- 1 Jemy na mieście: Whiskey on the Rocks (121 opinii)
- 2 Duża impreza kulinarna znowu w Trójmieście (36 opinii)
- 3 Cateringi na święta. Zamów już teraz (64 opinie)
- 4 Nowe lokale: pizza, bistro i polska kuchnia (94 opinie)
Przekąski, słodycze i grzaniec, czyli Gdański Szlak Kulinarny
Gdański Szlak Kulinarny:
Ten rok różni się od pozostałych pod bardzo wieloma względami, również w kwestii Świąt Bożego Narodzenia. Inaczej niż w pozostałych latach zaplanowano także świętowanie w centrum Gdańska. Zamiast tradycyjnego jarmarku, powstał tam Gdański Szlak Kulinarny ciągnący się od Targu Węglowego aż po Zielony Most. Szlak jest otwarty również w czasie świąt i ma być czynny do 30 grudnia.
Świąteczne iluminacje rozbłysły w Trójmieście
Kilkadziesiąt domków restauracyjnych można znaleźć na ulicach: Długiej, Długim Targu czy na Zielonym Moście. Każdy otwiera się w wyznaczonych przez siebie godzinach, jednak większość otwarta jest od godzin popołudniowych do wieczora. Podobnie jest też w święta.
- Sprzedajemy grzane wino, białe i czerwone, ale szczególnym zainteresowaniem cieszy się zwłaszcza białe wino z rumem - mówi Marcin Nande z domku restauracyjnego Red Light Pub i Mecyje. - Mamy swoje nalewki, corn-dogi, świąteczne gofry z ciastem piernikowym, konfiturą domowej roboty ze śliwek i bitą śmietaną. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że możemy się tu wystawić, ulica Długa ożyła, jest sporo spacerowiczów i zawsze ktoś do nas tu zawita.
- Grzańca już próbowaliśmy, bigosu, jedliśmy churrosy, chociaż to akurat może mniej świąteczne - mówiła jedna z odwiedzających. - Bardzo mi się podoba w tym roku ta forma jarmarku, nie ma tego przepychu, nie ma wszystkiego za dużo, tylko jest naprawdę fajnie, domki są z klasą. Nie tęsknię za tym corocznym jarmarkiem, a szczególnie za zapachem oscypka, który w ogóle nie pasuje do Gdańska. Jest super tak, jak jest teraz.
- My jako jedyni na całym szlaku mamy hot aperol, hot cipirinha czy hot whisky, czyli nowość, o którą wszyscy pytają - mówiła Marta Korol z restauracji Ritz. - Bardzo się cieszymy, że mogliśmy się tu wystawić. Największy ruch widać zdecydowanie w weekendy, ale w ciągu tygodnia też są zainteresowani. My w Wigilię jesteśmy zamknięci, ale ponownie zapraszamy na drugi dzień świąt od siedemnastej do dwudziestej drugiej.
- Nam się tu podoba, jesteśmy z Gdańska i jesteśmy zawsze całym sercem z naszym miastem - mówiła para spacerowiczów z dziećmi. - Przykro, że akurat w tym roku jest bez jarmarku, trochę smutno, ale wiemy, że to wszystko dla naszego bezpieczeństwa. Widać też, że ludzie trzymają dystans.
Miejsca
Opinie (102) ponad 10 zablokowanych
-
2020-12-26 18:31
Fajny klimat (1)
Cieszę się, że reprezentanci Naszego miasta dbają aby to miasto miało swój Klimat, nawet w tych dziwnych czasach. A jak dla kogoś za drogo, niech nie kupuję, A klimat jest
- 10 14
-
2020-12-27 00:54
Covidowy klimat jak ta lala
- 4 3
-
2020-12-26 18:49
Dziękuję
Dziękują przedstawicielom Naszego miasta, że potrafią utrzymać świąteczny klimat w tych trudnych czasach. Co do cen, nikt nikogo nie przymusza do kupna. A covid, hmmm to my powinniśmy trzymać dystans, nawet jak konsumujemy, więc jeszcze raz, Dziękuję, że tak fajnie zarządzacie miastem.
- 8 10
-
2020-12-26 19:48
Dobra idea (3)
Moim zdaniem ,to dobry pomysł. Wszystko się dzieje na świeżym powietrzu,budki są od siebie oddalone,jest ok. Jestem ostrożny, ale na taki Jarmark z chęcią się wybrałem.Bardzo dobry pomysł na te smutne czasy. Jak dla mnie powinien trwać jak najdłużej,jeżeli restauratorzy będą chcieli. Bo z tego co obserwuje,a jestem mieszkańcem Głównego Miasta,to nie ma bardzo dużo klientów,ale lepsze to niż nic.
- 9 12
-
2020-12-26 20:24
Mtg (2)
Kto z mtg to pisal???
- 3 3
-
2020-12-26 20:35
To pisałam ja Helena z Ogarnej . Wesołych
- 3 0
-
2020-12-27 19:20
Kto , kto spisek to Ty
Nawiedzony człowieku. Pozytywna opinia to ktoś z miasta zaraz a negatywna to kto ......??? chory jesteś człowieku. Świat zwariował
- 1 0
-
2020-12-27 10:06
mi się podoba taka forma jarmarku
uważam, że w ten sposób jest większe urozmaicenie, niż jeden operator na Targu Węglowym.
A jeśli chodzi o pandemię, to przecież handel odbywa się na świeżym powietrzu. Popieram tę inicjatywę.- 6 7
-
2020-12-27 10:22
człowiek z budki
ja stoje na długiej nie bedę pisał z jakiej restauracji bo boje się tych szalonych ludzi tutaj.. mamy restauracje we wrzeszczu, dostalismy budkę bo podobno ci z długiej nie byli zainteresowani. ( pewnie żałują ) .za 21 dni zapłaciliśmy 2600, plus prąd 1000 napewno hmm niestety. na szczęscie w weekend coś się dzieje. może 5 osób zarazi sie covidem przez te budki ale 155 nie zwariuje, nie mówie już o tragediach. kucharz to też człowiek i tak samo ma dzieci często i kredyt na mieszkanie. więc się cieszą że było trochę pracy przy świątecznym garmażu i na tych budkach.
- 7 5
-
2020-12-27 11:35
:(
Bardzo denerwuje mnie to, żeby zobaczyć cokolwiek, posmakować trzeba jechać 20 km do centrum. Nic nie dzieje się w innych dzielnicach, a szkoda...
- 3 3
-
2020-12-27 13:27
Pomysł dla organizatorów na przyszły rok
przypadkowo warto opatentować ten pomysł i co roku tak już powinien wyglądać jarmark. na targu rzemiosło,cepelia czy rękodzieło a gastronomia na trakcie królewskim.
- 4 2
-
2020-12-27 13:35
szybciej sie zarazisz w autobusie czy sklepie a nie na świeżym powietrzu
do wszystkich minusów tutaj- rozsądek niech idzie w parze z rozumem. Wczoraj zginęło dwóch chłopaków na Siennickiej. jest tu artykuł i opinie pod nim. coś okropnego jakie skłonności w niektórych wyzwala anonimowość. To jest choroba psychiczna tych czasów. nie ma na to innego wytłumaczenia. Szkoda mi was.
- 7 2
-
2020-12-27 13:44
Tylko w jednej budce trafiliśmy na grzaniec zrobiony z sercem i dodatkami. Niestety inne idą na łatwiznę grzeją tylko winko z biedronki. Ale dobrze, że w choć tej okrojonej formie coś się dzieje. Wypasione jarmarki jeszcze wrócą i wtedy się nawalimy jak należy ;)
- 3 2
-
2020-12-27 13:55
Byłam
Byłam i się rozczarowałam. Zakupiłam kawę i gorącą czekoladę( z proszku i zimną niestety). Zapłaciłam za to 30 zł....chyba nie tędy droga aby ratować biznes. Dzwońcie do Madzi niech was ratuje:(
- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.