• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spróbuj czegoś nowego: sopocki festiwal ostryg

Łukasz Stafiej
28 maja 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Na sopockim festiwalu w Seafood Station spróbujemy prawie dwadzieścia różnych ostryg. Na sopockim festiwalu w Seafood Station spróbujemy prawie dwadzieścia różnych ostryg.

Setek ostryg prawie dwudziestu różnych rodzajów można spróbować podczas trwającego do czwartku festiwalu ostryg w sopockiej restauracji Seafood Station. Na co dzień te owoce morza zamówimy również m.in. w gdyńskiej Krwi i Wodzie czy gdańskim Lobsterze.



Ostrygi:

Dla jednych wyjątkowy delikates, dla innych - ostatnia rzecz, której by spróbowali. Nie ma chyba bardziej skrajnego w odbiorze jedzenia od ostryg. Smakosze przekonują jednak, że ten zamknięty w muszli wypełnionej morską wodą małż nie ma sobie równych i delektują się jego smakiem, poszukując po całym świecie różnych jego gatunków.

Jeśli jednak wyprawy do Francji, Skandynawii czy Stanów Zjednoczonych nam nie po drodze, możemy wybrać się do sopockiej restauracji Seafood Station, gdzie do czwartku potrwa festiwal ostryg. Z tej okazji sprowadzono setki tych cennych mięczaków z różnych stron świata.

- Mamy prawie dwadzieścia rodzajów. To świetna okazja do degustacji, ponieważ na co dzień serwujemy tylko kilka gatunków. Polecam koniecznie spróbować irlandzkiej Umami, która ma w sobie pełną skalę smaków: jest intensywnie pikantna, słodka, a zarazem słona. Ten efekt pochodzi od różnych rodzajów alg, naturalnej fermentacji i połączenia aminokwasów w tej niezwykle wysokobiałkowej ostrydze. Trzeba też spróbować duńskiej ostrygi Limfjord z Północnej Jutlandii, która posiada wyrafinowany smak orzecha - opowiada Marta Lendzion, współwłaścicielka Seafood Station.
Na festiwalu ostrygi serwowane są od 6 zł. Lendzion podpowiada, że najlepiej delektować się nimi wyłącznie skropionymi sokiem z cytryny, w towarzystwie kieliszka szampana albo prosecco.

Będzie smacznie! Najbliższe kulinarne imprezy, których nie można przegapić


Ostrygę najlepiej zjeść z cytryną i kieliszkiem szampana albo prosecco. Mniej doświadczonym w tych smakach restauracje proponują różne dressingi albo zapiekanie małży z dodatkami. Ostrygę najlepiej zjeść z cytryną i kieliszkiem szampana albo prosecco. Mniej doświadczonym w tych smakach restauracje proponują różne dressingi albo zapiekanie małży z dodatkami.
- Cytryna świetnie podkreśla smak ostrygi, jednocześnie nie tłumiąc jej naturalnych aromatów - mówi współwłaścicielka. - Mniej doświadczonym smakoszom proponujemy sosy, np. z kawałkami malin albo limonką. Początkujący, którzy z charakterystycznym smakiem tego małża nie są jeszcze obyci, mogą zacząć od ostrygi zapiekanej w parmezanie.
Zapiekane ostrygi zjemy również na co dzień w gdańskiej restauracji Lobster, gdzie serwowane są również trzy gatunki świeżych: delikatna Fine de Claire o intensywnie morskim aromacie, słodkawa Gillardeau oraz mięsista i kremowa Tsarskaya. Zjemy je tutaj m.in. z dwoma autorskimi dressingami: z marakui, cointreau i selera naciowego oraz cytrusów i chilli. Ceny od 12 zł za sztukę.

Przez cały tydzień dostępne są też ostrygi w gdyńskiej restauracji Pieterwas Krew i Woda. Najczęściej są to gatunki Limfjord, Pearl Blanche, Fine de Claire, Tsarskaya, Gillardeau i Sylter Royal. Ceny również zaczynają się od 12 zł za sztukę. Serwowane są na lodzie z cytryną lub zapiekane, czasem w panko.

- Mamy mnóstwo gości, którzy u nas mieli swój "pierwszy raz" z ostrygami - mówi współwłaścicielka restauracji Marta Milewska. - Wiele osób zamawia je na przystawkę z szampanem czy prosecco, a potem jeszcze raz na deser z mocniejszym alkoholem. Polecamy je na każdą okazję - zarówno do kolacji, jak i do lunchu.

Wydarzenia

Sopocki Festival Ostryg

degustacja

Miejsca

Opinie (72) 10 zablokowanych

  • Ceny jak.. (1)

    Za ostrygi! Tanio nie jest ale na pewno smacznie :)

    • 19 23

    • Ceny od 12 zł za sztukę. ja tam widzę zdecydowanie droższe

      • 5 1

  • Znowu nikt nie przyszedł? (3)

    Trzeba nawoływać żeby się nie zepsuło?

    • 29 8

    • Już za późno na nawoływanie...

      • 4 1

    • Nie musisz przychodzic

      bo sprzedali ponad 700 sztuk juz, wiec dla Ciebie na pewno nie zostanie... :)

      • 0 1

    • Przyjdą

      Jak zejdą z cen

      • 0 1

  • (8)

    Ach ten lans na siłe...
    Och Ach - wielki świat.
    Zapewne we Francji robią festiwal kaszanki i bigosu.
    Kompleksy...

    • 44 21

    • O, już pierwsze wk.....ny. Tym razem ostrygi go rozzlosciły. (4)

      Jeśli chodzi o Francuzów i kaszankę z bigosem, może po prostu mają wywalone na nią, biorąc pod uwagę ich słynną na cały świat kuchnię?

      • 9 11

      • (1)

        A ja mam wywalone na ich.

        • 9 3

        • Odmroź sobie uszy jeszcze, wtedy im pokażesz.

          • 4 1

      • (1)

        Wartość kału po zjedzeniu ostrygi czy kaszanki jest taka sama, więc mędrkuj dalej.

        • 1 2

        • To jedz paździerz i popij sobie dla równowagi piwem Harnaś .

          • 1 1

    • (2)

      pewnie zarabiasz 2 tys netto i nie wybrazasz sobie zeby ktos zarobil 5x tyle, a takie ostrygi byly dla niego jak dla ciebie pasztet z biedronki :)

      • 6 6

      • (1)

        Tak
        wiem
        Innych tu nie spotkałem jeszcze.
        Sami młodzi, piękni i bogaci.

        • 7 1

        • Jak z gazetki u jehowych :)

          • 8 0

  • Czego to ludzie nie wymyślą (8)

    Żeby sobie porzygać. Surową ostrygę można porównać do surstromming, cynaderek, czy duriana. Je się to tylko po to, żeby się pokazać. Obrzydlistwo.

    • 22 27

    • No jak raz cynaderki to niegdyś danie plebsu, więc "na pokaz" tylko dla niewtajemniczonych :)

      • 4 2

    • czemu nikt tam nie wystawi (3)

      Kiszonych śledzi hahahaha

      • 1 1

      • W czekoladzie gorzkiej.

        • 1 0

      • chcesz to ci przywioze jak bede w gdansku nastepnym razem (1)

        40 koron za puszke tego rarytasu

        • 2 0

        • to by było

          Wyzwanie hehe tylko czy bym dał radę chociaż jednego śledzia zjeść?

          • 0 0

    • cynaderki to zwykle nerki wieprzowe

      a surstromming jedze szwedzi, ktorzy maja gdzies pokazywanie sie komukolwiek.

      • 1 2

    • W sumie (1)

      W sumie masz racje idąc na ście*wo do Mc coś tam też się pokazujesz? To jest dopiero obrzydlistwo

      • 1 2

      • To jest nieistotne, bo zrobione w jakieś w sumie zjadliwe danie. Nawet jeżeli są to pomielone uszy i nosy :)

        • 0 0

  • Wole cebule ze smalcem

    Swojsko i tanio

    • 31 9

  • Kogos ostro pogielo... (2)

    Jadlem ostrygi w UK swiezutkie jedynie skraplane sokiem z cytryny, zupelnie inny smak niz te u nas, a cena to pol funta od sztuki... Wiecej juz nic nie powiem jedynie dodam, ze nikt tak nie wydyma jak polak polaka

    • 53 2

    • ok, jest za drogo, ale tam nie masz to na miejscu, a do nas trzeba dowieźć (1)

      Poza tym jak można porównać zamówienie z Sopotu na kilkaset sztuk z milionami jadanymi w innych krajach. Zdecydowanie mniej towaru - zdecydowanie drożej. To nie jest kwestia pazerności lokalu.

      • 9 9

      • A ja myślałem że to ostrygi zatokowe dożywiane sokami z Ołowianki

        • 8 2

  • jahahhahha 25zl szt o boze (2)

    we Francji 50 centow, gora 1e. w restauracji na St Germain 21e za 24szt. rżną was az wiory lecą

    • 42 4

    • baltyckie ostrygi sa pyszne ...dlaczego ten narod taki durny ??

      • 1 0

    • to chyba Ciebie rżna w tej Francji

      Wolę wydać te 25zł za ostrygę niż lecieć do Paryża i oglądać te ciemne gęby.

      • 4 10

  • Znowu zarcie dla snobow (5)

    Dajcie cos przystepnego cenowo rowniez dla pracownikow biedry

    • 17 10

    • snob też człowiek ! ;)

      • 3 0

    • pracownik biedry zarabia od ok 3 tys netto wzwyz wiec stac go na wydanie 200 zl na 2 osoby aby sprobowac kilku ostryg (3)

      • 5 0

      • W du.. byłeś , gów... widziałeś (1)

        Raczej netto

        • 2 1

        • tak netto yntelygencie hahahah

          • 1 1

      • Od 3 kola na reke?

        To chyba kierowniczka sklepu,wynoszac kartofle na boku

        • 3 1

  • (1)

    Ja wole dobry kebab z mieszanym mięsem i wszystkimi sosami.

    • 18 5

    • I sisem tortexu który rozwaka brzuch i jelita

      • 2 1

  • no to polaki cebulaki maja uzywanie, ze za drogo, dla snobow itd

    a karawana jedzie dalej

    • 9 12

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Najczęściej czytane