• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Podsumowanie kulinarne 2019: osoby, miejsca, zjawiska

Łukasz Stafiej
1 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 

Podsumowujemy kulinarny rok 2019 w Trójmieście. Komu przyznaliśmy tytuł Szefa Roku, co było Hitem, Ciekawostką, a co największą Wpadką Roku? Jakie zjawisko poruszało serca i umysły, a jaki będzie Rokujący Trend? Oto nasze subiektywne podsumowanie.



Szef Roku / Wielkie Otwarcie - Paco Pérez / Arco



Hiszpański "gwiazdkowy" szef kuchni i restaurator Paco Pérez otworzył restaurację Arco w Gdańsku. Hiszpański "gwiazdkowy" szef kuchni i restaurator Paco Pérez otworzył restaurację Arco w Gdańsku.
Te dwie kategorie muszą iść w tym roku ze sobą w parze i w zasadzie nie mają żadnej konkurencji. Hiszpański "gwiazdkowy" szef kuchni i restaurator Paco Pérez otworzył na 33. piętrze biurowca Olivia Star ekskluzywną restaurację Arco - czegoś takiego gastronomiczne Trójmiasto jeszcze nie widziało. Sam fakt, że to się stało, należy uznać za najgłośniejsze wydarzenie w branży. I obiecujące. Po pierwsze: Pérez bardzo wysoko ustawi kulinarną poprzeczkę, po drugie: pokaże lokalnie gastronomiczną kulturę i podejście do prowadzenia restauracji znane trójmieszczanom głównie z zagranicznych wojaży, po trzecie: Arco może być tym impulsem, który przyciągnie wzrok ważnych gastroświata (wpływowych krytyków czy inspektorów Przewodnika Michelina) na Gdańsk.

Paco Pérez - wywiad



Hit Roku - Stacja Food Hall



Stacja Food Hall w Galerii Metropolia okazała się trafionym i świetnie przygotowanym przedsięwzięciem. Stacja Food Hall w Galerii Metropolia okazała się trafionym i świetnie przygotowanym przedsięwzięciem.
Jeszcze pół roku temu nie brakowało malkontentów wieszczących rychłą zgubę organizatorom Stacji Food Hall w Galerii Metropolia. Teraz nie brakuje tam gości, którzy tłumnie korzystają z barów i kilkunastu konceptów gastronomicznych zaaranżowanych na najwyższym piętrze dotąd podupadającego centrum handlowego we Wrzeszczu. Stacja to Hit Roku, bo nie dość, że pokazała nową formułę przestrzeni kulinarnej w Trójmieście, to jeszcze wszystko zrobiono tam jak należy: przestrzeń jest świetnie zaaranżowana (w oddzielonych od siebie strefach każdy znajdzie coś dla siebie), oferta jest ciekawa (i smaczna), a marketing prowadzony sprawnie (nie brakuje promocji czy towarzyszących wydarzeń). Inne trójmiejskie food halle - BatorySłony Spichlerz - powinny podglądać i czerpać pełnymi garściami.



Rokujący Trend - fastfood gourmet



Wykwintny fastfood, czyli rzemieślniczy hot-dog i kieliszek wina musującego. Wykwintny fastfood, czyli rzemieślniczy hot-dog i kieliszek wina musującego.
Fastfood w wersji premium albo - żeby brzmiało bardziej ekskluzywnie - gourmet. To francuski przymiotnik określający potrawy wykwintne i dotąd zarezerwowany dla restauracji z wysokiej półki. Teraz wchodzi na barowe salony, a w nadchodzącym roku może być rokującym trendem. W Gdańsku zjemy już "gourmetowe hot-dogi" z wysokiej jakości dodatkami i rzemieślniczymi kiełbaskami w Oh My Dog oraz Hot Bear (tutaj bułka z kiełbasą parowana jest nawet z winami musującymi), ponadprzeciętnie przygotowywany i serwowany jest też ramen w Meso Ramen, a w barze Fryta smażone ziemniaki można zamówić nawet z foie gras. Co kolejne? Zapiekanki? A może gourmetowy kebab?

Ciekawe jedzenie uliczne w Trójmieście


Wpadka Roku - rozwód Santo Porto z Magdą Gessler



Magda Gessler przestała firmować gdyńską restaurację rybną Santo Porto. Magda Gessler przestała firmować gdyńską restaurację rybną Santo Porto.
Wpadką Roku jest zakończenie współpracy restauracji Santo Porto z Magdą Gessler, która firmowała lokal od otwarcia w ubiegłym roku. Choć rozstanie odbyło się po cichu i mało kto nawet w branży zwrócił na nie uwagę, przy okazji można było dowiedzieć się kilku ciekawostek. Choć celebrytka na otwarciu brylowała, a media pisały o jej lokalu, tak naprawdę prowadząca "Kuchenne Rewolucje" udzieliła swojemu wspólnikowi franczyzy na prowadzenie Santo Porto. Wymyśliła koncept, menu, wystrój i prowadziła szkolenia, ale za codzienne funkcjonowanie lokalu nie odpowiadała. I ta kwestia miała właśnie poróżnić wspólników. Koniec końców, lokal nadal funkcjonuje, gotuje w nim ten sam szef kuchni, co pierwszego dnia, i nadal można zjeść tam prawdopodobnie najdroższą rybę w Gdyni, ale też smaczną, na co zwrócili uwagę goście w opiniach pod restauracją w naszym portalu.


Poruszenie Roku - akcje stowarzyszenia Otwarte Klatki



Stowarzyszenie Otwarte Klatki organizowało wiele akcji związanych z promocją kuchni roślinnej, m.in. kolację w Białym Króliku. Stowarzyszenie Otwarte Klatki organizowało wiele akcji związanych z promocją kuchni roślinnej, m.in. kolację w Białym Króliku.
Dieta roślinna nie jest żadną hipsterską fanaberią, jak jeszcze parę lat temu chcieli jej krytycy. To obecnie pełnoprawna gałąź współczesnej i świadomej gastronomii. A może i nawet konieczność w niedalekiej przyszłości - ograniczenie hodowli zwierząt i spożycia ich mięsa staje się coraz bardziej niezbędne z powodów ekologicznych. O tym wszystkim oraz o etycznych aspektach diety bezmięsnej niestrudzenie przekonują aktywistki i aktywiści stowarzyszenia Otwarte Klatki. Otrzymują tytuł Poruszenia Roku, bo poruszają serca i umysły do działań. Na przykład publikując oglądany przez tysiące osób film o 93-letniej gdańszczance z domu seniora, która namawia do diety bezmięsnej, albo organizując charytatywną kolację roślinną w restauracji Biały Królik, gdzie wykwintne menu serwowali tacy topowi szefowie, jak Marcin Popielarz czy Jacek Koprowski. A to tylko najgłośniejsze z ich wielu działań.

Wegańskie święta są modne



Ciekawostka Roku - piwo jopejskie



Piwo jopejskie trafiło do oferty browaru PG4. Piwo jopejskie trafiło do oferty browaru PG4.
To rzecz bardzo niszowa, ale na (niemalejącej) fali popularności piw rzemieślniczych (i piw "dziwnych") należy uwarzenie piwa jopejskiego w gdańskim browarze odnotować jako Ciekawostkę Roku. Dokonał tego jeszcze w ubiegłym roku Johannes Herberg, główny piwowar browaru PG4, ale ze względu na wymagający proces produkcji trunek premierę miał na początku roku. Warto dodać, że jopejskie to najbardziej gdańskie z gdańskich piw - warzone od XV w. do początków ubiegłego i teoretycznie zapomniane. Teoretycznie, bo wielu piwowarów przez lata głowiło się nad recepturami i próbowało je odtwarzać. Wrażenia po wypiciu? Gęste, mocne - jak piwny syrop. Zdecydowanie: ciekawostka.

Miejsca

Opinie (34) 6 zablokowanych

  • spokojnie

    ja wszedzie wypije kazdy alkohol

    • 6 4

  • Kuchnia tylko domowa (1)

    Wiadomo że najlepiej w domu .

    • 13 16

    • Zdrowa i wiem co jem.

      Knajpy trują tylko. Niskie produkty do potraw i tyle. Jak najmniejszy nakład i jak najwyższy zysk.

      • 9 4

  • (1)

    Po kilku lokalach polecam" chleb i wino" na Stągiewnej drogo ale dobrze ugotowane i przyprawione ,smaczne . W innych jedzenie na parze ale nie dogotowane warzywa surowe .

    • 6 22

    • Daj spokoj

      ..naprawde sa lepsze lokale w okolicy, do ktorych w dodatku nie ma kolejek

      • 12 2

  • (2)

    Mój Maks do makdonalt.
    I to raz w miesiącu
    Na więcej mnie nie stać.

    • 4 10

    • To się weź do roboty (1)

      Ja jadam regularnie w różnych knajpach i próbuje różne kuchnie. Stać mnie na wykwintne jedzenie.

      • 1 2

      • Nooo trochę przegięcie z tym komentarzem. Wyszło chamsko zamiast zabawnie. Fajnie ze Cie stać, zazdrościmy Ci. O to chodziło?

        • 0 1

  • * (3)

    Przyciaganie inspektorow Michelin :) Czy moze ktos w koncu opisac jak przyznawanie gwiazdek sie odbywa, bo naroslo wiele mitow w tym temacie.

    • 6 2

    • Co chcesz wiedzieć?
      Jestem takim inspektorem na terenie Polski.

      • 0 3

    • Polecam kanał na YT Maciej je . Tam jest filmik o tym temacie

      • 1 1

    • 21 wiek. Poczytaj w Googlach.

      • 0 1

  • Jeżeli to już nie jest lokal pani Gessler to już nie chodzę! (1)

    • 3 11

    • Ja przeciwnie

      • 8 3

  • Uwielbiam jadac w Arco. Bywam tam kilka razy w tygodniu. (5)

    Ludzie nie rozumieją, że to polka premium i musi byc drogo. Dzieki temu jest selekcja towarzystwa.

    Krystyna z Wyspy Spichrzów

    • 5 12

    • Minusuja hejterzy co ich nie stac zeby tam zjesc. (3)

      Waldek

      • 2 5

      • Chcieliby tam wejsc ale nie dla psa kiełbasa. Ja pracuje w korpo i stac mnie. (2)

        Chodze do Arco raz w miesiacu. Polecam.

        Sebastian z Moreny

        • 2 3

        • Bjedak
          Ja mam tam abonament na obiady bo zatrudniam takich wałów jak ty.

          • 3 0

        • No i fajnie, mamy Ci zazdrościć tak? No nie sądzę.

          • 0 0

    • Drogo mało niesmacznie!

      • 0 1

  • Foodhall w metropolii sukcesem? (6)

    Żeby cokolwiek tam zjeśc trzeba wydać co najmniej 60zł na osobę wliczając napoje. Można odwiedzić raz w miesiącu, ale nic więcej. Już lepsze ceny są w mące i kawie która swoją drogą też ostatnio nie dość że podniosła wszystkie ceny o 3-5zł, to jeszcze zmniejszyli swoje pizze o jakieś 25%. A 17zł za dzbanek wody z cytryną to majstersztyk.

    • 13 10

    • (2)

      Jest duży wybór na rynku.
      Zawsze możesz iść na swoje hot dogi do ikeji.

      • 2 3

      • Nie musze jechać do ikei i jeść hot dogi (1)

        W Gdańsku są setki knajp i miejscówek gdzie zjem taniej i lepiej. Foodhall to tylko napompowany balon który za dwa-trzy lata pęknie. Nie mam problemu z tym żeby pójść do restauracji i wydać nawet 500zl na jednym, kilkudaniowym obiedzie, ale gdy jedzenie jest tego warte. W momencie gdy za 45zł dostaję 100ml zupy z gotowanym jajkiem i makaronem z zupki chińskiej to coś tu jest nie tak.

        • 7 4

        • Wiem, że na tym forum każdy napisze, że tak...
          Ale tak z ręką na sercu... wydałeś kiedyś 500 zł na obiad? w Polsce?

          • 1 2

    • Twój poziom to bary mleczne (1)

      I radzę nigdzie indziej nie chodzić żeby się nie stresować. Albo znaleźć sobie robotę z większą pensja. Każdy musi znać swoje miejsce i swoją półkę.

      • 1 3

      • Cham i prostak to twoja półka? Nie? To nie zachowuj się tak.

        • 1 0

    • To chyba w innym foodhallu byłeś.
      Większość dań kosztuje tam od 20zł. No chyba, że przez jaśniepańskie gardło mnjej wykwintna strawa nie przechodzi, to przepraszam.

      • 2 0

  • Extra kebsik już powstał w 2019 roku na Morenie (2)

    Mają swoje mięsko, falafel a, sosy itd do tego ciekawe kompozycje, a nie tylko kapusta.
    mniam :)

    • 1 7

    • Przestan z kebaba czyli z założenia taniego żarcia dla mas robić niewiadomo co.
      To tylko kebab.
      A swoje mięso to też żaden wyczyn, jakieś 5 lat temu widziałem, że coś takiego mieli w tej karczmie przed Przodkowem...

      • 1 2

    • Słaby ten kebab

      • 1 0

  • Jak się czyta te komentarze ma się wrażenie że tu tylko same bogate smakosz albo biedaki. Weźcie się ludzie opanuj ie trochę bo co niektórym słoma z butów wystaje.

    • 0 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rodzinne Niedziele - Brunch Mera Brasserie

170 zł
degustacja

Niedzielny brunch z muzyką na żywo

190 zł
muzyka na żywo, degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Wkrótce otwarcie

Najczęściej czytane