• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Restauracje hotelowe oferują dania na wynos

Katarzyna Lepianka-Głuszkiewicz
21 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Restauracje hotelowe zdecydowały się na poszerzenie swojej oferty o dania na wynos. Restauracje hotelowe zdecydowały się na poszerzenie swojej oferty o dania na wynos.

Hotele i restauracje w hotelach przechodzą trudny okres. Zmusza ich do zmian, zadbania o bezpieczeństwo gości, a czasami również motywuje do wprowadzenia nowej oferty. W sytuacji spowodowanej przez koronawirusa wiele obiektów zmienia swój standardowy sposób działania, a tym samym np. hotelowe restauracje wprowadzają możliwość zamówienia jedzenia do domu.



Czytaj też: Jedzenie na telefon: testujemy dania zamówione do domu

Czy teraz chętnie zamawiasz dania na wynos?

W większości hoteli wprowadzono dodatkowe środki ostrożności. Systematycznie dezynfekowane są miejsca zarówno w pokojach, jak i częściach wspólnych. Naczynia myte są w wyparzarkach po każdym użyciu, a pracownicy używają rękawiczek i odzieży ochronnej. W hotelach ustawiono również środki dezynfekujące dla gości.

Dyskusyjnie wygląda kwestia spa: wiele hoteli decyduje się na zamknięcie tej strefy, jednak niektóre stawiają głównie na dezynfekcję i ograniczenie liczby osób korzystających ze spa w jednym czasie.

Ze względu na ograniczenie kontaktu między gośćmi, wprowadzono darmową usługę "room service", dzięki której wszystkie posiłki podawane są do pokoi gości bez dodatkowej opłaty.

- W tych trudnych czasach, kiedy nic nie jest pewne, również i my dostosowaliśmy nasze działania do obecnej sytuacji. Naszym gościom zapewniamy śniadania dostarczane do pokoi, zaś w ciągu dnia mogą oni skorzystać z oferty Baru 512, w której każdy gość znajdzie coś dla siebie. Dania wydajemy jedynie na miejscu tak, by goście mogli w spokoju, w hotelowym lobby skonsumować zamówienie - mówi Krzysztof Gbur, manager ds. marketingu w hotelu Sheraton Sopot.
  • Większość hoteli wprowadziła dodatkowe zabezpieczenia mające na celu poprawić bezpieczeństwo gości.
  • Restauracje hotelowe zdecydowały się na poszerzenie swojej oferty o dania na wynos.
  • Większość hoteli wprowadziła dodatkowe zabezpieczenia mające na celu poprawić bezpieczeństwo gości.

Dania na wynos z restauracji hotelowych



W Hotelu Sopot działa Restauracja No.88, która wychodząc naprzeciw oczekiwaniom gości, wprowadziła możliwość zamówienia dań na wynos z odbiorem osobistym. Zamówienia można składać ze skróconej karty menu.

- W naszej hotelowej Restauracji No. 88, w obliczu obecnej sytuacji, w trosce o bezpieczeństwo naszych gości, uruchomiliśmy możliwość zamówienia dań na wynos z odbiorem osobistym. Nasz szef kuchni, Rafał Błoński, przygotował skrócona kartę, którą można znaleźć na naszej stronie internetowej. Są tam m.in owoce morza, burgery, sałatki, a także zupy. Zamówienia przyjmujemy na wybraną godzinę telefonicznie. Sugerujemy płatności wyłącznie kartą - opowiada Jakub Bałazy, Marketing Manager Hotelu Sopot.
Domowe dania z dostawą do domu oferuje Restauracja Brovarnia. W menu znajdziemy klasyki polskiej kuchni (żurek, pierogi ruskie lub z gęsiną, udko z kaczki z kopytkami), jak również sałatkę z szarpaną wołowiną albo kurczakiem i grillowanymi warzywami, dorsz z ziemniakami czy żeberka BBQ. A na deser domową szarlotkę.

Taką możliwość wprowadziła również restauracja Hotelu Haffner w Sopocie, informując klientów:

- Świadczymy usługę dań na wynos i w tym celu została przygotowana specjalna karta menu. Dla gości aktualnie przebywających w hotelu wszystkie dania, łącznie ze śniadaniami są serwowane w formie room service przy zachowaniu najwyższych standardów bezpieczeństwa oraz higieny. Zamówienia przyjmowane są telefonicznie, a dania o ustalonej godzinie pozostawiane pod drzwiami pokoju - mówi Rafał Starobrat, Dyrektor Sprzedaży w Hotelu Haffner.
Restauracje związane z hotelami, które obecnie nie oferują dań gościom, starają się wykorzystywać ten czas produktywnie, nawiązując współpracę z lokalnymi firmami lub pomagając innym.

- Szefowie Rafał KoziorzemskiMarcin Popielarz wykorzystują ten czas na intensywną współpracę z lokalnymi partnerami. I tak wypiekają chleby dla Zakwasowni, tworzą proste przepisy na bazie warzyw dla Lilu Fruits oraz produkują autorską linię produktów wegańskich, która już niebawem będzie dostępna w naszym sklepie internetowym. W międzyczasie starają się wspierać Pomorskie Szpitale, przygotowując jedzenie dla lekarzy - mówi Marta Dworak, PR&Marketing Manager restauracji Biały Królik.
Restauracje wspierają lekarzy

Zarówno gości hotelowych, jak i zamawiających dania na wynos, zachęca się do płacenia bezgotówkowego.


  • Restauracje hotelowe zdecydowały się na poszerzenie swojej oferty o dania na wynos.
  • Restauracje hotelowe zdecydowały się na poszerzenie swojej oferty o dania na wynos.
  • Restauracje hotelowe zdecydowały się na poszerzenie swojej oferty o dania na wynos.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (93) ponad 10 zablokowanych

  • (9)

    Nic tylko o żarciu piszecie, jak tu dobrze zjeść. Jest post i gorąca potrzeba modlitwy. Nawracajcie się bo możecie niezdarzyc.

    • 14 14

    • (2)

      To tak jak ty z nauką polskiego.

      • 5 3

      • (1)

        Masz rację. Trzeba się najeść, bo można nie zdążyć. A pościć jeszcze się zdążymy. Jak przyjdą marcowe wypłaty.

        • 4 1

        • kwietniowe, majowe, itp.Zapewni cię że to szybko się nie skończy puchu marny.

          • 4 1

    • Bóg nie słuchał w trakcie 2WŚ... (1)

      Wiec nie rób sobie nadziei. On jest głuchy.

      • 4 6

      • a dlaczego Bóg ma interweniowac w wojenki ludzi? Dal nam swiat,wolną wolę i obserwuje.

        Panem tego systemu rzeczy jest szatan,ktory zostal strącony z nieba na ziemie i teraz on prowokuje wojnami,wirusami itd...

        • 2 2

    • Mi jest lepiej w życiu bez wiary w siłę wyższą..

      Wolę świadomość spokoju w nicości po wszystkim.

      • 5 7

    • (1)

      XXI wiek i jeszcze ktoś wierzy w takie rzeczy??? Przecież to bóg wymyśli wirusa jako stwórca wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych, a teraz ty chcesz się modlić do niego żeby to usunął???
      Do tego przypominam, gdyby nie zapędy pewnego władcy i przyjęcie chrztu, o religii w która wierzysz byś mogła słyszeć jedynie z opowieści....

      • 4 4

      • akurat tym systemem rządzi szatan a nie Bóg.Jakbys czytał Biblie,tobyć wiedział...

        • 1 3

    • Cienka prowokacja...

      • 4 1

  • Kryzys. (7)

    Ja naprawdę rozumiem restauratorów, z całym szacunkiem sytuacja jest trudna, ale uwierzcie mi, to takie rozpaczliwe wołanie o pomoc, o klienta robi się już najzwyczajniej męczące. Sorry, ale zamawianie jedzenia z niektórych miejsc na wynos jest dla mnie totalnie niezrozumiale. Na wynos można zamówić pizze czy devolaja w zestawie, a nie dania z knajpy, gdzie posiłek przygotowuje się, aby zjeść go tu i teraz, a nie po godzinie w innym miejscu.

    • 41 0

    • (2)

      Popieram przedmówcę , posiłek w restauracji za kilka stów Musi być ciepły , a nie w domu podgrzewany .

      • 17 0

      • (1)

        Można zjeść na ławce, na kolanach, przed restauracją. Poprosić o podanie na tacy ze srebrną pokrywą. Biała serwetka pod brodę. Kieliszek wina pod ławką, by nie kopnąć. Życie jest piękne, nie trzeba go komplikować.

        • 2 5

        • Nie po to płacę kilka stów za posiłek żeby później jeść go na kolanach na ławce jak Kloszard .

          • 6 0

    • Będą zamykać knajpy.

      Może i dobrze, bo wiele z nich nie ma szansy bytu.
      Zresztą padnie gastronomia, turystyka na 100%. Straty będą wielkie. Ale w końcu staniemy potem na nogi. Pójdzie z górki.

      • 11 1

    • Nastawiali się na turystów ,a na lokalnych wyj....e (2)

      To teraz lokalni wyj....e
      Mają więcej czasu na robienie fotek na insta:))

      • 23 2

      • (1)

        Prawda
        A można było zupełnie inaczej... pomysłów wiele, choć to nie mój biznes:
        - jakieś wtorki, środy dla lokalnych (choćby na minimalnym zysku)
        - dni ważne historycznie dla lokalnych miast = dobre ceny dla mieszkańców
        - dni z lokalną historią/muzyką itp. do tego kolacje/obiady
        - wyjazdowe imprezy (prezentacja kulinarna) w ościennych dzielnicach (dobry "target" - wielu tam ustatkowanych z sensownymi zarobkami)
        itd.
        A przede wszystkim szacunek dla każdego klienta bo póki co było tak, że stolik zapitych Skandynawów miał "lepszą obsługę" (nadzieja na napiwek) niż stolik lokalnych, spokojnych mieszkańców (też mnie stać na napiwki, ale nie dano mi szansy)
        Ten czas sprzyja też refleksji.
        Powodzenia

        • 17 2

        • Racja. Po za sezonem pozostaje lokalny klient, który w sezonie kopnięty w d.. znajdzie sobie przyjaźniejsze miejsce. Inna branża, ale jesteśmy mili dla każdego, bo żyjemy z jego portfela cały rok, nawet w martwym sezonie. I mamy nadzieję, że za to nas lubią.

          • 14 0

  • na 100% zaraz wywalą mój koment.

    Zarcie na wynos/wywóz jest jak stara kufajka zdarta z bezdomnego .
    nigdy nie bedzie strawa taką, jak podana zaraz po zrobieniu.
    zamnawiać można ok!
    tam gdzie znasz kucharzy - wiesz co jak robia
    poprostu wiesz ze syfu nie kupujesz.

    • 14 0

  • Artykuł mało aktualny

    Artykuł mało aktualny. Połowa hoteli w trójmieście już pozamykana.

    • 13 3

  • Opinia wyróżniona

    Zamawiam, ale z knajp z normalnymi cenami na lokalną kieszeń, na których przetrwaniu mi zależy, bo nie liczą tylko na zyski z turystów, ale wspierają lokalne inicjatywy. Normalnie również w nich jadam i zwyczajnie byłoby mi smutno gdyby nie przetrwały.

    • 42 1

  • Hotelowe restauracje to jest przepis na średnio smaczne jedzenie i wysoki rachunek. Zdecydowanie z daleka od takich miejsc

    • 20 0

  • Dlaczego

    żaden wielki restaurator nie zrobił żadnego rabatu na kartę mieszkańca? Dlaczego menu stały na zewnątrz po norwesku ? A teraz nagle pamiętacie o mieszkańcach ? Życzę wam smacznego drodzy restauratorzy.

    • 31 0

  • To są jeszcze goście, sukces

    To są jeszcze jacykolwiek goście w hotelach? Co do zamawiania na wynos to po pierwszym szale ludzie obawiają się o wypłaty. Zamówień na pewno będzie mniej i mniej i mniej. Niestety. Kotlety.

    • 17 0

  • W wymienionych restauracjach wielkość porcji zawsze mnie krępowała, są małe ale kolorowe, najeśc się nie można było, czy teraz tak jest?

    • 18 0

  • Stare rzeczy dla PRu tylko

    Przecież większość tych hoteli już jest zamknięta w tym cały Sopot

    • 14 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Wkrótce otwarcie

Najczęściej czytane