• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Okiem dietetyka: jak jeść zdrowo na mieście?

Viola Urban
9 czerwca 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Jeśli twoja dieta na co dzień jest zdrowa i różnorodna, nie musisz stresować się w restauracji wyborem czy zamianą składników, a możesz skupić się na tym, by odkrywać nowe smaki. Jeśli twoja dieta na co dzień jest zdrowa i różnorodna, nie musisz stresować się w restauracji wyborem czy zamianą składników, a możesz skupić się na tym, by odkrywać nowe smaki.

Wybór tego, co zjeść na mieście, szczególnie u osób, które dbają o linię, często spędza sen z powiek. Niepotrzebnie! Jedząc poza domem, można się odchudzać i dokonywać zdrowych wyborów. Często osoby odchudzające się unikają wyjść na miasto razem ze znajomymi w obawie przed zaprzepaszczeniem swoich dotychczasowych dietetycznych starań. Na pewno nie warto rezygnować z takich przyjemności, dlatego w tym artykule pokażę, co najlepiej wybierać, gdy decydujemy się zjeść na mieście.



Szukasz dietetyka w Trójmieście? Sprawdź opinie i usługi


W ostatnim tekście z cyklu "Okiem Dietetyka" pisałam o tym, jak wykorzystać świeże zioła w kuchni. Dzisiaj z własnej kuchni przenosimy się na miasto, gdzie czekają na nas nieograniczone wręcz możliwości dopieszczenia naszych kubków smakowych.

Wybór dań na mieście



Podczas wyboru dania w restauracji warto kierować się tymi prostymi zasadami:

W restauracji zwracam uwagę na...


  • Wybieraj posiłki z dużą ilością warzyw. Zawsze możesz do dania domówić dodatkowo sałatkę lub porcję świeżych albo gotowanych warzyw. Wybieraj także potrawy zawierające strączki, np. zupę z soczewicy albo krem z groszku. Dzięki nim dostarczysz dużo błonnika i nasycisz się na dłuższy czas.
  • Jeżeli masz możliwość, wybierz źródło węglowodanów złożonych z dużą ilością błonnika, czyli np. grube kasze, pełnoziarnisty makaron, brązowy ryż.
  • Nie jedz węglowodanów solo, np. chleba, frytek czy owoców. Staraj się jeść posiłki składające się ze wszystkich makroskładników: białka, tłuszczu i węglowodanów. One nasycą cię na dłużej. Owoce i chleb jak najbardziej możesz zjeść w pobliżu dania głównego. Przykładem dobrej przekąski na szybko może być jogurt naturalny z garścią owoców i łyżką orzechów albo serek wiejski z rzodkiewką, nasionami lub pestkami i pieczywem.
  • Unikaj potraw smażonych na głębokim oleju. Wybieraj raczej potrawy gotowane oraz grillowane. Świetnym wyborem są grillowane owoce morza, ryby czy mięsa.
  • Jeśli uwielbiasz dania makaronowe, zdecyduj się lepiej na opcje z sosami przygotowanymi na bazie pomidorów, z dodatkiem chudego mięsa, tuńczyka czy warzyw. Sosy typu na bazie śmietany i z dodatkiem serów czy boczku mogą stanowić ogromną bombę kaloryczną. Jeśli jest wybór, warto zdecydować się na makaron strączkowy.
  • Zupy, curry, makarony warzywne, sałatki to zawsze będzie dobry wybór w restauracji, ponieważ zawierają bogactwo różnorodnych witamin i składników mineralnych. W sałatkach czasem należy uważać na sos - niepozorna miska pełna warzyw może być polana bardzo kalorycznym sosem, np. na bazie majonezu. Zawsze możesz poprosić o jakiś lekki winegret na bazie oliwy i ziół lub sos na bazie jogurtu, będzie to zdrowsza alternatywa. Jeśli kupujesz sałatkę w sklepie, przeczytaj skład dressingu na opakowaniu.


Alkohol, poza działaniem wzmagającym apetyt, dostarcza sporej ilości kalorii. Alkohol, poza działaniem wzmagającym apetyt, dostarcza sporej ilości kalorii.

Wybór napojów na mieście



To, co zawsze zamówisz w restauracji do posiłku, to z pewnością woda. Jeśli wolisz wodę smakową, możesz poprosić o kostki lodu, świeżą miętę czy kilka owoców. Zimą świetną opcją są także herbaty rozgrzewające. W przypadku dodatku do posiłku lepiej postawić na klasyczną kawę lub latem mrożoną kawę z lodem i mlekiem lub napojem roślinnym. Najlepiej wybieraj kawę bez dodatkowej porcji bitej śmietany czy lodów, chyba że potraktujesz ją jako deser.

Wśród napojów uważaj na alkohol, bo poza działaniem wzmagającym apetyt dostarcza on sporej ilości kalorii. Posiłek spokojnie możesz zastąpić daniem z restauracji, ale alkohol nie wlicza się zazwyczaj w plan żywieniowy. Jedno jasne piwo 500 ml na mieście może mieć około 200 kcal, a piwo ciemne zazwyczaj ma kaloryczność w granicach około 350 kcal. Najlepszym wyborem w kwestii alkoholu na mieście wydaje się być lampka czerwonego wytrawnego wina wypita do posiłku. Jeśli taki dodatek sprawi Ci przyjemność, trzymaj się zasady 80/20 (80 proc. posiłków to zdrowa i niskokaloryczna żywność, a 20 proc. to cokolwiek zechcesz) i z pewnością dasz radę wpisać go w rekreacyjną część swojego jadłospisu.

Sprawdź co i gdzie zjeść w Gdańsku, Gdyni i Sopocie



Podsumowanie



Pamiętaj, jeśli twoja dieta na co dzień jest zdrowa i różnorodna, nie musisz stresować się w restauracji wyborem czy zamianą składników, a możesz skupić się na tym, by odkrywać nowe smaki i korzystać z pysznych inspiracji, które później możesz w domu odtworzyć w zdrowszej wersji. Jedzenie na mieście nie tylko inspiruje, ale też pomaga się odstresować, jest okazją do spotkań ze znajomymi i polepsza samopoczucie. Jestem przekonana, że z wiedzą zawartą w tym artykule wiesz już, jak dokonywać lepszych wyborów żywieniowych podczas spędzania czasu na mieście.

O autorze

autor

Viola Urban: na swoim blogu OkiemDietetyka.pl tworzy od 6 lat. Z zawodu dietetyk, z zamiłowania poszukiwacz nowych smaków, z doświadczenia redaktor serwisów poświęconych kulinariom i zdrowemu stylowi życia. Lubi inspirować do lepszego jedzenia i podejmowania świadomych wyborów. W wolnych chwilach biega i szuka dobrego jedzenia na mieście. Pisze do cyklu Okiem Dietetyka.

Opinie (54) 2 zablokowane

  • Wszystko o czym pisano jest w Kleszczewie. (3)

    • 3 5

    • I Wyczechowie.

      • 0 0

    • (1)

      ale chodziło o jedzenie na mieście

      • 8 1

      • Było o jedzeniu poza domem.

        • 1 0

  • Osowianka (3)

    Osowianka na osowej niezdrowo i niesmacznie. Obsługa brak kultury. Nie polecam

    • 2 0

    • O prawda! Skapo tam i to widac

      Jak ci*laja .Nie smacznie.Odradzam.Nie mili i nie smacznie.

      • 0 0

    • Cora potwierdza bo byla.

      • 0 0

    • Nie byłam ale ktoś że znajomych prowadzi ,to zobaczę.Wierze w komentarze A nie w sponsorowane pisanie....

      • 0 0

  • Jedzenie na miescie.

    Od lat jem tylko tam.zawsze gdy o tym piszę, wygląda na reklamę. Kleszczewo nie potrzebuje żadnej reklamy.zadnych sponsoringowych artykułów.wszystko tam jest ok.

    • 0 1

  • (1)

    Chciałabym naturalny i zdrowy napój do posiłku. Mianowicie kwas chlebowy ale taki prawdziwy, naturalny, który zawiera dobre bakterie, schlodzony, nie za słodki, bez żadnego syropu glukozowo-fruktozowego. Taki np. z beczki jak był kiedyś w lokalu do studzienki. Jaki lokal autorka poleca????

    • 4 0

    • Czytelnicy a jaki lokal Wy polecacie?

      • 0 0

  • Avocado. Vegańskie zdrowe jedzenie. Wajdeloty 25, Dolny Wrzeszcz. Modny lokal. (1)

    Mieszkam na Wajdeloty. Wielokrotnie widziałem jak szefowa lub pracownicy kupują produkty w Biedronce na Wajdeloty 12. Klient Avocado myśli, że danie zrobione jest z produktów ekologicznych.
    Ceny w barze są ekologiczne, jedzenie raczej nie.

    • 34 4

    • hehe

      a wy myślicie ze firmy cateringowe lub inne Eko to gdzie kupują? U ekorolnika marchewka za 8zl?

      • 1 0

  • Jak jeść zdrowo - a może by tak więcej o higienie w lokalach gastr.?! (2)

    .

    • 25 2

    • dokładnie, w tych budach nad morzem to higieny brak, nie mówiąc o przeterminowanych produktach...

      • 1 0

    • dokładnie, norma to przyrządzanie posiłku i trzymanie brudnego telefonu, z którym wczesniej

      ten ktoś siedział w kiblu. jak widze takie warunki to uciekam.

      • 1 0

  • Ciągle jest za mało opcji wegetariańskich. Polacy nie są już tak bardzo nastawieni tylko na mięso, jak kiedyś. (4)

    Zwykle jest mieszane towarzystwo, więc restauracje wege odpadają. A gdy wegetarianin idzie do restauracji, to często zostają tylko frytki i sałatka. O weganach już nie wspomnę. Tym pozostaje trawnik przed lokalem.

    • 34 28

    • Problem w tym, że w istniejących wegańskich knajpach ze świeczką szukać odpowiednio zbilansowanych dań. Talerz makaronu oblanego tłuszczem z kilkoma skrawkami cukinii to jest kpina, nie danie.

      • 3 1

    • (1)

      Sama jedząc mięso nie widzę problemu z pójściem do restauracji wegetariańskiej/wegańskiej. I nie rozumiem tych, co koniecznie muszą mieć zawsze mięso na talerzu. Umrą, jak zjedzą jeden bezmięsny posiłek? W domu im ktoś kabanosy na kartki wydziela? Są podróżnikami w czasie i przybyli z epoki, w której jedzenie mięsa było oznaką statusu społecznego?

      • 16 7

      • Znowu polacy to polacy tamto :/

        • 8 3

    • Przesadzasz.

      Prawie każda knajpa ma wegańskie dania, za to coraz więcej jest knajp zupełnie bezmięsnych, gdzie nie ma czego zjeść...

      • 19 6

  • pracowałem w sieciówce

    i najbardziej lubiłem pytanie, "czy ryba jest świeża" :D jak tam wszystko, od a do z, przyjeżdżało zamrożone, a ludzie myśleli chyba, że jak knajpa w Gdańsku, to mój szef może jeździ codziennie nad morze od rybaków z kutra kupować :D

    albo "młode ziemniaki z koperkiem". Czyli pyry obrane wcześniej mechanicznie, chyba też wcześniej podgotowane, posypane koperkiem i zapakowane próżniowo w folię :D gotowe w parę chwili i jazda na stół.

    niektóre dania z grilla wychodziły dosłownie w 15 sekund, bo mięso było wcześniej przygotowane i czekało w bemarze, tylko wrzucić na talerz, dłużej się na frytki czekało :D

    • 7 0

  • jak w ogóle jeść na mieście? (2)

    ostatnio, podczas urlopu, ponad tydzień jedliśmy na mieście 1-2 razy dziennie i rzadko kiedy byliśmy zadowoleni. Albo czas oczekiwania długi, albo jedzenie takie sobie, albo obsługa słaba, albo coś jeszcze innego, albo wszystko na raz. Znaleźć sobie ulubioną knajpę i się jej trzymać, to chyba jedyny wybór. Danie niby wygląda super, ale jest zimne i wielkości przystawki? Albo sałatka caprese ma tyle sera, że chyba jedną kulkę mozzarelli dzielą na 4 dania. Albo zupa z proszku odgrzewana w mikrofali. Albo czekasz na danie 40 minut i więcej. Albo na samą kartę 15:D Albo w kiblu syf. Itd. Polskie knajpy i ich standardy.

    • 18 3

    • Jesli chcesz zjesc nie z mikrofali to trzeba poczekac (1)

      Ja wole poczekac i zjesc cos lepszego. Nie krece wtedy nosem. Ty dobry obiad robisz w domu w 15 minut??

      • 1 0

      • tylko że w domu

        to ja nie czekam cały dzień na ludzi, którzy przyjdą, żeby zjeść, gdzie powinno być wszystko przygotowane, tylko wrzucasz, smażysz i podajesz. A pokrojone i porcjowane masz wcześniej.

        • 2 1

  • Zarobki (1)

    Troszkę zbocze z tematu, ale wciąż o gastronomii Jakie obecnie są zarobku na stanowisku Manager restauracji?

    • 0 1

    • 2x wyższe niż na zmywaku.

      To wszystko na czarno albo innej jdg.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Wkrótce otwarcie

Najczęściej czytane