- 1 Jemy na mieście: Whiskey on the Rocks (123 opinie)
- 2 Duża impreza kulinarna znowu w Trójmieście (36 opinii)
- 3 Nowe lokale: pizza, bistro i polska kuchnia (94 opinie)
- 4 Smutna prawda o influencerach (158 opinii)
- 5 Cateringi na święta. Zamów już teraz (64 opinie)
- 6 Ta kolacja trwała 5 godzin! (6 opinii)
Przekąski, słodycze i grzaniec, czyli Gdański Szlak Kulinarny
Gdański Szlak Kulinarny:
Ten rok różni się od pozostałych pod bardzo wieloma względami, również w kwestii Świąt Bożego Narodzenia. Inaczej niż w pozostałych latach zaplanowano także świętowanie w centrum Gdańska. Zamiast tradycyjnego jarmarku, powstał tam Gdański Szlak Kulinarny ciągnący się od Targu Węglowego aż po Zielony Most. Szlak jest otwarty również w czasie świąt i ma być czynny do 30 grudnia.
Świąteczne iluminacje rozbłysły w Trójmieście
Kilkadziesiąt domków restauracyjnych można znaleźć na ulicach: Długiej, Długim Targu czy na Zielonym Moście. Każdy otwiera się w wyznaczonych przez siebie godzinach, jednak większość otwarta jest od godzin popołudniowych do wieczora. Podobnie jest też w święta.
- Sprzedajemy grzane wino, białe i czerwone, ale szczególnym zainteresowaniem cieszy się zwłaszcza białe wino z rumem - mówi Marcin Nande z domku restauracyjnego Red Light Pub i Mecyje. - Mamy swoje nalewki, corn-dogi, świąteczne gofry z ciastem piernikowym, konfiturą domowej roboty ze śliwek i bitą śmietaną. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że możemy się tu wystawić, ulica Długa ożyła, jest sporo spacerowiczów i zawsze ktoś do nas tu zawita.
- Grzańca już próbowaliśmy, bigosu, jedliśmy churrosy, chociaż to akurat może mniej świąteczne - mówiła jedna z odwiedzających. - Bardzo mi się podoba w tym roku ta forma jarmarku, nie ma tego przepychu, nie ma wszystkiego za dużo, tylko jest naprawdę fajnie, domki są z klasą. Nie tęsknię za tym corocznym jarmarkiem, a szczególnie za zapachem oscypka, który w ogóle nie pasuje do Gdańska. Jest super tak, jak jest teraz.
- My jako jedyni na całym szlaku mamy hot aperol, hot cipirinha czy hot whisky, czyli nowość, o którą wszyscy pytają - mówiła Marta Korol z restauracji Ritz. - Bardzo się cieszymy, że mogliśmy się tu wystawić. Największy ruch widać zdecydowanie w weekendy, ale w ciągu tygodnia też są zainteresowani. My w Wigilię jesteśmy zamknięci, ale ponownie zapraszamy na drugi dzień świąt od siedemnastej do dwudziestej drugiej.
- Nam się tu podoba, jesteśmy z Gdańska i jesteśmy zawsze całym sercem z naszym miastem - mówiła para spacerowiczów z dziećmi. - Przykro, że akurat w tym roku jest bez jarmarku, trochę smutno, ale wiemy, że to wszystko dla naszego bezpieczeństwa. Widać też, że ludzie trzymają dystans.
Miejsca
Opinie (102) ponad 10 zablokowanych
-
2020-12-26 09:02
Nie warto. Za drogo . Kiepska jakość .Małe porcje. (2)
Nie polecam.
- 20 10
-
2020-12-26 10:12
Haa..konkretnie maruderze :)?
Ogólnie jest super , ja zauważyłem dwa przegięcia tylko pajda chleba ze smalcem 18 ziko i przezroczysta :) golonka mini za 30 na przeciw Neptuna . Reszta towarzystwa szacun.
- 4 8
-
2020-12-26 23:31
W biedrze taniej
Jestem osłem
- 6 2
-
2020-12-26 09:05
Klimat zachowany
Bardzo mi się podoba pomysł z budkami na Dlugiej. Można podczas spaceru rozgrzać się gorącym napojem. Poza tym robią fajny klimat świąteczny, są ładnie przystrojone.
- 11 15
-
2020-12-26 09:32
byliśmy wczoraj
Bardzo nam się podobał ten jarmark kulinarny.bylismy wczoraj po obiedzie świątecznym. Super pomysł .brawo dla organizatorów
- 12 14
-
2020-12-26 10:12
Super inicjatywa
Uważam ze super pomysł.
- 10 12
-
2020-12-26 10:43
Ciesze się, ze mieszkam w Gdańsku
Dobrze, ze miasto się nie poddało i próbuje różnych sposobów, aby zachować normalność. Zachęciliście mnie- jedziemy na spacer i na grzańca. Powodzenia!!!
- 8 19
-
2020-12-26 11:03
Opinia wyróżniona
W tym roku wyszło lepiej niż zazwyczaj
Kicz i tłok na Targu Węglowym nigdy mi się nie podobał, jak i wszędzie ten tani grzaniec jednej marki ktory mozna zostać w sklepie za dychę. W tym roku budki są bardziej klimatyczne, nie ma ścisku bo są dalej od siebie i na Długiej lepiej to wygląda. Poza tym wystawiły się znane gdańskie knajpy, i skończyły się oscypki i pajda chleba przy kazdym stoisku, jest co wybierać. Już lata temu na prawdziwych europejskich jarmarkach (choć to Gdańsk się kiedyś szczycił, że jest najpiękniejszy haha, ale w to może uwierzyć tylko ten kto nie był nigdy przed świętami w Strasburgu lub Norymberdze) grzane wino było też w wersji białej, z prawdziwego nadreńskiego wina. U nas dopiero w tym roku w jednym miejscu wyczaiłam białego grzańca i mam nadzieję, że wreszcie stanie się to normą. Standard musi się podnosić a nie klepać to samo co dobrze działało dekadę temu. Ten jarmark zdecydowanie na plus, ale za rok pewnie powrót do kiczu na Węglowym
- 15 6
-
2020-12-26 12:10
Bzdura (1)
Mamy pandemie. Powinny leciec mandaty
- 14 11
-
2020-12-26 15:44
Jeśli lecące mandaty... to tylko poselskie. Mam takie życzenie noworoczne!
- 8 3
-
2020-12-26 16:04
Na pasterce (1)
Miałam swoje kanapki
- 6 4
-
2020-12-26 21:36
Jolu, co na to pasterz?
- 0 3
-
2020-12-26 17:00
(3)
I znowu promocja spożywania alkoholu w miejscach publicznych przez trójmiasto.pl. Tu już nie chodzi o jakieś obostrzenia i maseczki tylko poprostu o zwykle poczcie wina na ulicach Gdańska.
- 16 10
-
2020-12-26 17:18
Straszne (2)
- 4 2
-
2020-12-27 08:06
(1)
Tak straszne, nieodpowiedzialne i bez wyobraźni. Skończy się pandemia i będzie można sobie iść ul. Długą i popijać alko? Wszystko ma swoje konsekwencje.
- 3 1
-
2020-12-28 10:59
Dorastamy jako społeczeństwo, możemy pic wino i się bawić, to jest naturalne
- 1 0
-
2020-12-26 17:24
Oby dłużej!
Oby domki były jak najdłużej, super inicjatywa!
- 10 15
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.