- 1 Co Polacy jedzą na śniadanie? (67 opinii)
- 2 Jemy na mieście: Hi Thai w Gdyni oczarowało (68 opinii)
- 3 Ciągle o czymś zapominasz? Przyjrzyj się diecie (11 opinii)
- 4 Kelner: zawód, którego (już) nie ma? (103 opinie)
- 5 Pierogi i Goldwasser najlepsze na świecie (39 opinii)
- 6 Restauracja po rewolucji Gessler na sprzedaż (155 opinii)
Taverna Zante: nie tylko grecka kuchnia
Przestronne wnętrze z nowoczesną aranżacją, gdzie goście w swobodnej atmosferze mogą spróbować autentycznych greckich specjałów to główne zalety zlokalizowanej przy ul. Władysława IV 49A w Gdyni Taverny Zante. W karcie oprócz dań znajdują się też różnorodne cocktaile, co dodatkowo sprawia, że to świetne miejsce także na wieczorne wyjście.
Greckie restauracje u większości gości budzą skojarzenia związane z określonym, biało niebieskim wystrojem, znanym z wycieczek do miejscowości turystycznych. Są raczej wybierane na uroczyste niedzielne obiady niż popołudniowe luźne wypady ze znajomymi czy rodziną.
Drinki w coctail barze
Od tego stereotypu postanowili odejść właściciele Taverny Zante z Gdyni. To bardziej śródziemnomorska kantyna, gdzie równie dużą rolę jak kuchnia odgrywa coctail bar. Dzięki doświadczonym barmanom można skosztować niepowtarzalnych drinków. Podstawą wielu z nich jest grecka Metaxa we wszystkich rodzajach dostępnych w Polsce począwszy od klasycznej Metaxa 5***** do najwykwintniejszej Metaxa Angel's Treasure.
Ścisła współpraca z marką pozwoliła stworzyć intrygujące kombinacje smakowe. Hitem jest Zante Greek Mojito, ale drinków na bazie Metaxy jest w ofercie kilka. Na miejscu można spróbować także win, piw i innych mocniejszych alkoholi - oczywiście nie tylko z Grecji.
Spragnieni gustujący w ciepłych napojach wybierają herbatę Sidertis. Ten naturalny grecki napój znany już w starożytności, w Zante serwowany jest z miodem i cytryną. Jak mówi manager restauracji - Rafał Narwojsz, początkowo miała ona być ciekawostką, ale szybko stała się wśród gości niezwykle popularna.
Grecka kuchnia w nowoczesnym wydaniu
Wśród potraw w menu dominuje oczywiście mięso, ale znajdziemy tam również zupy, ryby, greckie przystawki - mezedes idealne na ucztę dla kilku osób, sałatki oraz sandwiche. Nietypową pozycją jest także grecki makaron Orzo - przypominający ryż, podawany m.in. z grillowanym kurczakiem lub krewetkami i serem feta. Wśród dań głównych króluje wysokiej jakości baranina przyrządzana na różne sposoby.
Od poniedziałku do piątku w godzinach 12-16 można skorzystać z oferty lunchowej w cenie 18,90 zł. Każdego dnia Zante oferuje ciekawe promocje - poniedziałki to idealny dzień na drinki, bo przy zakupie koktajlu drugi otrzymujemy całkowicie gratis, we wtorki drink Aperol Spritz w najlepszej cenie w mieście - 9,90 zł. W niedzielę można przyjść do Zante i posłuchać typowo greckiej muzyki przy smacznym posiłku. O wszystkim oczywiście Taverna Zante informuje na swoim profilu na Facebooku.
Produkty najwyższej jakości
Gwarancją jakości i autentyczności potraw serwowanych w lokalu jest ścisła współpraca z greckimi delikatesami AGORA - Smak Grecji. Ich właściciel Theofanis Mitsoulas od wielu lat prowadzi swoje sklepy w Gdyni. W asortymencie są sprowadzone z południa Europy produkty spożywcze takie jak wina, ouzo, oliwki Kalamata, sery (m.in feta, manouri, halloumi czy kefalograviera), przyprawy i zioła. Pochodzą bezpośrednio z Grecji, więc ich smak i jakość jest nieporównywalna z masowymi produktami znanymi z marketów. Theofanis produkuje w Grecji swoją własną oliwę z oliwek, którą oczywiście można skosztować w Zante.
Jako rodowity Grek zaznacza, że od początku ucieszył się z niekonwencjonalnego wystroju i konceptu lokalu. Od samego otwarcia lokalu jest częstym gościem i twierdzi, że bardzo brakowało mu takiego miejsca w Gdyni.
- Czuć tutaj przestrzeń, wolność i nowoczesność. Podoba mi się ten wystrój. Nie każda grecka restauracja musi być biało-niebieska z ruinami i greckimi kolumnami. Takie miejsca nastawione są głównie na turystów, którzy na temat Grecji mają stereotypowe wyobrażenie. W Atenach na przykład jest wiele restauracji takich jak Zante, które serwują świetne jedzenie i drinki. Grecja to przecież nie tylko ruiny i kolumny świątyni Zeusa - opowiada.
Podkreśla, że Grecja nie zatrzymała się w czasach starożytnych. Podobnie jak cały świat rozwija się i również ma wiele nowoczesnych miejsc.
Przedstawiciele lokalu nie ukrywają, że chcieliby, aby w Zante dobrze czuli się zwłaszcza ludzie młodzi, stroniący od stereotypowych restauracji. Głównie z myślą o nich w lokalu znajdują się także audiobooki, dzięki którym można uczyć się języka greckiego.
- Goście, którzy nas odwiedzają, bywają zaskoczeni wyglądem, ciekawą kartą dań, autorskich koktajli oraz świetną, luźną atmosferą panującą w lokalu. Znajdą tutaj coś dla siebie zarówno smakosze greckiej kuchni, jak i goście mający z nią po raz pierwszy styczność. Wieczorami zapraszamy wszystkich szukających rozluźnienia i chilloutowego klimatu po ciężkim dniu czy tygodniu. Lokal jest otwarty od godz. 12 do 23, ale w weekendy często zamykamy dopiero po północy - zachęca manager Rafał Narwojsz.
* możliwość dodania komentarzy lub jej brak zależy od decyzji firmy zlecającej artykuł
Miejsca
-
Taverna Zante Gdynia, Władysława IV 49A
-
Agora Gdynia, pl. Górnośląski 10
Opinie (5)
-
2018-03-28 23:18
Widzimy się w Aioli
Cytat: „Przedstawiciele lokalu nie ukrywają, że chcieliby, aby w Zante dobrze czuli się zwłaszcza ludzie młodzi, stroniący od stereotypowych restauracji.” - czy właśnie dlatego restauracja jest zaprojektowana w tak typowy sposób i tak podobna do Aioli i posłguje się hasłem „widzimy się w Zante” tak innymm od hasła „widzimy się w Aioli”? :-)
- 2 6
-
2018-03-29 00:05
Czy w toalecie dalej sa puszczane rozmowki polsko - greckie? :D jedzenie bardzo smaczne, ale pani opowiadajaca o tesciowej mnie troche przestraszyla na poczatku ;)
- 4 0
-
2018-03-29 16:38
dobre
bylem 2 razy - jak na razie stwierdzam ze bardzo dobre jedzenie, Zante jak i Santorini wysoki poziom
- 1 0
-
2018-03-29 18:30
Jest pysznie i zawsze świeżo
- 1 0
-
2018-03-31 12:06
Namiastka Grecji na dalekiej północy...
W końcu jedno z niewielu miejsc, gdzie w horiatikach nie ma kukurydzy :-) taka namiastka Grecji na talerzu, na zimnej północy. no i te drinki, kunszt i klasa, świeże owoce i nie oszczędzają na alko. Obsługa, ludzie z pasją, zawsze uśmiechnięci, mili, starają się jak mogą, nigdy nie ma problemu by coś z modyfikować, coś dodać. Ceny... adekwatne do jakości, oliwa i feta przyjeżdza z słonecznej Grecji a nie z niemieckiego dyskontu :-) Θα σας δούμε αργότερα ;-)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.