• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Otominie powstała pierwsza na Pomorzu rzemieślnicza cydrownia

Alicja Olkowska
10 listopada 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
"Regularnie będzie się pojawiać cydr fermentowany na dzikich drożdżach, cydr z renety oraz klasyczny miks z czterastu odmian jabłek." "Regularnie będzie się pojawiać cydr fermentowany na dzikich drożdżach, cydr z renety oraz klasyczny miks z czterastu odmian jabłek."

Cydr w ostatnim czasie zyskuje na popularności - na kulinarnej mapie Trójmiasta pojawiło się kolejne miejsce, które specjalizuje się właśnie w tym alkoholu. Pod koniec października byliśmy na otwarciu pijalni cydru w Hotelu Sadova w Gdańsku, dziś opisujemy pierwszą na Pomorzu cydrownię rzemieślniczą, która mieści się w restauracji TabunOtominie zobacz na mapie Gdańska.



Przypomnijmy, że cydr to przefermentowany sok z jabłek bez dodatku cukru, choć niektórzy błędnie uznają go za wytrawną odmianę piwa, wina lub wina jabłkowego. Moda na trunek trwa w najlepsze od kilku lat, na co wpływ miały m.in. sankcje nałożone na polskich sadowników w 2014 roku przez prezydenta Władimira Putina. Wygląda jednak na to, że restauratorzy zaczęli traktować cydr poważnie, budując wokół niego całe koncepty gastronomiczne i stawiając go na pierwszym planie. Tym tropem poszli właściciele otomińskiej restauracji Tabun, ale krok dalej, ponieważ zdecydowali się na otwarcie własnej cydrowni, w której własnoręcznie produkują cydr rzemieślniczy.

Kochasz jeść? Lubisz gotować? Te kulinarne imprezy mogą cię zainteresować


- To jest serce cydrowni, w którym wszystko się dzieje. Tu przyjeżdżają jabłka, stąd potem "wychodzi" cydr - mówił podczas oprowadzania po niewielkim obiekcie, położonym kilka kroków od restauracji Tabun Michał Ponikowski, współwłaściciel. - Produkcja cydru jest bardzo prosta, prostsza niż wina, ponieważ trunek powstaje z czystego soku tłoczonego z jabłek. Wymaga jednak chwili czasu. Ten, który dziś pijecie, leżakował sześć tygodni, a wczoraj został zlany. Regularnie będzie się pojawiać cydr fermentowany na dzikich drożdżach, cydr z renety oraz klasyczny miks z czterastu odmian jabłek.
Podczas piątkowego otwarcia cydrowni to jednak nie sam obiekt był najważniejszy, a cydr, zaserwowany na wiele sposobów. Goście skosztowali dwóch jego odmian, a także przekonali się, jaki kulinarny potencjał tkwi w polskim jabłku i wyprodukowanym z niego alkoholu.

Na stołach znalazły się m.in. zupa z jabłka, selera naciowego i sera bursztyn; kulebiaki z jabłkiem, boczkiem, cebulą i majerankiem; sałatka z jabłkiem, selerem, prażonymi migdałami i miodem; żytni chleb z kaszubską okrasą i czatnejem jabłkowym czy pieczone jabłka z gęsią wątróbką i calvadosem. Nie zabrakło też słodkości, czyli ciast z jabłkami, racuchów, czipsów jabłkowych i oczywiście świeżo tłoczonego soku z jabłek. Imprezie towarzyszła muzyka na żywo.

  • Cydrownia w Otominie, restauracja Tabun.
  • Oprowadzanie po cydrowni.
  • Michał Ponikowski - własnoręcznie produkuje cydr.
  • Impreza towarzysząca otwarciu cydrowni. Na zjęciu: potrawy inspirowane jabłkiem i cydrem.
  • Impreza towarzysząca otwarciu cydrowni. Na zjęciu: potrawy inspirowane jabłkiem i cydrem.
  • Impreza towarzysząca otwarciu cydrowni.
  • Impreza towarzysząca otwarciu cydrowni.
  • Impreza towarzysząca otwarciu cydrowni.

- Produkcja cydru rzemieślniczego zaczyna się od tego, że wsiadam w samochód, jadę do sadu na Pomorzu, próbuję z każdego rzędu jabłko, potem tłoczę. Wybrane przeze mnie niepryskane jabłka są zrywane, czyli nie są to spady, które leżą na ziemi i czekają, aż ktoś je podniesie. Następnie przebieram owoce, płuczę, mielę, wrzucam do hydroprasy, tłoczę sok, wlewam do zbiornika fermentacyjnego, dodaję drożdże i czekam. Mogę czekać trzy tygodnie albo dwa miesiące. Czas oczekiwania zależy od wielu warunków, np. temperatury czy zawartości cukru w jabłkach. W kadziach mogę jednorazowo wyprodukować 1300 litrów cydru - mówił Michał Ponikowski.
W chwili obecnej w Tabunie można napić się dwóch rodzajów cydru, natomiast na początku grudnia będzie można zakupić cydr w butelce na wynos.

Wydarzenia

Tabun - Cydr z Otomina. Otwarcie (1 opinia)

(1 opinia)
degustacja, dni otwarte

Miejsca

Opinie (92) 3 zablokowane

  • W biedrze som takie litrowe butelki soku jabłkowego. Wystarczy kupić drożdże do cydru, dodać i w domu można sobie cydr zrobić. Niedokręcona nakrętka, 5-7 dni zależy od temperatury i gotowe. Potem do lodówki, aby nie rozsadziło butelki.

    • 13 3

  • no to bedziem pić

    • 4 2

  • Cydr jest paskudny (2)

    • 10 11

    • (1)

      Spróbuj Miłosławskiego z czerwoną nalepką na szyjce. Pewnie piłeś jakieś Lubelskie zlepki. Cydr musi być wytrawny!

      • 7 1

      • Czy tam Lubuski.

        • 0 1

  • (1)

    uwielbiam cydr, ale z polskimi nazwami nie lubie tych zagranicznych

    • 5 4

    • Ekspert?

      A jakie cydry pijałeś w życiu.

      • 0 0

  • Cyfry nie lubię Ale jedzenie wyśmienite:)

    Cydru nie lubię, natomiast byłem ze znajomymi już parę razy i jest przepysznie.

    • 1 15

  • Zapominalscy?

    To świetna wiadomość. W końcu przestanie się marnować nieziemski zapach z sąsiednich Szadółek a bukiet cydru będzie zwalał z nóg, podobnie jak ten zapach zresztą.

    • 6 4

  • Ostatnio tam jechałem i obok, w lesie za szadółkami, powstał odcienk drogi w standardzie prawie autostradowym... (5)

    ktoś wie w jakim celu?

    • 1 1

    • Chodzą słuchy, że wójt (były) (1)

      ma działki przy tej drodze :-)
      Generalnie to zrobiła się kicha z wyjazdem z Otomina, bo postawili nam znak stopu a tą nową drogą to samochody walą jak autostradą A2

      • 4 0

      • jakby tu byli jacyś dziennikarze na poziomie, to pewnie by się zainteresowali tematem.

        ale pewnie nie ma na co liczyć.

        • 3 0

    • (2)

      Będzie tam wjazd na wysypisko jak kompostownik powstanie i spalarnia

      • 1 1

      • a z tymi działkami wójta to prawda? (1)

        • 0 0

        • W każdej plotce tkwi ziarno prawdy, też słyszałem to i owo :)

          • 0 0

  • Ktoś zapytał czemu cydr taki drogi. Ponieważ frajer kupi.

    Pamiętacie 2014 i ten krzyk aby kupować jabłka i cydr? Czy chociaż trochę ceny spadły w sklepach? Nie, hurtownicy nabili kieszenie.

    • 11 0

  • Tabun Falkiewicz (3)

    Cydr jak Cydr ale restauracja z panienka Agatka to kpina kupując na promocjach wyprzedażach towar do restuaracji z jedno dniowy terminem przydatności zaplecze to Bangladesz. Chłodnia na jabłka?Czy aby napewno na jabłka.

    • 9 1

    • Bo pewnie nie mają co robić i jeżdżą codziennie po sklepach.. to logiczne.

      • 1 2

    • Podpisz się jak piszesz prawde!!

      • 0 4

    • :-(

      Bo dla właścicieli Tabuna liczą się tylko pieniądze. lepiej nie mówić jak traktują pracowników. Obóz pracy.

      • 5 2

  • (1)

    Ale te baby szpetne... Kijem bym nie ruszył bo całej beczce jabola.

    • 4 5

    • Fascynująca rzecz, że niektórzy chcą wydatkować swój czas i energię na wylewanie hejtu...
      Get a life. Warto!

      • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bufet Włoski w Sheraton Sopot

240 zł
muzyka na żywo, degustacja

Happy Hours z Aperol Spritz Wieczory Włoskich Smaków w Każdy Piątek!

degustacja

Happy Hour z Winem Domu Co Sobota!

degustacja

Katalog.trojmiasto.pl - Wkrótce otwarcie

Najczęściej czytane