziej zdrowe mieso.Pod warunkiem ,że nie jest padliną!Niestety ale taki zdrowy stek sporo kosztuje (4)

    Bo mamy nieuczciwych rolników ,rzeźników i sprzedajnych weterynarzy!

    • 15 4

    • Mieso jest niezdrowe zwlaszcza czerwone.

      • 2 5

    • stek (1)

      oznacza nie mniej ni więcej .. .dzisiaj rano krówka jeszcze po polu chodziła - dziś wieczorem ją / stek jesz !!! ... każda inna opcja czasowa ... oznacza profanację steku !!!!

      • 1 5

      • Co?!?

        Wołowina na stek musi być _sezonowana_ najlepiej ok. 4 tygodni w odpowiednio dobranych warunkach temperatury i wilgotności. To nie podroby, żeby jeść świeżo po uboju...

        • 5 0

    • "Stek wołowy to najbardziej zdrowe mieso"

      Skąd te rewelacje? Prowadzisz własne badania naukowe? Jakieś źródła tych rewelacji?
      Bo "na mieście" mówią też, że np szczepionki są niezdrowe i to taki sam bezsens.

      • 1 2

  • Taaaak (1)

    Mozarella Light buahahaha, każdy produkt Light, jest bardziej niezdrowy od normalnego takiego produktu. Tak mówią wszyscy żywieniowi guru

    • 30 3

    • Aha

      Glupoty piszesz jak kupisz dobra jakosciowo a nie np. Chemiczne galbani to bedzie w porządku

      • 0 8

  • Jakieś bzdety tu piszą o frytkach (4)

    Po pierwsze olej rzepakowy tłoczony jest tak samo zdrowy jak oliwa z oliwek, po drugie oliwa z oliwek nie nadaje się do obróbki cieplnej (tylko na zimno, sałatki, itp.) - tu właśnie lepiej sprawdza się olej rzepakowy.

    • 42 4

    • Punkty dymienia (2)

      Z tą oliwą to tak nie do końca. Wpiszcie sobie 'punt dymienia olejów' w google. Na oliwie extra vergine można jak najbardziej smażyć

      • 3 1

      • (1)

        Kiepski pomysł. Jeśli już, to na rafinowanej oliwie z wytłoczyn (pomace oil).
        Z "egzotycznych" olejów preferuję, także smakowo, olej ryżowy. Od czasu do czasu można na nim coś usmażyć, aczkolwiek smażenie polecam zastąpić pieczeniem.

        • 2 2

        • Dlaczego olej z wytłoczyn miałby być lepszy od oliwy? Poza tym, że jest tańszy i łatwiej go przechowywać?

          • 2 0

    • Skąd to dziwne przekonanie, że oliwa nie nadaje się do smażenia? Ma trochę niższy punkt dymienia od oleju rzepakowego i jest od niego znacznie droższa, to wszystko.

      • 2 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Najczęściej czytane