• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śródmieście Gdańska na nowo. Dzięki temu ożyje?

Katarzyna Moritz
15 czerwca 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat "Weekend za pół ceny" - kolejny za prawie rok
Nawet w środku sezonu nocny Gdańsk często świeci pustkami. Czy darmowy wjazd w weekend i dodatkowe deptaki to zmienią? Nawet w środku sezonu nocny Gdańsk często świeci pustkami. Czy darmowy wjazd w weekend i dodatkowe deptaki to zmienią?

Jarmark św. Dominika zniknie z Targu Rybnego, a pojawi się na ul. Ogarnej, Garbary i Pocztowej zobacz na mapie Gdańska. Od lipca będzie można za darmo wjechać na Główne Miasto od godz. 17 w piątek. Urzędnicy biorą się za realizację pomysłów, które mają ożywić Główne Miasto.



Czy opisane zmiany ożywią śródmieście Gdańska?

W lutym tego roku restauratorzy i kupcy działający w historycznym śródmieściu Gdańska przygotowali propozycje zmian, które miałyby poprawić wizerunek i funkcjonowanie Głównego Miasta. Realizacja ich pomysłów nie wymagają wielkich nakładów finansowych, dlatego też część z nich rusza już w tym sezonie.

Od 1 lipca pojawią się tablice w języku angielskim i niemieckim informujące o zasadach parkowania na obszarze Głównego Miasta. Do historycznego śródmieścia wcześniej będzie można wjechać bez płacenia za parkowanie.

- Będzie to możliwe już od godz. 17 w piątek, a nie jak do tej pory od soboty - zapowiada Maciej Lisicki, zastępca prezydenta Gdańska.

Receptą na ożywienie ul. Ogarnej ma być przeniesienie na nią straganów Jarmarku św. Dominika. Tak też będzie w tym roku. - Jarmark trafi nie tylko na Ogarną, ale też na ulicę Garbary oraz Pocztową. Mamy nadzieję, że wytworzony w ten sposób ciąg handlowy, zachęci turystów i handlujących do ożywienia tego fragmentu miasta - tłumaczy Lisicki.

To nie jedyne zmiany na tegorocznym jarmarku. Ta edycja będzie jubileuszowa, z bogatszym programem niż w poprzednich latach, więc miasto będzie od wystawców wymagać większej estetyki stoisk. - Jarmark po raz pierwszy opuści Targ Rybny, który będzie przekształcony w deptak, na którym pojawią się letnie ogródki. To miejsce ma mieć podobny charakter, jak Długa i Piwna - wyjaśnia Maciej Lisicki.

Od przyszłego sezonu miasto wprowadzi też uproszczenie procedur biurokratycznych dla restauratorów, chcących wystawiać ogródki gastronomiczne. Nie będą oni musieli co roku dostarczać kompletu tych samych dokumentów.

Nie wszystkie pomysły restauratorów uda się zrealizować. Na nowe latarnie i naprawę nawierzchni trzeba będzie poczekać, aż miejska kasa się zapełni. Na przeszkodzie nowym nasadzeniom stoi gęstej sieć podziemnych instalacji teletechnicznych. Wciąż nie zapadła też decyzja o stałym otwarciu przejścia w bramie Żurawia.

- Długo się zastanawiali, ale mam nadzieję, że na realizację naszych pomysłów nie będziemy długo czekać - podkreśla Jan Orchowski, restaurator z Baru pod Rybą, jeden z inicjatorów ożywienia Głównego Miasta. - Bardzo nas cieszy możliwość bezpłatnego parkowania od piątku i jasne oznakowania w kilku językach. Dzięki temu staniemy się miastem przejrzystym i czytelnym dla turystów, bo do tej pory tak nie było. Szkoda, że nie ma rozwiązania z bramą Żurawia, tym bardziej że ludzie parkują na Szerokiej i mieliby prostą drogę do Długiego Pobrzeża. Ale nawet realizacja tych paru postulatów jest już pozytywnym krokiem - dodaje Jan Orchowski.

Opinie (159) ponad 10 zablokowanych

  • (8)

    Jak czytam "Lisicki" & "Budyń" zaraz rośnie mi motywacja do pójścia na jesień do wyborów celem zmiany władzy :))

    • 102 19

    • Mam rację i koniec kropka (3)

      Wiecie dlaczego Stare Miasto nie może ożyć i być taką atrakcją turystyczną jak Sopot ??? Dlatego że starsi ludzie mieszkają i jak kot zamiauczy to już dzwonią po straż miejską z pretensją że jest głośno ! Panie prezydencie a może zbudować w jakimś zacisznym miejscu na obrzeżach Gdańska mieszkania dla tych osób i przenieść tych wszystkich ludzi, a wtedy zabrać się za ożywianie Starego Miasta ??!! Pozdrawiam ludzi kumatych.

      • 17 11

      • po ciebie już jedziemy

        • 10 4

      • Już kiedyś pan Adolf wysiedlał ludzi z Gdyni, teraz pan Paweł chce wysiedlać ludzi z Gdańska. O tempora! o mores!

        • 7 7

      • Zwyczajnie pitolisz farmazonami

        i utartymi frazesami. Mieszkam na Głównym Mieście od 35 lat i nie wiem gdzie są te "staruchy" które wydzwaniają tu i ówdzie, coby każda imprezę uwalić. Na Długim Targu praktycznie NIKT nie mieszka a i tak mało są odwiedzane tamtejsze lokale choć pracują długo i z wystawką na ulicy. Na Stolarskiej zaraz obok Zbrojowni jest lokal z "kebabem" czynny całą noc, gdzie posiłkują się zwykle głodni bywalcy pobliskich lokali. To działa i funkcjonuje bez żadnych animozji !!!.Te powtarzane brednie są tylko "chorą wyobraźnią" wmawianą od lat że to starsi ludzie blokują inicjatywę zaś prawda jest jedna, CZYNSZE są na poziomie lokali z Manhattanu i zwyczajnie ludzi nie stać na pobyt w nich.

        • 5 0

    • kto to ten Budyń? (3)

      ,

      • 5 2

      • goclowski??? (2)

        • 1 5

        • albo jego syn (1)

          • 0 3

          • i duch świety

            • 1 3

  • Oby, zmiany na '+'

    Brawo Gdańsk!!!

    • 46 13

  • Starówka już dawno umarła. (4)

    Brak klubów, brak pubów, koncerty Kiev Office, jak to miasto ma niby ożyć?

    • 92 15

    • Mam wizję. (1)

      Po pierwsze zbudować duży podziemny parking w centrum i wygonić tam wszystkie auta z Targu Węglowego.
      Po drugie - całkowicie zamknąć Targ Węglowy dla ruchu samochodów i stworzyć tam plac spotkań, jaki ma każde duże miasto z historią (z polskich wymienię Wszawę, Kraków, Wrocław itd., z zagranicznych to nawet nie zacznę wymieniać) - centrum ożyje, wierzcie mi.

      • 28 1

      • Pomysł rewelacyjny :)

        Gdyby miasto posiadało tę ogrodzoną dziurę koło NOTu, Medisona i Heveliusa i tam stworzyło ogromny piętrowy parking, to byłby szczyt marzeń. Ponadto budynek LOTu przy Targu Węglowym bym czymś jeszcze zastąpił.

        • 2 1

    • Forsa (1)

      Nawet jakby kluby były, to i tak bym się nie wybrał ze względu na ceny tamtych okolic. Gdyby było można, to nawet bilety autobusowe sprzedawano by tam za dwa razy wyższe ceny.

      • 7 3

      • MY CHCEMY LATO Z LG!!!

        • 0 2

  • Drodzy redaktorzy... przestańcie niemal codziennie pisać o genialnych wizjach i "planach" Adamowicza i spółki (5)

    LISICKI I TAK PO WYBORACH WYLATUJESZ!!!

    • 108 18

    • (1)

      chyba nie czytasz portalu dokładnie. Dzisiaj opisali machlojkę władz miasta z Dziennikiem Bałtyckim i miejskim ZKM-em

      • 7 7

      • Taaa jasne, artykullik niby wielka sensacja

        a po przeczytaniu okazuje sie, ze jak zwykle hymn pochwalny na czesc urzedasow

        • 1 1

    • A Ty przestań codziennie robić kampanię Lepperowi i Kurskiemu (2)

      Jak Ci sie w Gdansku nie podoba to zjaaaazdddd

      • 6 18

      • dobrze gada... wole wieśniaka w swetrze kononowicza niż kolejną kadencję kółka wzajemnej adoracji... (1)

        • 13 6

        • Kononowicz to pewnie by Gdańsk zburzył, zaorał i zalał betonem, żeby niczego nie było. ;)

          • 1 5

  • ...

    władzę trzeba zmienić, a nie rozstaw budek na jarmarku....

    • 61 8

  • dużo w kwestii turystów mogłyby zaoferować knajpy, ale ani nie ma nic oryginalnego, a i pewne dziadki co mieszkają na starym (1)

    mieście narzekają na hałas mimo, że mieszkają w centrum, a nie na wsi

    • 46 11

    • Knajpiarze pokazali na co ich stac w ramach akcji "Gdansk za pol ceny"...

      Niestety Glowne Miasto to umarle miasto... Knajpiarze, puby i kluby na poziomie szczyli z gimnazjum... Tandeta, syf i drozyzna... Normalnym polecam weekend w Toruniu... Tam Starowka zyje, mnostwo ludzi, otwarte ogrodki, knajpy, kluby i ceny znacznie nizsze niz w naszym zapyzialym Gdansku... Jak ktos ma dluzsza chwile na wypoczynek --> Krakow. Przyklad jak mozna urzadzic zyjace Stare Miasto... Moze zrzucmy sie na piwo dla Lisickiego i zasponsorujmy mu "wyjazd szkoleniowy" do Torunia czy Krakowa?

      • 7 2

  • smażenie wyborczej kiełbasy idzie na całego (1)

    heh
    ostatnie miesiące budynia na stołku prezydenckim

    • 62 8

    • śmierdzącej kiełbasy

      ... do wyboru jest jeszcze kiełbasa z psa,
      a po drugie minstrant zaorze Gdansk bezpowrotnie

      • 3 0

  • (1)

    przeciez to takie proste! czemu nie bedzie jarmarku na targu rybnym? bo obok mamy nowy, duzy hotel znanej sieci hoteli i wszyscy, ktorzy beda tam mieszkac nie chca czuc zapachu kielbaski z grilla, gdy tylko otworza okno. hotel zaplacil miastu, zeby ma targu rybnym byl deptak i lakomi kasy sie zgodzili.

    • 70 6

    • nie wiem czy zaplacil, ale napewno maczal w tym paluchy.

      • 18 2

  • Żeby Gdańsk ożył musieliby zburzyć Sopot :P (7)

    • 73 22

    • a Sopot się nie da :)

      http://www.trojmiasto.pl/info_imp.php?id_imp=163197

      • 1 1

    • (2)

      Oprócz Sopotu też Gdynię. :D

      • 5 10

      • a potem każda miejscowośc zrobić na wzór gdańska - zeby byla identyczna bo to ideła przecież

        i każdemu mieszkańcowi dokleić podkówkę na pysku - żeby byli podobni do wiecznie niezadowolonych z życia gdańszczan

        • 0 5

      • Przecież w Gdyni kompletnie nic sie nie dzieje, gorzej jak w Gda :o

        • 3 2

    • Sopot to miasto lanserów i staruchów (1)

      • 6 2

      • Dziadek lansujący się w tuningowanym Fiacie 125 to musi być coś. Jadę do Sopotu!

        • 0 1

    • przecież Sopot to nieoficjalnie dzielnica Gdańska

      • 7 3

  • jarmark to przeżytek (6)

    wieśniacka imprezka rodem z PRL

    • 85 51

    • Przeżytek

      Jasne, w XIII wieku PRL

      • 12 3

    • Jarmarczydlo w obecnej formie to antyreklama miasta! (3)

      Syf, brak estetyki, wezlow sanitarnych, stoiska o standardzie nizszym niz szczeki, jakies porwane namioty i szmaty... Do tego dochodzi wszechobecny smrod palonego scierwa i wszechogarniajaca tandeta... To wszystko faktycznie bardziej przypomina odpust wiejski niz impreze promujaca miasto. Zamiast isc na ilosc miasto w koncu powinno postawic na jakosc... Ale dla lokalnych politrukow licza sie propagandowe cyferki - im wyzsze - tym lepiej... Ja w kazdym badz razie jarmarczydlo zapewne omine wielkim lukiem...

      • 5 7

      • (2)

        Widziałabym jarmark , głównie jako pokaz np staroci , stoiska z różnych regionów , ich kultury , jedzenia , itp, a nie sprzedaż starych łachów,

        • 13 2

        • nowe łachy też tam sprzedają

          • 1 0

        • Jarmark staroci to nie caly jarmark dominikanski...

          A tylko jego niewielka czesc... Nie chce mi sie przytaczac przykladow z Europy ale nawet jak na polskie standardy nasz Jarmark Dominikanski to zwykla popelina...

          • 2 1

    • rodem z PRL-U...yyyyy??

      brawo.....bez komentarza

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Wkrótce otwarcie

Najczęściej czytane