- 1 Jemy na mieście: Whiskey on the Rocks (120 opinii)
- 2 Duża impreza kulinarna znowu w Trójmieście (36 opinii)
- 3 Cateringi na święta. Zamów już teraz (64 opinie)
- 4 Smutna prawda o influencerach (158 opinii)
- 5 Nowe lokale: pizza, bistro i polska kuchnia (94 opinie)
Weź zupę na drogę. Nowy "zupomat" we Wrzeszczu
"Zupomat" to najbardziej wyjątkowy z automatów, które można spotkać na ulicy. Znaleźć w nim można domowe zupy w słoikach. "Chcieliśmy, aby klienci mogli kupić zupę, nawet poza godzinami pracy Kociołka" - mówią właściciele maszyny.
Bary w Trójmieście
- Zupy sprzedajemy od 2015 roku - mówi właścicielka, Agnieszka Stencel. - Wszystkie gotuję sama i z biegiem czasu nie miałam możliwości jednocześnie gotować i sprzedawać. Zatrudnienie nowej osoby do sprzedaży w godzinach, w których ruch jest mały, byłoby ekonomicznie nieuzasadnione. Uznaliśmy więc, że taka maszyna będzie idealnym rozwiązaniem, żeby klienci mogli w każdym momencie naszą zupę zakupić.
Automaty zostały specjalnie przystosowane do sprzedaży zup w słoikach.
- Maszyny są kupowane, ale nie do końca spełniają nasze oczekiwania. Nie są na przykład dostosowane do stania na zewnątrz. Skonstruowaliśmy więc specjalne urządzenie, które reguluje pracę automatu i zapewnia mu odpowiednie warunki. Taka maszyna ma też swoje wady: nie odpowie na pytanie, czy pomidorowa jest lepsza z kluskami, czy z ryżem, niestety zdarza jej się też zawiesić. Jednak staramy się nie przejmować za bardzo problemami technicznymi i tworzyć od razu konieczne poprawki w konstrukcji, nawet jeśli producent nie przewidział ich w swoim projekcie. Dodatkowo maszyna ma zainstalowany system zdalnego monitoringu CCTV oraz system czujników, które na bieżąco kontrolują zatowarowanie i poszczególne "vendy", czyli automatyczne sprzedaże - dodaje Paweł Stencel, który razem z żoną prowadzi Kociołek.
Pomidorowa numerem jeden
Zupy są pasteryzowane i sprzedawane w słoikach. Największym powodzeniem cieszy się klasyczna pomidorowa.
- Specjalizujemy się w zupach tradycyjnych. Robimy większość zup na bazie mięsa, ale są również wegetariańskie - naszym hitem jest zupa curry z jarmużem. Rodzajów zup mamy około 50. Każda zupa kosztuje u nas 8 złotych za 540 ml. Nie dodajemy do nich żadnych dodatków smakowych ani ulepszaczy - mówi Agnieszka Stencel.
- Zdecydowaliśmy się na słoiki, ponieważ według nas zupa ze słoika wygląda zdecydowanie lepiej niż w styropianowym pojemniku, a wiemy, że na kulinarny efekt końcowy wpływają też inne czynniki, nie tylko kubki smakowe. Dodatkowo szkło jest prostsze w ponownym przetworzeniu.
Podobne urządzenia tego typu stoją też w innych lokalizacjach, między innymi w firmach, w których pracownicy nie płacą za zupy gotówką ani kartą. W takich miejscach funkcjonuje system chipów. Każdy pracownik ma kartę, do której przypisana jest konkretna liczba posiłków do wykorzystania.
Drugi taki "zupomat" znajduje się na Przymorzu.
Miejsca
Opinie (260) ponad 10 zablokowanych
-
2020-01-31 14:30
Bokiem Wam wyjdą te automaty (5)
Za chwilę życie codzienne zostanie tak zautomatyzowane że wszystkim wyjdzie to bokiem. Nie ma to jak kontakt ze sprzedawcą.
Dobry sprzedawca który potrafi nawiązać kontakt z klientem, jest niezastąpiony. Taki który wie co sprzedaje i potrafi skutecznie i dobrze doradzić.
Te wszystkie sklepy bez sprzedawców jeszcze szybciej się zamkną niż powstały.
Owszem jest cześć ludzi komunikująca się z otoczeniem poprzez aplikację w smartfonie i tylko oni myślę że będą zadowoleni z takiej formy robienia zakupów.- 9 28
-
2020-01-31 14:34
(1)
Ale nie ma problemu i moze sie Pan udac w godzinach otwarcia i kupic osobiscie zupe w Kociolku we Wrzeszczu.
Zupomaty sa dodatkowa opcja.- 10 1
-
2020-01-31 14:42
sztukas
Potrafię czytać ze zrozumieniem.
Ogólnie pisałem a tym całym systemie sprzedaży zautomatyzowanej.- 1 3
-
2020-01-31 15:11
Weź sie od internetu odłącz,
serwery też są automatami a tu jednego (samocenzura) będzie mniej.
- 5 1
-
2020-02-01 16:37
Widzisz, ludzie są różni. Ja drugi raz nie kupię w sklepie, gdzie sprzedawca wnika w to, co kupuję i dlaczego, zagaduje. Z tego powodu preferuje markety i kasy samoobsługowe. Nie każdy lubi nawiązywać relacje towarzyskie czy wręcz podsycać jakieś ploty, w związku z zakupem pęczka rzodkiewki. Mnie zraża sama konieczność zdawkowych uwag o pogodzie, w czasie i towarzystwie, których do tego nie wybierałam.
- 5 0
-
2020-02-01 16:40
Ciekawe... Statystyki tępych handlarzy obejmują tylko ten ułamek frajerów, którym "doradzono" i kupili z niechęcią i z powodu braku asertywności. W tych samych statystykach nie ma tych, którzy po ucieczce omijają sklep ogromnym łukiem i jeszcze innym się poskarżą, jak to im "doradzano"
- 0 0
-
2020-01-31 14:36
Świetny pomysł, na pewno zajdę!
- 16 3
-
2020-01-31 14:41
reklamacja
Czy w jak sławetnym Misiu, staje się przed szafą, naciska guziczek i przemawia.
A szafa odczytuje komunikat, Dziękujemy za zgłoszenie, skontaktujemy się z Tobą kiedy nam się spodoba.- 2 13
-
2020-01-31 14:47
Gdzie stoi ten zupomat ? (2)
Wrzeszcz jest długi i szeroki.
- 0 12
-
2020-01-31 14:51
Ze zdjęcia wnioskując - przy barze.
Wyspiańskiego 20
- 5 2
-
2020-02-01 21:09
czytanie ze zrozumieniem
Czytaj artykuł. "Kociołek to niepozorny lokal na rynku we Wrzeszczu" - pierwsze zdanie
- 3 0
-
2020-01-31 14:58
Najlepsze zupy!
Świetny pomysł z tymi automatami! Pozdrawiam przemiłą właścicielkę Kociołka :)
- 17 3
-
2020-01-31 15:12
efekt zabraniania handlu w niedzielę (6)
będzie taki że coraz więcej sklepów będzie bezobslugowych. Juz jest w Polsce kilkanaście takich sklepów i powstają kolejne. PIS zadbał o przepracowanych pracowników handlu tak że będą teraz mieli dużo więcej wolnego.
- 17 9
-
2020-01-31 23:10
(2)
Jak zwykle wszystkiemu winien PIS w małżeństwie sie nie układa PIS kupki nie mogę zrobić PIS wszędzie wszędzie winien ten PIS No ale przynajmniej jest kogo osadzać prawda ?!
- 5 4
-
2020-02-01 11:29
tak, dokładnie (1)
Wszystkiemu złu które teraz się dzieje w Polsce, jest winny PIS. Drożyźnie, wstydowi za granicą i poczuciu że znów jesteśmy w bloku wschodnim. Obsadzaniu stanowisk niekompetentnymi ludźmi. Można długo wymieniać, ale sekta ma to do siebie że jest ślepa.
- 4 6
-
2020-02-03 09:04
wstydowi za granicą ???? - ale ci ten tvn namieszał w główce ....
A ślepi i głusi to akurat wy jesteście wyznawcy PO , gdyby to co można było usłyszeć na taśmach u Sowy i tych z Tczewa powiedział ktoś z PIS u to w życiu bym na nich nie zagłosował , ale wam nic nie przeszkadza .... poczytać trochę albo na yt o targowicy tej przed rozbiorami i jak ich caryca potem doceniła ...
- 2 2
-
2020-02-01 05:21
(1)
I bardzo dobrze. Wolę automaty od większości ludzi. Interakcje społeczne są mocno przereklamowane.
- 3 0
-
2020-02-03 12:07
Pancii , ale o co tobie chodzi w rzeczy samej ???
- 1 0
-
2020-02-02 08:47
Przestań jęczeć!
Dzięki temu tysiące ludzi mają wolne i w niedzielę mogą sobie ugotować i zjeść obiady z rodziną.
- 2 0
-
2020-01-31 15:21
Pomysł rewelacja!
Trzymam kciuki!
- 11 2
-
2020-01-31 15:29
Genialne...
I mam akurat po drodze
- 8 2
-
2020-01-31 16:38
Próbowałam i polecam!
Zupy z Kociołka to sama dobroć! Z racji,że mają długi termin, kupuje je tez na zapas. Polecam sprobowac gołąbkowa ;)
- 17 2
-
2020-01-31 16:52
Pracując tyle czasu w gastro nie wierze w świeża zupę ze słoika .
- 5 20
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.