- 1 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (44 opinie)
- 2 Restauracja po rewolucji Gessler na sprzedaż (149 opinii)
- 3 Pierogi i Goldwasser najlepsze na świecie (39 opinii)
- 4 "Zamawia espresso i siedzi 3 godziny" (219 opinii)
- 5 Ciągle o czymś zapominasz? Przyjrzyj się diecie (11 opinii)
- 6 Koktajle na dzień trzeźwości? Czemu nie! (32 opinie)
Przekąski, słodycze i grzaniec, czyli Gdański Szlak Kulinarny
Gdański Szlak Kulinarny:
Ten rok różni się od pozostałych pod bardzo wieloma względami, również w kwestii Świąt Bożego Narodzenia. Inaczej niż w pozostałych latach zaplanowano także świętowanie w centrum Gdańska. Zamiast tradycyjnego jarmarku, powstał tam Gdański Szlak Kulinarny ciągnący się od Targu Węglowego aż po Zielony Most. Szlak jest otwarty również w czasie świąt i ma być czynny do 30 grudnia.
Świąteczne iluminacje rozbłysły w Trójmieście
Kilkadziesiąt domków restauracyjnych można znaleźć na ulicach: Długiej, Długim Targu czy na Zielonym Moście. Każdy otwiera się w wyznaczonych przez siebie godzinach, jednak większość otwarta jest od godzin popołudniowych do wieczora. Podobnie jest też w święta.
- Sprzedajemy grzane wino, białe i czerwone, ale szczególnym zainteresowaniem cieszy się zwłaszcza białe wino z rumem - mówi Marcin Nande z domku restauracyjnego Red Light Pub i Mecyje. - Mamy swoje nalewki, corn-dogi, świąteczne gofry z ciastem piernikowym, konfiturą domowej roboty ze śliwek i bitą śmietaną. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że możemy się tu wystawić, ulica Długa ożyła, jest sporo spacerowiczów i zawsze ktoś do nas tu zawita.
- Grzańca już próbowaliśmy, bigosu, jedliśmy churrosy, chociaż to akurat może mniej świąteczne - mówiła jedna z odwiedzających. - Bardzo mi się podoba w tym roku ta forma jarmarku, nie ma tego przepychu, nie ma wszystkiego za dużo, tylko jest naprawdę fajnie, domki są z klasą. Nie tęsknię za tym corocznym jarmarkiem, a szczególnie za zapachem oscypka, który w ogóle nie pasuje do Gdańska. Jest super tak, jak jest teraz.
- My jako jedyni na całym szlaku mamy hot aperol, hot cipirinha czy hot whisky, czyli nowość, o którą wszyscy pytają - mówiła Marta Korol z restauracji Ritz. - Bardzo się cieszymy, że mogliśmy się tu wystawić. Największy ruch widać zdecydowanie w weekendy, ale w ciągu tygodnia też są zainteresowani. My w Wigilię jesteśmy zamknięci, ale ponownie zapraszamy na drugi dzień świąt od siedemnastej do dwudziestej drugiej.
- Nam się tu podoba, jesteśmy z Gdańska i jesteśmy zawsze całym sercem z naszym miastem - mówiła para spacerowiczów z dziećmi. - Przykro, że akurat w tym roku jest bez jarmarku, trochę smutno, ale wiemy, że to wszystko dla naszego bezpieczeństwa. Widać też, że ludzie trzymają dystans.
Miejsca
Opinie (102) ponad 10 zablokowanych
-
2020-12-27 15:34
trzeba byc i**ota zeby za 25 gram wodki placic 9 zl i jesc jakies g...zamiast dan swiatecznych w domu
- 9 2
-
2020-12-27 16:12
Nie rozumiem ludzi którzy na godzinnym spacerze muszą koniecznie jeść i pić (1)
Jakby to była całodniowa wyprawa w upale, albo trzaskającym mrozie to jeszcze... Ale to przecież tylko spacer!
Co wami kieruje? Głód i pragnienie? Zimno? A może potrzeba bieda-lansu?- 8 3
-
2020-12-27 18:58
Chodzi o bezcenną radość z czytania późniejszych wynurzeń na bieda-forach, gdzie niedołęgi rozpisują się jak to oni rozsądniej wydawaliby pieniądze, gdyby tylko bozia dała im dość rozumku, by umieli je zarobić.
- 0 3
-
2020-12-28 08:34
Dlaczego biznes foodtruckow nie rozkwita?
Jak zaczęła się pandemia to wydawało mi się że ulice będą pełne foodtruckow a oprócz kilku na stałe to niewiele widzialem
- 2 0
-
2020-12-28 12:46
Układ gdanski
Woda i wino to nie tradycją gdanska,kto za tym stoi
- 4 1
-
2020-12-28 18:35
Olać ten wasz gdański szlak...
... Najgorsze miasto w Polsce.
- 5 1
-
2020-12-29 20:36
Oby Was wszytskich d*py jak najdłużej piekły zazdrosne prostaki:))))
- 1 1
-
2021-01-09 07:14
Rozumiem popijających grzanca, czy kawę . Ale zadziwiają mnie amatorzy , /tuz po świętach/ pajdy ze smalcem.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.