- 1 Jemy na mieście: Whiskey on the Rocks (123 opinie)
- 2 Duża impreza kulinarna znowu w Trójmieście (36 opinii)
- 3 Nowe lokale: pizza, bistro i polska kuchnia (94 opinie)
- 4 Cateringi na święta. Zamów już teraz (64 opinie)
- 5 Smutna prawda o influencerach (158 opinii)
Slow Fest Sopot: kulinarny festiwal na Molo
To już niemal tradycja, że o tej porze roku Molo w Sopocie zapełnia się stołami pełnymi lokalnego jedzenia z Pomorza i miłośnikami kulinariów. W tym roku Slow Fest Sopot ponownie potrwa dwa dni. Wstęp na wydarzenie jest bezpłatny, ale trzeba kupić bilet na Molo (9 zł normalny i 4,5 zł ulgowy). Porcja degustacyjna kosztuje 5 zł.
Imprezy kulinarne w Trójmieście
Pierwszy festiwal w duchu idei slow food odbył się tu siedem lat temu. Od tej pory wracał co roku, rozszerzając formułę i zapraszając do udziału coraz więcej restauracji i lokalnych producentów żywności. Tym razem odbywa się w czasie wyjątkowym: choć zniesiono już wiele obostrzeń związanych z koronawirusem, wciąż obowiązują wzmożone przepisy bezpieczeństwa. Właśnie dlatego przestrzeń Slow Food Sopot 2020 jest odrobinę inaczej zaaranżowana niż w latach ubiegłych.
Co się zmieniło? Przede wszystkim w tym roku organizatorzy zrezygnowali z długiego stołu, na którym swoje produktu oferowali wystawcy - podzielili go na mniejsze stoiska, dzięki czemu zachowano wymagane odstępy. Oprócz tego uczestnicy po wejściu na Molo mogą przejść przez tunel dezynfekujący (szkoda tylko, że nie wszyscy z tej możliwości korzystają...).
W sobotę po godz. 12 zwiedzających było już całkiem sporo, ale mimo to spokojnie można było spacerować między stoiskami i konsumować w kilku mniejszych strefach gastronomicznych zakupione dania. Swoje popisowe menu przygotowały biorące udział w festiwalu trójmiejskie restauracje, m.in. Chochla, Piñata, Oh My DoG, Ducha66, Marmolada Chleb i Kawa, Atelier Smaku, Lolo Thaijolo Gdynia, Fidel oraz Akademia Kulinarna K5.
Nie zapomniano też o fanach alkoholi, którzy mogą posmakować wybranych win od KaapVino (degustacyjna lampka wina jaśminowego w cenie 5 zł) czy Sigolo oraz piw (np. piwo z Browaru Końska Grzywa z "kija" kosztuje 11 zł za 0,5 litra, 8 zł za 0,3 litra, a 12 zł za butelkę). Zaś ci, którzy unikają procentów, zatrzymać się mogą przy stoisku z zimnym kwasem chlebowym (0,3 za 6 zł, 0,5 za 9 zł), wybrać jedną z wielu lemoniad z owocami lub sięgnąć po kawę mrożoną. Są też słodkości od Must Bake oraz lody (porcja za 5 zł).
Większość restauracji przygotowała porcje degustacyjne (5 zł sztuka), ale można też kupić dania na większy głód - tutaj ceny wahają się od 10 do 20 zł. Oprócz tego znajdziemy stoiska z przetworami, wędlinami, wędzonymi rybami, miodami i pieczywem. Warto zabrać ze sobą gotówkę, ponieważ nie wszędzie można płacić kartą.
Ci, którzy chcą jeszcze w sobotę wziąć udział we Slow Fest Sopot, mają czas do godz. 18. W niedzielę impreza ruszy ponownie o godz. 11 i także potrwa do godz. 18.
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie (58)
-
2020-07-06 08:20
Było naprawdę uroczo.
- 3 1
-
2020-07-06 16:31
festyn cieszyłby się większą popularnością, gdyby wystawcy częstowali swoimi mikro porcyjnkami, tak aby każdy mógł skosztować, w ramach reklamy swojej firmy lub restauracji, inaczej ten festyn to wiocha, parę kramików, tylko ryba, smalec i bigos
- 1 2
-
2020-07-06 18:07
do organizatorów
Chcialam wraz z moja siostra wybrac sie wczoraj na ten festiwal . Niestety kolejka po bilety na molo nas przerosla. Szkoda, bo chetnie sprobowalybysmy jedzenia i daly zarobic lokalnym przedsiebiorcom.
Mysle, ze takich ludzi bylo wiecej i na pewno wyniki bylyby lepsze gdyby jedzenie bylo dostepne przed wejsciem na molo. Niestety miasto zdecydowalo sie dodatkowo zarobic ich kosztem.
Czesto chodze na takie imprezy w Krakowie i Wroclawiu, NIGDY nie place tam za wstep. No ale Sopot to Sopot, trzeba zerżnąć turystow do ostatniego grosza. Nie polecam tego miejsca.- 0 1
-
2020-07-07 14:58
Jestem kucharzem zawodowym z kilkuletnim stażem i odstręcza mnie to.
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.