- 1 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (32 opinie)
- 2 Restauracja po rewolucji Gessler na sprzedaż (149 opinii)
- 3 Pierogi i Goldwasser najlepsze na świecie (39 opinii)
- 4 "Zamawia espresso i siedzi 3 godziny" (207 opinii)
- 5 Ciągle o czymś zapominasz? Przyjrzyj się diecie (9 opinii)
- 6 Koktajle na dzień trzeźwości? Czemu nie! (32 opinie)
Romans tradycji z nowoczesnością. Otwarcie restauracji Monastico
Odrestaurowane wnętrza dawnego klasztoru, menu łączące polskie tradycje kulinarne z nowoczesnością i szeroki wybór win. W środę wieczorem w trakcie uroczystej kolacji oficjalnie otwarta została restauracja Monastico. Obiekt położony jest w samym centrum Targu Siennego i oprócz restauracji mieści w sobie pizzerię i apartamenty hotelowe.
Podczas kolacji goście mieli okazję nie tylko docenić kunszt kulinarny szefa kuchni Marcina Leszczyńskiego, ale też zwiedzić obiekt, w którym znajduje się restauracja i poznać jego bogatą historię. Za część merytoryczną wieczoru odpowiadali Jerzy Nacel i Wojciech Konkiel, przedstawiciele Gdańskiego Oddziału Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego.
Wydarzenia kulinarne w Trójmieście
- Historia to coś szczególnie cennego w czasach, kiedy często mówi się o kryzysie wartości - zaczął Wojciech Konkiel. - W tym miejscu mieszkały, pracowały, tworzyły i działały na rzecz nie tylko mieszkańców Gdańska siostry zakonne elżbietanki. Dla nas jest ważne, żeby ten kontekst historyczny zachować, pamiętać o historii i duchu tego miejsca, także ze względu na to, że w tym budynku więziony był Konstantyn Dominik, pierwszy biskup pochodzący z Kaszub.
Jerzy Nacel przybliżył gościom funkcje, jakie w przeszłości pełnił budynek.
- Siostry elżbietanki założyły tutaj nie tylko przedszkole, ale też coś na kształt hospicjum. Oprócz tego prowadziły tu mały pensjonat, kilkanaście pokoi, w których mogli mieszkać goście, dzięki czemu siostry miały fundusze na pomoc hospitalizowanym. Warto dodać, że na początku lat 20. w tym budynku zamieszkał pierwszy biskup gdański pochodzenia irlandzkiego Edward O'Rourke - mówił Jerzy Nacel.
Opowieści o historii budynku urozmaiciło czterodaniowe menu przygotowane przez szefa kuchni Marcina Leszczyńskiego. Za wybór win odpowiadał sommelier Przemysław Gwardzik.
- Stawiamy na polską kuchnię w trochę bardziej nowoczesnym wydaniu - mówił szef kuchni Marcin Leszczyński. - Mam nadzieję, że stworzymy nowy koncept na kulinarnej mapie Gdańska. Nie zamykamy się tylko na karcie, chcemy organizować degustacje, kolacje komentowane i inne ciekawe wydarzenia kulinarne.
Na przystawkę podane zostały kolorowe buraki z serem Kozia Rurka, orzechami laskowymi i ziołami. Towarzyszyło im wino Chardonnay Veneto IGT, które na co dzień dostępne będzie w kranie, na poziomie -1 restauracji.
Poznaj historię Trójmiasta
Jako pierwsze danie główne szef kuchni zaproponował troć w towarzystwie czerwonej kapusty, selera, kopru i tymianku cytrynowego. Do tego podane zostało wino Dr Loosen Blauschiefer Riesling Trocken Mosel. Drugim daniem głównym była cielęcina z sosem cielęcym, topinaburem i chrzanem. Smak dania podkreślało wino Allegrini Corte Giara Merlot Corvina Veneto IGT. Kolację zwieńczył deser - czekolada, sable i marynowana jeżyna.
Po kolacji goście zostali zaproszeni do zwiedzenia obiektu. Oprócz przestrzeni restauracyjnej, w której odbyła się główna część wydarzenia, mogli zobaczyć też znajdujące się na wyższych piętrach apartamenty oraz pizzerię i wine bar w podziemiach dawnego klasztoru.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (64) ponad 10 zablokowanych
-
2019-12-07 05:04
"apartament"to lokal 100m2 + wiec co to sa "apartamenty hotelowe"? Po jakiemu to? (1)
- 6 2
-
2019-12-16 07:30
Poprawność językowa?
"wiec"
"sa"- 2 0
-
2019-12-06 06:20
Czy wreszcie jakiś lokal zostanie nazywane polską nazwą, w tym jak polskim mieście (1)
- 12 3
-
2019-12-15 12:25
Restauracyjka "Jeta co chceta" - Zaspa, Aleja Jana Pawła II ( w poniedziałki i piątki druga pizza tylko za 4 PLN )
- 1 0
-
2019-12-15 12:15
Dania główne jak dla krasnoludków, kawał schabowego z zasmażaną kapustą i ziemniaczkami mogliby serwować...
- 2 1
-
2019-12-05 12:16
A siostry tak (3)
bardzo przeszkadzały? nie mogły go dalej prowadzić, komu to przeszkadzało? Byle sie tylko na chapać, sprzedać i zapomnieć
- 24 43
-
2019-12-13 13:52
Pan Jarek
KK jest właścicielem połowy starego miasta. Mało?
- 1 2
-
2019-12-05 15:09
to siostry go srzedały (1)
były bardzo zadowolone z transakcji. Prowadzenie negocjacji z bogatym inwestorem to czysta przyjemność
- 18 3
-
2019-12-05 20:10
Siostry mialy racje,ze zwlekaly ze sprzedaza.
Wczesniej miasto chcialo im dac w zamian jakies dzialki w gdansku, ale nie zgodzily sie na to, bo to byly jakies koszmarne lokalizacje. Miasto podchodzilo do tej zamiany z pozycji pana i wladcy. Dlateog siostry wolaly to sprzedac za dobra cene.
- 3 3
-
2019-12-10 16:44
Ale ładnie
muszę się wybrać.
- 2 1
-
2019-12-09 11:50
Co tam bylo
A co tam było wcześniej??
- 0 2
-
2019-12-08 18:33
Fajnie ale co robia tam te paskudne szmaty reklamowe?
Czy to zgodne z ustawą krajobrazową?
- 3 0
-
2019-12-08 18:03
Kim są ci ludzie na zdjęciach?
- 3 0
-
2019-12-05 13:01
(1)
Dziwnym trafem znów nie dostałem zaproszenia
- 38 2
-
2019-12-08 08:53
Dyzma skręcił.
- 2 0
-
2019-12-08 08:50
Ale zabawaaaaaaaaaaaaaa ! Wystrój jak w świetlicy osiedlowej. Mebelki z dyskontu i burak buraka pogania.
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.